My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Nopek wrote:😂toż to prawie jak masochizm, dziewczyny.
Przy pierwszej ciąży zupełnie się jej nie spodziewałam i zrobiłam test 15 dpo. Ostatnio wyliczałam, że beta wyszłaby mi już pozytywna wtedy 8/9 dpo 🤣więc głupio się nakręciłam. Ale wiem, że ciąża ciąży nierówna i nie ruszam testów do minimum 11 dpo.
Haha no i właśnie w głowie niestety zawsze jest ta minimalutka możliwość, że niektórym wychodzi tak wcześnie 🙈 ale wiem, że to rzadkość. Ja w ogóle mam przeczucia, że nici z tego cyklu, a i tak mnie korci testowanie🙃 podziwiam dziewczyny, które zachowują chłodną głowę i testują minimum w dniu miesiączki.1993
5 cs -
nick nieaktualnyTestuj. Ja w cyklu po poronieniu testowałam 5x, bo okresu nie było, seks przed owulacja i głupie myśli, że może... 😂
Teraz jak mi temperatura spadła w 10 dpo to już wiedziałam, że po wszystkim i będzie małpa. Szkoda testów.
Czasami te cykle, które myślimy, że są nieudane są tymi owocnymi 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 17:46
Treaclynat, BillieJean lubią tę wiadomość
-
Treaclynat wrote:Haha no i właśnie w głowie niestety zawsze jest ta minimalutka możliwość, że niektórym wychodzi tak wcześnie 🙈 ale wiem, że to rzadkość. Ja w ogóle mam przeczucia, że nici z tego cyklu, a i tak mnie korci testowanie🙃 podziwiam dziewczyny, które zachowują chłodną głowę i testują minimum w dniu miesiączki.
Treaclynat lubi tę wiadomość
10 cs 👶
02.2020 👧
08.2021 👼
03.2024
LH 12,6
FSH 10,4
AMH 0,53
05.2024 dieta i zmiana supli
09.2024 badania na pasożyty + powtórka badań hormonalnych 🤞
09.2024 wizyta u nowego lekarza -
A ja właśnie zauważyłam brązowy śluz w 12 dpo... Jeszcze nie miałam tak wcześniej plamień przed okresem. Zazwyczaj zaczynały się w 14 dpo.
Trzymajcie kciuki, żeby okres się nie rozkręcił 😅monii00, BillieJean lubią tę wiadomość
Zaczynamy 7 mc starań... 👣 🍀
-18.09.24 r. Prog. 29.61
Beta 63.73 ❤️
-16.09.24r. Nieśmiałe II kreseczki ❤️
-Progesteron 7dpo 11.09.24r.-27,60 💪
-Mthfr - Brak mutacji
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy.
-Niedowaga ⚖️
-Od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,
- Arytmia od 2021r.
-Anemia (Czerwiec 2024r.)
Z mężem mamy po 28 lat
💒26.09.2020r. -
Nieprzejrzysta wrote:A ja właśnie zauważyłam brązowy śluz w 12 dpo... Jeszcze nie miałam tak wcześniej plamień przed okresem. Zazwyczaj zaczynały się w 14 dpo.
Trzymajcie kciuki, żeby okres się nie rozkręcił 😅
Może to plamienie implantacyjne 🙏Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość
1993
5 cs -
Missi wrote:A mam laski pytanie o inseminacje. Czy któraś z was miała a jeśli nie to czy o tym myślicie?
Pytam, bo na którejś wizycie jak byłam to lekarz o tym wspominał że coś takiego jest, ale na razie nam nie proponował.
Wiem, że może nie powinnam wybiegać w przyszłości ale muszę mieć w głowie jakiś plan. Obecnie miałam stymulacje po raz drugi, jeśli się teraz nie uda to dam jeszcze raz szansę jeszcze jeden cykl , czyli do trzech razy sztuka mam nadzieję.
Ale jeśli nadal nie pyknie to odpocznę od tego wszystkiego z 2 cykle zrobię dodatkowe badania i jeśli nadal nie znajdziemy powodu dlaczego nie zaskakuje to może tą inseminacja?
To znaczy teoretycznie powód już znamy (zakładając że to tylko to) czyli niedrożny prawy jajowód.
Pierwsze co to lekarz przed stymulacją to powinien Ci zrobić drożność bo może ładuje w Ciebie hormony bez celu. Będę Wam to tłuc zawsze i wszędzie 🙂
Inseminacji nie robimy u Nas to bez sensu bo taka sama skuteczność jak starania naturalne, a przy moich przeszkodach raczej nie pomoże 😂 Ale dziewczyny mają i czasami się sprawdza;) My po roku leczenia podchodzimy do IVF.“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
Progesteron 85,9 nh/ml
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Treaclynat wrote:Może to plamienie implantacyjne 🙏
Mam małą nadzieję, że to TO! 🙊Jadzia19 lubi tę wiadomość
Zaczynamy 7 mc starań... 👣 🍀
-18.09.24 r. Prog. 29.61
Beta 63.73 ❤️
-16.09.24r. Nieśmiałe II kreseczki ❤️
-Progesteron 7dpo 11.09.24r.-27,60 💪
-Mthfr - Brak mutacji
-Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy.
-Niedowaga ⚖️
-Od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
ASD II,
- Arytmia od 2021r.
-Anemia (Czerwiec 2024r.)
Z mężem mamy po 28 lat
💒26.09.2020r. -
Nieprzejrzysta wrote:Trzymajcie kciuki, żeby okres się nie rozkręcił 😅
🤞😉Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość
👩🦰 31🧔34
Starania od 01.2023
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
02.2024 histeroskopia z wycięciem polipa
03.2024 leczenie stanu zapalnego endo
09.2024 ⏸️ 🥹 12dpo beta 51,26 -
nick nieaktualny
-
Frutellka wrote:Pierwsze co to lekarz przed stymulacją to powinien Ci zrobić drożność bo może ładuje w Ciebie hormony bez celu. Będę Wam to tłuc zawsze i wszędzie 🙂
Inseminacji nie robimy u Nas to bez sensu bo taka sama skuteczność jak starania naturalne, a przy moich przeszkodach raczej nie pomoże 😂 Ale dziewczyny mają i czasami się sprawdza;) My po roku leczenia podchodzimy do IVF.
A ja powtarzam po raz kolejny że jestem po drożności😀
Nigdy w życiu mój lekarz nie dałby mi stymulacji bez badania.
W badaniu wyszło że mam całkowicie niedrożny prawy jajowód.
Szkoda mi czasu mam 31 lat na celowanie w co drugi cykl bo w tylko co drugim cyklu mogłabym zajść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 19:21
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Missi wrote:A ja powtarzam po raz kolejny że jestem po drożności😀
Nigdy w życiu mój lekarz nie dałby mi stymulacji bez badania.
W badaniu wyszło że mam całkowicie niedrożny prawy jajowód.
I to się chwali! Oby takich lekarzy było więcej, tutaj akurat. Napisałam do Ciebie a miałam na myśli ogólnie do dziewczyn które są stymulowane bez drożności. Przy jednym niedrożnym jajowodzie inseminacja jak dla mnie jest bez sensu - zresztą to samo usłyszałam od lekarza 🙂“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
Progesteron 85,9 nh/ml
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Frutellka wrote:I to się chwali! Oby takich lekarzy było więcej, tutaj akurat. Napisałam do Ciebie a miałam na myśli ogólnie do dziewczyn które są stymulowane bez drożności. Przy jednym niedrożnym jajowodzie inseminacja jak dla mnie jest bez sensu - zresztą to samo usłyszałam od lekarza 🙂
No u nas zobaczymy, na razie jeszcze dwa cykle sobie daje (obecny i następny)
Reaguje na Clo ładnie i bez odczuwalnych skutków ubocznych, ale po pierwszej stymulacji nie załapało.
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Ja czytałam wcześniej trochę o inseminacji ale od razu dostaliśmy wskazania do IVF, napiszę najważniejsze rzeczy, które przeczytałam na innych wątkach:
- podobno inseminacja ma najwięcej sensu kiedy mamy do czynienia z czynnikiem męskim, czyli w przypadku niedrożnych jajowodów i problemach z owulacjami to ma średnio sens, bo najprawdopodobniej z dobrej jakości nasienia te plemniki docierają gdzie trzeba
- skuteczność jest niska, ale to podobno przez to, że inseminacja jest tańsza i większość par próbuje kilku razy zanim przejdzie do IVF
I od siebie myślę, że robienie drożności (to pewnie z badaniami wyjdzie około 1500 zł) plus sama inseminacja, czyli kolejne 1000-1500 zł w zależności od miasta, monitoringi plus niekiedy leki a do tego zwolenie się w pracy, żeby to wszystko zorganizować to powoli już robi się duży koszt. IVF oczywiście ma też swoje ryzyka i też trzeba się dobrze przebadać, ale dla mnie jakoś lepiej postawić na taki większy pewnik. Ale to tylko moje zdanie, Ty zrobisz jak uważasz.Trzy maluchy czekają na feriach ❄️❄️❄️ -
Jadzia19 wrote:Ja czytałam wcześniej trochę o inseminacji ale od razu dostaliśmy wskazania do IVF, napiszę najważniejsze rzeczy, które przeczytałam na innych wątkach:
- podobno inseminacja ma najwięcej sensu kiedy mamy do czynienia z czynnikiem męskim, czyli w przypadku niedrożnych jajowodów i problemach z owulacjami to ma średnio sens, bo najprawdopodobniej z dobrej jakości nasienia te plemniki docierają gdzie trzeba
- skuteczność jest niska, ale to podobno przez to, że inseminacja jest tańsza i większość par próbuje kilku razy zanim przejdzie do IVF
I od siebie myślę, że robienie drożności (to pewnie z badaniami wyjdzie około 1500 zł) plus sama inseminacja, czyli kolejne 1000-1500 zł w zależności od miasta, monitoringi plus niekiedy leki a do tego zwolenie się w pracy, żeby to wszystko zorganizować to powoli już robi się duży koszt. IVF oczywiście ma też swoje ryzyka i też trzeba się dobrze przebadać, ale dla mnie jakoś lepiej postawić na taki większy pewnik. Ale to tylko moje zdanie, Ty zrobisz jak uważasz.
A jakie są ryzyka IVF?
Nie mówię, że u nas też się nie skończy na IVF.
Na razie droga u nas jest dość krótka.
Przez to że nie wiedziałam że mam niedrożny jajowód nie wiedziałam że tylko co drugi cykl mogę zajść w ciążę. Do tego nasze starania to były w kratkę bez większego zaangażowania.
W dodatku źle robiłam testy owulacyjne. To znaczy testy robiłam dobrze ale źle odczytywałam wynik. Bo długo żyłam w przekonaniu że jak są dwie mocne kreski to już i wtedy się staraliśmy. Nie wiedziałam że owulka zacznie się dopiero nawet kilkadziesiąt h później 😀Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Missi wrote:No u nas zobaczymy, na razie jeszcze dwa cykle sobie daje (obecny i następny)
Reaguje na Clo ładnie i bez odczuwalnych skutków ubocznych, ale po pierwszej stymulacji nie załapało.
Też reaguję na stymulację 🙂 niestety miałam ich 8 z przerwami większość po drożnej stronie i tylko jedna ciąża biochemiczna;)“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
Progesteron 85,9 nh/ml
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Missi wrote:A jakie są ryzyka IVF?
Nie mówię, że u nas też się nie skończy na IVF.
Na razie droga u nas jest dość krótka.
Przez to że nie wiedziałam że mam niedrożny jajowód nie wiedziałam że tylko co drugi cykl mogę zajść w ciążę. Do tego nasze starania to były w kratkę bez większego zaangażowania.
W dodatku źle robiłam testy owulacyjne. To znaczy testy robiłam dobrze ale źle odczytywałam wynik. Bo długo żyłam w przekonaniu że jak są dwie mocne kreski to już i wtedy się staraliśmy. Nie wiedziałam że owulka zacznie się dopiero nawet kilkadziesiąt h później 😀
IVF miesięczna sobą konsekwencje to oczywiste np. hiperstymulacje, ogromne dawki hormonów każda z Nas na nie inaczej reaguje; punkcja, narkoza to wszystko ma wpływ na nasz organizm;)Jadzia19 lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
Progesteron 85,9 nh/ml
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Malamia wrote:Dzień dobry, pięknego piątku 🌸
@Ann1997, jestem ten sam rocznik ☺️
@Dominika no nie no.. daj nacieszyć oko tymi ⏸️ to ostatnio tutaj taka rzadkość… trzymam kciuki za betę i gratuluję 🥰
@Anulek84 kciuki, myślę że beta rozwieje wątpliwości
Dziewczyny mam pytanie odnośnie owulacji. Odczuwacie w jakiś sposób ten czas? Moje owulacje potrafią być tak bolesne, że zastanawiam się czy to w ogóle normalne. Boli mnie przez kilka godzin, zazwyczaj prawy jajnik. Trochę takie uczucie jakbym się np. przeziębiła. Ciągnie, kłuje, nawet siusianie sprawia mi ból. Tak było wczoraj. Popołudniu ten ból. Najgorsze że przytulanki były we wtorek, a nie miałam nawet ochoty na nie, bo za bardzo bolało. Na szczęście już pod wieczór ustąpiło, więc można było poprawić dla pewności 😀 dziś już bolą mnie piersi, więc już po owulacji. Zastanawiam się tylko czy ten ból może coś oznaczać, czy może być jakaś przeszkodą, czasem boli mniej czasem bardziej, jak wy odczuwacie swoje owulki?
Ja czasem mam takie owulacje że zastanawiam się czy na pewno to normalne, ból z jednej strony taki, że ciężko nawet chodzić, zazwyczaj trwa parę godzin. Na niektórych cyklach nie czuje nic chociaż testy zawsze wychodzą pozytywne, ale nie ufam im do końca, na monitoringu jeszcze nie byłam.
Ból piersi też jest dla mnie oznaką, że już po, często jest tak że następnego dnia po pozytywnym teście owu zaczynają boleć piersi i tak aż do @. Kilka dni przed już wiem że się nie udało bo właśnie ten ból znika..Ann1997 lubi tę wiadomość
👩 29
Hormony 🆗 ( LH - 7,70 IU/l, FSH - 6,76 U/l, Prolaktyna - 325 mU/l, DHEA-S 196 ug/d, Estradiol 40,95pg/ml )
USG 🆗
Cykle 25-28 dni
Psychoterapia od października 2023 r. (stwierdzona depresja i zaburzenia lękowe)
👨 28
Październik 2023 - OAT II, ŻPN, wysoka prolaktyna (Koncentracja 4,09 mln/ml, całkowita liczba 17,59 m/próba, morfologia 1 %) 😨
➡️ Agapurin, Bromocorn, TenFertilON
Grudzień 2023 r. - Koncentracja 37,82 mln/ml, Całość 177,75 mln, Ruch a+b 42,95 %, morfologia 8 %, fragmentacja - 🆗
29.04 ➡️ HSG 🆗 jajowody drożne
15.06 ⏸️ 14 cykl starań 🤯
17.06 beta 1 125 mlU/ml
19.06 beta 2 817 mlU/ml
21.06 beta 6 686 mlU/ml
05.07 zarodek 9,2 mm z bijącym 💗
➡️ 01.08 - pobranie krwii do NIFTY (zdrowy chłopak) 💙
➡️ 8.08 - USG I trymestru + PAPPA (wszystko ok 😍) -
Frutellka wrote:Też reaguję na stymulację 🙂 niestety miałam ich 8 z przerwami większość po drożnej stronie i tylko jedna ciąża biochemiczna;)
No to współczuję serio
Natomiast mam nadzieję że u mnie tak nie będzie.
Nie mam Pcos, endometriozy itp więc jestem pełna nadziei.
Znam mnóstwo dziewczyn które dzięki stymulacji są mamami. I mój lekarz też mówił że ma to dużą skuteczność. Oczywiście wszystko zależy od przypadku, jak są jakieś choroby to często pewnie i stymulacja nie pomoże.Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
✅️Parametry nasienia bardzo dobre
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
morfologia, naturalne owulacje
🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia -
Missi w Twoim przypadku sądzę że trzeba zadbać o to żeby zawsze było jajeczko po drożnej stronie. I to powinien być pierwszy krok. Może większa dawka letrozolu, może clo bo na nim pęcherzyków jest jak grzybów po deszczu.
Potem zawsze można spróbować inseminacji.Missi, Jadzia19, Kinia92 lubią tę wiadomość
♀️28
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności
⏳kariotypy
🔜 stymulacje, HSG
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎