X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki ❤ (22-28)
Odpowiedz

Młode staraczki ❤ (22-28)

Oceń ten wątek:
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 10 listopada 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się chyba udziela jesienna chandra zwłaszcza w temacie starań. Mimo że na początku myślałam ze dobrze to zniosłam bo mialam kilka dni zeby nastawić się ze nic z tego, to jednak wrócił do mnie jakis żal o tamten pozytywny test i jest mi tak zwyczajnie po ludzku przykro ze tamte kreski nie były prawdziwe, bo wtedy naprawdę bylam tak szczęśliwa i dały mi wielka nadzieję, by kolejne dni ta nadzieję zdeptaly i zmieszaly z błotem... Stąd teraz taki nostalgiczny stan u mnie, bo jednak jest mi żal mimo wszystko :(

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Wiktorynka Ekspertka
    Postów: 226 51

    Wysłany: 10 listopada 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Przeczytałam wszystko!
    wybaczcie że nic nie odpisywałem ale zwariowane 3 dni miałam okropnie!

    Po pierwsze Patka...cieszę się że u Ciebie już lepiej mimo wszystko nadal się martwię ale jestem pewna że dni z wszysyko będzie wracali do normy i już za chwilkę będziesz e domku tulić swoją corcie ❤

    Ewelinkaaa..tak bardzo się ciesze kochana że nawet nie wiesz jak! Mamy pierwsza parę teoche zmieniona bo Ala iEwela ale proroctwo się sprawdza że ciążę chodzą parami!!!😊❤

    Ala mam nadzieję z z na kolejnej wizycie już zobaczysz piękne serducho i że wszysyko będzie pięknie!

    Dziewczyny dzięki za wsparcie naprawdę!!! Wiem że pocieszalam kogoś A teraz sama się załatwiam ale to wlansie dał A ja...potrafie komuś dobrze doradzić ale sama...nienslucham tych rad!

    Jednak już trochę się uspokoilam! We wtorek będę się umawiać do endokrynologa i mam nadzieję że się umowie dość szybko!

    Ola kochan! Nowy cykl nowe możliwości nie zapominaj o tym! ❤❤❤

    Niki ty mam nadzieję dobrze podzialalas w ta owulke!!😁😁😁❤ trzymam kciuki mocno jednak pamiętaj! Mamy się nie nakręcać na objawy!😁
    Chociaż ja w tym miesiącu chyba teoche spisuje na straty że względu na te wyniki a obawiam się że do lekarza uda mi się dopiero jak już będzie po owu...
    Ogólnie to nadal pijemy zioła, ja od dziaiaj wprowadzam też Dong Quai bo już totalnie nawet najmniejszej plamki po okresie nie ma
    Mój M bierze korzeń Maca i Androvit plus takze suplementujemy się nadal ale e głowie teoche odpuszczam bo najpierw chce informować wyniki!

  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 10 listopada 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktorynka wrote:
    Dziewczyny! Przeczytałam wszystko!
    wybaczcie że nic nie odpisywałem ale zwariowane 3 dni miałam okropnie!

    Po pierwsze Patka...cieszę się że u Ciebie już lepiej mimo wszystko nadal się martwię ale jestem pewna że dni z wszysyko będzie wracali do normy i już za chwilkę będziesz e domku tulić swoją corcie ❤

    Ewelinkaaa..tak bardzo się ciesze kochana że nawet nie wiesz jak! Mamy pierwsza parę teoche zmieniona bo Ala iEwela ale proroctwo się sprawdza że ciążę chodzą parami!!!😊❤

    Ala mam nadzieję z z na kolejnej wizycie już zobaczysz piękne serducho i że wszysyko będzie pięknie!

    Dziewczyny dzięki za wsparcie naprawdę!!! Wiem że pocieszalam kogoś A teraz sama się załatwiam ale to wlansie dał A ja...potrafie komuś dobrze doradzić ale sama...nienslucham tych rad!

    Jednak już trochę się uspokoilam! We wtorek będę się umawiać do endokrynologa i mam nadzieję że się umowie dość szybko!

    Ola kochan! Nowy cykl nowe możliwości nie zapominaj o tym! ❤❤❤

    Niki ty mam nadzieję dobrze podzialalas w ta owulke!!😁😁😁❤ trzymam kciuki mocno jednak pamiętaj! Mamy się nie nakręcać na objawy!😁
    Chociaż ja w tym miesiącu chyba teoche spisuje na straty że względu na te wyniki a obawiam się że do lekarza uda mi się dopiero jak już będzie po owu...
    Ogólnie to nadal pijemy zioła, ja od dziaiaj wprowadzam też Dong Quai bo już totalnie nawet najmniejszej plamki po okresie nie ma
    Mój M bierze korzeń Maca i Androvit plus takze suplementujemy się nadal ale e głowie teoche odpuszczam bo najpierw chce informować wyniki!

    Kochana my poprostu zrobilismy swoje, a co będzie to będzie ☺️ zobaczymy 😉 pamiętam pamiętam nie nakręcamy się 😘cieszę się że tobie już lepiej ♥️ wszystko będzie dobrze 😘

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 10 listopada 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleOla26 wrote:
    Trzymam kciuki za II ! :) Oby zrobiła się kolejna para 🤰 :)

    Dzięki kochana 😘 choć nie nakręcam się 😅

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 10 listopada 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Mi się chyba udziela jesienna chandra zwłaszcza w temacie starań. Mimo że na początku myślałam ze dobrze to zniosłam bo mialam kilka dni zeby nastawić się ze nic z tego, to jednak wrócił do mnie jakis żal o tamten pozytywny test i jest mi tak zwyczajnie po ludzku przykro ze tamte kreski nie były prawdziwe, bo wtedy naprawdę bylam tak szczęśliwa i dały mi wielka nadzieję, by kolejne dni ta nadzieję zdeptaly i zmieszaly z błotem... Stąd teraz taki nostalgiczny stan u mnie, bo jednak jest mi żal mimo wszystko :(

    Rozumiem Cię doskonale ! Ja mimo negatywnego testu w srode caly czas wierzyłam skrycie że @ nie przyjdzie.... ale przyszła. I mimo że na nowo mam nadzieję, że może w listopadzie się uda... to staram siebie przekonać by dać już spokoj w tym roku. By skupić się na codzienności : pracy, pieczeniu rogali, czekam na czas piernikow i choinki.
    Pozostaje w środku smutek i myślę że do czasu ⏸ to się nie zmieni, ale walcze by nie dominował.
    Trzymaj się Kochana mocno, przytul swojego i przetrwaj ten ciężki czas, by przyszłość mogła być owocna. 😘😘😘

    doomi03 lubi tę wiadomość

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • AleOla26 Ekspertka
    Postów: 616 96

    Wysłany: 10 listopada 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki wrote:
    Dzięki kochana 😘 choć nie nakręcam się 😅

    Wieeem, ten koniec roku według postanowień ma być spokojny! Bez nakrętki na ciążę!
    Uczymy się odpuszczać i skupiac na sobie i codzienności!

    Ja od soboty w kuchni i wiecie, zrobilo mi to dobrze. Że mialam pełen dzień bez tych wrednych myśli o ciąży. I myślę że czas znaleźć sobie zajęcie my myśleć mniej :) Bo i tak bedzie co ma być. A 20% szans na ciążę w czasie cyklu to kurcze no mało. Także trzymam się myśli że 85-90% par w ciagu roku zostaje rodzicami! :)

    08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
    26 lat

    Wiesiołek do ovu 1500mg
    L-carnityna 1500mg
    Wit D
    Femibion 0
    Magnez

    On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2941 3523

    Wysłany: 10 listopada 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktorynka wrote:
    Dziewczyny! Przeczytałam wszystko!
    wybaczcie że nic nie odpisywałem ale zwariowane 3 dni miałam okropnie!

    Po pierwsze Patka...cieszę się że u Ciebie już lepiej mimo wszystko nadal się martwię ale jestem pewna że dni z wszysyko będzie wracali do normy i już za chwilkę będziesz e domku tulić swoją corcie ❤

    Ewelinkaaa..tak bardzo się ciesze kochana że nawet nie wiesz jak! Mamy pierwsza parę teoche zmieniona bo Ala iEwela ale proroctwo się sprawdza że ciążę chodzą parami!!!😊❤

    Ala mam nadzieję z z na kolejnej wizycie już zobaczysz piękne serducho i że wszysyko będzie pięknie!

    Dziewczyny dzięki za wsparcie naprawdę!!! Wiem że pocieszalam kogoś A teraz sama się załatwiam ale to wlansie dał A ja...potrafie komuś dobrze doradzić ale sama...nienslucham tych rad!

    Jednak już trochę się uspokoilam! We wtorek będę się umawiać do endokrynologa i mam nadzieję że się umowie dość szybko!

    Ola kochan! Nowy cykl nowe możliwości nie zapominaj o tym! ❤❤❤

    Niki ty mam nadzieję dobrze podzialalas w ta owulke!!😁😁😁❤ trzymam kciuki mocno jednak pamiętaj! Mamy się nie nakręcać na objawy!😁
    Chociaż ja w tym miesiącu chyba teoche spisuje na straty że względu na te wyniki a obawiam się że do lekarza uda mi się dopiero jak już będzie po owu...
    Ogólnie to nadal pijemy zioła, ja od dziaiaj wprowadzam też Dong Quai bo już totalnie nawet najmniejszej plamki po okresie nie ma
    Mój M bierze korzeń Maca i Androvit plus takze suplementujemy się nadal ale e głowie teoche odpuszczam bo najpierw chce informować wyniki!
    Dzięki Wiktoria :)

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769 (5+4)
    13.04.2024- beta 1772 (5+6)
    15.04.2024- beta 3671 (6+1)
    20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
    preg.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 10 listopada 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Mi się chyba udziela jesienna chandra zwłaszcza w temacie starań. Mimo że na początku myślałam ze dobrze to zniosłam bo mialam kilka dni zeby nastawić się ze nic z tego, to jednak wrócił do mnie jakis żal o tamten pozytywny test i jest mi tak zwyczajnie po ludzku przykro ze tamte kreski nie były prawdziwe, bo wtedy naprawdę bylam tak szczęśliwa i dały mi wielka nadzieję, by kolejne dni ta nadzieję zdeptaly i zmieszaly z błotem... Stąd teraz taki nostalgiczny stan u mnie, bo jednak jest mi żal mimo wszystko :(

    Domi to całkiem normalne, że tak się czujesz. Przecież to najgorsza sytuacja zobaczyć dwie kreski a za chwilę ich nie ma. Nawet nie umiem sobie wyobrazić co.czulas. Naprawde mocno cię tule i wspieram ❤️ zobaczysz te dwie kreseczki, już prawdziwe, które nie znikną ❤️ już niedługo ❤️ naprawdę kochana, będzie dobrze, chociaż wiem, że teraz czujesz się fatalnie

    doomi03 lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 10 listopada 2019, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktorynka wrote:
    Dziewczyny! Przeczytałam wszystko!
    wybaczcie że nic nie odpisywałem ale zwariowane 3 dni miałam okropnie!


    Ala mam nadzieję z z na kolejnej wizycie już zobaczysz piękne serducho i że wszysyko będzie pięknie!

    Dziewczyny dzięki za wsparcie naprawdę!!! Wiem że pocieszalam kogoś A teraz sama się załatwiam ale to wlansie dał A ja...potrafie komuś dobrze doradzić ale sama...nienslucham tych rad!

    Jednak już trochę się uspokoilam! We wtorek będę się umawiać do endokrynologa i mam nadzieję że się umowie dość szybko!


    Chociaż ja w tym miesiącu chyba teoche spisuje na straty że względu na te wyniki a obawiam się że do lekarza uda mi się dopiero jak już będzie po owu...
    Ogólnie to nadal pijemy zioła, ja od dziaiaj wprowadzam też Dong Quai bo już totalnie nawet najmniejszej plamki po okresie nie ma
    Mój M bierze korzeń Maca i Androvit plus takze suplementujemy się nadal ale e głowie teoche odpuszczam bo najpierw chce informować wyniki!


    Spokojnie, domyślam się, że miałaś dużo na głowie 😁 fajnie, ze znalazłas dla nas chwilę 😜
    Ja tak samo kochana mam nadzieję, że wytrzymam jakoś te 3 tygodnie i zobaczę kropka na usg i pieknie bijące ❤️.
    I nie przejmuj się, to samo mam. Komuś doradze, powiem żeby się nie przejmował a sama umieram ze starchu 🥴.
    Trzymam kciuki za szybką wizytę u endo i dibrze dobrabe leki ❤️ zażywajcie zioła i cieszcie się sobą bo to najważniejsze ❤️ już niedługo zobaczysz dwie kreseczki 💗

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 10 listopada 2019, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Dzięki Wiktoria :)

    Jak tam się czujesz kochana? 😊

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Niki Ekspertka
    Postów: 577 99

    Wysłany: 10 listopada 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Mi się chyba udziela jesienna chandra zwłaszcza w temacie starań. Mimo że na początku myślałam ze dobrze to zniosłam bo mialam kilka dni zeby nastawić się ze nic z tego, to jednak wrócił do mnie jakis żal o tamten pozytywny test i jest mi tak zwyczajnie po ludzku przykro ze tamte kreski nie były prawdziwe, bo wtedy naprawdę bylam tak szczęśliwa i dały mi wielka nadzieję, by kolejne dni ta nadzieję zdeptaly i zmieszaly z błotem... Stąd teraz taki nostalgiczny stan u mnie, bo jednak jest mi żal mimo wszystko :(

    To normalne kochana że ci zle. Ja bym chyba się zaryczala. Widxisz dwie kreski a potem ich nie ma.
    Współczuję bardzo. Jesteśmy z tobą ♥️ pewnego dnia ujrzysz dwie krechy ♥️ i nie znikną ♥️

    doomi03 lubi tę wiadomość

    Początek starań - październik 2018
    Hiperprolaktynemia- opanowana
    Podwyższone TSH-euthyox
    Podwyższony cukier-glucophage
    Niski progesteron-duphaston

    Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 10 listopada 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa, to dla mnie wiele. Muszę sobie chyba wyplakac te siedzące emocje i jakoś iść dalej. Będzie lepiej, musi być.

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 11 listopada 2019, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa, to dla mnie wiele. Muszę sobie chyba wyplakac te siedzące emocje i jakoś iść dalej. Będzie lepiej, musi być.


    Przecież nie masz za co dziękować ❤️ po to tu jesteśmy 😊 myślę, że czasami lepiej jest się porządnie wypłakac, oczyścić myśli z tych negatywnych. Wtedy przychodzi spokój i nowa dawka energii, nadzieji 💗 i będzie lepiej, naprawdę będzie dobrze ❤️ kochana, każda w końcu prędzej czy później zobacz swoje upragnione dwie kreski, przytuli swoje maleństwo 💗 czerp dużo radości z tych starań, w końcu to czas wielkie bliskości z twoim facetem, cieszcie się sobą póki jesteście we dwójkę 😊 później dojdą nowe obowiązki 🤭

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 11 listopada 2019, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w ten niepodległościowy poranek. Pogoda za oknem nie cieszy póki co 😜 ja leżę, walczę z mdłościami, boję się wstać żeby nie wymiotować 😵 ale wiem, że w końcu wstać będę musiała... Trzymajcie kciuki, bo wymioty najgorzej zniosla w pierwszej ciąży. Wczoraj polegałam po powrocie z gór. A było pięknie, choć zimno 🥰 polecam taki wypad każdemu ❤️ mały latał jak szalony, sam chciał wchodzić na szczyt 🤭 mój pieseł chyba największą radoche miał, radziła sobie doskonale, jak tylko na szlaku była kałuża szybko na góry wskakiwala haha normalnie stworzona do takich miejsc 😜. A poza tym powrót był straszny, zasypialam pół drogi... W domu tak samo spać mi się tylko chciało, a że mały wyspal się w aucie to trzeba się było bawić 😅 na szczęście o 21 to już smacznie spałam. I teraz obudziłam się i koniec...
    Jakie macie plany na dzis dziewczyny?
    Pati co u Ciebie? Jak się czujesz i jak twoje wyniki?

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2941 3523

    Wysłany: 11 listopada 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Jak tam się czujesz kochana? 😊
    Ja czuję się dobrze :) wcziraj meczyl mnie okropny ból głowy. Mam dużo więcej śluzu.. No i podbrzusze delikatne boli ale to jest taki przyjemny ból 😂 a Ty jak tam? Widziałam Cię na fioletowe stronie mocy na lipcowkach. Na fb też jest grupa lipcowe mamy 2020 dawaj :)

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769 (5+4)
    13.04.2024- beta 1772 (5+6)
    15.04.2024- beta 3671 (6+1)
    20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
    preg.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 11 listopada 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Ja czuję się dobrze :) wcziraj meczyl mnie okropny ból głowy. Mam dużo więcej śluzu.. No i podbrzusze delikatne boli ale to jest taki przyjemny ból 😂 a Ty jak tam? Widziałam Cię na fioletowe stronie mocy na lipcowkach. Na fb też jest grupa lipcowe mamy 2020 dawaj :)

    Rozumiem, wcześnie wyłapalas ciążę to też w sumie nie masz co się źle czuć 🤭 ale nawet nie wiesz jak się cieszę, że u ciebie to wszystko okazało się ciąża ❤️
    Mnie strasznie męczą mdłości od rana. Odruch wymioty ciągle. Później przechodzi lub wraca co jakiś czas... Co jakiś czas ból brzucha, czasami ból piersi 😊 no ale jeszcze idzie znieść to wszystko. Stać długo nie mogę 😜 niby 5 tydzień a ja już się czuje jak w pierwszej ciąży około 8... Zobaczymy co będzie dalej 🤭
    O spoko, zajrzę niedługo na fb 😜

    Evelle28 lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2941 3523

    Wysłany: 11 listopada 2019, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Rozumiem, wcześnie wyłapalas ciążę to też w sumie nie masz co się źle czuć 🤭 ale nawet nie wiesz jak się cieszę, że u ciebie to wszystko okazało się ciąża ❤️
    Mnie strasznie męczą mdłości od rana. Odruch wymioty ciągle. Później przechodzi lub wraca co jakiś czas... Co jakiś czas ból brzucha, czasami ból piersi 😊 no ale jeszcze idzie znieść to wszystko. Stać długo nie mogę 😜 niby 5 tydzień a ja już się czuje jak w pierwszej ciąży około 8... Zobaczymy co będzie dalej 🤭
    O spoko, zajrzę niedługo na fb 😜
    Ja podejrzewam że to wszytsko przede mną :)

    Mam taki delikatny strach w sobie... Ze coś pójdzie nie tak... A że ostatnio poroniłam 6+3 to to tydz jeszcze przede mną.. Idę 18.11 do lekarza. Niech sprawdzi czy ciąża prawidłowo umiejscowiona.. Ty robiłaś betę?

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769 (5+4)
    13.04.2024- beta 1772 (5+6)
    15.04.2024- beta 3671 (6+1)
    20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
    preg.png
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2941 3523

    Wysłany: 11 listopada 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Rozumiem, wcześnie wyłapalas ciążę to też w sumie nie masz co się źle czuć 🤭 ale nawet nie wiesz jak się cieszę, że u ciebie to wszystko okazało się ciąża ❤️
    Mnie strasznie męczą mdłości od rana. Odruch wymioty ciągle. Później przechodzi lub wraca co jakiś czas... Co jakiś czas ból brzucha, czasami ból piersi 😊 no ale jeszcze idzie znieść to wszystko. Stać długo nie mogę 😜 niby 5 tydzień a ja już się czuje jak w pierwszej ciąży około 8... Zobaczymy co będzie dalej 🤭
    O spoko, zajrzę niedługo na fb 😜
    A tak wogole to dla mnie nieprawdopodobne że tak szybko mi test wykrył... Ze to wszystko gdzie ciąże skresilalm jednak okazało się ciąża 💞💞

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769 (5+4)
    13.04.2024- beta 1772 (5+6)
    15.04.2024- beta 3671 (6+1)
    20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
    preg.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 11 listopada 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    Ja podejrzewam że to wszytsko przede mną :)

    Mam taki delikatny strach w sobie... Ze coś pójdzie nie tak... A że ostatnio poroniłam 6+3 to to tydz jeszcze przede mną.. Idę 18.11 do lekarza. Niech sprawdzi czy ciąża prawidłowo umiejscowiona.. Ty robiłaś betę?

    Ja nie miałam kiedy zrobić bety, poprostu z małym nie dałam rady wybrać się na nią. Ale w sumie w pierwszej ciąży też nie robiłam bety. Byłam u lekarza bo miałam plamienia. Powiedział, na wstępie jak policzyl tygodnie, że nic nie zobaczymy. Ale macica rozpulchniona, testy mocne więc ciąża musi być 😊 stan zapalny mam jednak, więc biorę globulki. Też się boję bo jednak to sam początek, różnie może być jeszcze ten stan zapalny... Ale nastawiam się dobrze, przecież musi być dobrze! Ostatnio jak usłyszałam, że nie ma ciąży bo jej nie widać od siostry mojego faceta to wiesz jak się poczułam... Teraz już się nie przejmuje 😊 czekam do wizyty.
    Też się nie przejmuj, teraz musi się udać ❤️ w lipcu przytulimy nasze maleństwa ❤️
    Evelle28 wrote:
    A tak wogole to dla mnie nieprawdopodobne że tak szybko mi test wykrył... Ze to wszystko gdzie ciąże skresilalm jednak okazało się ciąża 💞💞

    Widzisz czasami tak jest ❤️ że życie takie niespodzianki robi 😊 kochana nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się, że udało Ci się, że to nie anomalie po ziołach 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 11:05

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 2941 3523

    Wysłany: 11 listopada 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Widzisz czasami tak jest ❤️ że życie takie niespodzianki robi 😊 kochana nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się, że udało Ci się, że to nie anomalie po ziołach 😜
    Najgorsze że jakoś mój nie do końca w to wierzy. Mówi że ro za szybko tydzień po stosunku a ja już wiem że ciąża... I czeka na wyniki krwi i aż Lekarz potwierdzi

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769 (5+4)
    13.04.2024- beta 1772 (5+6)
    15.04.2024- beta 3671 (6+1)
    20.04.2024- 1 wizyta ⌛️(6+6)
    preg.png
‹‹ 96 97 98 99 100 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ