Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
KejtKa wrote:Spóźnione dzień dobry!
Tulę wszystkie, które tego potrzebują! 🫂
Prezesoova, kciuków nie puszczam ✌🏻
Mnie chyba dopadło przesilenie wiosenne, wczoraj poległam chyba w okolicach 9, przebudziłam się koło 6 i najchętniej wyłączyłabym kompa i poszła znowu spać 🤣
W tym cyklu to chyba jajko zniosę, dziś 27 do, 9 dpo. Ovu prognozuje, że @ będzie w we wtorek 😵💫 a jabłkowe Zdrowie, że jutro 🤣
To niezły rozstrzał 😯 nie znam tej apki jabłkowe zdrowie 🤔 -
Nie mamy oddzielnie 🤪 daję radę , jemy wspólne obiady bo ja nie przepadam za gotowaniem , ale jak trzeba to też gotuje sama 😁 oni są całkiem spoko , nie wtrącają się ani nic wiec tak sobie żyjemy razem ale osobno 😁 dom jest dość duży wiec nie mamy problemu z miejscem 🤪CoffeeDream wrote:Ale macie jakby dwa oddzielne mieszkania, czy dajesz radę z teściową w jednej kuchni? 🤪
CoffeeDream, elektro96, Zbuntowana, MummyYummy, Prezesoowa lubią tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Malinowysorbet wrote:Powiem wam, że już mam dosyc tego cyklu 😅 czemu ta kreska nie blednie? Juz ta 19.03 na poczatku byla ciemniejsza od testowej 😣
https://zapodaj.net/plik-T8JZqUXCrT
Ja bym obstawiła dopiero ten ostatni i przedostatni jako pozytywny.... przestań je robić, skup sie na czymś fajnym, poseksić się pogadać, olej te testy czekaj 2 tygodnie i sikaj na patyk 😁
Speranza :), Prezesoowa lubią tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Pati2804 wrote:Nie mamy oddzielnie 🤪 daję radę , jemy wspólne obiady bo ja nie przepadam za gotowaniem , ale jak trzeba to też gotuje sama 😁 oni są całkiem spoko , nie wtrącają się ani nic wiec tak sobie żyjemy razem ale osobno 😁 dom jest dość duży wiec nie mamy problemu z miejscem 🤪
Jeśli dogadujecie się i macie własną przestrzeń to fajna opcja 😊 Zawsze można zaoszczędzić na najmie czy spłacie kredytu i zbierać na coś konkretnego.
My akurat wyjścia nie mieliśmy. Na razie ciasne, ale własne, a później zobaczymy 😁
Pati2804 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fermina wrote:A tu się nie zgodzę. Z córką robiłam testy wczesnie bo z synem mi wyszedł 7 dpo 😅 a u niej bladą kreskę zobaczyłam chyba 11 albo 12 dpo dopiero. Wcześniej była kompletna, zupełna biel.
Ja też tak miałam.... z synem mi pokazało wysoką bete w 9dpo wiec obstawiam że owu była wcześniej.... a z córką jakbym robiła dzień wcześniej też byłaby biel....
Fermina lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
nick nieaktualny
-
Majuna wrote:A my z kolei świadomie kupiliśmy mieszkanko i jesteśmy zadowoleni, że to nie dom. 😁 Chcieliśmy się budować, obydwoje wychowywaliśmy się w domach, więc logiczne dla nas było, że zbudujemy dom, będziemy mieli ogród itd. Przyszło do szukania działki i kicha, ze względu na ceny szukaliśmy działek pod miastem, gdzie i tak by trzeba wrzucić w działkę ok. 120 tys. Cały czas trafialiśmy na działki z wysokimi wodami gruntowymi, więc po przeliczeniu by to ogarnąć to kolejne 50 tys. Dodatkowo mój mężuś to totalanie nie ma smykałki do takich robót. Okazało się, że jesteśmy za leniwi na to. Kupiliśmy mieszkanie. Ale dobrze się tam czujemy. Bloczek na uboczu miasta, w koło lasy, staw, przestrzeń. Blok ma dwa piętra, więc to nie jakieś blokowisko. Za ścianami nie mam sąsiadów, pod sobą garaże, jedynie ktoś się może nade mnie wprowadzi. Mój tata z branży, teściu też ogarnia, dodatkowo elektryk, to wszystko nam zrobili sami. Teraz jak już bym miała iść do domu to bym kupiła już postawiony i ewentualnie wykończyła albo jakieś mieszkanie z fajną antresolą. Ale kto wie, może coś nas kiedyś jeszcze podkusi z domem. Choć po ilości wrzuconej kasy i pracy nad mieszkaniem, to mam dość na wiele lat. 😀 Podziwiam osoby co też z taką lekkością zmieniają mieszkania, domy. A znam takie. Tu raz mieszkanie, za chwilę pobudowany dom pod miastem. Chwilę mieszkają, kupują z powrotem mieszkanie w mieście. Ja to mam wrażenie, że jak gdzieś wchodzę to zapuszczam korzenie. 😅
My początkowo chcieliśmy mieszkanie z ogródkiem, ale teraz mieszkania po 400-500k plus wykończyć, więc po obliczeniach i działce od teściów się okazuje, że wyjdzie nas na to samo, więc wolimy poczekać troche na dom. A teraz mieszkamy w mieszkaniu mojej mamy, też jest spoko, więc możemy te dwa trzy lata tam poczekać aż sie wybudujemy.
Majuna, elektro96, CoffeeDream, Vienna, MummyYummy, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
15 cykli:
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
04.06 - 🩸
📆
I procedura IVF - Rekovelle 7 jednostek, Orgalutran 0,25 mg 🤞🍀
13.06 - Podgląd pęcherzyków 🔍
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Majuna wrote:A my z kolei świadomie kupiliśmy mieszkanko i jesteśmy zadowoleni, że to nie dom. 😁 Chcieliśmy się budować, obydwoje wychowywaliśmy się w domach, więc logiczne dla nas było, że zbudujemy dom, będziemy mieli ogród itd. Przyszło do szukania działki i kicha, ze względu na ceny szukaliśmy działek pod miastem, gdzie i tak by trzeba wrzucić w działkę ok. 120 tys. Cały czas trafialiśmy na działki z wysokimi wodami gruntowymi, więc po przeliczeniu by to ogarnąć to kolejne 50 tys. Dodatkowo mój mężuś to totalanie nie ma smykałki do takich robót. Okazało się, że jesteśmy za leniwi na to. Kupiliśmy mieszkanie. Ale dobrze się tam czujemy. Bloczek na uboczu miasta, w koło lasy, staw, przestrzeń. Blok ma dwa piętra, więc to nie jakieś blokowisko. Za ścianami nie mam sąsiadów, pod sobą garaże, jedynie ktoś się może nade mnie wprowadzi. Mój tata z branży, teściu też ogarnia, dodatkowo elektryk, to wszystko nam zrobili sami. Teraz jak już bym miała iść do domu to bym kupiła już postawiony i ewentualnie wykończyła albo jakieś mieszkanie z fajną antresolą. Ale kto wie, może coś nas kiedyś jeszcze podkusi z domem. Choć po ilości wrzuconej kasy i pracy nad mieszkaniem, to mam dość na wiele lat. 😀 Podziwiam osoby co też z taką lekkością zmieniają mieszkania, domy. A znam takie. Tu raz mieszkanie, za chwilę pobudowany dom pod miastem. Chwilę mieszkają, kupują z powrotem mieszkanie w mieście. Ja to mam wrażenie, że jak gdzieś wchodzę to zapuszczam korzenie. 😅
To my akurat kupowaliśmy mniejsze mieszkanie właśnie z zamiarem zamiany w późniejszych latach na większe 😝 Tylko u nas była opcja, że albo bierzemy mniejszy kredyt na mniejsze i standard naszego życia się nie zmienia, albo większe i trzeba byłoby już trochę zacisnąć pasa. Niestety, ale obecne warunki kredytowe są bardzo słabe.
Wybraliśmy pierwszą opcję, bo nie wyobrażam sobie zaciągać kredyt pod sam korek.
Majuna, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:I już po cytologii i juz 2 strony do nadrobienia 😄
Troszkę się zestresowałam... Doktor spytała czy używam tamponów, bo niby nadżerka troszkę zaczerwieniona i poleciła jakieś globulki Abothyl. Brała któraś? Podobno niweluje trochę nadżerkę. Ale to też działanie bakteriobójcze, więc na razie wstrzymam się, bo i tak ostatnio dużo było tych globulek. Chce trochę się zregenerować i odbudować florę bakteryjną.
Stresuje się, że stan zapalny nie został wyleczony, ale pozostali czekać na wynik . 😔
Ja je stosowałam na nadżerkę właśnie. Cytologia ok ale nadżerka została.
CoffeeDream lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Poseksic.. po maratonie to już ciężko z ochota 🙈 już nie będę ich robić bo mi zryja łeb. Ale czuje, że to kolejna faza cyklu bo mam spadek energii i szybko się wzruszamPaulaG wrote:Ja bym obstawiła dopiero ten ostatni i przedostatni jako pozytywny.... przestań je robić, skup sie na czymś fajnym, poseksić się pogadać, olej te testy czekaj 2 tygodnie i sikaj na patyk 😁
zobaczę może też na święta zrobie test.
Majuna, Speranza :), PaulaG, Zbuntowana, MummyYummy, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
My mieszkamy na wsi i niestety nie ma właściwie żadnych ofert jeżeli chodzi o kupno mieszkania… 😔 Wybudował się jeden blok jeszcze przed czasami COVIDa, gdzie aktualnie wynajmujemy mieszkanie. Wtedy ceny były tak niskie, ale my nie wiedzieliśmy jeszcze gdzie będziemy chcieli mieszkać… no i nie kupiliśmy. Teraz żałujemy tego bardzo.Majuna wrote:A my z kolei świadomie kupiliśmy mieszkanko i jesteśmy zadowoleni, że to nie dom. 😁 Chcieliśmy się budować, obydwoje wychowywaliśmy się w domach, więc logiczne dla nas było, że zbudujemy dom, będziemy mieli ogród itd. Przyszło do szukania działki i kicha, ze względu na ceny szukaliśmy działek pod miastem, gdzie i tak by trzeba wrzucić w działkę ok. 120 tys. Cały czas trafialiśmy na działki z wysokimi wodami gruntowymi, więc po przeliczeniu by to ogarnąć to kolejne 50 tys. Dodatkowo mój mężuś to totalanie nie ma smykałki do takich robót. Okazało się, że jesteśmy za leniwi na to. Kupiliśmy mieszkanie. Ale dobrze się tam czujemy. Bloczek na uboczu miasta, w koło lasy, staw, przestrzeń. Blok ma dwa piętra, więc to nie jakieś blokowisko. Za ścianami nie mam sąsiadów, pod sobą garaże, jedynie ktoś się może nade mnie wprowadzi. Mój tata z branży, teściu też ogarnia, dodatkowo elektryk, to wszystko nam zrobili sami. Teraz jak już bym miała iść do domu to bym kupiła już postawiony i ewentualnie wykończyła albo jakieś mieszkanie z fajną antresolą. Ale kto wie, może coś nas kiedyś jeszcze podkusi z domem. Choć po ilości wrzuconej kasy i pracy nad mieszkaniem, to mam dość na wiele lat. 😀 Podziwiam osoby co też z taką lekkością zmieniają mieszkania, domy. A znam takie. Tu raz mieszkanie, za chwilę pobudowany dom pod miastem. Chwilę mieszkają, kupują z powrotem mieszkanie w mieście. Ja to mam wrażenie, że jak gdzieś wchodzę to zapuszczam korzenie. 😅
Więc padło na budowę w najbliższym czasie. Działkę dostaliśmy od rodziców, więc to jest duży plus.
Niestety oboje mało się znamy na tych sprawach budowlanych, mój mąż raczej nie jest majsterkowiczem, więc będziemy zmuszeni budować w systemie głównie zleconym.
Próbujemy się dokształcać w Internecie, oglądamy filmy żeby mieć jakiś ogląd. No i mamy rodziców, którzy też budowali dom nie aż tak dawno, więc na pewno coś doradzą.
Obawiam się bardzo jak to będzie, no ale nie ukrywam że marzę o domu z ogródkiem, tarasem 😊
CoffeeDream, Chochlik12, Majuna, Vienna, Pati2804 lubią tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Pati2804 wrote:Nie mamy oddzielnie 🤪 daję radę , jemy wspólne obiady bo ja nie przepadam za gotowaniem , ale jak trzeba to też gotuje sama 😁 oni są całkiem spoko , nie wtrącają się ani nic wiec tak sobie żyjemy razem ale osobno 😁 dom jest dość duży wiec nie mamy problemu z miejscem 🤪
Mieszkam z teściami w jednym domu, który wybudowaliśmy kilka lat temu ale każdy ma osobne wejścia.
Powiem Ci że na początku różnie się z tym czułam, z tą decyzją, że budujemy dom wspólnie.
Ale obecnie bardzo to doceniam. To są fajni ludzie.
Nie mieszają się nam w życie.
Ale doceniam, że moja córka ma taki bliski i dobry kontakt z babcią.
Ja nigdy tego nie miałam.
A one są takie do siebie podobne, że fajnie się dogadują w wielu kwestiach ☺️☺️
Majuna, Speranza :), elektro96, Pati2804 lubią tę wiadomość
9.03 II ❤️ 31 dzień cyklu (5cs)
12.06 witaj Maleńka 🩷🥹
-
CoffeeDream wrote:Wow, ile z Was się buduje 😯 Zazdroszczę bardzo. My to żyjemy na malutkim mieszkanku. Jeszcze z jednym bąblem się pomieścimy, ale później trzeba będzie myśleć dalej. A marzy mi się dom... Tylko nie wiem, gdzie bym chciała się budować. Też czasem myślę czy nie kupić działki i może z czasem się pobudujemy właśnie bliżej rodziny.
Ja mam to samo! Wynajmujemy mieszkanie, ale powoli myślimy o kupnie mieszkania… ale skrycie marzy nam się domek z olbrzymim salonem i własnym ogródkiem 😍 niestety finansowo jest to totalna abstrakcja dla nas, budowa jest taka droga, kupno w sumie też… 😭
My już mamy wybrane miejsce zamieszkania - zdecydowanie będzie to nasza miejscowość na Śląsku.
To przez dłuższy czas był dla nas bloker… bo jak się decydować na dziecko bez własnego mieszkania, ale stwierdziliśmy, że nie będzie idealnego momentu, bo go chyba nigdy nie ma i stwierdziliśmy, że będziemy z dzidziusiem po prostu żyć i przeprowadzać się, czy remontować. 😁
KejtKa, Majuna, CoffeeDream, Vienna, MummyYummy, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
17. cykl starań o 1. bąbelka 🫧
🔜 17.07 badanie drożności
🔜 14.08 badanie pod kątem endometriozy
🔜 25.08 wizyta w klinice
🐯 Ona, 29 lat – PCOS, AMH 6,94
🦁 On, 27 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa:
🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
⚠️ Ruchliwość: A= 1,08% → 0,29% 😭 B = 5,41 → 11,17%, A+B = 6% → 11,5% 🐢
⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉 🥲
⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷♀️ 🥲
⚠️ HBA: 43% 🥲
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Pati podziwiam 😁 ja teściowa mam ok, ale wspólne mieszkanie mogłoby mnie przerosnąć 😆
Co do mieszkania to my wynajmujemy 😒 szukamy coś zeby kupić ale to co się dzieje na rynku to dramat...
CoffeeDream, Majuna, Vienna, Pati2804 lubią tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
dostałam wyniki, pomożecie? Robiłam 7 DPO.
Progesteron 18,98 ng/ml
Estradiol 241,25 pg/ml
Bo chciałam zobaczyć czy nie mam dominacji estrogenowe ale jak to wyliczyć? Będę Wam wdzięczna dziewczyny 😁
KejtKa, CoffeeDream, Majuna, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
