My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczynki. Mam kontakt do poleconego adwokata do którego będę dzwonić jutro. To co sie u mnie działo przez weekend... i dziś. Nie mam słów. Jak wczesniej bylam na etapie rozważam tak dziś jak zniszczył moja ukochaną płytę żeby mi udowodnić że moze mnie ukarać to po prostu cos we mnie pękło. Ja wiem, ze płytę można odkupic, ze to nic takiego-chodzi o fakt, że zniszczyl coś co jest dla mnie ważne, że tak samo jak nie szanuje moich rzeczy tak samo nie szanuje mnie. No ale nic, szkoda gadac.
Ara kochana, a jest coś co mozesz mi podpowiedzieć? Ja w sumie zupełnie nie wiem jak to wygląda. Przeraża mnie ta sytuacja calkowicie ale nie widzę szans na cos pozytywnego.
******************************GANG18+***************************** -
Smarta tule cię bardzo, pamiętaj że tu jesteśmy i wspieramy nie tylko w staraniach.
Po pierwszym poście chciałam napisać czy jesteś pewna że nie da się tego jeszcze naprawić, ale niszczenie czyjejś własności, czegoś cennego żeby pokazać swoją siłę to moim zdaniem przemoc psychiczna i jeszcze ta wylana herbata na ciebie - to fizyczna. Uwolnij się kobieto od niego. Pamiętaj że jesteśmy z tobą bez względu Na twoje decyzje.**********************Gang 18+***********************
-
Smarta, Kochana, tulę Cię bardzo mocno!!!
Pamiętaj, że jeżeli kiedyś byś czegoś potrzebowała, to możesz się odezwać i postaram się jakoś pomóc, wysłuchać, jeśli byś potrzebowała, czy cokolwiek. Mieszkamy w jednym mieście, więc jest łatwiej
Także jakby coś, to wal śmiało!Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Smarta rozwód cywilny to pikuś, składasz pozew i czekasz na rozprawę. Jeśli rozwód bez orzekania o winie (najczęściej ludzie powołują się na niezgodność charakterów) to tak naprawdę to jakieś 15 minut rozprawy, po miesiącu prawomocny wyrok. Dzieci nie macie więc jeden kłopot mniej (sorki za określenie, piszę to tylko i wyłącznie w kontekście sprawy rozwodowej), przemyśl sobie dobrze sprawy majątkowe jeśli macie wspólnotę. Mówisz, że będziesz się kontaktować z adwokatem - to tam na pewno się wszystkiego dowiesz. Ze swojego doświadczenia polecam zwłaszcza dopilnowanie sprawy z podziałem majątku - mi się nasze "dogadanie się" wielokrotnie odbijało czkawką przez kilka lat po rozwodzie
Piszę, że rozwód cywilny to pikuś jako, że dodatkowo kopię się w sądzie duchownym i tu to dopiero jest jazda... Kochana zdaję sobie sprawę, że teraz przechodzisz ciężki czas ale wierz mi, z czasem wszystko się poukłada. I nie opuszczaj nas! To nic, że przez jakiś czas nie będziesz się starać, jeszcze ten czas przyjdzie kochana :*
edit: smarta teraz tak czytam o tej płycie i tym karaniu i się zastanawiam czy Ci się mój ex nie trafił przypadkiemże też takie chuje chodzą po świecie... trzymaj się!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 22:28
Katjaa lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki!
Witam w nowym tygodniu! Dziś przede mną ciężki dzień w pracy, ale jakoś muszę dać radę
Życzę wszystkim, aby to był spokojny dzień.
Smarta, powodzenia u adwokata, Anuśka - oby @ dziś przylazła, Kroko - może byś już urodziła?i oczywiście wszystkim pozostałym wszystko wg potrzeb
czyli owulacji, dużo seksu, niebolesnych @, zero mdłości, migren itp itd.
Wielka buźka :*ara, Krokodylica lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Dzięki Ara - myślę że u mnie dużo będzie zależało jak on sie zachowa. Boję się że będzie na siłę wredny i utrudniał, choć jest i cień szansy że jednak nie. Dobrze ze zdecydowalam sie tylko na slub cywilny. Zastanawiałam się czy wbpozwie mogę poprosić o Nie wyznaczanie sprawy w konkretnym terminie bonplanuje w tym czasie wyjazd za granicę.
Jak do pewnego momentu brałam jako możliwość terapię i to że po raz kolejny usłyszę zmienię się - zastanawiałam się czy ryzykować po raz kilejny stwierdzenie zmienię się ale pod okiem specjalisty. Tak teraz to zniszczenie płyty zamkbelo pewne drzwi. Pies ganial tezte 100zl. Ale on nie mial problemu żeby zdeptac moją pasję. 20 lat mojego życia- dłużej niż jesteśmy razem- słucham tego zespołu, a on nie dość ze tego nie szanuje to jeszcze w jendej chwili jest w stanie zmieszać to z błotem. Próby przepraszania, placzu, przytulanie na siłę i szantaż emocjonalny pt. Pójdę się zabije bo nikt mnoe nie rozumie też juz był. Zastanawiam się jak zaregauje jak mu powiem że skladam papiery rozwodowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 06:31
******************************GANG18+***************************** -
Smartulka nie powinnam się wtrącać, mąż może i Ciebie kocha ale nie radzi sobie z emocjami, jeśli nie radzi sobie z emocjami, to znaczy, że może być tylko gorzej.
Jeśli posuwa się do takich czynów, i próbuje pokazać, że jest na Ciebie zły w taki sposób, to na pewno sam sobie z takim problemem nie poradzi.
O ile jeden partner takie sytuacje przetrwa, drugi sobie odpuści, bo ten typ(jak ten Twój mąż)może się zmienić albo i nie.
Na pewno jest sfrustrowany, może czuje się w związku zdominowany, bo jego zachowanie świadczy o przechodzeniu buntu nastolatka, nie musisz to być Ty, może mieć poczucie, że jak Cię teraz sobie nie wychowa, to mu wejdziesz na głowę, może sam w sobie czuć się zagrożony, uraz z dzieciństwa, bo " mamusia, generalnie kobieta wiedziała zawsze lepiej" i to jego niedojrzałe zachowanie bez świadomości konsekwencji. Normalnie dla mnie jest niedojrzały albo ma zaburzenia nerwowe.
Może też to być świadome działanie(może czuć, że raz przegiął i teraz to już przez to się między Wami ochłodziło), nie widzi wyjścia jak dalej to ciągnać i próbować Cię zastraszyć w taki sposób, byś jednak nie odeszła, Facieci czują mimo wszystko amplitudę naszych uczuć. Większość.
Tak czy inaczej rozwód stanie się faktem.
Jeśli się na niego zdecydowałaś, to znaczy,że masz powody, bo wiem dokładnie, że żadna kobieta nie pójdzie na łatwiznę, więc jak coś faktycznie jest na rzeczy to dla mnie moja Smartulko jesteś wspaniałą i odważną babką.
Dobrze, że myślisz o sobie.
No i dodam, że nie jesteś tu sama, bo na ovu jest wiele kobiet, które akurat tu przekonały się,że nie warto brnąć dalej w związek bez przyszłości, a teraz układają sobie życie na nowoNie wylogowały się i znów prowadzą wykresy
Wczoraj miałam rozmowę z moim m., ostatnio się zagubił i kompletnie o mnie nie pamiętał. Wczoraj potrafił się do mnie przytulić i pogadać ale trzeba go było przycisnąć do ściany. Z roku na rok coraz trudniej się dogadać czasami.
-
Jezu Smarta, tak mi przykro.. Wspieram w każdej decyzji.. Wiem ze podjęłas ta najlepsza dla siebie. Może mu Nie mów, że zamierzasz złożyć, tylko jak juz to zrobisz, chyba że chcesz aby się ostro wystraszył i chciał coś z tym zrobić
A ja jestem załamana, Patryk ma gorączkę.. Katar i wynikający z tego kaszel.. -
nick nieaktualny
-
Hellol Lejdis! Wszystkim miłego dzionka/członka;)
Smarta, skorozdecydowalas sie na rozwód, to czara goryczy musiała sie przepełnia, bo, zgadzam sie z Lama, kobiety z natury znoszą cierpliwie, wybaczają, walczą, ale na peni nie idą na łatwiznę, wiec wspieram duchowo, to na pewno bedzie trudny czas, ale koniec końców wyjdzie na dobre, musisz myślec o sobie, bo pozwalanie na wylewanie na siebi gorącej herbaty, niszczenie rzeczy, etc., to juz równia pochyla w związku. Ale moze być tez tak, jak mówi Lama - facet ust w desperacji i nie wie co sobie, zeby Cie zatrzymać próbuje groźby i prośby, mimo, ze de facto o rozwodzie jeszcze nie wie. Tak czy inaczj trzymam kciuki, odważna babka z Ciebie.
Konwalianka, to współczuje, szpital domowy;(
U nas odstawienie od cyca stało sie faktem, wiec od dzisiaj dzikie pytongowania co drugi dzien (nie mierze tempki,nie tobie testów - mam wymówkę, bo nie mam @) i zobaczymy co z tego wyniknie;)
-
Smarta, przykro mi, współczuje i wspieram....
Ty jestes najważniejsza i skoro masz sie męczyć to rzeczywiście podjęłas najlepsze kroki, bo ileż mozna?????
Trzymaj sie, ale nie odchodź z Ovu, tu zawsze znajdziesz wsparcie!
Wszystkie Was pozdrawiamKatjaa, momo1009 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
Smarta w sumie słuszną decyzję podjęłaś... To jest przemoc psychiczna... a ona jest chyba gorsza od fizycznej!!!
Mój były mąż był taki... i ciągle jego płacz i prośby działały i zostawałam.
W końcu nie wytrzymałam spakowałam się i wyprowadziłam... Nie płakałam chociaż były momenty że może jednak dać mu tę "ostatnią" szanse... ehhh
Dziś żyje 6 lat bez niego a po rozwodzie jesteśmy 4... i co roku 30 maj to dla mnie święto gdy odzyskałam wolność!!! z perspektywy czasu jestem najszczęśliwsza na świecie że odważyłam się i go zostawiłam, gdybym miała podjąć decyzje jeszcze raz to tak samo bym postąpiła!!!
Mój ulubiony cytat: "Szanuj siebie na tyle, by odejść od wszystkiego co Ci nie służy, co Cię nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia..."Summerka, momo1009, Malenq lubią tę wiadomość
-
Smarta przykro mi, że to tak się kończy, ale z drugiej strony mam głębokie przekonanie, że będzie to dla Ciebie początek lepszego.. tak jak dziewczyny piszą, twój mąż przekroczył pewne nieprzekraczalne granice, co niestety potwierdziło, że ma takie tendencje, jest do tego zdolny i historie mogą się powtarzać. Wpieram w tej trudnej decyzji i życzę, żeby rozwód był dla Ciebie jak najmniej uciążliwy.
Konwalianko gdybyśmy tylko mogły Ci pomóc jakoś bardziej niż tylko wirtualnie... przytulam mocno i życzę dużo siły w zmaganiu z tą codziennością. Przede wszystkim zdrowia dla Was wszystkich.
Wpadłam na chwilę i muszę znikać, chociaż chętnie odniosłabym się jeszcze do kilku wątków. Zastępuję teraz w pracy jedną koleżankę, w związku z czym roboty mam po czubek głowy i już jestem zmęczona tym tygodniem.
Pozdrawiam wszystkie gangesterki i ślę buziaki
PS. Koniara, ze mnie też koniara, tylko od dłuższego czasu niepraktykująca. Tak że trochę Ci zazdraszczam.... Super, że wciągasz córę w ten świat
Katjaa lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...