X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
Odpowiedz

My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣

Oceń ten wątek:
  • Treaclynat Ekspertka
    Postów: 177 311

    Wysłany: 7 czerwca, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieprzejrzysta wrote:
    A ja właśnie zauważyłam brązowy śluz w 12 dpo... Jeszcze nie miałam tak wcześniej plamień przed okresem. Zazwyczaj zaczynały się w 14 dpo.
    Trzymajcie kciuki, żeby okres się nie rozkręcił 😅


    Może to plamienie implantacyjne 🙏

    Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość

    1993 👱🏻‍♀️🧔🏻
    7 cs

    💊b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5256 6666

    Wysłany: 7 czerwca, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    A mam laski pytanie o inseminacje. Czy któraś z was miała a jeśli nie to czy o tym myślicie?

    Pytam, bo na którejś wizycie jak byłam to lekarz o tym wspominał że coś takiego jest, ale na razie nam nie proponował.
    Wiem, że może nie powinnam wybiegać w przyszłości ale muszę mieć w głowie jakiś plan. Obecnie miałam stymulacje po raz drugi, jeśli się teraz nie uda to dam jeszcze raz szansę jeszcze jeden cykl , czyli do trzech razy sztuka mam nadzieję.
    Ale jeśli nadal nie pyknie to odpocznę od tego wszystkiego z 2 cykle zrobię dodatkowe badania i jeśli nadal nie znajdziemy powodu dlaczego nie zaskakuje to może tą inseminacja?

    To znaczy teoretycznie powód już znamy (zakładając że to tylko to) czyli niedrożny prawy jajowód.

    Pierwsze co to lekarz przed stymulacją to powinien Ci zrobić drożność bo może ładuje w Ciebie hormony bez celu. Będę Wam to tłuc zawsze i wszędzie 🙂

    Inseminacji nie robimy u Nas to bez sensu bo taka sama skuteczność jak starania naturalne, a przy moich przeszkodach raczej nie pomoże 😂 Ale dziewczyny mają i czasami się sprawdza;) My po roku leczenia podchodzimy do IVF.

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne 🧬
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Nieprzejrzysta Autorytet
    Postów: 338 613

    Wysłany: 7 czerwca, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treaclynat wrote:
    Może to plamienie implantacyjne 🙏

    Mam małą nadzieję, że to TO! 🙊

    Jadzia19 lubi tę wiadomość

    -14.11.- 1 wizyta (5+3)pęcherzyk ciążowy
    -8 miesiąc starań ( 28 październik II kreski) 🌱🍀👣
    -7 miesiąc starań(wrzesień) 💔 ciąża biochemiczna 💔
    -Mthfr - Brak mutacji
    -Podejrzenie Hashimoto, guzki na tarczycy.
    -Niedowaga ⚖️
    -Od dzieciństwa problemy z serduchem 💔💉
    ASD II,
    - Arytmia od 2021r.
    -Anemia (Czerwiec 2024r.)
    👱‍♀️29🧑29
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieprzejrzysta wrote:
    Trzymajcie kciuki, żeby okres się nie rozkręcił 😅


    🤞😉

    Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    👌👌👌👌👌👌👌👌

    Nieprzejrzysta lubi tę wiadomość

  • Missi Autorytet
    Postów: 787 990

    Wysłany: 7 czerwca, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Pierwsze co to lekarz przed stymulacją to powinien Ci zrobić drożność bo może ładuje w Ciebie hormony bez celu. Będę Wam to tłuc zawsze i wszędzie 🙂

    Inseminacji nie robimy u Nas to bez sensu bo taka sama skuteczność jak starania naturalne, a przy moich przeszkodach raczej nie pomoże 😂 Ale dziewczyny mają i czasami się sprawdza;) My po roku leczenia podchodzimy do IVF.

    A ja powtarzam po raz kolejny że jestem po drożności😀
    Nigdy w życiu mój lekarz nie dałby mi stymulacji bez badania.
    W badaniu wyszło że mam całkowicie niedrożny prawy jajowód.

    Szkoda mi czasu mam 31 lat :/ na celowanie w co drugi cykl bo w tylko co drugim cyklu mogłabym zajść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 19:21

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5256 6666

    Wysłany: 7 czerwca, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    A ja powtarzam po raz kolejny że jestem po drożności😀
    Nigdy w życiu mój lekarz nie dałby mi stymulacji bez badania.
    W badaniu wyszło że mam całkowicie niedrożny prawy jajowód.

    I to się chwali! Oby takich lekarzy było więcej, tutaj akurat. Napisałam do Ciebie a miałam na myśli ogólnie do dziewczyn które są stymulowane bez drożności. Przy jednym niedrożnym jajowodzie inseminacja jak dla mnie jest bez sensu - zresztą to samo usłyszałam od lekarza 🙂

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne 🧬
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Missi Autorytet
    Postów: 787 990

    Wysłany: 7 czerwca, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    I to się chwali! Oby takich lekarzy było więcej, tutaj akurat. Napisałam do Ciebie a miałam na myśli ogólnie do dziewczyn które są stymulowane bez drożności. Przy jednym niedrożnym jajowodzie inseminacja jak dla mnie jest bez sensu - zresztą to samo usłyszałam od lekarza 🙂


    No u nas zobaczymy, na razie jeszcze dwa cykle sobie daje (obecny i następny)
    Reaguje na Clo ładnie i bez odczuwalnych skutków ubocznych, ale po pierwszej stymulacji nie załapało.

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • Jadzia19 Autorytet
    Postów: 643 1126

    Wysłany: 7 czerwca, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam wcześniej trochę o inseminacji ale od razu dostaliśmy wskazania do IVF, napiszę najważniejsze rzeczy, które przeczytałam na innych wątkach:
    - podobno inseminacja ma najwięcej sensu kiedy mamy do czynienia z czynnikiem męskim, czyli w przypadku niedrożnych jajowodów i problemach z owulacjami to ma średnio sens, bo najprawdopodobniej z dobrej jakości nasienia te plemniki docierają gdzie trzeba
    - skuteczność jest niska, ale to podobno przez to, że inseminacja jest tańsza i większość par próbuje kilku razy zanim przejdzie do IVF
    I od siebie myślę, że robienie drożności (to pewnie z badaniami wyjdzie około 1500 zł) plus sama inseminacja, czyli kolejne 1000-1500 zł w zależności od miasta, monitoringi plus niekiedy leki a do tego zwolenie się w pracy, żeby to wszystko zorganizować to powoli już robi się duży koszt. IVF oczywiście ma też swoje ryzyka i też trzeba się dobrze przebadać, ale dla mnie jakoś lepiej postawić na taki większy pewnik. Ale to tylko moje zdanie, Ty zrobisz jak uważasz.

    I FET - cb 💔

    Dwa maluchy czekają na feriach ❄️❄️
  • Missi Autorytet
    Postów: 787 990

    Wysłany: 7 czerwca, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadzia19 wrote:
    Ja czytałam wcześniej trochę o inseminacji ale od razu dostaliśmy wskazania do IVF, napiszę najważniejsze rzeczy, które przeczytałam na innych wątkach:
    - podobno inseminacja ma najwięcej sensu kiedy mamy do czynienia z czynnikiem męskim, czyli w przypadku niedrożnych jajowodów i problemach z owulacjami to ma średnio sens, bo najprawdopodobniej z dobrej jakości nasienia te plemniki docierają gdzie trzeba
    - skuteczność jest niska, ale to podobno przez to, że inseminacja jest tańsza i większość par próbuje kilku razy zanim przejdzie do IVF
    I od siebie myślę, że robienie drożności (to pewnie z badaniami wyjdzie około 1500 zł) plus sama inseminacja, czyli kolejne 1000-1500 zł w zależności od miasta, monitoringi plus niekiedy leki a do tego zwolenie się w pracy, żeby to wszystko zorganizować to powoli już robi się duży koszt. IVF oczywiście ma też swoje ryzyka i też trzeba się dobrze przebadać, ale dla mnie jakoś lepiej postawić na taki większy pewnik. Ale to tylko moje zdanie, Ty zrobisz jak uważasz.


    A jakie są ryzyka IVF?
    Nie mówię, że u nas też się nie skończy na IVF.
    Na razie droga u nas jest dość krótka.
    Przez to że nie wiedziałam że mam niedrożny jajowód nie wiedziałam że tylko co drugi cykl mogę zajść w ciążę. Do tego nasze starania to były w kratkę bez większego zaangażowania.

    W dodatku źle robiłam testy owulacyjne. To znaczy testy robiłam dobrze ale źle odczytywałam wynik. Bo długo żyłam w przekonaniu że jak są dwie mocne kreski to już i wtedy się staraliśmy. Nie wiedziałam że owulka zacznie się dopiero nawet kilkadziesiąt h później 😀

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • emilgiana Ekspertka
    Postów: 191 325

    Wysłany: 7 czerwca, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny, ja tak z doskoku ;)
    Nadal jestem na wakacjach, nawet nie mam czasu czytać.
    Ja chyba jutro przetestuję, chociaż wiem, że nic z tego, a chcę już mieć spokojną głowę.

    Jadzia19, Paula6432 lubią tę wiadomość

  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5256 6666

    Wysłany: 7 czerwca, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    No u nas zobaczymy, na razie jeszcze dwa cykle sobie daje (obecny i następny)
    Reaguje na Clo ładnie i bez odczuwalnych skutków ubocznych, ale po pierwszej stymulacji nie załapało.

    Też reaguję na stymulację 🙂 niestety miałam ich 8 z przerwami większość po drożnej stronie i tylko jedna ciąża biochemiczna;)

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne 🧬
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5256 6666

    Wysłany: 7 czerwca, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    A jakie są ryzyka IVF?
    Nie mówię, że u nas też się nie skończy na IVF.
    Na razie droga u nas jest dość krótka.
    Przez to że nie wiedziałam że mam niedrożny jajowód nie wiedziałam że tylko co drugi cykl mogę zajść w ciążę. Do tego nasze starania to były w kratkę bez większego zaangażowania.

    W dodatku źle robiłam testy owulacyjne. To znaczy testy robiłam dobrze ale źle odczytywałam wynik. Bo długo żyłam w przekonaniu że jak są dwie mocne kreski to już i wtedy się staraliśmy. Nie wiedziałam że owulka zacznie się dopiero nawet kilkadziesiąt h później 😀

    IVF miesięczna sobą konsekwencje to oczywiste np. hiperstymulacje, ogromne dawki hormonów każda z Nas na nie inaczej reaguje; punkcja, narkoza to wszystko ma wpływ na nasz organizm;)

    Jadzia19 lubi tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne 🧬
    10.12 - wizyta ⏳

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • flower 🌸 Ekspertka
    Postów: 153 284

    Wysłany: 7 czerwca, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malamia wrote:
    Dzień dobry, pięknego piątku 🌸

    @Ann1997, jestem ten sam rocznik ☺️

    @Dominika no nie no.. daj nacieszyć oko tymi ⏸️ to ostatnio tutaj taka rzadkość… trzymam kciuki za betę i gratuluję 🥰

    @Anulek84 kciuki, myślę że beta rozwieje wątpliwości

    Dziewczyny mam pytanie odnośnie owulacji. Odczuwacie w jakiś sposób ten czas? Moje owulacje potrafią być tak bolesne, że zastanawiam się czy to w ogóle normalne. Boli mnie przez kilka godzin, zazwyczaj prawy jajnik. Trochę takie uczucie jakbym się np. przeziębiła. Ciągnie, kłuje, nawet siusianie sprawia mi ból. Tak było wczoraj. Popołudniu ten ból. Najgorsze że przytulanki były we wtorek, a nie miałam nawet ochoty na nie, bo za bardzo bolało. Na szczęście już pod wieczór ustąpiło, więc można było poprawić dla pewności 😀 dziś już bolą mnie piersi, więc już po owulacji. Zastanawiam się tylko czy ten ból może coś oznaczać, czy może być jakaś przeszkodą, czasem boli mniej czasem bardziej, jak wy odczuwacie swoje owulki?

    Ja czasem mam takie owulacje że zastanawiam się czy na pewno to normalne, ból z jednej strony taki, że ciężko nawet chodzić, zazwyczaj trwa parę godzin. Na niektórych cyklach nie czuje nic chociaż testy zawsze wychodzą pozytywne, ale nie ufam im do końca, na monitoringu jeszcze nie byłam.
    Ból piersi też jest dla mnie oznaką, że już po, często jest tak że następnego dnia po pozytywnym teście owu zaczynają boleć piersi i tak aż do @. Kilka dni przed już wiem że się nie udało bo właśnie ten ból znika..

    Ann1997 lubi tę wiadomość

    👩 29
    Hormony 🆗 ( LH - 7,70 IU/l, FSH - 6,76 U/l, Prolaktyna - 325 mU/l, DHEA-S 196 ug/d, Estradiol 40,95pg/ml )
    USG 🆗
    Cykle 25-28 dni
    Psychoterapia od października 2023 r. (stwierdzona depresja i zaburzenia lękowe)
    👨 28
    Październik 2023 - OAT II, ŻPN, wysoka prolaktyna (Koncentracja 4,09 mln/ml, całkowita liczba 17,59 m/próba, morfologia 1 %) 😨
    ➡️ Agapurin, Bromocorn, TenFertilON
    Grudzień 2023 r. - Koncentracja 37,82 mln/ml, Całość 177,75 mln, Ruch a+b 42,95 %, morfologia 8 %, fragmentacja - 🆗

    29.04 ➡️ HSG 🆗 jajowody drożne

    15.06 ⏸️ 14 cykl starań 🤯
    17.06 beta 1 125 mlU/ml
    19.06 beta 2 817 mlU/ml
    21.06 beta 6 686 mlU/ml

    05.07 zarodek 9,2 mm z bijącym 💗
    ➡️ 01.08 - pobranie krwii do NIFTY (zdrowy chłopak) 💙
    ➡️ 8.08 - USG I trymestru + PAPPA (wszystko ok 😍)
  • Missi Autorytet
    Postów: 787 990

    Wysłany: 7 czerwca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Też reaguję na stymulację 🙂 niestety miałam ich 8 z przerwami większość po drożnej stronie i tylko jedna ciąża biochemiczna;)

    No to współczuję serio :(
    Natomiast mam nadzieję że u mnie tak nie będzie.
    Nie mam Pcos, endometriozy itp więc jestem pełna nadziei.
    Znam mnóstwo dziewczyn które dzięki stymulacji są mamami. I mój lekarz też mówił że ma to dużą skuteczność. Oczywiście wszystko zależy od przypadku, jak są jakieś choroby to często pewnie i stymulacja nie pomoże.

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6162 11804

    Wysłany: 7 czerwca, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi w Twoim przypadku sądzę że trzeba zadbać o to żeby zawsze było jajeczko po drożnej stronie. I to powinien być pierwszy krok. Może większa dawka letrozolu, może clo bo na nim pęcherzyków jest jak grzybów po deszczu.
    Potem zawsze można spróbować inseminacji. :)

    Missi, Jadzia19, Kinia92 lubią tę wiadomość

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
    ◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
    ◾11-12.2024 walczę, stymulacje

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚

    ✅kariotyp ja
    🔜kariotyp męża, HSG
    🔜 2025 IVF

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • Missi Autorytet
    Postów: 787 990

    Wysłany: 7 czerwca, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Missi w Twoim przypadku sądzę że trzeba zadbać o to żeby zawsze było jajeczko po drożnej stronie. I to powinien być pierwszy krok. Może większa dawka letrozolu, może clo bo na nim pęcherzyków jest jak grzybów po deszczu.
    Potem zawsze można spróbować inseminacji. :)


    Tak, dokładnie to robimy. Jestem stymulowana Clo. Po to robimy stymulacje bo ja swoje owulacje mam i pęcherzyki rosną pękają tylko że naturalne cykle właśnie są zazwyczaj naprzemienne i w momencie owulacji w prawym jajniku mając niedrożny prawy jajowód jest cykl stracony niestety.
    Dlatego robimy stymulacje żeby każda owulacja miała szanse na powodzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 21:38

    siesiepy lubi tę wiadomość

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6162 11804

    Wysłany: 7 czerwca, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    Tak, dokładnie to robimy. Po to robimy stymulacje bo ja swoje owulacje mam i pęcherzyki rosną pękają tylko że naturalne cykle właśnie są zazwyczaj naprzemienne i w momencie owulacji w prawym jajniku mając niedrożny prawy jajowód jest cykl stracony niestety.
    Dlatego robimy stymulacje żeby każda owulacja miała szanse na powodzenie.
    To w tym wypadku, jeśli macie przestrzeń na inseminację i chcielibyście, zawsze można spróbować. Może akurat macie problem który ta insemjnacja ominie? Ja na pewno będę chciała spróbować u siebie jeszcze w tym roku.

    Missi, Jadzia19 lubią tę wiadomość

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
    ◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
    ◾11-12.2024 walczę, stymulacje

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚

    ✅kariotyp ja
    🔜kariotyp męża, HSG
    🔜 2025 IVF

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • Flora1234 Przyjaciółka
    Postów: 77 125

    Wysłany: 7 czerwca, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Missi - nas z moją niedrożnością i wynikami męża w poradni NFZ skierowali na inseminację. Myśmy się nie zdecydowali, mając poczucie że diagnostyka była do dupy i chcemy jeszcze próbować naturalnie sprawdzając inne możliwe przyczyny. Ale generalnie plan tam był na to taki, że robimy monitoring żeby sprawdzić z której strony będzie owulka, potem jak trafi na ten drożny to leki na pęknięcie żeby wstrzelić się w odpowiedni moment i akcja.

    Missi lubi tę wiadomość

    Kilkuletnie starania

    Indywidualne wizyty u różnych specjalistów
    Diagnostyka w poradni leczenia niepłodności NFZ
    W trakcie diagnostyki w nurcie przyczynowego leczenia niepłodności (napro)

    Ona 31
    hormony w normie
    niedrożność jednego jajowodu

    On 36
    obniżone parametry nasienia, poprawione suplementacją
    morfologia 2% (ale w przeliczeniu na ilość w normie)
    _______
    październik '23 - HSG, prawy niedrożny
    lipiec '24 - histeroskopia, planowane usunięcie polipa trzonu macicy
  • Malamia Autorytet
    Postów: 756 1140

    Wysłany: 7 czerwca, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszkę mnie uspokoiłyście, bo ten ból owulacyjny dał mi nieźle popalić i tak jak pisała Frutellka, mam obawy czy to nie endometrioza. Kiedyś badałam się pod tym kątem, jak byłam nastolatką. Także kilka lat przed staraniami o pierwsze dziecko. Wtedy chodziło o okropnie bolesne i obfite miesiączki. Nie zdiagnozowano endometriozy. W każdym razie to jej chyba niestety nie wyklucza?
    U mnie to też jest zawsze ból prawego jajnika i promieniuje do kolana. Dziś na przykład bolał mnie brzuch jak na @. Według apki 2dpo, ale wg objawów to może być 1dpo.
    Na pewno będę drążyć temat. Może gdzieś tu leży przyczyna…

    flower 🌸, monii00 lubią tę wiadomość

    19 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ