Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrobelku powodzenia i trzymam kciuki za wynki bedzie dobrze
W oczwkiwaniu na upragione szczęście
Amelka 27.02.2010
08.02.2017 Ciąża pozamaciczna
http://ovufriend.pl/graph/b4c8b9a06a292567105baebc85e50c29
-
Jutro planuje zrobić:
TSH, FT4, FT3
FSH
LH
PROLAKTYNA
TESTOSTERON
ESTRADIOL
MORFOLOGIE + OB
Myślicie, że jeszcze coś powinnam dorzucić do tej listy?28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
-
nick nieaktualnyLorien, trzymaj się kochana. Wiem co przeżywasz. Zdrówka dla synusia, oby to nie było to najgorsze.
Mój Michał w zeszłym roku miał wycinaną narośl chrząstno-kostną która zrobiła sie na kości udowej w okolicach kolana. To jest choroba genetyczna atakująca okolice stawów. No i wczoraj przyszedł i pokazuje mi, że w okolicach łokci ma zgrubienia na kościach jednej i drugiej rękiNa razie to nie boli, ale jak się będzie powiększać, to czeka go kolejna operacja
Postaram się go dzisiaj umówić do rodzinnej, żeby nam dała skierowanie do ortopedy. Lekarz mówił, że to może się pojawiać w wielu miejscach, ale nie sądziłam że tak szybko to nastąpi.
-
Jejku Jaspis przykro mi bardzo... Skąd się te wszystkie dziadostwa biorą...
Tyle dobrze, że młody organizm potrafi walczyć i szybko sie regeneruje... Ale nawet sobie nie wyobrażam co przeżywasz i jak się martiwsz
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
-
Lorien wrote:Hej. My od wczoraj w szpitalu. Dzis prawdopodobnie mamy mieć rezonans. Boje się wyniku ale plan działania jest jeśli są to złośliwe guzki chemia i radioterapia jeśli nie złośliwe wycinamy. Ale stres i tak jest... Młody poztywnie nastawiony wie że ma robale w główce i trzeba je wygonić.
Joana też polecam Greya. Właśnie wczoraj skończyłam czytać 50 twarzy Greya oczami Christiana.
Przykro mi z powodu negatywnej bety..
Ancia trzymam kciuki.
Lorien, kochana trzymam kciuki i wszystko co się da żeby wynik był dobry i żeby to nie było nic złego!!! :* musi być dobrze!
-
nick nieaktualnysylwioszka wrote:Jejku Jaspis przykro mi bardzo... Skąd się te wszystkie dziadostwa biorą...
Tyle dobrze, że młody organizm potrafi walczyć i szybko sie regeneruje... Ale nawet sobie nie wyobrażam co przeżywasz i jak się martiwsz
Najstarszy ma niegojącą się zmianę na brodzie od wielu miesięcy, po zrobieniu tomografu widać spory ubytek kości żuchwy, podejrzewają że to zmiana nowotworowa. 28 czerwca idzie na zabieg usunięcia i wtedy pójdą wycinki do badań.
Średni ma problem z tymi kośćmi.
A najmłodszy ma podejrzenie niedosłuchu, w lipcu idziemy do szpitala na badania i się wszystko wyjaśni. -
Jaspis wrote:Lorien, trzymaj się kochana. Wiem co przeżywasz. Zdrówka dla synusia, oby to nie było to najgorsze.
Mój Michał w zeszłym roku miał wycinaną narośl chrząstno-kostną która zrobiła sie na kości udowej w okolicach kolana. To jest choroba genetyczna atakująca okolice stawów. No i wczoraj przyszedł i pokazuje mi, że w okolicach łokci ma zgrubienia na kościach jednej i drugiej rękiNa razie to nie boli, ale jak się będzie powiększać, to czeka go kolejna operacja
Postaram się go dzisiaj umówić do rodzinnej, żeby nam dała skierowanie do ortopedy. Lekarz mówił, że to może się pojawiać w wielu miejscach, ale nie sądziłam że tak szybko to nastąpi.
Jaspiszdrówka dla syna kochana :*
Jaspis lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Staraczki,
podczytuję Was od ok 2 miesięcy i tym razem chciałabym Was podpytać- jestem w pierwszym cyklu starań i już mam wątpliwości
12.05 doszło do zbliżenia wieczorem (2 przed prawdopodobną owulacją) i na drugi dzień obudziłam się z "dziwnym" brzuchem- jakby pobolewający? Od tego czasu mam lekko wzdęty brzuch (już 5 dzień)- takie dziwne uczucie, które nigdy mi nie towarzyszyło + zmęczenie (budzę się dosłownie zmęczona). Czy to jakiś zbieg okoliczności (przypadkowe osłabienie organizmu) czy możliwa jest taka reakcja organizmu na wędrówkę plemników do komórki jajowej?
Mam jeszcze hashimoto i zaczęłam się zastanawiać czy może organizm nie produkuje jakichś "przeciwciał" i stąd to osłabienie/zmęczenie?
Szukałam w necie odpowiedzi czy możliwe są jakiekolwiek symptomy potencjalnej ciąży już na drugi dzień po zbliżeniu, ale wychodzi na to, że to zbyt wcześnie.... A jakie Wy macie doświadczenia w tej materii?
Tak jak pisałam- to mój pierwszy cykl starań, więc raczej jestem daleka od wmawiania sobie objawów ciążowych, ale fakt, że ewidentnie mój organizm od 5 dni zachowuje się inaczej (co zbiega się ze współżyciem) nie daje mi spokoju.2017r. - puste jajo płodowe (10tc)
2018r. - narodziny zdrowego bobaska
2019r. - ciąża od 4.09.19r. wg OM, zakończona poronieniem w 11+1 tc -
anciaa wrote:
Te uśmiechy mówią wszystko
anciaa lubi tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaaarolynaaa wrote:Cześć wszystkim.
Pisałam Wam parę dni temu, że z mojego Męża babcią jest kiepsko... Dziś w nocy odeszła... Miała 85 lat... Piękny wiek... Niestety od początku maja bardzo się męczyła...
Przykro mi KochanaTulę Cię mocno :*
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Dziękuję dziewczyny wszystkim i każdej z osobna. Siedzę jak na szpilkach i czekam...
:*
Karolyna, bardzo mi przykro...Piękny wiek, ale zawsze to jest za wczas...
kondolencje dla Męża i Ciebie :*
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Kaaarolynaaa trzymaj się kochana... Najszczersze kondolencje dla całej rodziny...28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami