My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Tak, ale jak się wcześniej nie powie, to może mieć pretensje. Poza tym należy rozgraniczyć mówienie dziecku o tym, że jest in vitro od tego, że któreś z jego rodziców nie jest biologicznym rodzicem... to moim zdaniem dwie różne kwestie...
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Choco, słodziak :* A jak Wam idzie opieka nad nim? Bardzo absorbujący jest na początku?
Aszka, to dość skomplikowany temat i sama będę stała przed tym dylematem... in vitro też prędzej, czy później może wyjść na jaw, bo jak na przykład dziecko będzie chciało mieć swoje dzieci i okaże się, że ma problem, to na początku leczenia jest "wywiad środowiskowy", pytanie, czy rodzice mieli problem, rodzeństwo itp itd. I co? Wtedy, jak będzie koło trzydziestki powiedzieć dziecku, że jest z in vitro? Też trochę słabo... Tak, czy siak jest kiepsko. Ja mam to szczęście, że też mieszkam w Warszawie, więc tu nie ma aż takiego ciemnogrodu. Inna kwestia, że do czasu aż dziecko będzie na tyle duże, że można mu będzie powiedzieć wszystko dokładnie, to już baaaaaaaardzo dużo będzie takich dzieci, więc stanie się to bardziej "normalne". No i mam nadzieję, że jednak w naszym społeczeństwie przez tych kilka/kilkanaście lat też coś się zmieni...
A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia! :*Ania_84 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Choco, słodziak :* A jak Wam idzie opieka nad nim? Bardzo absorbujący jest na początku?
Aszka, to dość skomplikowany temat i sama będę stała przed tym dylematem... in vitro też prędzej, czy później może wyjść na jaw, bo jak na przykład dziecko będzie chciało mieć swoje dzieci i okaże się, że ma problem, to na początku leczenia jest "wywiad środowiskowy", pytanie, czy rodzice mieli problem, rodzeństwo itp itd. I co? Wtedy, jak będzie koło trzydziestki powiedzieć dziecku, że jest z in vitro? Też trochę słabo... Tak, czy siak jest kiepsko. Ja mam to szczęście, że też mieszkam w Warszawie, więc tu nie ma aż takiego ciemnogrodu. Inna kwestia, że do czasu aż dziecko będzie na tyle duże, że można mu będzie powiedzieć wszystko dokładnie, to już baaaaaaaardzo dużo będzie takich dzieci, więc stanie się to bardziej "normalne". No i mam nadzieję, że jednak w naszym społeczeństwie przez tych kilka/kilkanaście lat też coś się zmieni...
A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia! :*
Wzajemnie miłego, ale sie goracy zapowiada, ble znowu.Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Choco cudnydo zacałowania
wiecie co do mówienia o in vitro..jak dla mne ..ja bym poporstu uczyla od poczatku dziecko tolerancji do takiej metody , mozliwosci ..ja akurat jestem z tych osob ktore mowia głośno o in vitro .. i jak ktos przy mnei atakuje tą metode reaguje..wiec dla mnie ten temat jest naturalny
i tak tez bym uczyła moje dziecko
co do dawcy ..nie chodzi o grupe krwi..bo to akurat sie dobiera wg schematubardziej chodzi o zyczliwosc ludzi ...na pewno niepowiemy nie jestes dziekckiem taty
po porstu raczej bedziemy stopniowo uczycnajpierw tolerancji oraz walsnei tego ze nie raz tak jest.. a pozniej z czasem..mysle ze powoli bedziemy uswiadamiac.. nie chce zeby w najgorszym czasie buntu nasze dziecko nagle dowiedzialo sie ze ma innego ojca genetycznego ..wiecie nie raz wystarczy ze dziecko cos podslucha..
ale mówie jest to kwestia poki co przemyslen
ikorzystania z psychologa
Asiula86, aszka lubią tę wiadomość
-
Aniu, pięknie napisane :*
Ania_84 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyHej hej.
Co do mówienia dziecku o in vitro... ja bym nie powiedziała. Co dla dziecka za różnica czy lekarze pomogli czy nie. Jak dziecko zapyta skąd się biorą dzieci (mój już zapytał)to mówisz, że z miłości rodziców i z brzuszka mamy. A o szczegółach zapłodnienia dziecko dowie się na biologii.
A jak będzie kiedyś samo miało problemy z płodnością to jako około 30 latek podejdzie do tego spokojniej, zreszta za 30 lat kto wie jak będzie.
A dzieci są teraz paskudne i to bez różnicy czy w Warszawie czy w jakiejś pipidówce. Wszędzie znajdzie się jakas cholera co ci życie uprzykrzy.
A co sytuacji Ani.... chyba bym zrobiła tak jak ona pisze
Miłego Członka.
Edit:
Choco królik cudny
Anastazja - takie króliki cały rok powinny mieszkać w domu. Miniaturka na zwenątrz sobie nie poradzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 08:47
Asiula86, Katjaa, Ania_84, nowatorka, aszka lubią tę wiadomość
-
łoo matko dziewczyny ktora mi zafunduje klime
hahahah
dobra od rana bylam na tel z NFZ masakra..
teraz dalej wpisuje -
Hej
U mnie gonitwy ciąg dalszy. Dzisiaj banki, pogrzeb i wreszcie usgMam nadzieję że się dowiem jaką płeć reprezentuje rozpychający mnie osobnik
Lady Maruda wrote:
Anuśka chciałam się Ciebie zapytać czy wypada kupić sobie ten meksykański naszyjnik? Naprawdę bardzo mi się podoba. Widziałam na eBay podobny, ale nie na czarnej żyłce tylko pozłacany z białą kulą.
Nastka ja tą bolę też kupiłam wcześniej bo mi się ogromnie spodobała. A jak ktoś pytał co to, to mówiłam że to dzwoneczek żebym się nie zgubiłaWięc spokojnie sobie taki kupuj, bo wygląda świetnie
Co do mówienia dzieciom o metodzie poczęcia to ja jestem za szczerością. Generalnie staram się być dla moich dzieci bardziej przyjaciółką i widzę że się to opłaca bo mówią mi wszystko. Czasem więcej niż bym chciałaZ Zuzią rozmawiałam o in vitro właśnie i powiedziała mi coś cudownego. Powiedziała że dzieci powinny wiedzieć że są z in vitro i powinny wiedzieć dlaczego rodzice zdecydowali się na taką metodę, bo wtedy docenią to jak bardzo rodzice chcieli, żeby to właśnie dziecko pojawiło się na świecie i że byli gotowi na wszystkie nawet kontrowersyjne metody, żeby tylko to dziecko w końcu mieć. 12latka mnie uświadomiła
Buziaki zostawiam, dziękuję za lajki i lecę do bankówAsiula86, Summerka, Nieukowa, Anastazjaaa, choco, Lady Maruda, Izoleccc, LaRa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia ja siedzę przy wiatraku.
Jeżu kolczasty jak mi się nie chce
Anuśka - masz bardzo mądrą córkę. Zresztą o tym wiesz
Ale dzieci emocjonalnie są różne. Twoja pewnie by odpysknęła równieśnikowi aż by mu w pięty poszło. A mój Filip jest z tych co wszystko biorą do siebie, wystarczy jak jakiś kolega mu w przedszkolu powiedział, że jest głupi i teraz raz na jakis czas jak jest mu smutno to siedzi i mówi "bo wiesz bo ja głupi jestem". Niestety to branie wszystkiego do siebie ma po mnie. I już mu współczuję dorosłego życia. Że też kurde nie mógł innej rzeczy po mnei odziedziczyć tylko skłonność do migreny i to przejmowanie sie wszystkim
Robimy zakłady? Anuśka ja stawiam na faceta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:20
Asiula86, Anuśka lubią tę wiadomość
-
Anuśka, lubię za Zuzię - cudowna dziewczynka, bardzo mądra, ale to przede wszystkim Wasza zasługa :*
Lubię też za usg, mam nadzieję, że Wasz wstydzioszek się pokaże w końcu - podobno słodycze sprawiają, że dziecko jest bardziej ruchliwe - dzisiaj inna koleżanka też ma usg, na którym chciałaby poznać płeć (tydzień mniejsza ciąża od Twojej) i ma zamiar skorzystać z tych słodyczy
A mąż powiedział, że nie wyjdzie z gabinetu dopóki nie pozna płciAnuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Anuska masz mega mądra córe
postaw jej loda ode mnie
Mona wezzzzz.. kocie lezy na zmoczonym reczniku ja przy wiatraku i nic mi sie nie ccheAnuśka lubi tę wiadomość
-
Mona, a Twój Filipek to ma jakieś obowiązki przy króliku? Coś przy nim robi?
Mnie też się zdaje, że Anuśka będzie miała synka - ta moja koleżanka pewnie też
Anuśka tak pięknie wygląda, że to musi być chłopak, nie ma innej opcjiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:32
Ania_84 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Hellol Lejdis,
Anuska, ale dojrzała ta Teoja Zuza - pozazdrościć umiejętności wychowawczych. Trzymam kciukasy za usg, mam przeczucie, ze to synek;)
Mona, znam ten bol, ja tez z tych przyjmujących wszystko do siebie - masakra;(Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsia - Filip nie zajmuje się królikiem. I chyba dla królika tak jest lepiej. Simba to dzik, boi sie strasznie wszystkiego i ucieka przed Filipem aby sie kurzy. Zresztą sprzątanie kuwety to nic przyjemnego
A tak teraz myślę, że ten mój książe to żadnych obowiązków nie ma... hmmmm Ale we wrześniu idzie do szkoły to się zacznie.
W sumie jak ja miałam 6 lat to chyba też jeszcze nie mialam żadnych obowiązków. Kurcze nie pamiętam. -
nick nieaktualny
-
ja miałam szczegolnie przy psiaku obowiazki
taki byl warunek tego ze rodzice wezma psa
ale mojej koleznce rodzice zrobili jeszcze lepiej chciala psa.. wiec kupili jej smycz i powiedzieli ze jesli wytrzyma miesiac i bedzie wychodzic z ta smycza codziennie o 6 rano popoludniu i wiecorem to wtedy wezma psaAsiula86, Mona_M, nowatorka, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tak miałam po luteinie, jakies pierwsze 2 cykle.
Ania - mój Filip jak zostawał u mojej mamy to musiał codziennie rano i w ciągu dnia wychodzić z nią i Chesterem bo bała sie młodego zostawiac samego w domu. Od tej pory Filip nie chce słyszec o psie.
Zreszta nas prawie wcale nei ma w domu i pies siedziałby samWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 10:32
-
A ja miałam zarówno po Luteinie jak i Duphastonie. A teraz mi się coś pomieszało i już nie mamSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️