X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Może poplotkujemy? ;)
Odpowiedz

Może poplotkujemy? ;)

Oceń ten wątek:
  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas początkowo miała być 100 gości a skończyło się na 65 :/ Niestety my tż nocleg załatwialiśmy dla moich gości. Teraz to bym zrobiła, obiad i kolacje tort i heja :D
    Może za parenaście lat na odnowienie tak zrobie :D
    Ogólni nasze wesele było super :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .. i tam są drzwi, koniec imprezy :D

    Jak się pojawi perspektywa jakaś mojego ślubu to się zgłoszę do Ciebie, doświadczonej :D
    ja byłam w lipcu na weselu u znajomych naszych i wesele było full wypas i też było super :) tylko na poprawiny poszłam sama bo mój niedomóg :p

    my jak liczylismy to wyszło 70 ale to taka górna granica... ja licze na jakieś 60 w realu bo to w sumie tylko taka najblizsza rodzina dla H a ja mam mała bardzo rodzine, zamknietą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 12:37

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to zabalował :D

    Ja to miałam kilka planów na nasze wesele, ale w końcu zorganizowałam to tak jak tylko się dało w naszych warunkach :D
    Zapraszam :D Chętnie pomoge :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    śliwkowy torcik mu wyszedł ( czytaj śliwowica :D )
    A ja miałam wtedy taki dzień, że nic mnie nie ruszało.
    Dopiero na poprawinach zabalowałaam....

    No zobaczymy jak to u nas wyjdzie :)
    Bardzo bym chciała wziąć ślub :)
    tylko ta kasa... ah

    Monia to świetnie, że się podobało i że sie udało i że będziesz wspominać duuuzo duuużo lat :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 12:57

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może weźcie sobie cywilny i wyjdźcie gdzieś ? :P
    A potem kościelny jak już kase uzbieracie? :)

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka była mowa jak w ciązy byłam ;)
    że cywilny a potem koscielny z chrzcinami :)

    Ale mój uważa, że to bez sensu.
    Że ślub i wesele trzeba zorganizować raz a dobrze , bo ślub na dwa podejścia to wyjdzie większy wydatek.

    no zobaczymy :)
    dam znać jak coś :D

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe :D
    Moja koleżanka teraz cywilny brała. Dziecko urodziła w sierpniu. I stwierdziła, że jej się to opłacało. Robili cywilny z chrzcinami.
    Ja to już w takim wypadku zrobiłabym kościelny z chrzcinami.

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no no kościelny :)
    I żeby dzieciaczek był już tak kolo roczku aby mógł trochę na imprezie posiedzieć do zdjęć itd. :)
    też by tak mogło być :D

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie. Uważam, że w ich przypadku bezsensowny był ten cywilny.

    A Wy jakiś termin macie czy wszystko w oddali ? :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W oddali wszystko.
    Skomplikowane to wszystko jest Monia bardzo :D
    ale to już nie temat na fora.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 13:31

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wnikam w takim razie :D

    Wracając z Pce taką muze grali w radiu, że aż naszła mnie ochota na jakąś imprezkę :D I tak myśle co by tu na sylwestra robić.

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwester :D
    Dobre pytanie :D

    Ja w zeszłym roku miałam takiego beznadziejnego sylwestra.... i moja kumpela mówi (ta od celowania drinków w chłopaka), że to przez to te nieszczęścia w tym roku :P

    A w tym roku nie mam zielonego pojęcia... ja bym chętnie poszła na jakiś bal <3 ale mój nie przepada za takimi imprezami bo kiedyś dałam popis na takim sylwestrze :P i nie może mi tego wybaczyć :P


  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w zeszlym roku mieliśmy romantycznego sylwestra (siedzieliśmy w dwójke :D). Ale fajnie było :D

    A w tym roku to chciałabym gdzies wyjść... Nie chcę siedzieć w domu :/

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas na "domówkę" zaprosił kolega. Na początku nie chcialam iść, mówie że posiedzimy razem, zrobimy cos dobrego do zjedzenia a o północy wyjdziemy na ulice i napewno beda znajomi to się ubawimy... ale ten nie, że do A musimy iść (kolega ten polany drinkiem) bo dzownił, zapraszał nas tak bardzo. I poszlismy w końcu.. a co sie okazało?

    Przyślismy do nich to A już spał (bo był juz pijany), jego dziewczyna w listopadzie urodziła dziecko wiec napić się nie mogła z nami (karmiła), poza tym była zła na A wiec atmosfera napieta no i rodzicce A na szybko robili poczęstunek bo A niepoinformował nikogo, że my przyjdziemy . No klapa totalna :P

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to niezla klapa :D

    Ja to bym chciała wyjechać nad morze, w góry czy coś i po prostu gdzieś wyjść na spontana :D Kurcze to będzie ostatni sylwester we dwójkę, więc chce go jakoś inaczej spędzić :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wyjechać w góry chyba najlepiej :D
    z jakąś fajną ekipą :D

    albo baaaal
    i tany tany tany :D
    byle się nie upić do upadłego :P

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie nie nie :D
    Muszę pogadać z moim jak wróci z pracy, najlpiej w okolicy weekendu :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najlepiej rozmawiać z facetem podczas stosunku jak już jest blisko :D
    na wszystko się wtedy zgodzi :D

    monia91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko to działa w dwie strony :P

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 3 listopada 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo taa bo ja wtedy będę miała w głowie sylwestra :D :D
    Ostatnio sam coś mówił o wyjeździe, ale nad morze. Więc w sumie mi to nie ważne gdzie :D

    20140607580117.png
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ