Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHehe no podejrzewam, że gdyby moi rodzice z nami źle żyli to też byśmy się wyprowadzili i kredyt ale jest dobrze:) Każdy ma swoje życie. Mamy osobne wejścia do domu, właściwie to tak jakby bliźniak tylko piętrowy:) A moi rodzice twierdzą, że tak jak my sobie ułożymy życie to już nasza sprawa oni się wtrącać nie będą bo oni mieli swoją szansę przeżyć życie po swojemu
Oczywiście nie twierdzę, że może za kilka lat mi się odwidzi:P -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHehehe no tak po co stwarzać problemy ) A Twoi rodzice nie mieli nic przeciwko że nie chcecie z nimi mieszkać??
Moja teściowa się oburzyła na mnie jak jej powiedziałam, że zamieszkamy po ślubie u mnie w domu. Ona myślała, że my, moi teściowie i siostra mojego męża z mężem i dzieckiem będziemy się gnieździć na 3 pokojowym malutkim mieszkanku Z siostra mojego męża żyje super ale podejrzewam, że jakbyśmy tam mieszkały razem to byśmy się o łazienkę pozabijały heh A teściowie moi... hmm nie przepadam za nimi oni chcą rządzić wszystkimi.. -
Ja właśnie też nie wyobrażam sobie życia z rodzicami ciągle jakieś pretensje gdzie idziesz po co o kiedy wrócisz 100pytan na minute teraz mam tak że z treściami widuje się tylko w weekendy bo tak to się mijamy ja wychodze do pracy oni są w domu ja wracam oni w pracy wiec mi to bardzo pasuje ale mimo wszystko chce jak najszybciej do swojego domu się przenieść ale narazie z leczeniem ciągłymi wizytami u lekarza nie da rady nic ruszyć z domem było poczekamy do lata gdzie na pewno zaciagniemy kredyt bo na pewno juz mię wyjade za granice
-
nick nieaktualnyAleksandrakili z tego co piszesz to jesteście w super sytuacji i jak tylko jest taka opcja pokojowego mieszkania przy rodzicach to czemu nie to może mieć też wiele plusów, np. jak się urodzi bobas to myślę, że wtedy łatwiej o zorganizowanie opieki dla niego albo o jakąkolwiek pomoc, bo rodzice są na miejscu.
Niestety właśnie problem polega na tym, że niektórzy oceniają wszystko swoją miarą, i skoro im jakiś układ odpowiada albo skoro oni całe życie jakoś tam z kimś tam mieszkali to czemu ich dzieciom miałoby to nie odpowiadać. na szczęście nie wszyscy tacy są -
Hej laseczki
My mieszkamy w Anglii więc wynajmujemy sobie domek bo chcemy mieszkanie kupić w Łodzi w naszym mieście bo tutaj nie chcemy na starosc siedzieć więc nie ma co inwestować i pakować sie w kredyty na kupno tutaj mieszkania .
My po powrocie nie chcemy mieszkać z rodzicami moimi ani z mojego D babcia bo tylko ona w PL jest no i jego Tata ale ma drugą zone wiec nikt by na głowe sie im nie władował , Moja Teściowa mieszka też tu w UK ;>
Najlepiej jest samemu mieszkać i z takiego założenia wychodzę chociaż moja Mama by chciała zebysmy po powrocie mieszkali u nich ale podziękujemy bo w tyle osob w mieszkaniu 3 pokojowym to nie bardzo
a pozatym My sobie cenimy swoja prywatnosc jak mam ochote to latam nago po domu przy mamie bym mogła ok ale jest ojczym w domu tez wiec juz odpada haha
snowhite lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo poszczęściło nam się, ale nie wiem jak będzie za parę lat. Rodzice się starzeją. Może nagle zaczną się marudni Ale na dzień dzisiejszy jest ok Oby tak dalej i każdemu nie ważne czy mieszka z rodzicami czy sam życzę szczęścia i powodzenia a i co najważniejsze to upragnionego dzidziusia :*
-
Kobiety poszła dziś do toalety rano no i mnie skusiło zrobiłam test ręce mi się trzesły jak cholera mówię sobie nie no wyrzucam i nie patrzę ale sobie pomyślałam no jak juz zaczełam to skończe myślę co będzie to będzie patrzę pozytywny
Mowie do mojego lec do apteki kup drugi w wielkiej panice poleciał kupił
No i zrobiłam teraz drugi jest druga krecha
Matko boska może w końcu się udało co nie?
Nie nakręcam się bardzo bo to może się jeszcze coś zmienić teraz czekam na bete w piątek
Ale normalnie mam ochotę Sobie powrzeszczyc tak by mnie cały świata uśłyszałAganeska, snowhite, Aleksandrakili, Shibuya lubią tę wiadomość
-
aniacicha jak cudownie!! już gratuluję
Dziewczyny jakiego ja mam doła, ze głowa mała Pojechałam do apteki po zakup testu ale moje humorki wskazują mi co innego niż 2 kreski. Miałam ochotę pojechać motorem na poprawę nastroju ale pomyślałam sobie, że gdyby cos tam się w brzuszku wykluwało to wstrząsy byłyby niebezpieczne. -
nick nieaktualny
-
mieszkam w UK ale lecze się w PL , dla mnie tutejsza służba zdrowia to jednym słowem konowały , kiedyś dostałam zapalenie organizmu a oni mi dali furagine na to ;/ myslalam , ze oszaleje pojeby jedne ... jak jestem przeiebiona sama sie lecze tak samo mojego D lecze a na powazniejsze badania czy badania ginekologiczne latam do Polski . No Ja siedze juz tutaj drugi rok i narazie spoko jest , nie narzekam az tak bardzo na Anglie całkiem ją polubiłam tylko wkurza mnie to , ze takie wlasnie konowały są tu i ze tak daleko mam rodzine i znajomych
-
Ja mam jeden test w domu ale nie użyje go bo pewnie dostane na dniach @ chociaz temeratura sie trzyma na piziomie 36.82 od trzech dni ... 10 dni temu odstawiłam luteine ale ze dwa razy zdarzyło mi sie wziasc jedna tabletke nie dwie wiec pewnie dlatego sie opoznia , jak do niedzieli @ nie bedzie a tempka nie spadnie to zrobie test Ja jestem bez clo na owulacje i cudem by było gdybym zaciazyła
Objawy na @ znikneły dwa ndi temu całkowicie , nawet piersi przestały boleć nic zero ;>