X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Tak, ale jak się wcześniej nie powie, to może mieć pretensje. Poza tym należy rozgraniczyć mówienie dziecku o tym, że jest in vitro od tego, że któreś z jego rodziców nie jest biologicznym rodzicem... to moim zdaniem dwie różne kwestie...
    tak to co innego, ale powiedz dziecku ze jest z invitro a ono np. powie znajomym. Nie kazdy jest tolerancyjny, zreszta co za roznica jak zostało poczete, urodziło, nosiło sie w brzuchu metoda zapłodnienia dla mnie jest bez roznicy. Mi wystarcza i przykłady ludzi wokoł i ogolnie nawet przykłady w szpitalu czy w przychodni, np. pobierałam krew w przychodni i przeciez mieszkam w stolicy a nie w pipidówie a obok babka drugiej kobiecie i ta babka mowi ze jest w ciazy za pomoca invitro a tamta o rany ale te bruzdy itd. Masakra, nie chciałabym zeby moje dziecko było na takie durnoty narazone, ale kazdy robi jak chce.

    Ania_84 lubi tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco, słodziak :* A jak Wam idzie opieka nad nim? Bardzo absorbujący jest na początku?

    Aszka, to dość skomplikowany temat i sama będę stała przed tym dylematem... in vitro też prędzej, czy później może wyjść na jaw, bo jak na przykład dziecko będzie chciało mieć swoje dzieci i okaże się, że ma problem, to na początku leczenia jest "wywiad środowiskowy", pytanie, czy rodzice mieli problem, rodzeństwo itp itd. I co? Wtedy, jak będzie koło trzydziestki powiedzieć dziecku, że jest z in vitro? Też trochę słabo... Tak, czy siak jest kiepsko. Ja mam to szczęście, że też mieszkam w Warszawie, więc tu nie ma aż takiego ciemnogrodu. Inna kwestia, że do czasu aż dziecko będzie na tyle duże, że można mu będzie powiedzieć wszystko dokładnie, to już baaaaaaaardzo dużo będzie takich dzieci, więc stanie się to bardziej "normalne". No i mam nadzieję, że jednak w naszym społeczeństwie przez tych kilka/kilkanaście lat też coś się zmieni...

    A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia! :*

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Choco, słodziak :* A jak Wam idzie opieka nad nim? Bardzo absorbujący jest na początku?

    Aszka, to dość skomplikowany temat i sama będę stała przed tym dylematem... in vitro też prędzej, czy później może wyjść na jaw, bo jak na przykład dziecko będzie chciało mieć swoje dzieci i okaże się, że ma problem, to na początku leczenia jest "wywiad środowiskowy", pytanie, czy rodzice mieli problem, rodzeństwo itp itd. I co? Wtedy, jak będzie koło trzydziestki powiedzieć dziecku, że jest z in vitro? Też trochę słabo... Tak, czy siak jest kiepsko. Ja mam to szczęście, że też mieszkam w Warszawie, więc tu nie ma aż takiego ciemnogrodu. Inna kwestia, że do czasu aż dziecko będzie na tyle duże, że można mu będzie powiedzieć wszystko dokładnie, to już baaaaaaaardzo dużo będzie takich dzieci, więc stanie się to bardziej "normalne". No i mam nadzieję, że jednak w naszym społeczeństwie przez tych kilka/kilkanaście lat też coś się zmieni...

    A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia! :*
    dlatego co innego w wieku juz dojrzałym albo jak sie stara i ma problem.


    Wzajemnie miłego, ale sie goracy zapowiada, ble znowu.

    Ania_84 lubi tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Choco cudny :D do zacałowania :)

    wiecie co do mówienia o in vitro..jak dla mne ..ja bym poporstu uczyla od poczatku dziecko tolerancji do takiej metody , mozliwosci ..ja akurat jestem z tych osob ktore mowia głośno o in vitro .. i jak ktos przy mnei atakuje tą metode reaguje..wiec dla mnie ten temat jest naturalny ;)
    i tak tez bym uczyła moje dziecko

    co do dawcy ..nie chodzi o grupe krwi..bo to akurat sie dobiera wg schematu ;) bardziej chodzi o zyczliwosc ludzi ...na pewno niepowiemy nie jestes dziekckiem taty ;) po porstu raczej bedziemy stopniowo uczycnajpierw tolerancji oraz walsnei tego ze nie raz tak jest.. a pozniej z czasem..mysle ze powoli bedziemy uswiadamiac.. nie chce zeby w najgorszym czasie buntu nasze dziecko nagle dowiedzialo sie ze ma innego ojca genetycznego ..wiecie nie raz wystarczy ze dziecko cos podslucha.. :/ ale mówie jest to kwestia poki co przemyslen :) ikorzystania z psychologa :)

    Asiula86, aszka lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, pięknie napisane :*

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej.
    Co do mówienia dziecku o in vitro... ja bym nie powiedziała. Co dla dziecka za różnica czy lekarze pomogli czy nie. Jak dziecko zapyta skąd się biorą dzieci (mój już zapytał)to mówisz, że z miłości rodziców i z brzuszka mamy. A o szczegółach zapłodnienia dziecko dowie się na biologii.
    A jak będzie kiedyś samo miało problemy z płodnością to jako około 30 latek podejdzie do tego spokojniej, zreszta za 30 lat kto wie jak będzie.
    A dzieci są teraz paskudne i to bez różnicy czy w Warszawie czy w jakiejś pipidówce. Wszędzie znajdzie się jakas cholera co ci życie uprzykrzy.

    A co sytuacji Ani.... chyba bym zrobiła tak jak ona pisze ;)

    Miłego Członka.

    Edit:
    Choco królik cudny ;)
    Anastazja - takie króliki cały rok powinny mieszkać w domu. Miniaturka na zwenątrz sobie nie poradzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 08:47

    Asiula86, Katjaa, Ania_84, nowatorka, aszka lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łoo matko dziewczyny ktora mi zafunduje klime :D hahahah :)

    dobra od rana bylam na tel z NFZ masakra.. :/
    teraz dalej wpisuje

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    U mnie gonitwy ciąg dalszy. Dzisiaj banki, pogrzeb i wreszcie usg :) Mam nadzieję że się dowiem jaką płeć reprezentuje rozpychający mnie osobnik :P
    Lady Maruda wrote:

    Anuśka chciałam się Ciebie zapytać czy wypada kupić sobie ten meksykański naszyjnik? Naprawdę bardzo mi się podoba. Widziałam na eBay podobny, ale nie na czarnej żyłce tylko pozłacany z białą kulą.

    Nastka ja tą bolę też kupiłam wcześniej bo mi się ogromnie spodobała. A jak ktoś pytał co to, to mówiłam że to dzwoneczek żebym się nie zgubiła ;) Więc spokojnie sobie taki kupuj, bo wygląda świetnie ;)

    Co do mówienia dzieciom o metodzie poczęcia to ja jestem za szczerością. Generalnie staram się być dla moich dzieci bardziej przyjaciółką i widzę że się to opłaca bo mówią mi wszystko. Czasem więcej niż bym chciała ;) Z Zuzią rozmawiałam o in vitro właśnie i powiedziała mi coś cudownego. Powiedziała że dzieci powinny wiedzieć że są z in vitro i powinny wiedzieć dlaczego rodzice zdecydowali się na taką metodę, bo wtedy docenią to jak bardzo rodzice chcieli, żeby to właśnie dziecko pojawiło się na świecie i że byli gotowi na wszystkie nawet kontrowersyjne metody, żeby tylko to dziecko w końcu mieć. 12latka mnie uświadomiła ;)

    Buziaki zostawiam, dziękuję za lajki i lecę do banków ;)

    Asiula86, Summerka, Nieukowa, Anastazjaaa, choco, Lady Maruda, Izoleccc, LaRa, Kjopa3 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja siedzę przy wiatraku.
    Jeżu kolczasty jak mi się nie chce :/

    Anuśka - masz bardzo mądrą córkę. Zresztą o tym wiesz ;)
    Ale dzieci emocjonalnie są różne. Twoja pewnie by odpysknęła równieśnikowi aż by mu w pięty poszło. A mój Filip jest z tych co wszystko biorą do siebie, wystarczy jak jakiś kolega mu w przedszkolu powiedział, że jest głupi i teraz raz na jakis czas jak jest mu smutno to siedzi i mówi "bo wiesz bo ja głupi jestem". Niestety to branie wszystkiego do siebie ma po mnie. I już mu współczuję dorosłego życia. Że też kurde nie mógł innej rzeczy po mnei odziedziczyć tylko skłonność do migreny i to przejmowanie sie wszystkim :/

    Robimy zakłady? Anuśka ja stawiam na faceta ;)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:20

    Asiula86, Anuśka lubią tę wiadomość

  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka, lubię za Zuzię - cudowna dziewczynka, bardzo mądra, ale to przede wszystkim Wasza zasługa :*
    Lubię też za usg, mam nadzieję, że Wasz wstydzioszek się pokaże w końcu - podobno słodycze sprawiają, że dziecko jest bardziej ruchliwe - dzisiaj inna koleżanka też ma usg, na którym chciałaby poznać płeć (tydzień mniejsza ciąża od Twojej) i ma zamiar skorzystać z tych słodyczy ;)
    A mąż powiedział, że nie wyjdzie z gabinetu dopóki nie pozna płci :P

    Anuśka lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska masz mega mądra córe :)
    postaw jej loda ode mnie :P

    Mona wezzzzz.. kocie lezy na zmoczonym reczniku ja przy wiatraku i nic mi sie nie cche :?

    Anuśka lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona, a Twój Filipek to ma jakieś obowiązki przy króliku? Coś przy nim robi?

    Mnie też się zdaje, że Anuśka będzie miała synka - ta moja koleżanka pewnie też :)
    Anuśka tak pięknie wygląda, że to musi być chłopak, nie ma innej opcji ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:32

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2686

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hellol Lejdis,

    Anuska, ale dojrzała ta Teoja Zuza - pozazdrościć umiejętności wychowawczych. Trzymam kciukasy za usg, mam przeczucie, ze to synek;)

    Mona, znam ten bol, ja tez z tych przyjmujących wszystko do siebie - masakra;(

    Anuśka lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia - Filip nie zajmuje się królikiem. I chyba dla królika tak jest lepiej. Simba to dzik, boi sie strasznie wszystkiego i ucieka przed Filipem aby sie kurzy. Zresztą sprzątanie kuwety to nic przyjemnego ;)
    A tak teraz myślę, że ten mój książe to żadnych obowiązków nie ma... hmmmm Ale we wrześniu idzie do szkoły to się zacznie.
    W sumie jak ja miałam 6 lat to chyba też jeszcze nie mialam żadnych obowiązków. Kurcze nie pamiętam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    dzis moj 25 dc - pierwszy cykl z duphastonem. Od kilku dni (3-4) strasznie bolą mnie piersi, sa ciezkie, nawet w stanniku czuje okropny bol. Czy ktoras z Was tez tak miała?

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam szczegolnie przy psiaku obowiazki :)
    taki byl warunek tego ze rodzice wezma psa :)
    ale mojej koleznce rodzice zrobili jeszcze lepiej chciala psa.. wiec kupili jej smycz i powiedzieli ze jesli wytrzyma miesiac i bedzie wychodzic z ta smycza codziennie o 6 rano popoludniu i wiecorem to wtedy wezma psa ;)

    Asiula86, Mona_M, nowatorka, ara lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam po luteinie, jakies pierwsze 2 cykle.
    Ania - mój Filip jak zostawał u mojej mamy to musiał codziennie rano i w ciągu dnia wychodzić z nią i Chesterem bo bała sie młodego zostawiac samego w domu. Od tej pory Filip nie chce słyszec o psie.
    Zreszta nas prawie wcale nei ma w domu i pies siedziałby sam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 10:32

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ani po lucie ani po dupku nie mialam bolacych piersi :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam zarówno po Luteinie jak i Duphastonie. A teraz mi się coś pomieszało i już nie mam :P

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • nowatorka Autorytet
    Postów: 4185 3393

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatkaa ja pojutrze biore pierwszego dupka

    iv09mg7y3g8rfy1m.png
‹‹ 4215 4216 4217 4218 4219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ