nie odpuszcze i będe mamą w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja od 2 msc eksperymentuje z Castagnusem i Acardem. No i efekt taki ze są mniej obfite i bardziej bezowo rozowe a nie jak wczesniej brazowe ze skrzepami. Ale dalej są skąd to paskudztwo się bierze.
z miasta Łodzi lubi tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
miałam dłuższą przerwę, bo Święta i choroba (najpierw męża, potem moja), więc człowiek nie miał nawet głowy żeby zaglądać na forum. Może to i dobrze, bo cały cykl już na zmarnowanie (kiedy miałam dni płodne, mąż akurat gorączkował ;-/).
Mam nadzieję, że w nowym roku będzie lepie.
Spóźnione życzenia pomyślności i zielonych kropek dla Was wszystkich!Starania od czerwca 2016
Syn - 2011 r. -
Hej dziewczyny, ja po nowym roku niespodziewanie zaczęłam nową pracę, pracę w gastronomii, pracowałam teraz 3 dni i jestem padnięta, niestety nie moge nic jesc, wącham tam zapachy i nie jem nic, rano przed wyjsciem wmuszam w siebie jakis serek i po poludniu/ wieczorem owoc. Dzis skonczylam wczesniej wiec pije winko zagryzając czipsami odpuszam ten cykl jednak, wysle tylko chyba swojego na ta powtorke badania gdzies do 2 tyg bo skonczy androvit i moze od lutego rusze, chyba ze bede miala jakies wolne (mam jutro, ale swieto wiec i tak nic nie zalatwie) to pójdę zbadać TSH i Prolaktyne czy cos spadło po bromku
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
nick nieaktualnyWitam się i ja po małej przerwie
LilianaP hellou! A propo's plamień: czy miałaś robione wszelakie posiewy i wymazy robione?
U mnie 5dc, więc idę równo z nowym rokiem Oby wszystko było takie łatwe jak liczenie dni tego cyklu
Sussana mimo iż twierdzisz, że @ pewna, to czekam na wieści i trzymam kciuki.
Ja od tego cyklu odpuszczam leki i zażywam tylko roślinno-ziołowe suplementy i Oeparol.
Za równy tydzień wizyta u gina, więc pochwalę mu się pięknym CA125 i oblukamy co tam z jajami. Do tego czasu jeszcze AMH mam zrobić.
Macie jakieś postanowienia noworoczne? Oczywiście poza zostaniem mamusiami
Ja postanowiłam... mniej pracować. Swój biznes jednak człowieka wykańcza Ponad 2 lata siedzenia w pracy baardzo często po 10-11h odbiło się na moim zdrowiu i psychice, zwłaszcza na odporności. Pora to zmienić, bo kasa to nie wszystko a zdrowie jest tylko jedno
Nas zasypało i wywiało miasto na maxa, wczoraj myślałam, że mnie zdmuchnie jak wracałam ale dzięki temu dziś było wreszcie błękitne niebo i brak smogu! uff było czym odetchnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 23:48
-
Hej kochane jest tu ktos kto bral regularnie lutke co kazdy cykl? Mi gin kazala no i to moj drugi cykl. Ostatnio nie bralam zbyt regularnie bo ciezko mi bylo sie na to nastawic. Po odstawieniu okres dostalam prawie po tygodniu. W tym cyklu bralam regularnie. Bodajze tylko 3 dni przed omknelam i wczorajsza. No i wczoraj wieczorem zobaczylam dziwne brudy na wkladce a dzis rano na papierze krew. Brzuch mnie boli jak na. @ i czekam na rozwoj wydarzen. Temp rano mialam 36.78 czyli jak dla mnie to nie okresowa a powiem Wam ze dzis moj 25dc a ja naleze do tych dlugocyklowych. Czy to mozliwe ze dzis pierwszy dzien cyklu? Mozliwe ze organizm tak szybko zareagowal po odstawieniu?
słońca łan, akacjowa lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
nick nieaktualnyCzesc wszystkim,
dopiero co dołączyłam do starczek. Staramy się 3 cykl, ale postanowiliśmy nie tracić czasu tylko zdiagnozować ewentualne nieprawidłowości. Myślę że opinie że trzeba się minimum 1 rok starać aby odwiedzić klinkę niepłodności to mit. Wydaje mi się ze po 3 cyklach jakby było wszystko ok, to by na pewno zaskoczyło.
W grudniu na wizycie u ginekologa okazało się że mam torbiela. Poza tym jajnik prawy czysty, lewy miał kilka pęcherzychów PCOS.
Zaleciła mi stosowanie 12 dniowej kuracji DISPERTAZĄ. Zleciła badanie TSH- 2,44, FT 4 1,39, i progresteron, który wyszedł bardzo niski 0.08 w 15 dc.
Teraz w klinice zdecydowaliśmy się od razu działać. Mąż oddał nasienie do badania. Mi wykonano USG, na którym nie widać w 15dc żadnego pęcherzyka dojrzewającego i wygladajacego na to zeby miał pęknąć. Pani doktor mówiła że to niby możliwe przy moich cyklach 33-38 dniowych.
Ponadto umówiłyśmy się na 20 dc na wizytę aby zobaczyć czy w ogóle coś dojrzewa. Zleciła też badania AMH, anty TPO, i witaminę D, a w 2-3 dc FSH, LH i estradiol.
NA samą myśl o tym wszystkim co mnie może czekać odechciewa mi się wszystkiego -
Selina, to lecimy rowno, u mnie dzis 6 dpo
Dobra decyzja z odpuszczeniem w pracy. Taki stres na pewno ma wplyw na starania.
Marlena. Witaj i powodzenia zycze. Z tego co wiem to zdrowa para ma prawo starac sie do roku, bo nawet przy prawidlowo wyznaczonej owu, w danym cyklu jest tylko 20% szans na zajscie, wiec 3 miesiace to nie dlugo.
Zgadzam sie jednak, ze z badaniami nie ma co czekac. Ja poszlam po skierowania w 5cs i zapisali nas juz do kliniki. Czekamy na umowienie spotkania, co trwa kilka miesiecy. To nasz 6 cs.
A dlaczego Ci sie odechciewa? Trzeba sie cieszyc, ze zaczniesz dzialac, aby wszystko w organizmie uregulowac a tak na prawde mozesz zajsc w kazdym momencie
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyMyślałam że gładko pójdzie, zajdę od razu w ciążę, zależało nam żeby teraz w tym czasie poprostu zajść, a tu zaczynają się problemy.
Ty chodzisz do klinki na NFZ, że musicie czekać kilka miesięcy na wizytę?
My od razu prywatnie poszliśmy, aczkolwiek już pierwsza wizyta zbiła nas z nóg ceną, ale czego nie robi się dla ciąży i dzidziusia
-
Selina mialam robiony jakiś wymaz przed HyCoSy. I było ok. Żadnych dziwnych bakterii. Dzisiaj mnie @ nawiedziła. Ja to przechodzę 2 rozczarowania. Jak zaczynają się plamienia i kiedy @ jednak przyjdzie.
Musze może zrobić ten marker CA125. Bo moj gin nie bierze pod uwage endometriozy a mi ona chodzi po glowie. Tylko z drugiej str czy przy endo by byly tak punktualne plamienia. 18- 20 dc juz są.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Hej dziewczyny, długo mnie nie było, ale nadrobię.
Mój mąż przed chwilą mówił, że idzie na badania nasienia, bo to on czuje się bezużyteczny... Dzięki temu atmosfera jest między nami napięta jak za przeproszeniem "barania torba"...
Tymbardziej że dziś temp obniżyła się o 0,1 i mnie to podłamało. Jak byłam teraz na monitoringu to powiedzialam ginkowi, że nie chce narazie żadnych medycznych wspomagaczy, ale teraz to chocby nawet wykupię cały kontener i będe je jeść...
Po prawie 3 latach już mam tego po dziurki w nosie...
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyJa dostałam już na samym początku informację w klinice, że zanim przystąpimy do jakiegokolwiek leczenia mnie, należy również zbadać nasienie partnera. Wiem, że dużo mężczyzn nie przyjmuje tego do wiadomości, aczkolwiek wina może leżeć zarówno po stronie kobiety jak i mężczyzny.
Nierozumiem dlaczego faceci oburzają się jeśli trzeba się zbadać a kobieta może faszerować się lekami i chodzić po lekarzach. Trzeba zmotywować też mężczyzn do badań, niech też oni dbają o siebie, bo od jakości plemników zapewne wiele zależy.
Bedąc na ostatniej wizycie w klinice dużo par przychodzi razem, właśnie w celu zbadania również nasienia. My obawialiśmy się tej pierwszej wizyty, badań nasienia no i też moich, ale widok par w podobnej sytuacji troszkę nas zmotywował
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Wróblowa wrote:Hej dziewczyny, długo mnie nie było, ale nadrobię.
Mój mąż przed chwilą mówił, że idzie na badania nasienia, bo to on czuje się bezużyteczny... Dzięki temu atmosfera jest między nami napięta jak za przeproszeniem "barania torba"...
Tymbardziej że dziś temp obniżyła się o 0,1 i mnie to podłamało. Jak byłam teraz na monitoringu to powiedzialam ginkowi, że nie chce narazie żadnych medycznych wspomagaczy, ale teraz to chocby nawet wykupię cały kontener i będe je jeść...
Po prawie 3 latach już mam tego po dziurki w nosie...
Dobijający jest próg 3lat starań nam w sylwestra pękło 3,5roku...
Eh...
Byleby do czwartku potem po wyniki... niestety na wizytę do androloga nam funduszy nie starczy... nawet nie ma jak na ślub odłożyć
@ ! Przyjdź to chociaż będę mogła bezkarnie popłakać17.11.17-poronienie całkowite -
Paula. wrote:Hej kochane jest tu ktos kto bral regularnie lutke co kazdy cykl? Mi gin kazala no i to moj drugi cykl. Ostatnio nie bralam zbyt regularnie bo ciezko mi bylo sie na to nastawic. Po odstawieniu okres dostalam prawie po tygodniu. W tym cyklu bralam regularnie. Bodajze tylko 3 dni przed omknelam i wczorajsza. No i wczoraj wieczorem zobaczylam dziwne brudy na wkladce a dzis rano na papierze krew. Brzuch mnie boli jak na. @ i czekam na rozwoj wydarzen. Temp rano mialam 36.78 czyli jak dla mnie to nie okresowa a powiem Wam ze dzis moj 25dc a ja naleze do tych dlugocyklowych. Czy to mozliwe ze dzis pierwszy dzien cyklu? Mozliwe ze organizm tak szybko zareagowal po odstawieniu?29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Cześć Kobietki dzisiaj mam 5dc i zaczęłam mierzyć temperaturę w pochwie. Kupiłam specjalny termometr owulacyjny i dzisiaj rano mi wskazalo 35,92 czy to jest możliwe?
Susanna trzymam kciuki za ten cykl styczniowy, będzie nasz! :-*pcos, insulinooporność
3 lata
Test pozytywny! Czekamy na usg! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny a jak u Was z zażywaniem witaminy D3, kwasu foliowego, B12, B6? Na bieżąco zażywacie? Robiła któraś może badania laboratoryjne na zwartość ?
Dzisiaj rano czytałam bardzo ciekawą publikację popartą badaniami i wytłumaczeniem jak wszystkie te witaminki wpływają na nasze organizmy.
Ja sama zażywam VitrumD3,witamine B12, kwas foliowy, Magnez z wit B6, i oeparol femina ( olej z wiesiołka) -
nick nieaktualnySussana, a znaazałaś może jakie są poszczególne zawartości witamin w tym Dong quai?
Jest to istotne żeby dostarczyć odpowiednią ilośc wszystkich witamin do organizmu, a nie mogę tego znaleźć...
Chcę zwrócić też uwagę, że witaminy itd. określane mianem SUPLEMENTÓW tak na prawdę nie są przebadane na przyswajalność w organiźme, więc tak na prawdę mimo że mamy konkretną ilość danej witaminki w jakieś tabletce, to niekoniecznie może ona być przyswajalna przez organizm. Warto wybierać witaminki określone mianem LEKU, i o takie pytać w aptekach, bo one są przebadane pod tym kątem - to tak z własnego doświadczenia.
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Wróblowa wrote:Hej dziewczyny, długo mnie nie było, ale nadrobię.
Mój mąż przed chwilą mówił, że idzie na badania nasienia, bo to on czuje się bezużyteczny... Dzięki temu atmosfera jest między nami napięta jak za przeproszeniem "barania torba"...
Tymbardziej że dziś temp obniżyła się o 0,1 i mnie to podłamało. Jak byłam teraz na monitoringu to powiedzialam ginkowi, że nie chce narazie żadnych medycznych wspomagaczy, ale teraz to chocby nawet wykupię cały kontener i będe je jeść...
Po prawie 3 latach już mam tego po dziurki w nosie...
Nie wolno Wam sie obwiniać. Musicie sie wspierać! Takie starania to jest tez super czas na to aby sie wlasnie tego nauczyc. To jest Wasz wspolny projekt "dziecko" i to Wy musicie nad nim ciezko pracowac pielęgnując swoja relacje! I wierz mi, staram sie juz sporo czasu wiec wiem o czym mowie. Poza tym jesli mezczyzna nie dorósł do tego aby dać sie przebadać lekarzowi czy oddac nasienie do analizy to przykro mi ale śmiem twierdzić ze tym bardziej nie dorósł Do ojcostwa .
Fajne zdjecie ostatnio widziałam... był na nim jedynie test ciążowy z wykrzywiony uchwyt ktory ma chronić przed nasiąknie sobie na reke... (takie jakie maja ClearBlue) i napisane było. Jelsli używasz tych testow tylko dlatego Ze boisz sie własnego moczu to na pewno nie doroslas jeszcze na tyle zeby byc matka.AJA_S, Annie1981 lubią tę wiadomość