X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
Odpowiedz

My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣

Oceń ten wątek:
  • Nineq Autorytet
    Postów: 305 375

    Wysłany: 19 czerwca, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usunęłam sobie konto 😑jakim debilem trzeba być, żeby nie ogarnąć.
    Nie wiem, powinnam się teraz znowu witać?

    Kinia92, Missi, Mantis2, MimiM29, pp2018, Jadzia19, BillieJean, Anulek84 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️'93
    ●V R2 homo ●MTHFR c.665C hetero, c.1286A hetero ●PAI-1 (4_5) hetero✖️

    💔03.2024
  • Missi Autorytet
    Postów: 657 856

    Wysłany: 19 czerwca, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naay95 wrote:
    Hej dziewczyny! Ja po pierwszym USG, troszkę się zestresowałam, bo myślałam że to ok 6- 7 tydzień, ostatnią miesiączkę miałam 5 maja a na badaniu okazało się, że to wczesna ciąża ok 4 tydzień i za 3 tygodnie ponownie na USG. Od razu myśli może coś nie tak, czy któraś miała taką różnice?
    IMG20240618190235.jpg


    Ja miałam, ale nie chce Cię straszyć bez potrzeby.
    A co powiedział Ci lekarz ? Coś sugerował?

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
    morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • Nineq Autorytet
    Postów: 305 375

    Wysłany: 19 czerwca, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik1702 wrote:
    Hej wszystkim

    Jestem na grupie od kilku miesięcy i chyba chciałabym opisać mój przypadek. Wiele z was pewnie miało lub ma podobną sytuację do mojej. Chciałbym usłyszeć wasze doświadczenia, przeżycia związane z zajściem w pierwszą ciążę. Może otrzymam od was cenne porady.

    Mam 25 lat i kilka miesięcy temu stwierdziłam z partnerem, że chcemy mieć dzidziusia. Myślałam, że zajście w ciąże jest przecież proste, ale to niestety nie prawda. Zacznę, więc od początku.

    Od około 2 lat miałam momentami nieregularne miesiączki. Potrafiłam nie mieć okresu przez 2 miesiące i nagle dostać i krwawić cały miesiąc. Stwierdziłam, że mam tego dość i poszłam do ginekologa. Po zrobieniu USG jajników lekarka stwierdziła, że widzi wiele małych pęcherzyków, co może wskazywać na PCOS. Wystraszyłam się, ale lekarka kazała mi zrobić badania, aby sprawdzić, jak to wszystko u mnie wygląda. Ginekolog zalecił mi również wizytę u endokrynologa. Po zrobieniu sobie wszystkich możliwych badań od cukru po tarczycę i różnego rodzaju hormony, ogólną morfologię krwi endokrynolog stwierdził, że wszystkie wyniki mam w normie. Moje samopoczucie po tej wizycie znacznie się poprawiło, ale wiedziałam, że czeka mnie również wizyta u ginekologa. Bardzo się stresowałam, ale lekarz powiedział, że wszystkie wyniki mam jak najbardziej dobre, oprócz lekko zawyżonego testosteronu. Dostałam na uregulowanie okresu tabletki dufaston na 3 miesiące, które delikatnie go wyregulowały, ale nie do końca, bo potrafiłam znowu krwawić np. tydzień po miesiączce. Występowało u mnie i nadal występują delikatne plamienia/ krwawienia podczas cyklu po skończonym okresie. Na kolejnej wizycie usłyszałam, że mam zmienić styl życia, schudnąć a mój cykl na pewno się ureguluje. Podsumowując ginekolog w sumie nie stwierdził jednoznacznie PCOS. PS robiłam cytologię i wyszła bardzo dobrze. Postanowiłam zmienić moją dietę, nie pić w ogóle alkoholu (chodź i tak rzadko po niego sięgałam), rzuciłam papierosy (tylko czasami popalałam) , wprowadziłam więcej ruchu. Udało mi się też schudnąć ok 10 kg. Mam 165 i ważę około 70 kg i moja sylwetka wygląda normalnie, więc nie uważam, żebym miała jeszcze chudnąć.

    Mimo tych wszystkich starań okres dalej jest nieregularny i nie wiem kiedy mam dni płodne. Ciężko to bardzo wyłapać. Przytulamy się nie na siłę ok. 2-3 razy w tygodniu, jak poczuje, że kłują mnie jajniki, czy w właśnie, że to może być owulacja też. Staram się o tym nie myśleć, ale to czasami silniejsze ode mnie. Zaczęłam brać suplementy dla kobiet, które chcą zajść w ciążę przepisane od lekarza m.in. kwas foliowy, kwasy omega itp.

    Opisze wam mój ostatni przypadek. Okres miałam na końcu kwietnia. W maju nie przyszedł i myślałam, że możne udało się coś zdziałać, ale 03.06 dostałam bardzo bolącej i obfitej miesiączki. Skoczyła się ona 8.06 i od tamtej pory prężnie działamy. Z kalendarzyka wynika, że dni płodne powinnam mieć w terminie od 13.06 do 18/19.06. Wczoraj tj. 18.06 dziwnie bolał mnie brzuch, jajniki i czułam kłucie oraz zobaczyłam na bieliźnie delikatne brązowe upławy oraz pociekła jasnoróżowa krewka kilka kropel (były to tylko wczoraj). Przestraszyłam się, że to kolejny okres, ale żadne plamienia już nie występuje (za to delikatnie boli podbrzusze, jak na okres trochę). Co o tym sądzicie?

    Zaraz minie 7/8 miesięcy odkąd się staramy i nic. Wiem, że to może jeszcze potrwać, ale nieudane próby tak bolą. Czasami mam wrażenie, że bycie mamą nie jest mi pisane i to się nie uda.
    Wczorajsze plamienie mogło być plamienie około owulacyjnym. Osobiście nigdy nie miałam, ale dziewczyny mają.
    Może spróbuj z testami owu?

    👱‍♀️'93
    ●V R2 homo ●MTHFR c.665C hetero, c.1286A hetero ●PAI-1 (4_5) hetero✖️

    💔03.2024
  • Missi Autorytet
    Postów: 657 856

    Wysłany: 19 czerwca, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    koktajlowa wrote:
    Ale mam zjazd emocjonalny 😔 Wszystkio się sypie.


    Takie dni zdarzają się wszystkim i masz do takich dni prawo. Jutro będzie nowy dzień i będzie na pewno lepiej 🫶

    Darrika, Jadzia19 lubią tę wiadomość

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
    morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • Darrika Autorytet
    Postów: 2123 2103

    Wysłany: 19 czerwca, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bajkowadama wrote:
    Cześć dziewczyny! jestem tu świeżynką, chciałabym dołączyć do wątku i podłapać od was co nieco wiedzy! Chociaż mieliśmy się zacząć starać z mężem 3 lata temu to nam się ciągle coś wywalało po drodze i dopiero od 6 cykli się aktywnie staramy. Miałam polipy endometrialne i raka tarczycy, dziś mam pooperacyjną niedoczynność i ostatnio podwyższoną prolaktynę. Mąż ma wszystkie parametry ładne oprócz morfologii 3% i podwyższonych leukocytów, a u mnie hormony w normie. Lekarz mówi, żeby dać sobie jeszcze czas, ale same wiecie jak z tym ciężko 😥


    Niestety tak, lekarze to powiedzą a dopóki mniej jak rok sie staracie to spoko, nie ma co panikowac, a jednak my kobietki w tych naszych głowach zupełnie inaczej to widzimy. :/

    33👧 37🧑
    🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014
    👰‍♂️🤵2018
    🤰2019 po roku starań i ciąży biochemicznej
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia

    Starania o rodzeństwo:
    Od 04.2024
    7 cs start!🤞
    ⏳️do listopada/grudnia

    💊 naturell folian, d-vitum k2 forte max, selen, chrom complex (chrom, B6,cynk,niacyna,inulina), metylo B12 naturell
    🔬08.2024 - morfologia, mocz, transaminaza, ferrytyna, glukoza cholesterol hdl, ldl, kwas foliowy, b12 ✅️
    TSH 2,03
    Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do zrzucenia 13kg, już stracone 6 kg)

    🗓 22.08 usg piersi - wszystko ok✅️
    🗓 27.08 cytologia na podłożu płynnym - ok✅️
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 5800 11162

    Wysłany: 19 czerwca, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, prawdopodobnie szykuje się u mnie cb.

    ♀️28
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności

    ⏳kariotypy
    🔜 stymulacje, HSG

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • Nineq Autorytet
    Postów: 305 375

    Wysłany: 19 czerwca, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Dzień dobry, prawdopodobnie szykuje się u mnie cb.
    Jeszcze wszystko się może zmienić, trzymam kciuki żeby to jednak nie było to, a beta odbiła.

    👱‍♀️'93
    ●V R2 homo ●MTHFR c.665C hetero, c.1286A hetero ●PAI-1 (4_5) hetero✖️

    💔03.2024
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 396 570

    Wysłany: 19 czerwca, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik1702 wrote:
    Hej wszystkim

    Jestem na grupie od kilku miesięcy i chyba chciałabym opisać mój przypadek. Wiele z was pewnie miało lub ma podobną sytuację do mojej. Chciałbym usłyszeć wasze doświadczenia, przeżycia związane z zajściem w pierwszą ciążę. Może otrzymam od was cenne porady.

    Mam 25 lat i kilka miesięcy temu stwierdziłam z partnerem, że chcemy mieć dzidziusia. Myślałam, że zajście w ciąże jest przecież proste, ale to niestety nie prawda. Zacznę, więc od początku.

    Od około 2 lat miałam momentami nieregularne miesiączki. Potrafiłam nie mieć okresu przez 2 miesiące i nagle dostać i krwawić cały miesiąc. Stwierdziłam, że mam tego dość i poszłam do ginekologa. Po zrobieniu USG jajników lekarka stwierdziła, że widzi wiele małych pęcherzyków, co może wskazywać na PCOS. Wystraszyłam się, ale lekarka kazała mi zrobić badania, aby sprawdzić, jak to wszystko u mnie wygląda. Ginekolog zalecił mi również wizytę u endokrynologa. Po zrobieniu sobie wszystkich możliwych badań od cukru po tarczycę i różnego rodzaju hormony, ogólną morfologię krwi endokrynolog stwierdził, że wszystkie wyniki mam w normie. Moje samopoczucie po tej wizycie znacznie się poprawiło, ale wiedziałam, że czeka mnie również wizyta u ginekologa. Bardzo się stresowałam, ale lekarz powiedział, że wszystkie wyniki mam jak najbardziej dobre, oprócz lekko zawyżonego testosteronu. Dostałam na uregulowanie okresu tabletki dufaston na 3 miesiące, które delikatnie go wyregulowały, ale nie do końca, bo potrafiłam znowu krwawić np. tydzień po miesiączce. Występowało u mnie i nadal występują delikatne plamienia/ krwawienia podczas cyklu po skończonym okresie. Na kolejnej wizycie usłyszałam, że mam zmienić styl życia, schudnąć a mój cykl na pewno się ureguluje. Podsumowując ginekolog w sumie nie stwierdził jednoznacznie PCOS. PS robiłam cytologię i wyszła bardzo dobrze. Postanowiłam zmienić moją dietę, nie pić w ogóle alkoholu (chodź i tak rzadko po niego sięgałam), rzuciłam papierosy (tylko czasami popalałam) , wprowadziłam więcej ruchu. Udało mi się też schudnąć ok 10 kg. Mam 165 i ważę około 70 kg i moja sylwetka wygląda normalnie, więc nie uważam, żebym miała jeszcze chudnąć.

    Mimo tych wszystkich starań okres dalej jest nieregularny i nie wiem kiedy mam dni płodne. Ciężko to bardzo wyłapać. Przytulamy się nie na siłę ok. 2-3 razy w tygodniu, jak poczuje, że kłują mnie jajniki, czy w właśnie, że to może być owulacja też. Staram się o tym nie myśleć, ale to czasami silniejsze ode mnie. Zaczęłam brać suplementy dla kobiet, które chcą zajść w ciążę przepisane od lekarza m.in. kwas foliowy, kwasy omega itp.

    Opisze wam mój ostatni przypadek. Okres miałam na końcu kwietnia. W maju nie przyszedł i myślałam, że możne udało się coś zdziałać, ale 03.06 dostałam bardzo bolącej i obfitej miesiączki. Skoczyła się ona 8.06 i od tamtej pory prężnie działamy. Z kalendarzyka wynika, że dni płodne powinnam mieć w terminie od 13.06 do 18/19.06. Wczoraj tj. 18.06 dziwnie bolał mnie brzuch, jajniki i czułam kłucie oraz zobaczyłam na bieliźnie delikatne brązowe upławy oraz pociekła jasnoróżowa krewka kilka kropel (były to tylko wczoraj). Przestraszyłam się, że to kolejny okres, ale żadne plamienia już nie występuje (za to delikatnie boli podbrzusze, jak na okres trochę). Co o tym sądzicie?

    Zaraz minie 7/8 miesięcy odkąd się staramy i nic. Wiem, że to może jeszcze potrwać, ale nieudane próby tak bolą. Czasami mam wrażenie, że bycie mamą nie jest mi pisane i to się nie uda.

    Cześć ;)
    Proponuję wdrożyc zioła ojca sroki nr 3 i spróbować infoem lub inofolic albo ovulomed ;)

    Starania od : 10.2021
  • MimiM29 Autorytet
    Postów: 396 570

    Wysłany: 19 czerwca, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Dzień dobry, prawdopodobnie szykuje się u mnie cb.
    Dlaczego? Co się dzieje?

    Starania od : 10.2021
  • Missi Autorytet
    Postów: 657 856

    Wysłany: 19 czerwca, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Dzień dobry, prawdopodobnie szykuje się u mnie cb.

    Boziu, co się dzieje ?

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
    morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • Missi Autorytet
    Postów: 657 856

    Wysłany: 19 czerwca, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Jeśli robisz badania na stymulacji którą zaczynasz w 3 dc to estradiol zrób w drugim wraz z pozostałymi hormonami;)

    Jesteś niezastąpiona, wiesz ? 🥰

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
    morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • Hach Autorytet
    Postów: 951 903

    Wysłany: 19 czerwca, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siesiepy wrote:
    Dzień dobry, prawdopodobnie szykuje się u mnie cb.
    Czemu? Przez przyrost bety?

    Starania od: grudnia 2022
    Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
    Badanie na trombofilie
    Trimbofilia ✅
    Mutacja MTHR ❌
    PAI I ❌
    KIR ✅
    Wymazy MUCHA ✅
    ⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
    Beta 14.06.2024 1576
    Prog 14.4 14.06.2024
    15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
    16.06 betq 3676
    Prog 20.7
    Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 4716 5842

    Wysłany: 19 czerwca, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missi wrote:
    Jesteś niezastąpiona, wiesz ? 🥰

    Staram się jak mogę😘

    Missi lubi tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
    Progesteron 85,9 nh/ml

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 19 czerwca, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik1702 wrote:
    Hej wszystkim

    Jestem na grupie od kilku miesięcy i chyba chciałabym opisać mój przypadek. Wiele z was pewnie miało lub ma podobną sytuację do mojej. Chciałbym usłyszeć wasze doświadczenia, przeżycia związane z zajściem w pierwszą ciążę. Może otrzymam od was cenne porady.

    Mam 25 lat i kilka miesięcy temu stwierdziłam z partnerem, że chcemy mieć dzidziusia. Myślałam, że zajście w ciąże jest przecież proste, ale to niestety nie prawda. Zacznę, więc od początku.

    Od około 2 lat miałam momentami nieregularne miesiączki. Potrafiłam nie mieć okresu przez 2 miesiące i nagle dostać i krwawić cały miesiąc. Stwierdziłam, że mam tego dość i poszłam do ginekologa. Po zrobieniu USG jajników lekarka stwierdziła, że widzi wiele małych pęcherzyków, co może wskazywać na PCOS. Wystraszyłam się, ale lekarka kazała mi zrobić badania, aby sprawdzić, jak to wszystko u mnie wygląda. Ginekolog zalecił mi również wizytę u endokrynologa. Po zrobieniu sobie wszystkich możliwych badań od cukru po tarczycę i różnego rodzaju hormony, ogólną morfologię krwi endokrynolog stwierdził, że wszystkie wyniki mam w normie. Moje samopoczucie po tej wizycie znacznie się poprawiło, ale wiedziałam, że czeka mnie również wizyta u ginekologa. Bardzo się stresowałam, ale lekarz powiedział, że wszystkie wyniki mam jak najbardziej dobre, oprócz lekko zawyżonego testosteronu. Dostałam na uregulowanie okresu tabletki dufaston na 3 miesiące, które delikatnie go wyregulowały, ale nie do końca, bo potrafiłam znowu krwawić np. tydzień po miesiączce. Występowało u mnie i nadal występują delikatne plamienia/ krwawienia podczas cyklu po skończonym okresie. Na kolejnej wizycie usłyszałam, że mam zmienić styl życia, schudnąć a mój cykl na pewno się ureguluje. Podsumowując ginekolog w sumie nie stwierdził jednoznacznie PCOS. PS robiłam cytologię i wyszła bardzo dobrze. Postanowiłam zmienić moją dietę, nie pić w ogóle alkoholu (chodź i tak rzadko po niego sięgałam), rzuciłam papierosy (tylko czasami popalałam) , wprowadziłam więcej ruchu. Udało mi się też schudnąć ok 10 kg. Mam 165 i ważę około 70 kg i moja sylwetka wygląda normalnie, więc nie uważam, żebym miała jeszcze chudnąć.

    Mimo tych wszystkich starań okres dalej jest nieregularny i nie wiem kiedy mam dni płodne. Ciężko to bardzo wyłapać. Przytulamy się nie na siłę ok. 2-3 razy w tygodniu, jak poczuje, że kłują mnie jajniki, czy w właśnie, że to może być owulacja też. Staram się o tym nie myśleć, ale to czasami silniejsze ode mnie. Zaczęłam brać suplementy dla kobiet, które chcą zajść w ciążę przepisane od lekarza m.in. kwas foliowy, kwasy omega itp.

    Opisze wam mój ostatni przypadek. Okres miałam na końcu kwietnia. W maju nie przyszedł i myślałam, że możne udało się coś zdziałać, ale 03.06 dostałam bardzo bolącej i obfitej miesiączki. Skoczyła się ona 8.06 i od tamtej pory prężnie działamy. Z kalendarzyka wynika, że dni płodne powinnam mieć w terminie od 13.06 do 18/19.06. Wczoraj tj. 18.06 dziwnie bolał mnie brzuch, jajniki i czułam kłucie oraz zobaczyłam na bieliźnie delikatne brązowe upławy oraz pociekła jasnoróżowa krewka kilka kropel (były to tylko wczoraj). Przestraszyłam się, że to kolejny okres, ale żadne plamienia już nie występuje (za to delikatnie boli podbrzusze, jak na okres trochę). Co o tym sądzicie?

    Zaraz minie 7/8 miesięcy odkąd się staramy i nic. Wiem, że to może jeszcze potrwać, ale nieudane próby tak bolą. Czasami mam wrażenie, że bycie mamą nie jest mi pisane i to się nie uda.

    Cześć, przede wszystkim jakie badania konkretnie wykonałaś i jakie były wyniki? Niestety, ale lekarze potrafią mówić, że np. tsh lub glukoza jest okej, bo jest w normie, a te normy nie do końca są okej. Przypominasz mi trochę mój przypadek, ja też nie miałam owulacji i cykle trwały po 40-50 dni, przychodziły silne krwawienia i tyle. U mnie winowajcą okazała się insulinooporność połączona z niedoczynnością tarczycy. Miałam dużą nadwagę, dopiero schudnięcie i wyregulowanie cukrów pozwoliły mi na uregulowanie cyklu, a co za tym idzie wróciły mi normalne owulacje. Samo przyjmowanie duphastonu może sztucznie wyregulować cykl, bo biorąc progesteron po odstawieniu go zazwyczaj przychodzi okres, ale takie coś nie jest absolutnie rozwiązaniem na dłuższą metę. Mi też mówiono, że na pewno mam pcos, finalnie okazało się, że nie mam. Daj znać jakie badania robiłaś i jakie były wyniki oraz normy labu, to moze uda mi się podpowiedzieć co warto zbadać. Przede wszystkim też trzeba zadbać o bardzo dobrego lekarza, który Cię w tym poprowadzi, najlepiej gin-endo. Pisząc to trzymam w ramionach moje maleństwo, więc jak widzisz - da się, więc spokojnie, będziesz mamą :)

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸ 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io
    On: ZZSK


    age.png
  • Jadzia19 Autorytet
    Postów: 519 785

    Wysłany: 19 czerwca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, staram się do Was zaglądać i czytać chociaż raz dziennie. U nas nie jest dobrze. Mąż dzisiaj trafił do szpitala, jeszcze jest w trakcie badań ale prawdopodobnie będzie przyjęty na oddział. Jutro mieliśmy mieć drugą wizytę kwalifikacyjną, której oczywiście nie będzie. Dzwoniłam do kliniki zapytać się czy mogę dostarczyć jakiś papier o hospitalizacji, żeby nas wstrzymali ale nie zdyskwalifikowali z projektu na zawsze, ale pani na recepcji nic nie wie. Poda mój kontakt do koordynatorki kliniki, więc jutro około 10-11 powinna dzwonić do mnie z jakąś informacją. Na razie starania o potomka oczywiście przerwane. Mam wsparcie rodziny i przyjaciół. Będę do Was zaglądać, żeby chociaż pociągnąć ten wątek do końca a później się z Wami pożegnam i znikam. 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 19:06

    Trzy maluchy czekają na feriach ❄️❄️❄️
  • Flora1234 Przyjaciółka
    Postów: 77 125

    Wysłany: 19 czerwca, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadzia, strasznie mi przykro, bił od Ciebie taki duży spokój i pogoda ducha, która się udzielała <3 Wierzę, że będzie dobrze, trzymam kciuki za męża, a i Ty dbaj o siebie w tych trudnych dniach...

    Kilkuletnie starania

    Indywidualne wizyty u różnych specjalistów
    Diagnostyka w poradni leczenia niepłodności NFZ
    W trakcie diagnostyki w nurcie przyczynowego leczenia niepłodności (napro)

    Ona 31
    hormony w normie
    niedrożność jednego jajowodu

    On 36
    obniżone parametry nasienia, poprawione suplementacją
    morfologia 2% (ale w przeliczeniu na ilość w normie)
    _______
    październik '23 - HSG, prawy niedrożny
    lipiec '24 - histeroskopia, planowane usunięcie polipa trzonu macicy
  • Missi Autorytet
    Postów: 657 856

    Wysłany: 19 czerwca, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadzia19 wrote:
    Cześć dziewczyny, staram się do Was zaglądać i czytać chociaż raz dziennie. U nas nie jest dobrze. Mąż dzisiaj trafił do szpitala, jeszcze jest w trakcie badań ale prawdopodobnie będzie przyjęty na oddział. Jutro mieliśmy mieć drugą wizytę kwalifikacyjną, której oczywiście nie będzie. Dzwoniłam do kliniki zapytać się czy mogę dostarczyć jakiś papier o hospitalizacji, żeby nas wstrzymali ale nie zdyskwalifikowali z projektu na zawsze, ale pani na recepcji nic nie wie. Poda mój kontakt do koordynatorki kliniki, więc jutro około 10-11 powinna dzwonić do mnie z jakąś informacją. Na razie starania o potomka oczywiście przerwane. Mam wsparcie rodziny i przyjaciół. Będę do Was zaglądać, żeby chociaż pociągnąć ten wątek do końca a później się z Wami pożegnam i znikam. 😔


    Kochana jeszcze będzie pięknie! Na pewno!
    Dużo zdrowia dla męża, mamy nadzieję że to nic poważnego. A dla Ciebie dużo spokoju

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ✅️Parametry nasienia bardzo dobre

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca,hormony,witaminy,
    morfologia, naturalne owulacje

    🔜 Laparoskopia diagnostyczna 21.10
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
  • Nineq Autorytet
    Postów: 305 375

    Wysłany: 19 czerwca, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadzia19 wrote:
    Cześć dziewczyny, staram się do Was zaglądać i czytać chociaż raz dziennie. U nas nie jest dobrze. Mąż dzisiaj trafił do szpitala, jeszcze jest w trakcie badań ale prawdopodobnie będzie przyjęty na oddział. Jutro mieliśmy mieć drugą wizytę kwalifikacyjną, której oczywiście nie będzie. Dzwoniłam do kliniki zapytać się czy mogę dostarczyć jakiś papier o hospitalizacji, żeby nas wstrzymali ale nie zdyskwalifikowali z projektu na zawsze, ale pani na recepcji nic nie wie. Poda mój kontakt do koordynatorki kliniki, więc jutro około 10-11 powinna dzwonić do mnie z jakąś informacją. Na razie starania o potomka oczywiście przerwane. Mam wsparcie rodziny i przyjaciół. Będę do Was zaglądać, żeby chociaż pociągnąć ten wątek do końca a później się z Wami pożegnam i znikam. 😔
    Zdrówka dla męża. Mam nadzieję, że nie jest to nic bardzo poważnego. Bardzo mi przykro, że chwilę przed wielką chwilą wyszły takie rzeczy. Domyślam się, jakie jest rozczarowanie, ale jeszcze wieksza obawa o zdrowie męża.😪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 19:30

    👱‍♀️'93
    ●V R2 homo ●MTHFR c.665C hetero, c.1286A hetero ●PAI-1 (4_5) hetero✖️

    💔03.2024
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 5800 11162

    Wysłany: 19 czerwca, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hach, Missi, przyrost bety mi się zatrzymuje. 🤷🏻

    ♀️28
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności

    ⏳kariotypy
    🔜 stymulacje, HSG

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • Frajda Ekspertka
    Postów: 142 258

    Wysłany: 19 czerwca, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadziu dużo siły dla Ciebie i zdrowia dla Męża.
    Wierzę, że wszystko się ułoży.

    90&92
    Starania o pierwsze🤱 od I 2022
    🍀🤞🏻
‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ