Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak dla mnie najlepsze
W styczniu karnawałowa zabawa 🎭
A w październiku na porodówkę wyprawa 🤰🧳
Loraa, almost.there, Kirby lubią tę wiadomość
🧔 35 🧑🦱 35
👶 2022 (po 4cs)
08.2024 początek starań o rodzeństwo
09.2024 CB 💔 (5t)
4cs!! 🤞
Niedoczynność tarczycy
Badania 26.11 (w 7dpo wg temp, testu owu i obserwacji)
>TSH 1.91 ulU/ml
>Progesteron 15 ng/ml
>Prolaktyna 14.9 ng/ml
>Estradiol 131 pg/ml
Pregna start
Euthyrox
-
LauraTomek wrote:Kochane, chciałam zapytać kiedy jest sens testować? Faktycznie w dzień wypadającego okresu czy ze 2-3 dni wcześniej w ogóle ma to rację bytu? 🙏
Ja testowałam przed i nawet wychodziły, ale okazywały się betami rzędu 8, a następnego okres. Tylko dwa miałam ciut dłuższe. Jakbym nie testowałam wtedy to bym nawet nie wiedziała, że się udało, a potem, że kolejny biochem.
Teraz, by się nie zawieść - testuje dzień po spodziewanej @, chociaż przyznaje, że już 2-3 dni przed sprawdzam "dogłębnie" przy użyciu patyczka kosmetycznego, czy nie ma okresu
Ale w domu już ani jednego testu i nie kupuje do terminu @ by nie korciło 👀👱37 🧔42
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii wrodzonej
____________
14.12.24 - kolejny cykl monitorowany
09.01.2025 - testujemy 🤞 -
Cześć, siesiepku możesz mi zamienić 🎁 na 💔
Zrobiłam dziś kontrolnie betę, wynik 119 (przyrost 28%). W miedzyczasie pojawiło się plamienie, które wieczorem zmieniło się w krwawienie, pojawiły się także skurcze - takie miesiączkowe. Rozmawiałam dziś z położną, jeszcze zanim się cokolwiek zaczęło. Mówiła, by spokojnie dać działać naturze i umówiła mnie na wizytę do gina w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.
Dodatkowo cała trójką jesteśmy po świętach chorzy, mała gorączkuje, mąż z zapaleniem gardła, ja zatok, a mnie lekarka zleciła jeszcze rtg klatki piersiowej. Szukanie antybiotyku dla mnie - KP to było nie lada wyzwanie, ostatecznie zapisała mi ten, który podpowiedziałam jej, że przyjmowałam na zapalenie piersi tuż po porodzie 🤦🏼♀️ W takich sytuacjach moje zaufanie do lekarzy szoruje po dnie. W każdym razie do niedzieli siedzimy w domu i staramy się jakoś dojść do siebie. ❤️🩹
Końcówka roku nie jest dla nas łaskawa, ale mamy nadzieję, że w Nowy Rok wejdziemy z nowymi siłami i będzie on dla nas szczęśliwszy.
12.2024 cb 💔
________________
19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
_____________
-
Przykro miIdawoll wrote:Cześć, siesiepku możesz mi zamienić 🎁 na 💔
Zrobiłam dziś kontrolnie betę, wynik 119 (przyrost 28%). W miedzyczasie pojawiło się plamienie, które wieczorem zmieniło się w krwawienie, pojawiły się także skurcze - takie miesiączkowe. Rozmawiałam dziś z położną, jeszcze zanim się cokolwiek zaczęło. Mówiła, by spokojnie dać działać naturze i umówiła mnie na wizytę do gina w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.
Dodatkowo cała trójką jesteśmy po świętach chorzy, mała gorączkuje, mąż z zapaleniem gardła, ja zatok, a mnie lekarka zleciła jeszcze rtg klatki piersiowej. Szukanie antybiotyku dla mnie - KP to było nie lada wyzwanie, ostatecznie zapisała mi ten, który podpowiedziałam jej, że przyjmowałam na zapalenie piersi tuż po porodzie 🤦🏼♀️ W takich sytuacjach moje zaufanie do lekarzy szoruje po dnie. W każdym razie do niedzieli siedzimy w domu i staramy się jakoś dojść do siebie. ❤️🩹
Końcówka roku nie jest dla nas łaskawa, ale mamy nadzieję, że w Nowy Rok wejdziemy z nowymi siłami i będzie on dla nas szczęśliwszy.
Ściskam mocno 🫂
I trzymam 🤞 za kolejny cykl🧔 35 🧑🦱 35
👶 2022 (po 4cs)
08.2024 początek starań o rodzeństwo
09.2024 CB 💔 (5t)
4cs!! 🤞
Niedoczynność tarczycy
Badania 26.11 (w 7dpo wg temp, testu owu i obserwacji)
>TSH 1.91 ulU/ml
>Progesteron 15 ng/ml
>Prolaktyna 14.9 ng/ml
>Estradiol 131 pg/ml
Pregna start
Euthyrox
-
Idawoll wrote:Cześć, siesiepku możesz mi zamienić 🎁 na 💔
Zrobiłam dziś kontrolnie betę, wynik 119 (przyrost 28%). W miedzyczasie pojawiło się plamienie, które wieczorem zmieniło się w krwawienie, pojawiły się także skurcze - takie miesiączkowe. Rozmawiałam dziś z położną, jeszcze zanim się cokolwiek zaczęło. Mówiła, by spokojnie dać działać naturze i umówiła mnie na wizytę do gina w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.
Dodatkowo cała trójką jesteśmy po świętach chorzy, mała gorączkuje, mąż z zapaleniem gardła, ja zatok, a mnie lekarka zleciła jeszcze rtg klatki piersiowej. Szukanie antybiotyku dla mnie - KP to było nie lada wyzwanie, ostatecznie zapisała mi ten, który podpowiedziałam jej, że przyjmowałam na zapalenie piersi tuż po porodzie 🤦🏼♀️ W takich sytuacjach moje zaufanie do lekarzy szoruje po dnie. W każdym razie do niedzieli siedzimy w domu i staramy się jakoś dojść do siebie. ❤️🩹
Końcówka roku nie jest dla nas łaskawa, ale mamy nadzieję, że w Nowy Rok wejdziemy z nowymi siłami i będzie on dla nas szczęśliwszy.
Przykro mi bardzo Idawoll 🫂🫂🫂
Mam nadzieję, że całe nieszczęście i smutki wykorzystałyśmy już w tym starym roku, po to żeby Nowy Rok przyniósł już tylko i wyłącznie pozytywne wieści ♥️👱37 🧔42
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii wrodzonej
____________
14.12.24 - kolejny cykl monitorowany
09.01.2025 - testujemy 🤞 -
Siasi wrote:Cześć dziewczyny pomału wracam na forum.
Bije się z pytaniem więc zadam.
Jak często pojawia się w Waszej głowie myśl:
Nie wierzę, że nam się uda? Lub przeczucie, że i tak kolejny raz biel więc po co się nakręcać?
Macie dobre przeczucie co do tego co może się wydarzyć w Waszym życiu i czy przeczucie często się „wydarza” ?
Siedzę w pracy i mam głupie rozkminy 🫣
Ja przez 11 miesięcy starań ani razu (serio) nie miałam zawahania, że się nie uda. Testy przynosiły rozczarowania, ale mówiłam sobie - w końcu będą dwie kreski. Przyjęłam postawę, że jak to zawsze w moim życiu, na najlepsze muszę poczekać. Ta dewiza się u mnie do tej pory sprawdzała.
Poważna wątpliwość naszła mnie wraz ze zmianą kliniki, kiedy lekarz na odchodne dość chłodnym tonem, ale nie bez zaangażowania powiedział: "Niech Pani nie zwleka z in vitro, proszę."
I taki podły nastrój miałam listopad i grudzień. Teraz, gdy podjęliśmy już decyzję, że przy najbliższej styczniowej wizycie podpiszemy papiery kwalifikujące do in vitro i że rezygnujemy z inseminacji - wróciła mi nadzieja.
Siasi lubi tę wiadomość
starania od 11.2023 o pierwsze dziecko
♀️ '86
✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca
✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna
🔜histopatologia polipa i CD138
♂️ '74
✅️ zlecone badania ok -
Przykro mi bardzo @Idawoll 🫂starania od 11.2023 o pierwsze dziecko
♀️ '86
✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca
✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna
🔜histopatologia polipa i CD138
♂️ '74
✅️ zlecone badania ok -
Mam dobre przeczucia co do innych ludzi i ich losów, ale raczej to moja wysoka wrażliwość i dobre wnioskowanie, niż intuicja. Natomiast jeżeli chodzi o mnie, to jestem pesymistką do kwadratu z ostrożności, żeby się nie rozczarować. Wiele moich marzeń sie spełniło, jest nawet lepiej niż w marzeniach, ale ja niestety sama siebie bombarduje czarnymi myślami i tym obrywam najbardziej w życiu, bo nie umiem z tym walczyć . Doprowadziłam się przez ostatnie 3 miesiące tym stresem i nakręceniem do takiego stanu psychicznego i fizycznego, że nawet nie byłam w stanie sie tu pojawiać, aż mi wstyd. Porobilam mnóstwo badań, żeby zweryfikować czy stres, czy już czas polerować nagrobek. Serio, tak sobie nawkręcałam. Teraz sobie obiecuję psychologa i ogarnąć sie do życia. Nie pomaga mi ten stres w zajściu w ciąże🙄Siasi wrote:Cześć dziewczyny pomału wracam na forum.
Bije się z pytaniem więc zadam.
Jak często pojawia się w Waszej głowie myśl:
Nie wierzę, że nam się uda? Lub przeczucie, że i tak kolejny raz biel więc po co się nakręcać?
Macie dobre przeczucie co do tego co może się wydarzyć w Waszym życiu i czy przeczucie często się „wydarza” ?
Siedzę w pracy i mam głupie rozkminy 🫣
Odbiegając od tematu, mam pytanie- 7dpo wypada w niedzielę- badać proga 6dpo, czy 8 dpo?
Siasi lubi tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Idawoll wrote:Cześć, siesiepku możesz mi zamienić 🎁 na 💔
Zrobiłam dziś kontrolnie betę, wynik 119 (przyrost 28%). W miedzyczasie pojawiło się plamienie, które wieczorem zmieniło się w krwawienie, pojawiły się także skurcze - takie miesiączkowe. Rozmawiałam dziś z położną, jeszcze zanim się cokolwiek zaczęło. Mówiła, by spokojnie dać działać naturze i umówiła mnie na wizytę do gina w przyszłym tygodniu, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.
Dodatkowo cała trójką jesteśmy po świętach chorzy, mała gorączkuje, mąż z zapaleniem gardła, ja zatok, a mnie lekarka zleciła jeszcze rtg klatki piersiowej. Szukanie antybiotyku dla mnie - KP to było nie lada wyzwanie, ostatecznie zapisała mi ten, który podpowiedziałam jej, że przyjmowałam na zapalenie piersi tuż po porodzie 🤦🏼♀️ W takich sytuacjach moje zaufanie do lekarzy szoruje po dnie. W każdym razie do niedzieli siedzimy w domu i staramy się jakoś dojść do siebie. ❤️🩹
Końcówka roku nie jest dla nas łaskawa, ale mamy nadzieję, że w Nowy Rok wejdziemy z nowymi siłami i będzie on dla nas szczęśliwszy.
Nawet człowiek nie wie, co napisać. Strasznie mi przykro i życzę dużo zdrowia Tobie i całej rodzince
...28 lat
1 rok i 8 miesięcy starań
Diagnoza: PCOS i Endometrioza
Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność
Wcześniej - stymulacja lametta + duphaston - słabo rosnące pęcherzyki, LUF i plamienia lub szybszy okres po dupku
Od września 2024 leczenie w nurcie naprotechnologii:
* Obserwacja cyklu Creigton * Lametta (3-7 dc)
* Cyclogest - od 3 dnia po owulacji przez 10 dni -> efekt wow, brak plamień, poprawa jakości kolejnych cykli, śluzu, temperatur, samopoczucia i libido
* Biopsja endometrium - czysto * MUCHa - czysto
* Drożność jajowodów z lipidolem - zrobione w listopadzie, drożne, lipiodol rozlany tam gdzie trzeba -
Idawoll bardzo mi przykro, przytulam mocno 😪
27 i 29 lat
Starania o pierwszego maluszka 🥹
Podejrzenie PCOS (wcześniej długie i nieregularne cykle 35-50 dni)
starania "na luzie" od 07/2024
z pomocą medyczną od 10/2024
10/24 Ovitrelle + progesteron besins 200 ❌
11/24 Aromek+ Ovitrelle+progesteron besins ❌
12/24 Aromek+Ovitrelle ❌
01/25 będziemy próbować naturalnie 💛
23.12 🩸
WYNIKI:
-witamina B12 479 pg/ml
-kwas foliowy 12.70 ng/ml
-TSH 1.82
-Homocysteina 7.2
-witamina D 65,8 ng/ml
-AMH 4.99 ng/ml
-insulina 7.711
-glukoza 80
-SHGB 82.60
-badania na toxoplasme/ wzw typu C/ wirus różyczki/ cytomegalowirus ✔️
- wyniki nasienia partnera dobre
🔴Ureaplasma parvum w trakcie leczenia -
Hej dziewczyny 🌞
Miałam nadzieję, że w tym miesiącu prześlę Wam już ładnie wiruski ciążowe, ale niestety moja ciąża dzisiaj właśnie się zakończyła, jestem po zabiegu 😥 Także w przyszłym miesiącu startuję ponownie razem z Wami ❤️ Szczęśliwego Nowego Roku 🌟🌟🌟
Monika.a lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
2018 👶
2019 👶
Grudzień 2024 - Aniołek 10 tc -
Hakorosl - ja bym zbadala 8dpo.
Idawall przykro mi 🥺Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Idawol przytulam 🫂PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️kolejna wizyta w styczniu/lutym❓️
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Przypominam że zbieram do 21 jutro tytuły a potem od razu zrobię ankietę
Ann35 lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️kolejna wizyta w styczniu/lutym❓️
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Siasi wrote:Cześć dziewczyny pomału wracam na forum.
Bije się z pytaniem więc zadam.
Jak często pojawia się w Waszej głowie myśl:
Nie wierzę, że nam się uda? Lub przeczucie, że i tak kolejny raz biel więc po co się nakręcać?
Macie dobre przeczucie co do tego co może się wydarzyć w Waszym życiu i czy przeczucie często się „wydarza” ?
Siedzę w pracy i mam głupie rozkminy 🫣
Ja przyznam szczerze, że nigdy, przez ani moment nie zwątpiłam w to, że będziemy mieć dzieci.
Wiem, że to zabrzmi jak coś dziwnego dla niektórych z was, ale serio w pewnej modlitwie odczułam, że Bóg na prawdę chcę żebyśmy mieli dzieci i że to się wydarzy.
Pytanie kiedy - i tutaj mam co chwilę wątpliwości. W każdym cyklu mam pewność, że to nie będzie ten 🤣 wiec jak tam kiedyś zobaczę te dwie kreseczki to chyba z szoku wyskoczę przez okno
Płotka, Darrika, Loraa, Siasi, AnMiPe lubią tę wiadomość
12 cs do pierwszego maluszka, który rozkręci domowy chaos na pełnej! 👶🏻🎉
👧🏻 28, PCO
👦🏼 26, ⚠️💦
✖️ ilość: 25mln (11,09 w ml),
✖️morfologia: 2%,
✖️ruchliwość : A=1% 😭 A+B=6%, A+B+C=17%,
✖️HBA: 43% (HBA)
🥗 🏃🏼 dobra suplementacja i zmiana trybu życia
➡️ powtórka badań nasienia: 25.02
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Idawoll, AnitaK bardzo mi przykro 🥲🥲🥲 ściskam Was dziewczyny 💖
AnitaK lubi tę wiadomość
12 cs do pierwszego maluszka, który rozkręci domowy chaos na pełnej! 👶🏻🎉
👧🏻 28, PCO
👦🏼 26, ⚠️💦
✖️ ilość: 25mln (11,09 w ml),
✖️morfologia: 2%,
✖️ruchliwość : A=1% 😭 A+B=6%, A+B+C=17%,
✖️HBA: 43% (HBA)
🥗 🏃🏼 dobra suplementacja i zmiana trybu życia
➡️ powtórka badań nasienia: 25.02
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
Hej dziewczyny. Wracam do was na chwilę po moim ostatnim poście z zeszłego tygodnia. Tak więc biel zamieniła się w dwie kreseczki. Dziś wróciłam ze świątecznego wyjazdu a że małpa się spóźniała to test zrobiłam i jest. Chyba nie mogę w to uwierzyć.
Tak jak wcześniej pisałam za wszystkie z was trzymam kciuki. Widzę że grudzień nie był łaskawy w 🎁.
Chochlik12, karczoch321, Maniaaa., Monini15, Płotka, Sreberko, Kaliope, dailydamn, brilka, Pustynia, Darrika, Julia24, Loraa, Podrożniczka, Lisik, Pogubiona, Marcia03, kitka_, almost.there, angieDream, Ilka96, Olisska, Slava, Kłębuszek, cysterka95, izzou97, Wojcinka, Tarisal, Lena93, Pdes, Pacynka, Siasi, Cavarathiel, AnMiPe lubią tę wiadomość
👧28 👨29 🐈🐈⬛
5cs z pomiarami
starania 'na luźno' ok 2 lata
30.09 badania 4dc
LH- 3,3mlU/ml
FSH- 7,05 mlU/ml
Prolaktyna 478,2mlU/l
Estradiol 50pg/ml
19.09.24 USG piersi ok
11.2024 TSH 3.64
