Nadzieja umiera ostatnia:)...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyyourself wrote:Tempka dzis spada, nadzieja tez. Dziewczyny snila mi sie dzis wojna. Cos strasznego. Skad mam te sny??? Ale obudzilam sie i pierwsza mysl, ze dziekuje za zycie w wolnym kraju. Masakra. Nie na temat, ale dobrze, ze to byl tylki sen.
-
aszka wrote:Mi gin powiedzial, tyle jest kobiet ktore choruja biora leki, sie denerwuja i zachodza czyli jest nadzieja poki plemniki meza dobre, tak sadze. Ja nie slysze wyluzuj bo sie nie obnosze z tym ze sie staram a ciocie dobre rady typu kiedy zajdziesz itd zbijam z pantalyku odpowiedzia dosc dosadna Mam swoje zycie, praceJeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.
-
nick nieaktualnyYourself dopiero 3 miesiace, z czego jeden odpuszczony, ale to nie kwestia ile tylko kwestia u mnie ze mam chora tarczyce, problemy z cyklami itd, wiec to nie jest tak prosto. Zobaczymy co dalej, nastawiam sie na rozne opcje, grunt ze maz przebadany i ok.
-
nick nieaktualnyllallka wrote:Ja też nikomu o tym nie mówię- to sprawa moja i mojego męża, ale mam 32 lata i ludzie sami wyskakują z takimi tekstami i przykładami ludzi, którzy byli w takiej sytuacji. Ni komentuję, nie wnikam.
-