Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przykro mi, ale póki @ nie przeszła jest nadzieja. Nadal trzymam kciuki.
Hohoho ależ miałam sen, dwie tłuste kreski 😅
Wczoraj miałam dostać @ ale nie przyszła, w poniedziałek odstawiłam cyclogest a wczoraj biel na teście 🤷♀️
Apropo jakie testy polecacie? Nakupilam pinków strumieniowych, ale już 2 albo zepsułam albo były wadliwe bo ani nawet kreska kontrolna nie wyszłaDarrika, Marcia03, DreamBee lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 07.2019
11/2019 poronienie 8tc
01/2021 badania genetyczne, brak kirów implantacyjnych, skopane cytokiny, dodatnie ana3, słabiutkie nasienie
03/2021 immunosupresja 21 dni, włączony accofil
04/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil X
23cs - 05/2024 lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, encorton, accofil 21/05/2021 II
Córeczka 29/01/2022
Niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, hiperprolaktynemia czynnościowa, hashimoto.
Starania o drugie dziecko
07/2024 Lametta 2x2, ovitrelle, accofil, encorton X
10/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X
11/2024 Lametta 2x2, clo 2x1, ovitrelle, accofil, encorton X -
U mnie również ❄️
Wczoraj odstawiłam już proga, spodziewałam się, że jednak nic z tego nie będzie. Mąż zapisany na badanie nasienia. No nic, teraz czekać na 🐒.
Powodzenia dla reszty dziewczyn 🤞🏻Marcia03 lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️31
9cs o pierwszego maluszka po 8 latach AH
5 cykli stymulowanych ❌
29.04 🩸 | Podjęliśmy ważną decyzję – dać sobie oddech. Zostawiamy za sobą stymulacje, oczekiwania i presję. Teraz pozwalamy sobie na luz, bo wierzymy, że najpiękniejsze rzeczy przychodzą wtedy, gdy serce jest spokojne 🩷
👩🏼 ✅ wyleczona ureaplasma parvum i pasożyty
🧔🏻♂️⚠️ - badanie 08.12.24
✅ilość 220 mln (3,2 ml), badania hormonalne, USG jąder
❌1% prawidłowych plemników, A 0%, B 16%, C 12%, A+B 16%, A+B+C 28%, ph 8,3
✅od 08.12 rzucenie nałogowego palenia + wór supli na poprawę nasienia
-
Dailydamn przytulam kochana 🫂 żadna z nas chyba się aż tak kiepskiego poranka nie spodziewała, ja naprawdę wierzyłam, że tu będzie wysyp dzisiaj.
Nie mniej jednaaaaaaak, właśnie odwiozłam młoda do przedszkola i dzisiejszy wschod słońca taki piękny, magiczny, niezwykły, zdjęcie nie oddaje kolorów bo był i róż i fiolet jeszcze, taki świetlisty pomarańcz, coś pięknego. Niech to będzie dzisiaj dziewczyny dla nas znak, że słoneczko w końcu w tych staraniach dla nas też wzejdzie i dzisiejsze ❄️ to tylko mały krok na drodze do celu, a te wielkie jeszcze przed nami 🤞🤞🤞
https://zapodaj.net/plik-mOehliDZAP
I cytacik dzisiejszy z kalendarza, też pasuje ❤️
"Nigdy się nie poddawaj, bo jeśli przejdziesz najgorsze chwilę, to znaczy, że zasługujesz na te najlepsze."❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2024, 08:13
almost.there, angieDream, Marcia03, karczoch321, dailydamn, Migotka96, Siasi, Księgowa, izzou97, DreamBee, Darka101, Hope🍀, Pacynka, kitka_, cysterka95, Deyansu lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Dziewczyny, przytulam Was wszystkie
i nadal trzymam kciuki, miejmy nadzieję że Mikołaj najpierw popędził do najmłdoszych a u nas to po prostu małe opóźnienie
Darrika, Marcia03, Migotka96, Siasi, DreamBee lubią tę wiadomość
♀️&♂️ '95: 18 cykl od początku starań -zawieszony
📌kariotypy OK
👱♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, pasożyty, AMH 10.24- 1,28
✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
✅ histeroskopia, wycięto polipy
❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
✅USG ok, brak żpn
🔜
Przerwa w staraniach
05.2025 Oczekiwanie na wyniki IPLE (m.in CD138, CD56)
07.2025- kontrolne badanie pasożytów
06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem
⏰️ 09/10.2025 - klinika -
Przytulam za biele, spodziewałam się wysypu 🎁🫂
Darrika, Marcia03 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
03/25 cb? (13 cs)
15 cs ✨
👩🏻 ✅ hormony, kariotyp, wymazy, amh 3,74 (08/24) ➝ 1,75 (03/25), udrożniony kanał szyjki macicy (04/25), histeroskopia, p/c przeciwplemnikowe
❌ niedrożny prawy jajowód, kir AA, stan zapalny endometrium
⏳cross match, badanie na trombofilię
🧔🏻♂️✅ poprawa wyników nasienia (02/25), HBA 80%, SDF 7%, hormony, kariotyp, hla-c 07, 08 - c1
❌ podwyższony stres oksydacyjny
07/05 - monitoring
30/05 - konsultacja u dr Jarosz
05/25 - IUI -
Apropo jakie testy polecacie? Nakupilam pinków strumieniowych, ale już 2 albo zepsułam albo były wadliwe bo ani nawet kreska kontrolna nie wyszła[/QUOTE]
Ja mam zapas pinków bo były za gorsze na necie na Gemini. Zamawiałam razem z fertistimami i testami owu. Testy owu wzięłam z Horiena i dla mnie klapa więc mam nadzieję, że pinki przyniosą szczęście 🍀🤞 Jeden wzięłam cyfrowy bo jak się uda to będzie jeden piękne na pamiątkę 🤓
W tym cyklu chcę najwcześniej testować w dniu spodziewanej @ ale mam taki zapas że może być ciężko hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2024, 08:52
🧩 11cs o brakującego puzzelka. To jest nasza wiosna 🫵
⏸️ 20.04, 9dpo, cień cienia
💌 22.04. 11dpo = beta 22, prog 13.2
💌 30.04 (4t5d)= beta 3002, prog
19.7 (przyrost 240%)
Mamy pęcherzyk ciążowy na USG 🥰
💌 5.05 (5t3d)= beta 16200 🥹
Kolejna wizyta 9.05 - serduszko?🤞
Zostań z Nami 🌷
✅ szczęśliwa żona
✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!
-
Siasi wrote:Hmmm czy to system? Nigdy tak o tym nie myślałam dopóki nie przeczytałam pytania 🤓
Pracuje od pon do pt dużo i długo (1.5 etatu) ale weekendy to świętość i zawsze wolne.
1. W tygodniu codziennie wstaje o 5.10 i jak się ogarnę to robię sobie i mężowi śniadanie i drugie śniadanie. Później w pracy odczytuje sms, że mąż dziękuje za pyszne śniadanko i zawsze mnie to cieszy 😎 On robi śniadania w weekendy żebym ja mogła pospać.
2. Obiady gotuje max na dwa dni. Mąż je dosłownie wszystko więc nigdy nie marudzi, że czegoś nie lubi. Jednak nie zje obiadu starszego jak dwa dni, bo ma fobie, że się zatruje.
3. Trzy razy w tyg pracuje od 7-22 (pon,środy i patki). Więc jak dzień przed maratonem mam wolne popołudnie to zawsze robię obiad na ten dany dzień i kolejny długiej pracy. Nie lubię zamawiać jedzenia w pracy, bo jest niedobre i słabej jakości więc później cierpię.
4. W niedzielę często chodzimy na obiadki na miasto i wtedy robię tylko na poniedziałek. A jak jesteśmy w domu to zawsze jest rosół i schabowy a na deser ciasto. To taka nasza tradycja domowa 🤓 I niedziela to totalny chill jak nie mamy wyjść to spędzamy czas razem.
5. W soboty po śniadaniu robię generalne porządki w domu, później zakupy duże. Od 16 mam wolne soboty więc wtedy z reguły jedziemy do rodziców, mamy jakąś imprezkę rodzinną albo spotykamy się ze znajomymi. W tyg coś małego dokupuje, świeże pieczywo czy wędlinę i wtedy jest to wtorek lub czwartek. To samo ze sprzątaniem- wtorek i czwartek zrobię jakieś pranie i takie szybkie ogarnianie chaty.
Jak to teraz czytam to w sumie jest to pewna organizacja, ale niestety ja lubię mieć wszystko pod kontrolą. Jak wkrada się chaos to moja głowa cierpi 🤪
Edit. zapomniałam jeszcze, że gotuję dla piesków swoich i teściowej. I zawsze wtorek, czwartek, sobota.
Edit 2. Lubimy zdrowo jeść ale nie mam żadnych sprawdzonych książek, nie jest to też dieta proplodnosciowa. Odkąd poznałam męża a on dużo ćwiczy i jest bardzo aktywny to wpoił mi, że na syfnym jedzeniu daleko nie zajadę i teraz to już raczej rutyna jak jakaś dieta 🤔
Przepraszam, ale możesz mi powiedzieć skąd bierzesz tyle energii? 🤣😅 organizacja pełna podziwu 😮Deyansu lubi tę wiadomość
-
Darrika wrote:Nie mniej jednaaaaaaak, właśnie odwiozłam młoda do przedszkola i dzisiejszy wschod słońca taki piękny, magiczny, niezwykły, zdjęcie nie oddaje kolorów bo był i róż i fiolet jeszcze, taki świetlisty pomarańcz, coś pięknego. Niech to będzie dzisiaj dziewczyny dla nas znak, że słoneczko w końcu w tych staraniach dla nas też wzejdzie i dzisiejsze ❄️ to tylko mały krok na drodze do celu, a te wielkie jeszcze przed nami 🤞🤞🤞
Tak u mnie to tez bylo magiczne. Jechalysmy z corka do przedszkola, wyjechalysmy za zakretu i naszym oczom ukazal sie taki oto przepiekny widok. Zdjecie faktycznie nie oddaje tych przepieknych barw. I jakos tak patrzac w to cudowne niebo, zrobilo mi sie lepiej na serduszku.
https://zapodaj.net/plik-oI3OD7WpfbDarrika, Siasi lubią tę wiadomość
35 👩 40 🧑
11.2017 💔
03.2019 🩷 (40+2)
Starania o rodzeństwo od 09.2024 -
Belia wrote:Miś dobrze że się odezwałaś. Jak się czujesz? Idziesz dziś na betę?
Idę z nadzieją że Mikołaj przyniesie mi ładny przyrost bety. A przynajmniej betę która rośnie.
Wczoraj miałam przez chwilę lekki plamienie a potem już ok.
Przytulam za wszystkie biele i 🤞 żeby te biele jednak zamieniły się za kilka dni w 🎁Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2024, 08:35
Darrika, Marcia03, Migotka96, Siasi, Katarena, Księgowa, Loraa, DreamBee, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶🏻od 2018 r.
nasz Cud 👼💔
Starania o kolejne👶🏻od 2023 r.
12/2024 8 tc. 👼💔 -
Pustynia wrote:Ajajaj!
Byłam na roratach, myślałam że wrócę i będzie forum pełne ⏸️, co ten Mikolaj, nie obudził się jeszcze? 🫣
Ściskam Was wszystkie dziewczyny, przykro mi, że tak się zaczął ten dzień. Jesteśmy z Wami 🫂🫂
W listopadzie było jakieś szaleństwo, chyba grudzień wymrozil wszystkie jajeczka 😅PCOS, IO 💔
Staranie o pierwszego maluszka od 04.2024r. -
Miś wrote:Idę z nadzieją że Mikołaj przyniesie mi ładny przyrost bety. A przynajmniej betę która rośnie.
Wczoraj miałam przez chwilę lekki plamienie a potem już ok.
Przytulam za wszystkie biele i 🤞 żeby te biele jednak zamieniły się za kilka dni w 🎁
Mocno trzymam za Ciebie kciuki od samego początku, niech beta szybuje 🚀Miś, Marcia03 lubią tę wiadomość
👩🏻&🧔🏻 26
12 msc AH
początek starań od 9/2024
👩🏻hiperprolaktynemia, podwyższone androgeny -
Siasi wrote:Hmmm czy to system? Nigdy tak o tym nie myślałam dopóki nie przeczytałam pytania 🤓
Pracuje od pon do pt dużo i długo (1.5 etatu) ale weekendy to świętość i zawsze wolne.
1. W tygodniu codziennie wstaje o 5.10 i jak się ogarnę to robię sobie i mężowi śniadanie i drugie śniadanie. Później w pracy odczytuje sms, że mąż dziękuje za pyszne śniadanko i zawsze mnie to cieszy 😎 On robi śniadania w weekendy żebym ja mogła pospać.
2. Obiady gotuje max na dwa dni. Mąż je dosłownie wszystko więc nigdy nie marudzi, że czegoś nie lubi. Jednak nie zje obiadu starszego jak dwa dni, bo ma fobie, że się zatruje.
3. Trzy razy w tyg pracuje od 7-22 (pon,środy i patki). Więc jak dzień przed maratonem mam wolne popołudnie to zawsze robię obiad na ten dany dzień i kolejny długiej pracy. Nie lubię zamawiać jedzenia w pracy, bo jest niedobre i słabej jakości więc później cierpię.
4. W niedzielę często chodzimy na obiadki na miasto i wtedy robię tylko na poniedziałek. A jak jesteśmy w domu to zawsze jest rosół i schabowy a na deser ciasto. To taka nasza tradycja domowa 🤓 I niedziela to totalny chill jak nie mamy wyjść to spędzamy czas razem.
5. W soboty po śniadaniu robię generalne porządki w domu, później zakupy duże. Od 16 mam wolne soboty więc wtedy z reguły jedziemy do rodziców, mamy jakąś imprezkę rodzinną albo spotykamy się ze znajomymi. W tyg coś małego dokupuje, świeże pieczywo czy wędlinę i wtedy jest to wtorek lub czwartek. To samo ze sprzątaniem- wtorek i czwartek zrobię jakieś pranie i takie szybkie ogarnianie chaty.
Jak to teraz czytam to w sumie jest to pewna organizacja, ale niestety ja lubię mieć wszystko pod kontrolą. Jak wkrada się chaos to moja głowa cierpi 🤪
Edit. zapomniałam jeszcze, że gotuję dla piesków swoich i teściowej. I zawsze wtorek, czwartek, sobota.
Edit 2. Lubimy zdrowo jeść ale nie mam żadnych sprawdzonych książek, nie jest to też dieta proplodnosciowa. Odkąd poznałam męża a on dużo ćwiczy i jest bardzo aktywny to wpoił mi, że na syfnym jedzeniu daleko nie zajadę i teraz to już raczej rutyna jak jakaś dieta 🤔
Rety, Ty jesteś jakaś wariatka! Ja też gotuje w domu na dwa dni, czasem w weekend gotuje trzy różne dania i do zamrażarki awaryjnie. Chodzę na siłownię 3 razy w tygodniu i też zajmuje się psem, ale już nie gotuje dla nikogo więcej niż dla dwóch osób ani nie wracam o 22 🙈 po takim dniu jak wychodzę z domu o 6 a wracam o 19 jestem zmęczona i zasypiam przy serialu 😂
Ale fajnie, że szanujesz swój czas, mi się smiac chce, kiedy słyszę, że ktoś nie ma czasu, a jedyne co robi to wraca do domu i ogląda telewizję, a jak już nie pracuje to w ogóle się pytam co robi, że nie ma czasu to wprost, może z zazdrości 😂😂
Przyznam szczerze, że generalnie to wyśmiewam takie komentarze i pytam co mają zrobić rodzice z dwójką dzieci, którzy pracują na pełny etat, dodatkowo mają pieska i jeszcze znajdują czas na spędzenie czasu razem🥹Siasi lubi tę wiadomość
PCOS, IO 💔
Staranie o pierwszego maluszka od 04.2024r. -
Dziewczyny ja się dołączam do grupy śnieżynek❄️, po dzisiejszym testowaniu. Nie odzywałam się ostatnio, bo miałam różne problemy, a jak zrobiłam proga 7dpo i wyszedł 8,49 mg/ml, to już złapałam załamkę. Następnego dnia przyszedł wynik AMH 3,4 ng/ml i to mi odrobine humor poprawiło. Test owu wyszedł bardzo pozytywny, w owulację wypadła mi tez wizyta i pani dr powiedziała, ze dobrze to wyglada, ale ten progesteron🙄
Jak Mikołaj mnie olał, to może trzej królowie przyniosą dary😉😁Darrika, avellana, Siasi, PaulinKA, DreamBee, Marcia03, Migotka96, Darka101, Pacynka, Lisik, cysterka95, dailydamn, Kaliope, Deyansu lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
No Siasi jest zdecydowanie mistrzynią organizacji, wow jestem też pod wrażeniem 😁 ja też gotuje zwykle na zaś, zwłaszcza obiady, ale pracuje zdalnie i tylko 8h więc na luzie i bez obciążenia mi to wychodzi. Ja zwykle gotuje obiady na 4 dni, z tej dietki zwykle jakieś mięsko z warzywami jest itd to jakby to robię, zamykam w pudełka a potem tylko dogotowac jakiś makaron/ryż/ziemniaki. Jak mamy zupę na kolację to też na 4 dni robię żeby już mieć z głowy, czasem 2 śniadania też szykuje, żeby tylko wyjąć z lodówki i zjeść.
No i dla męża wiadomo, on ma zmianowa orace, czasem po pracy jedzie dorobić gdzieś to mu szykuje na cały dzień towaru 😅 męczy mnie to czasem bardzo, ale wiem, że warto bo wtedy nie kupuje syfu żadnego i je jak człowiek.
A sprzątanie to ja mam taktykę taka na raty trochę, bo w weekendy zwykle gdzieś wychodzimy, do rodziców. A to basen młodej, albo jakieś inne leśne bazy wartszaty więc na ile dam rade to w przerwach w pracy staram się ogarniać, jeden dzień pranie, drugi łazienka mycie np wanna umywalka, kolejny dzień WC prysznic, później następny dzień podłogi itd.
U nas w ogóle to mega ułatwieniem życia okazał się odkurzacz jezdzacy sam, odjęło mi to trochę roboty, jeszcze namawiam powoli męża, że trzeba suszarkę do prania kupić, bo zimą mnie mega wkurzają te suszarki z praniem stojące 🤣Siasi, DreamBee, Deyansu lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Hej dziewczyny, długo się nie odzywałam, bo jak was nadrabiałam to często późnym wieczorem i już wszystkie wątki pociągnięte, nic do dodania 😀
Ja również melduję biel. Jestem wg siebie 13 dpo, także nie sądzę że to ma szansę się jeszcze zmienić, czekam na okres.
Plan na teraz jest taki, że w poniedziałek mąż idzie na badania nasienia.
Mi znowu wykryli wysokie androgeny bez pcos, bez insulinooporności, bez hirsutyzmu i łysienia, ale
Objawiające się u mnie niestety trądzikiem w pierwszej fazie cyklu. Jeszcze nikt mi nic konkretnego na to nie powiedział, więc idę trochę wymęczyć lekarzy z medicoveru żebyśmy może temu jakoś zaradzili. Jak któraś ma podobnie to chętnie usłyszę co się z tym robi i przede wszystkim jak szukać przyczyny?
Przy okazji tego badania pod kątem androgenów lekarka mi zleciła też helicobacter z kalu, wynik ujemny. Ktoś tu niedawno pisał o helicobacter i mam pytanie, bo widziałam też testy oddechowe w specjalnych laboratoriach. Myślicie, że warto powtarzac taki test? Czy ten z kalu też jest wiarygodny?
Objawów helicobacter brak, w sensie takich żołądkowych.
Chyba spróbuję jeszcze mio inozytolu z nac, choć jak myślę o kolejnym suplu to mnie skręca 😜
I w takim razie zamawiam te zioła ojca Sroki.
No o tyle, jakoś to będzie. Na szczęście teraz tyle się dzieje, że nawet nie mam czasu o tym wszystkim jakoś bardziej rozmyślać.
Lisik lubi tę wiadomość
-
Darrika wrote:No Siasi jest zdecydowanie mistrzynią organizacji, wow jestem też pod wrażeniem 😁 ja też gotuje zwykle na zaś, zwłaszcza obiady, ale pracuje zdalnie i tylko 8h więc na luzie i bez obciążenia mi to wychodzi. Ja zwykle gotuje obiady na 4 dni, z tej dietki zwykle jakieś mięsko z warzywami jest itd to jakby to robię, zamykam w pudełka a potem tylko dogotowac jakiś makaron/ryż/ziemniaki. Jak mamy zupę na kolację to też na 4 dni robię żeby już mieć z głowy, czasem 2 śniadania też szykuje, żeby tylko wyjąć z lodówki i zjeść.
No i dla męża wiadomo, on ma zmianowa orace, czasem po pracy jedzie dorobić gdzieś to mu szykuje na cały dzień towaru 😅 męczy mnie to czasem bardzo, ale wiem, że warto bo wtedy nie kupuje syfu żadnego i je jak człowiek.
A sprzątanie to ja mam taktykę taka na raty trochę, bo w weekendy zwykle gdzieś wychodzimy, do rodziców. A to basen młodej, albo jakieś inne leśne bazy wartszaty więc na ile dam rade to w przerwach w pracy staram się ogarniać, jeden dzień pranie, drugi łazienka mycie np wanna umywalka, kolejny dzień WC prysznic, później następny dzień podłogi itd.
U nas w ogóle to mega ułatwieniem życia okazał się odkurzacz jezdzacy sam, odjęło mi to trochę roboty, jeszcze namawiam powoli męża, że trzeba suszarkę do prania kupić, bo zimą mnie mega wkurzają te suszarki z praniem stojące 🤣
też mam taki systemw srodę ręczniki, w poniedziałki i czwartki pranie ciuchów, w poniedziałki i piątki lodówka i śmieci, w środy salon, w czwartki kuchnia...
Darrika, Siasi lubią tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
❌anemia ciążowa
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
❌IO u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g potwierdzonego chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
📆 Kalendarz wizyt
13/5 - endo
23/5 - krzywa
26/5 - gin
3/6 - urofizjo
7/7 - USG III
-
Ilka96 wrote:Hej dziewczyny, długo się nie odzywałam, bo jak was nadrabiałam to często późnym wieczorem i już wszystkie wątki pociągnięte, nic do dodania 😀
Ja również melduję biel. Jestem wg siebie 13 dpo, także nie sądzę że to ma szansę się jeszcze zmienić, czekam na okres.
Plan na teraz jest taki, że w poniedziałek mąż idzie na badania nasienia.
Mi znowu wykryli wysokie androgeny bez pcos, bez insulinooporności, bez hirsutyzmu i łysienia, ale
Objawiające się u mnie niestety trądzikiem w pierwszej fazie cyklu. Jeszcze nikt mi nic konkretnego na to nie powiedział, więc idę trochę wymęczyć lekarzy z medicoveru żebyśmy może temu jakoś zaradzili. Jak któraś ma podobnie to chętnie usłyszę co się z tym robi i przede wszystkim jak szukać przyczyny?
Przy okazji tego badania pod kątem androgenów lekarka mi zleciła też helicobacter z kalu, wynik ujemny. Ktoś tu niedawno pisał o helicobacter i mam pytanie, bo widziałam też testy oddechowe w specjalnych laboratoriach. Myślicie, że warto powtarzac taki test? Czy ten z kalu też jest wiarygodny?
Objawów helicobacter brak, w sensie takich żołądkowych.
Chyba spróbuję jeszcze mio inozytolu z nac, choć jak myślę o kolejnym suplu to mnie skręca 😜
I w takim razie zamawiam te zioła ojca Sroki.
No o tyle, jakoś to będzie. Na szczęście teraz tyle się dzieje, że nawet nie mam czasu o tym wszystkim jakoś bardziej rozmyślać.🏃🏻♀️ 35
Tarczyca 🆗
Krzywa cukrowa 🆗
Homocysteina & B12 & kwas foliowy 🆗
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Cytologia - NILM 🆗
Badania w 9 d.p.o. Estradiol - 255, progesteron - 28,02
Badania w 3 d.c. FSH - 6,65, LH - 5, Estradiol - 59,30
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
💊 Euthyrox 25, Pregna Start, Omega 3, Q10, olej z wiesiołka, NAC, magnez, selen, wit. C, l-arginina, wit. E+A, zioła Ojca Sroki, niepokalanek mnisi
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 ➡️ in vitro (protokol dlugi: Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 29.04 start stymulacji💉: 75j Menopur + 150j Gonal f➡️ punkcja 12.05 🔬 -
Podziwiam Was dziewczyny za energię i organizację 😅 ja po pracy jestem dętka, ale myślę, że to też dlatego, że jestem introwertykiem, a pracuję z ludźmi i bardzo łatwo sie przebodźcowuję 🫠 chociaż w weekendy nadrabiam i wtedy ogarniam rzeczy z całego tygodnia 😅 a jedzenie też zazwyczaj na 2 dni ogarniam
Siasi, DreamBee, Marcia03, AnMiPe, Justa28, 94Magda, kitka_, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Ilka96 wrote:Hej dziewczyny, długo się nie odzywałam, bo jak was nadrabiałam to często późnym wieczorem i już wszystkie wątki pociągnięte, nic do dodania 😀
Ja również melduję biel. Jestem wg siebie 13 dpo, także nie sądzę że to ma szansę się jeszcze zmienić, czekam na okres.
Plan na teraz jest taki, że w poniedziałek mąż idzie na badania nasienia.
Mi znowu wykryli wysokie androgeny bez pcos, bez insulinooporności, bez hirsutyzmu i łysienia, ale
Objawiające się u mnie niestety trądzikiem w pierwszej fazie cyklu. Jeszcze nikt mi nic konkretnego na to nie powiedział, więc idę trochę wymęczyć lekarzy z medicoveru żebyśmy może temu jakoś zaradzili. Jak któraś ma podobnie to chętnie usłyszę co się z tym robi i przede wszystkim jak szukać przyczyny?
Przy okazji tego badania pod kątem androgenów lekarka mi zleciła też helicobacter z kalu, wynik ujemny. Ktoś tu niedawno pisał o helicobacter i mam pytanie, bo widziałam też testy oddechowe w specjalnych laboratoriach. Myślicie, że warto powtarzac taki test? Czy ten z kalu też jest wiarygodny?
Objawów helicobacter brak, w sensie takich żołądkowych.
Chyba spróbuję jeszcze mio inozytolu z nac, choć jak myślę o kolejnym suplu to mnie skręca 😜
I w takim razie zamawiam te zioła ojca Sroki.
No o tyle, jakoś to będzie. Na szczęście teraz tyle się dzieje, że nawet nie mam czasu o tym wszystkim jakoś bardziej rozmyślać.
Hej, to ja pisałam o testach oddechowych na helicobactera i tutaj zdecydowanie lepiej jest zrobić oddechowy. Jest on bardziej wiarygodny niż ten z kału. Mój mąż zrobił najpierw z kału i wyszedł mu negatywny, a jak tydzień później zrobił jeszcze oddechowy to wyszedł mu bardzo jednoznaczny pozytywny wynik, co ma sens, bo helicobacterem można zarazić się przez ślinę, więc skoro ja to miałam, to on prawie na pewno też. Także ja rekomenduję oddechowe. U mnie najpierw wyszedł wyraźnie pozytywny i teraz po 3 miesiącach antybiotykoterapii i dietoterapii zrobiłam ponownie i już miałam negatywny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2024, 09:24
Ilka96 lubi tę wiadomość
28 lat
2 lata starań
PCOS i Endometrioza
Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF, niepłodność
Leczenie:
Naprotechnologia (od września 2024)
Suple (od września 2024)
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspiring cardio wieczorem