Nowe dziewczyny na forum :)
-
WIADOMOŚĆ
-
OnaOna1 wrote:Juz sama nie wiem co mam myslec... Chialabym zeby sie udalo ale boje sie ze jak bede tak myslala o tym to znow nic z tego nie bedzie... a ostatnio kazda rozmowa z moim chlopakiem na ten temat konczy sie warczeniem na siebie... Dziekuje za Cieplutkie słowa
Będzie dobrze, chociaż to może taka pora roku, jeśli chodzi o nastrój czy ogólne osłabienie. Od wczoraj ja np mam zawroty głowy albo mam wrażenie że nie wiem jaki dzień mamy, jakieś luki w pamięci masakra. Wczoraj rano wpisałam do dziennika datę wtorkową, a już wieczorkiem jak wpisywałam że coś tam biorę z pracy datę dzisiejszą, o co chodzi? nie wiem. Jakieś otumanienie umysłu mam -
kolka wrote:Ja też mam PCOS i problemy z insuliną.
Biore glucophage i Inofolic i Clo od tego cyklu, klika witamin, więc sporo tego jest...
Do tego slabe wyniki męża (1% plemników o prawidłowej budowie).
TO wszystko nie nastraja pozytywnie... Raz jest lepiej, raz gorzej, a czasem bywa po prostu tak strasznie, że myślę sobie, że nigdy nie będzie nam dane zostać rodzicami a to jakaś okrutna kara... Ale próbuję i uczę się cierpliwości.
Kochana musimy myśleeć pozytywnie, wiem ze jest cięzko ale trzeba
A co do clo... Moja gin mi to proponowała ale mi owulacja wróciła, porozmawiam jeszcze z endo na ten temat -
meggi90 wrote:Będzie dobrze, chociaż to może taka pora roku, jeśli chodzi o nastrój czy ogólne osłabienie. Od wczoraj ja np mam zawroty głowy albo mam wrażenie że nie wiem jaki dzień mamy, jakieś luki w pamięci masakra. Wczoraj rano wpisałam do dziennika datę wtorkową, a już wieczorkiem jak wpisywałam że coś tam biorę z pracy datę dzisiejszą, o co chodzi? nie wiem. Jakieś otumanienie umysłu mam
zrzucam wszystko na pogode ale sama nie wiem... jak w nastepnym tyg nie bede czula sie lepiej tylo jeszcze gorzej to chyba pojde prywatnie do mojego lekarza bo ewidentnie czuje ze cos sie ze mna dzieje...OnaOna1 -
Dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście... już myślałam, że to ze mną coś nie tak... ale to chyba przesilenie wiosenne. Też kręci mi się w głowie i jestem strasznie nerwowa. Uznałabym, że to PMS ale jestem jeszcze przed owulacją. W tym cyklu już staram się wyluzować, bo pierwszy był trochę nerwowy.87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy
24.12.2017 - narodziny naszego synka -
Cześć Ja również chętnie dołączę. U nas to już 13 cs o pierwsze dzieckoStarania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Hej dziewczyny ,jeśli się tu jeszcze zmieszczę to chętnie dołączę.Starania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Bruised wrote:Cześć Ja również chętnie dołączę. U nas to już 13 cs o pierwsze dzieckoStarania od 2016. Laparoskopia w 2018-niedrożne jajowody. Partner nasienie ok. AMH-3,27.
- 04.09-punkcja
- 09.09- transfer (mamy jeszcze dwa mrozaczki)
- 19.09 - beta
- 09.11-II transfer(mamy jeszcze jednego mrozaczku)
- 16.11. 2018 beta 83, 19.11 beta 407, 26.11 beta 4637
- 2019 na świat przyszła nasza córka
- czerwiec 2020 - ciąża pozamaciczna -
Cześć Dziewczyny ! Od dziś dołączyłam do ovu .
Staramy się już 9 miesięcy. W poprzednim cyklu się udało , niestety poroniłam. Nowy cykl gin kazała mi liczyć od dnia krwawienia - podczas którego prawdopodobnie miało miejsce poronienie. Cykl miałam zawsze 25 dniowy. Ostatni wydłużył się do 30 dni - licząc do dnia poronienia. Obecnie jestem w 14 dniu cyklu , od poniedziałku biorę duphaston i mam go brać przez 10 dni - jeśli w ciągu 3 dni od ostawienia pojawi się okres to nici z tego cyklu - jeśli się nie pojawi znaczy , że się udało! Niepokoje się bo w poniedziałek tj 11 dc miałam ból lewego jajnika i plamkę na bieliznie - co by świadczyło o owu , jednak wczoraj i dziś zaczęło mi się niewielkie plamienie... I znowu nie wiem co mam o tym myśleć bo to dopiero połowa cyklu..🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc