Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔
-
WIADOMOŚĆ
-
Carrie daj znać jak po wizycie 💚💪🏼
Aurora no faktycznie jajca zaszalały 😍❤️ Czekamy na jutro!
Frajda wysyłam energię wzrostu do Twojego kurniczka 🥰 Wolałabyś sobotę czy obojętne?
Też się zastanawiam czy istnieje jakiś zamiennik na arbuza. A jeśli nie, to czy można go jakoś zamrozić? 🙈
Słuchajcie zapytam Was (bo potrzebuję coś sprawdzić i zaraz Wam napiszę co) co byście poczuły gdyby Wasza przyjaciółka, która jest w zaawansowanej ciąży, wie w jakiej sytuacji jesteście, narzekała na swoje ciało mówiąc, że ma pod górkę, że ciało z nią nie współpracuje, bo ma wklęsłe sutki do karmienia zamiast wypukłych albo, że czuje się popsuta, bo musi rodzić w szpitalu, a nie w domu?
Carrie12, Frajda lubią tę wiadomość
Starania od 10.2022
👩🏼 34
IO, niedrożny jajowód, przewlekłe zapalenie endometrium, endometrioza I stopnia + adenomioza
Kir AA
Brak przeciwciał blokujących (allo mlr)
🧔🏻♂️ 36
Nasienie w porządku
Hla C1C1
IVF
I procedura, krótki protokół 07.2025 - 7 pobranych ➡️5🥚➡️ 0❄️
II procedura, długi protokół 09.2025 - 10 pobranych ➡️8🥚➡️❄️❄️❄️➡️ przetrwał 1❄️➡️ PGT⏳️ -
@Iskiereczko, chyba wszystko zalezy w jakim tonie to przedstawia ta osoba.... No bo z jednej strony to my jako staraczki musimy zaznaczać granice, czasem przypominać innym ze pewne uwagi nie są na miejscu, ze nie mamy ochoty rozmawiać o rozterkach macierzyństwa... wiec od przyjaciółki ktora zna sytuacje oczekiwałabym jakiejś delikatności i taktu... ale z drugiej... to jesli jest to taka prawdziwa, budujaca przyjaźń to wsparcie powinno działać w dwie strony i jesli jej jest rzeczywiście ciezko (nie jest to takie marudzenie bo po prostu ona ma taką manierę i narzeka na wszystko) to nawet staraczka moze w jakis sposób wesprzec i poklepać po ramieniu...
Ja mam przyjaciółkę ktora ma kilku miesięczne dziecko. Ona starala sję o córeczka rowniez dosc długo, choc nie diagnozowała sie tak zaawansowanie jak my. Ot, pomogło kilka małych zmian.
I ona wie co ja przeżywam, ale i ja staram sie byc dla niej oparciem, kiedy mówi ze np. Czuję się zawiedziona tym iz musiala miec CC.
Ale w jej słowach nie dostrzegam żadnego fałszu, tego ze ona tym zaleniem- chwali sie iz ma dziecko. Jesteśmy dla siebie nawzajem, ja jej płacze w rekaw z powodu niepłodności, a ona mi, kiedy mała ząbkuje a ona swiruje z niewyspania.
Ale ta moja psiapsi na pewno jest w tym wszyatkim bardzo taktowna i czuje ze gdybym jej powiedziała iz nie mam zasobów na rozmowę o macierzynstwie- to ona by to uszanowała...
Choc BTW "problemy" o wklęsłych sutkach i porodzie w szpitalu nie wydaja sie z mojej perspektywy będące końcem swiata i chyba przypuszczałabym iz to próba zwrócenia na siebie uwagi.. no ale nie jestem w sytuacji tej osoby, moze ona na prawde przeżywa tę ciazez tylko nie umie tego lepiej wyrazić? I posługuje sie jakimiś takimi prozaicznymi "trudnosciami" by pokazać ze jej ciazko? Serio trudna sytuacja... mam nadzieje ze z niej jakos wybrniesz...
Ps. Co do arbuza , na watku miesięcznym @pelnawiary napisała mi iż:
arbuz jest źródłem cytruliny,która
przekształca się w argininę a nast.w tlenek azotu.Ten związek rozszerza naczynia krwionośne i poprawia przepływ krwi w endometrium. Ale napisała tez iz modyfikowała przepis w zależności od tego co bylo pod rękąWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października, 17:54
⏳️01.2024
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO, brak KIR implantacyjnych, niskie bialko S
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🔜 IVF 🙏
"Zes*am się, a nie dam się." -
Iskiereczko ja postanowiłam nie kryć sie z naszymi uczuciami na wzgląd na innych bo wiele razy naciełam sie na tym że ja chce taktownie, miło a ktoś leci ze mną i nie myśli co mówi.
Np. unikam teraz dzieci w przedszkolu ze względu na cytomegalie- brak przeciwciał. I wprost mówię że nie spotkam sie narazie z Wami bo macie dziecko w wieku przedszkolnym i boje sie od niego zarazić. I moze sie to wydawać dla wielu ludzi dziwne. Ale mam to w nosie. Teraz dla mnie liczę sie tylko ja i moje potrzeby a jak ktoś uzna mnie za wariatkę to trudno. 🙃PaulinKA, Carrie12 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀
-
Ja już po wizycie i sama nie wiem co myśleć.
Pęcherzyk w 9dc ma 21mm! To zapewne kwestia Lametty bo dotychczas nie miałam tak dużych w tak wczesnym etapie cyklu. Nie ma też innych pęcherzyków które by dojrzały w tym cyklu. Dziś o 20 ovitrelle a jutro popołudniu wizyta kontrolna.
Zobaczymy czy zrobi się z niego torbiel czy może pęknie. Jeżeli pęknie – robimy inseminację.
Iskiereczka00 - Co do przyjaciółki, z jednej strony rozumiem jej ból i rozczarowanie ale... nie wiem czy wybiera do zwierzeń właściwą osobę. To chyba zależy od tego, czy potrafisz się zdystansować od swoich emocji i być dla niej po prostu - dobrą słuchaczką.
Mnie by to bolało. Ale ja sama też nie potrafię postawić granic w tej kwestii – czuję, że moja historia niepłodności jest dla mnie zbyt delikatna i bolesna, żeby się otwierać i tłumaczyć swój dystans. Podumowując - wolę zagryźć zęby, posłuchać o ząbkowaniu, wziąć bobasa na ręce, obejrzeć mnóstwo zdjęć z sesji niż powiedzieć, "staramy się bezskutecznie o dziecko, leczymy się na niepłodność, to mnie boli więc wolę nie oglądać/nie słuchać/nie nosić na rękach".Motylek93 lubi tę wiadomość
Endometrioza + Trombofilia
12.2023 - początek starań -
Carrie a czy w takiej sytuacji lekarz może coś dać na wcześniejszą owulację? Jestem zielona w tym temacie.
Właśnie ja nie mam problemu ze zrozumieniem, że dla niej to jest trudne, bo nastawiała się na poród domowy albo że może mieć problem z karmieniem, bo ma nieodpowiednie sutki. Naprawdę rozumiem ten smutek i rozczarowanie. Nie rozumiem natomiast tego ciągłego braku uwzględnienia mnie i moich uczuć, nie rozumiem jak może mówić akurat do mnie, że jej ciało jest popsute jak za kilka godzin będzie tulić maluszka.
Niestety, ale zorientowałam za późno, że głównie ja daję, wspieram, wysłuchuję. Stawiałam kilkakrotnie granicę, np prosiłam żeby nie wysyłała zdjęć z USG jak wie, że mam pierwszy dzień okresu. Wszystkie wiemy jak jest w pierwszy dzień okresu kiedy znowu się nie udało. Wysłała i tak. Oni starali się bardzo krótko, więc też rozumiem, że nie wie jak to jest. Ale nie ma też pytań w moją stronę, typu nawet jak się czuję po zabiegu, czy wróciły mi siły. Ta cała niepłodność pokazuje mi jak bardzo zaniedbywałam siebie w relacjach. Mam już dość właśnie bycia taktowną, empatyczną, uwzględniającą czyjąś sytuację, doświadczenia z dzieciństwa, strategie obronne, słabości itd kiedy nie mogę liczyć na to samo. Ja chyba dzięki tej niepłodności widzę gdzie jest przyjaźń, a gdzie nie. I to jest smutne, że zauważyłam to dopiero jak zaczęłam potrzebować więcej empatii, obecności i towarzyszeniaFrajda, Carrie12 lubią tę wiadomość
Starania od 10.2022
👩🏼 34
IO, niedrożny jajowód, przewlekłe zapalenie endometrium, endometrioza I stopnia + adenomioza
Kir AA
Brak przeciwciał blokujących (allo mlr)
🧔🏻♂️ 36
Nasienie w porządku
Hla C1C1
IVF
I procedura, krótki protokół 07.2025 - 7 pobranych ➡️5🥚➡️ 0❄️
II procedura, długi protokół 09.2025 - 10 pobranych ➡️8🥚➡️❄️❄️❄️➡️ przetrwał 1❄️➡️ PGT⏳️ -
@carrie trzymam kciuki za pęknięcie pęcherzyka 🤞
Dziewczyny które stosowały menopur miałyscie jakieś objawy uboczne po tym leku? 🙂Carrie12 lubi tę wiadomość
32 & 34. ⛪ 2020 r
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
3 x stymulacje letrozolem ❌
I IUI - 15/10/25 🙏 letrozol, menopur, ovitrelle, sildenafil, acard
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo, cd56 dodatnie
On: IO, morfologia 1%->14%, FDNA 16%->8%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, hba 62% -> 68%, ruch - 15%, aglutynacja 3D, much , posiewy- ok, Mar ujemny -
Iskiereczko też by mi było przykro na Twoim miejscu i z tego, co piszesz to koleżanka Cię wykorzystuje, przyjaźń nie może tak wyglądać, jednostronnie. Ja bym ograniczyła kontakt, przynajmniej na jakiś czas. Jest bardzo nietaktowana, a teraz Twój komfort powinien być na pierwszym miejscu.
Carrie, dobrze, że dzisiaj miałaś monit, myślę, że w samą porę, rozgrzewam już kciuki za Twoją IUI 🤗 a jak endo?
Aurora, powodzenia jutro! ✊🏻🍀✨
Ja już po podglądzie, jest 10 obiecujących 🫧 punkcja w poniedziałek 🍀🍀🍀✊🏻Loraa, Carrie12, Iskiereczka00, Motylek93 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze🤱 od I 2022
✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
⭕️ Hashimoto, kirAA, IO
✅ 👱🏻♂️
2025
❌Puregon + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
❌ Mensinorm + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
❌czerwiec IUI -
@Aurora sytuacja wygląda naprawdę obiecująco 😍. Trzymam kciuki za punkcję ✊️✊️ i za świeży transfer! 🤭✊️
@Frajda toć to cała wytłaczanka 🥚! Super 🙌. Czekamy w takim razie na poniedziałek ❤️🍀.
@Iskiereczko ciężkie jest wyczucie nawzajem. Ja mam przyjaciółkę, która zaszła w 1 cyklu i trochę miałam żal za to, jak mi to przekazała... Bo no szczegółów nie musiałam znać 😅, ale teraz wiem, że mimo tego, że się cieszy ciążą to męczą ją okropnie mdłości i może chcieć sobie na ten temat ponarzekać. Chyba najważniejsze w przyjaźni to się wyczuć i jasno komunikować, kiedy jednak jest dla nas za dużo albo gdy akurat nie mamy dnia na poruszanie takich tematów. Wyobrażam sobie, że ciężko będąc w ciąży nie mówić o tym swojej przyjaciółce. Wiem jednak, jak wiele to emocji rodzi... Więc po prostu tulę 🫂.
@Carrie uu, rzeczywiście szybka ta owulka!! Wiesz jakie endometrium było? Już zaciskam kciuki za piękne pęknięcie pechrzyka, a potem wyniki IUI! ✊️❤️🤗
@Motylku ja nie miałam żadnych objawów po Menopurze ☺️. Fajnie, że lekarz kombinuje!
A u mnie właśnie przyszła @! Jako, że 4dc wypada w niedzielę... to idę do kliniki w sobotę i do jakiejś tam lekarki na zastępstwie, bo Doktorka nie ma w weekend. Przyszła trochę ekscytacja ☺️, ale też znowu dzisiaj mnie katar i zatoki dopadły także dalej muszę się kurować. @ przyszła 3 dni szybciej, niż myślałam i wychodzi na to, że prawdopodobnie tydzień owulacyjno- transferowy mój mąż spędzi w Londynie 🫣, więc mimo wszystko będę musiała nauczyć się sama tych zastrzyków 😅.
Kupiłam reswartrol pierwszy raz, bo boję się o grubość endometrium na cyklu naturalnym. Jakie dawki bierzecie i kiedy odstawiacie? ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października, 19:18
Carrie12, Motylek93, Frajda lubią tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
▶️ 08.25 Dienogest
▶️ 09.25 FET odwołany 🚫
⏩️ 10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 🙏🍀 (Hydroxychloroquine, Encorton, Prograf, Acard, Accofill, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Frajda wrote:Carrie, dobrze, że dzisiaj miałaś monit, myślę, że w samą porę, rozgrzewam już kciuki za Twoją IUI 🤗 a jak endo?
Endo chyba ok. Doktor nie skomentował go na głos ale na usg nie było widać niczego niepokojącego.
Dziękuję za trzymanie kciuków! Jutro po 19 będę wiedziała co dalejFrajda, Julia24, Motylek93 lubią tę wiadomość
Endometrioza + Trombofilia
12.2023 - początek starań -
Julia, z zastrzykami sobie poradzisz - najgorszy jest pierwszy, a potem idzie już z górki 😁
Iskiereczko, zgadzam się z dziewczynami. To zrozumiałe, że przyjaciółka chce się też czasem wyżalić, ale masz prawo postawić jasne granice.
Carrie, trzymam już kciuki za jutro 🥰Julia24 lubi tę wiadomość
Starania od 2023r.
03.24 💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona
♂ Oligoteratozoospermia -
Julia24 wrote:@Aurora sytuacja wygląda naprawdę obiecująco 😍. Trzymam kciuki za punkcję ✊️✊️ i za świeży transfer! 🤭✊️
@Frajda toć to cała wytłaczanka 🥚! Super 🙌. Czekamy w takim razie na poniedziałek ❤️🍀.
@Iskiereczko ciężkie jest wyczucie nawzajem. Ja mam przyjaciółkę, która zaszła w 1 cyklu i trochę miałam żal za to, jak mi to przekazała... Bo no szczegółów nie musiałam znać 😅, ale teraz wiem, że mimo tego, że się cieszy ciążą to męczą ją okropnie mdłości i może chcieć sobie na ten temat ponarzekać. Chyba najważniejsze w przyjaźni to się wyczuć i jasno komunikować, kiedy jednak jest dla nas za dużo albo gdy akurat nie mamy dnia na poruszanie takich tematów. Wyobrażam sobie, że ciężko będąc w ciąży nie mówić o tym swojej przyjaciółce. Wiem jednak, jak wiele to emocji rodzi... Więc po prostu tulę 🫂.
@Carrie uu, rzeczywiście szybka ta owulka!! Wiesz jakie endometrium było? Już zaciskam kciuki za piękne pęknięcie pechrzyka, a potem wyniki IUI! ✊️❤️🤗
@Motylku ja nie miałam żadnych objawów po Menopurze ☺️. Fajnie, że lekarz kombinuje!
A u mnie właśnie przyszła @! Jako, że 4dc wypada w niedzielę... to idę do kliniki w sobotę i do jakiejś tam lekarki na zastępstwie, bo Doktorka nie ma w weekend. Przyszła trochę ekscytacja ☺️, ale też znowu dzisiaj mnie katar i zatoki dopadły także dalej muszę się kurować. @ przyszła 3 dni szybciej, niż myślałam i wychodzi na to, że prawdopodobnie tydzień owulacyjno- transferowy mój mąż spędzi w Londynie 🫣, więc mimo wszystko będę musiała nauczyć się sama tych zastrzyków 😅.
Kupiłam reswartrol pierwszy raz, bo boję się o grubość endometrium na cyklu naturalnym. Jakie dawki bierzecie i kiedy odstawiacie? ☺️
Biorę 250 mg, nie wiem czy po punkcji będę musiała odstawić 😉 kuruj się Kochana 🤗
Julia24 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze🤱 od I 2022
✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
⭕️ Hashimoto, kirAA, IO
✅ 👱🏻♂️
2025
❌Puregon + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
❌ Mensinorm + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
❌czerwiec IUI -
Julia dzieje się 🥰😍 aż też poczułam ekscytacje! 🥰 Czy po transferze planujesz jakieś l4 albo urlop? W ogóle są takie zalecenia?
Frajda piękny wynik ❤️💪🏼 Czekamy na punkcję!
Dzięki Dziewczyny. Chciałam sprawdzić czy to ja nie zwariowałam, ale pisząc Wam te fragmenty, to upewniłam się, że to w ogóle nie chodzi o to czym się dzieli, bo ja dużo przyjmę, ale chodzi o brak równowagi, wzajemności, wyczucia i mimo mojej komunikacji, stawiania granic itd, to 90% jest o niej, a może z 10% o mnie. A to nie można nazwać przyjaźnią.PaulinKA, Julia24, Carrie12, Frajda lubią tę wiadomość
Starania od 10.2022
👩🏼 34
IO, niedrożny jajowód, przewlekłe zapalenie endometrium, endometrioza I stopnia + adenomioza
Kir AA
Brak przeciwciał blokujących (allo mlr)
🧔🏻♂️ 36
Nasienie w porządku
Hla C1C1
IVF
I procedura, krótki protokół 07.2025 - 7 pobranych ➡️5🥚➡️ 0❄️
II procedura, długi protokół 09.2025 - 10 pobranych ➡️8🥚➡️❄️❄️❄️➡️ przetrwał 1❄️➡️ PGT⏳️ -
@julia ja brałam resweratol od owulki 1g, a teraz cały cykl, powalczę o te endo 🙂32 & 34. ⛪ 2020 r
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
3 x stymulacje letrozolem ❌
I IUI - 15/10/25 🙏 letrozol, menopur, ovitrelle, sildenafil, acard
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo, cd56 dodatnie
On: IO, morfologia 1%->14%, FDNA 16%->8%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, hba 62% -> 68%, ruch - 15%, aglutynacja 3D, much , posiewy- ok, Mar ujemny -
Carrie ja naturalnie mam szybko owulacje i w 9 dc też czesto pecherzyk był duzy. Teraz tylko żeby pęknął! Trzymam kciuki. 😃
Iskiereczko ja zawsze chce być traktowana przez znajomych tak jak ja jch traktuje. Jak maja ciężko to ja ich wyciągam do góry i odwrotnie. Nie bawię sie już w jednostronne relacje bo bardzo mnie one męczyły. A ta Twoja niestety tak wygląda. Pogadaj z nią szczerze a jak nie bedzie poprawy to przemysl tą znajomość. Bo nie chodzi o to żebyś sie czuła z nią żle. Najważniejsza jesteś ty. ❤️
Aurora jestem z Tobą myślami ❤️
Frajda ale kurniczek piekny! 🥰
Julia ekscytacja na tym etapie jest super. 😀 Ja na endo naturalnie morele, migdały, olej z wiesiołkaCarrie12, Julia24, Iskiereczka00, Frajda lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
Transfer 4BA 💚
6dpt beta 35 prog 29
8dpt beta 112 prog 35,5
12dpt Beta 513 prog 36,7
"Żelazo trzeba kuć
Co miałeś robić - rób
Nie czekaj już na cud"
🍀🍀🍀🍀
-
Gdy straciłam ciążę - moja przyjaciółka najlepsza, najbliższa miała kilkutygodniowego bobasa. Choć bardzo chciałam stanąć na wysokości zadania, nie potrafiłam. Przestałam przychodzić, przestałam pisać. Ona dawała mi przestrzeń. Po ponad roku, zaczęłam wracać do siebie, zaczęłam je odwiedzać. Trafiła się też bardzo oczyszczająca rozmowa, nawet kilka. Dużo łez, mówiła, że ma do mnie żal, że nie było mnie kiedy ona zmagała się z trudami macierzyństwa (miała depresję poporodową), ale z drugiej strony mówiła, że mnie rozumie. Ograniczała mi wiadomości o dziecku do minimum, a ja miałam wrażenie, że umiałam mówić tylko o tym, jak mi źle i jak się nie udaje. Przetrwałyśmy to, a dziś za jej ponad dwulatkę mogłabym skoczyć w ogień. I ciągle jest mi trudno, ale wiedziałam, że damy radę. Teraz razem przeżywamy moją procedurę i marzymy o dniu, w którym powiem jej, że się udało.
Druga historia nie ma happy endu. Do dziś boli, do dziś jest mi przykro, i trochę zabawny zbieg okoliczności, że dziś - dzień przed punkcją wyszedł ten temat. Mój mąż zaczął nową pracę trochę przed naszym ślubem. Poznał w niej taką parę, z którą od razu złapał kontakt, a oni będąc niesamowicie otwarci i kochani wparowali w nasze życie z buta, kiedy nie chciałam z nikim się widywać, rozmawiać - oni wyciągali nas z domu, wciągali w godzinne rozmowy wieczorami przez internet. Dzięki nim co wieczór śmiałam się i leczyłam z tego bólu, który towarzyszył nam cały czas. Byłam im za to wdzięczna. Byli niesamowitymi ludźmi i byli naszymi bardzo bliskimi przyjaciółmi. BYLI...
Kiedy wzięli ślub kilka miesięcy po tym, jak zaczęliśmy się spotykać regularnie prawie dzień w dzień - poinformowali Nas o tym, że spodziewają się dziecka. Ból i radość, to co musiałam sobie nagle znowu w głowie poukładać było takie trudne... na początku było ciężko, starałam się - chociaż robiłam błędy to udało mi się to w końcu przepracować - ta ciąża pomogła mi się jakoś z tym pogodzić, że będą się wokół pojawiały koleżanki w ciąży i nie mogę tego zawsze tak ciężko przeżywać. Pomogła mi też z relacją z moją najbliższą przyjaciółką. Stanęłam na wysokości zadania, byłam dobrą przyjaciółką. Więzi się zacieśniały. Straciła swoją ciążę. Już prawie donoszoną. Przeżyłam to razem z nimi. My w trakcie tych wszystkich wydarzeń ciągle się staraliśmy. Oni też próbowali być przy nas. Myślałam nawet, że są silniejsi ode mnie, bo znoszą to tak dobrze. To nie była prawda. Zaczęła się procedura, pierwsze zastrzyki, wizyty, nagle już nie chcieli się tak widywać, może jutro, może kiedy indziej, nie odzywali się już codziennie i dzień przed pierwszą punkcją poinformowali nas, ze nie mogą być przy nas, bo za dużo ich to kosztuje. Zrozumiałam, ale serce pękło i krwawi do dziś. Ciągle tęsknie, nie mogę sobie poradzić z tym, że z dnia na dzień zabrakło ich w moim życiu. Piszę to tu, bo nigdy nie miałam odwagi im tego powiedzieć, bo wciąż czuję się zraniona, że zostawili mnie wtedy, kiedy potrzebowałam ich najbardziej.
Ja dzisiaj z książką w ręce, herbatką w dyniowym kubku i oczekuję na jutro.
Frajda - to super obiecujący kurniczek! Trzymam kciuki. Odpoczywaj przez weekend.
Carrie - oby była inseminacja !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października, 21:26
👩31l.🧔31l. 🐕🦺🐕🦋 starania od 01.2023
08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód
AMH - 1.020
3 x IUI ❌
I IMSI - 07.2025 - Rekovelle, Menopur ❌ 3MII -> 2 zapłodnione -> 0 ❄️
II IMSI - 09.2025 - Gonal-F, Mensinorm ❌ 8MII -> 6 zapłodnionych -> 0❄️
Kariotypy ⏳
Fragmentacja DNA, HBA, test MAR ⏳ -
Aurora, to jest takie przykre, że nie dość, że niepłodność wykańcza nas sama w sobie, to jeszcze musimy się zmagać z utratą bliskich znajomosci 😔 Też miałabym żal i to duży, bo choć wiem, że każdy radzi sobie inaczej z własnymi emocjami i życiowymi tragediami, to jednak oczekiwałabym trochę zrozumienia i wsparcia. Zwłaszcza, że wy byliście przy nich, kiedy sami byliście w tej „gorszej” sytuacji. Widocznie nie przepracowali jeszcze straty dziecka i sama myśl, że możesz być niedługo w ciąży sprawia, że nie są w stanie sobie z tym poradzić. Pozostaje liczyć i mieć nadzieję, że kiedyś ta znajomość znów się zacieśni i będziecie w stanie wybaczyć sobie te przykrości i na nowo odbudować zaufanie. 🫂Starania od 2023r.
03.24 💔
♀ Hashimoto, trombofilia wrodzona
♂ Oligoteratozoospermia -
Dziękuję Ci Aszin za te słowa 😘 nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć i sama nie wiem, co bym zrobiła gdyby jednak się odezwali. Raz myślę że uciekłabym, a raz że wyściskałabym ich i próbowała nadrobić czas, który straciliśmy.
Carrie12 lubi tę wiadomość
👩31l.🧔31l. 🐕🦺🐕🦋 starania od 01.2023
08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód
AMH - 1.020
3 x IUI ❌
I IMSI - 07.2025 - Rekovelle, Menopur ❌ 3MII -> 2 zapłodnione -> 0 ❄️
II IMSI - 09.2025 - Gonal-F, Mensinorm ❌ 8MII -> 6 zapłodnionych -> 0❄️
Kariotypy ⏳
Fragmentacja DNA, HBA, test MAR ⏳ -
Aurora dziękuję Ci, że się tym podzieliłaś. Rozumiem, że dla Ciebie było to bolesne i rozrywające serce, właśnie dlatego, że Ty próbowałaś być przy nich mimo swojego bólu z utraty ciąży, a jak oni stracili ciążę, a Wy nawet jeszcze nie zaszliście w kolejną, ale podjęliście zbliżające do niej kroki, to tak nagle odeszli. Bardzo to jest bolesne, kiedy my przekraczamy siebie, żeby być dla kogoś, a kiedy my potrzebujemy tego samego, to po drugiej stronie tego nie ma. A czasem nawet nie ma podjęcia próby. Tego właśnie doświadczam w tej mojej relacji. Oczywiście zrozumiałe jest to, że dla kogoś może to być za trudne itd. ale to nie zmienia faktu, że gdy my daliśmy z siebie naprawde dużo i wymagało to z naszej strony wysiłku, to budzi to zdezorientowanie, ból i rozczarowanie, kiedy nie ma wzajemności. Albo chociaż w jakiejś części, a nie odcięcie. Mocno Cię otulam i otulam właśnie szczególnie na dzień przed punkcją Twoją ranę ❤️🩹Starania od 10.2022
👩🏼 34
IO, niedrożny jajowód, przewlekłe zapalenie endometrium, endometrioza I stopnia + adenomioza
Kir AA
Brak przeciwciał blokujących (allo mlr)
🧔🏻♂️ 36
Nasienie w porządku
Hla C1C1
IVF
I procedura, krótki protokół 07.2025 - 7 pobranych ➡️5🥚➡️ 0❄️
II procedura, długi protokół 09.2025 - 10 pobranych ➡️8🥚➡️❄️❄️❄️➡️ przetrwał 1❄️➡️ PGT⏳️ -
Motylek93 wrote:@julia ja brałam resweratol od owulki 1g, a teraz cały cykl, powalczę o te endo 🙂
Czy to nie jest czasem za dużo? Ktoś Ci zlecił taką dawkę? 🤔03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 07.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
▶️ 08.25 Dienogest
▶️ 09.25 FET odwołany 🚫
⏩️ 10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 🙏🍀 (Hydroxychloroquine, Encorton, Prograf, Acard, Accofill, Cyclogest, Besins, Duphaston, Scopolan, Spasmolina)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Julia24 wrote:Czy to nie jest czasem za dużo? Ktoś Ci zlecił taką dawkę? 🤔32 & 34. ⛪ 2020 r
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
3 x stymulacje letrozolem ❌
I IUI - 15/10/25 🙏 letrozol, menopur, ovitrelle, sildenafil, acard
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo, cd56 dodatnie
On: IO, morfologia 1%->14%, FDNA 16%->8%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, hba 62% -> 68%, ruch - 15%, aglutynacja 3D, much , posiewy- ok, Mar ujemny