X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, nie bój się HSG. Jest nieprzyjemne, ale do przeżycia. A przynajmniej wiesz po nim na czym stoisz. Kobieto, chcemy rodzić więc takie HSG to pikuś! A być może nie będzie Cię bolało w ogóle. To wszystko zależy od drożności, od delikatności lekarza i od progu bólowego każdej z nas indywidualnie :). Też się bałam, ale mówię: "kurde! Jak trzeba to trzeba" i nie wahałam się ani pół minuty. Mnie bolało, ale jeden jajowód miałam niedrożny (na szczęście udało się go udrożnić w trakcie badania). Zresztą o całej mojej historii w tym temacie możesz przeczytać we wątku dotyczącym HSG :).

    Polska jest bardzo pięknym krajem, tylko cholernie ciężko się tutaj żyje. Od wypłaty do wypłaty.. Ciężko z jednej wypłaty cokolwiek odłożyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 18:45

  • floreczka Autorytet
    Postów: 474 164

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak uszy do góry! Za chwilę kolejny cykl i nowa szansa!

    43f51c7715cb244a66028fb6b52f57e9.png
    07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
    10.2016 - wypalanie nadżerki
    03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    floreczka wrote:
    Ewcia no ja nie wiem czy Ty nie jesteś najlepszym przykładem, bo czytałam różne wróżby w pociągu na Twój temat...
    Chciałabym już być po badaniu i wiedzieć na czym stoję. Na razie wiem, że owulka była koło niedzieli/poniedziałku, bo potwierdził to gin.
    Ha ha ha! :D Floreczka, one tutaj coś kombinują za moimi plecami. Nie wiem z kim pakt podpisały, ale tak jak powiedziałam - jak wygadają to je ozłocę! :D :D Póki co żyję sobie z dnia na dzień i nie zastanawiam się nad tym co będzie początkiem lutego :P :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia a powiedz czy cały czas się leży na tym badaniu? Czyli leżysz wpuszczają Ci płyn i robią usg? Wylewają jakoś (tylko jak?) ten płyn i wstajesz i już?

    Super, że Twój mężuś ma dobry biznes :*

  • floreczka Autorytet
    Postów: 474 164

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak mam, nie chcę się nakręcać i szukać pierwszych objawów, bo przed operacją już kilka razy "w ciąży" byłam. Haha, teraz razem z mężem śmiejemy się z tego.

    43f51c7715cb244a66028fb6b52f57e9.png
    07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
    10.2016 - wypalanie nadżerki
    03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTka87 wrote:
    Ewcia a powiedz czy cały czas się leży na tym badaniu? Czyli leżysz wpuszczają Ci płyn i robią usg? Wylewają jakoś (tylko jak?) ten płyn i wstajesz i już?

    Super, że Twój mężuś ma dobry biznes :*
    Zwykłe HSG polega na wprowadzaniu kontrastu i robieniu prześwietlenia RTG. Dzięki temu widzą jak kontrast przedostaje się przez jajowody i do macicy. Leżysz na stole do RTG, zakładają Ci cały ten sprzęcior (chyba najgorsza część badania) i zaraz wstajesz. Całe badanie trwa nie wiem, 10-15 minut? Nie długo. Płynu Ci nie wylewają :D Sam z Ciebie wyleci (dlatego polecam się wyposażyć w podpaski) :D. A wynik lekarz od razu Ci powinien podać. Chyba, że byłoby coś nie tak to wtedy być może się czeka. Mi od razu powiedziała, że wszystko ok. :)

    Ale jest jeszcze jakieś SonoHSG (czy coś takiego). Nie bardzo wiem na czym ono polega. Ale chyba jest właśnie robione przez USG. Wejdź na wątek o HSG i tam wszystko przeczytasz :) Nie chcę Cię wprowadzać w błąd :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 17:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany! Czyli chodzisz z tym kontrastem... tego się właśnie podświadomie obawiam, że ten płyn jakiś szkodliwy dla macicy i coś "obcego" będzie u mnie w środku.. Pewnie nie może ten kontrast być szkodliwy, ale jakoś tak się go boję, że po nim będzie gorzej z macicą właśnie..

    Dziękuję za odpowiedź, na pewno poczytam :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 17:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTka87 wrote:
    O rany! Czyli chodzisz z tym kontrastem... tego się właśnie podświadomie obawiam, że ten płyn jakiś szkodliwy dla macicy i coś "obcego" będzie u mnie w środku.. Pewnie nie może ten kontrast być szkodliwy, ale jakoś tak się go boję, że po nim będzie gorzej z macicą właśnie..

    Dziękuję za odpowiedź, na pewno poczytam :*
    Nie jest szkodliwy! Gdyby tak bardzo szkodziło, to lekarze nie zalecali by starań w cyklu z HSG. Wiadomo, ile lekarzy tyle opinii i na pewno spotkasz się z taką, że absolutnie wtedy nie wolno. Ale to nie prawda. Rozmawiałam na ten temat z moją gin i powiedziała, że promieniowanie jest tak małe, że w żaden sposób nie uszkadza komórki. Mało tego! Wręcz kazała współżyć w tym cyklu. Bo 3 pierwsze cykle po HSG są decydujące (max. pół roku) :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia to mnie uspokoiłaś :) Masz rację nie może być szkodliwy, a już tym bardziej że Twoja gin powiedziała, że tym bardziej się kochać.
    Kurczę to u Ciebie teraz duża szansa!!!! Trzymam kciuki, a może to badanie akurat Tobie przyniesie szczęście :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTka87 wrote:
    Ewcia to mnie uspokoiłaś :) Masz rację nie może być szkodliwy, a już tym bardziej że Twoja gin powiedziała, że tym bardziej się kochać.
    Kurczę to u Ciebie teraz duża szansa!!!! Trzymam kciuki, a może to badanie akurat Tobie przyniesie szczęście :)
    Moje motto na najbliższe dni: "Pożyjemy - zobaczymy!" :D

    AneTka87 lubi tę wiadomość

  • floreczka Autorytet
    Postów: 474 164

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ewcia za info, bo w Walentynki mam romantyczne spotkanie z moim ginem na HSG ;)

    43f51c7715cb244a66028fb6b52f57e9.png
    07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
    10.2016 - wypalanie nadżerki
    03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Floreczka, będzie dobrze! :) Idź dzielnie! Dasz radę! :) A jak bardzo boisz się bólu to zażyj wcześniej na własną rękę coś przeciwbólowego. Oni Ci w szpitalu coś powinni dać, no ale... Ja dostałam w żyłę ketonal, ale czy on zdążył zadziałać to nie wiem :P :D.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 19:41

  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej floreczka bez stresu, trzeba się poświęcić dla takiego skarba jakim jest dzidzia :) wierzę że wszystko będzie dobrze.

    A propos mieszkań to my z Wróblem też się rozglądamy za jakims mieszkaniem, ale narazie dokładamy pieniazki :)

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Doma90 Autorytet
    Postów: 724 222

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Zdałam na piękną 5 i jestem już z wami na spokojnie, z oddechem :)

    Anetka, ja myślę, że mimo wszystko odstawianie leków przy hashi nie jest mądre. W tej chorobie łatwo o poronienia. Ja bym się bała tak ryzykować. nie wiem jak Twoja koleżanka podchodzi do tematu.

    W temacie mieszkań, my przeprowadzamy się na własne M w lutym. Już się nie mogę doczekać! :)

    U mnie dziś już ból jak na @, czekam więc cierpliwie.

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia trzymam kciuki!

    Normalnie nie nadążam z czytaniem Was dziewczyny! Czasem podczytuję Was w pracy, ale nie zawsze się to udaje.

    U mnie dzisiaj przyszła @ ale nie jestem rozczarowana, bo ten cykl i tak spisaliśmy na straty.

    Ale wiecie dzięki Wam postanowiłam trochę pomóc losowi i kupiłam termometr i olej z wiesiołka a dla mojego M multiprosti po czym zrobiłam badania TSH i trochę mnie to dobiło...

    TSH 5,57 mU/l.... Wizyta u gin 6 lutego, więc dowiem się co dalej.
    Ale wiecie zaplanowaliśmy sobie wyjazd na weekend (akurat w dni płodne) więc wiecie, myśleliśmy że trochę się postaramy i coś z tego będzie. A już wiem że nic z tego nie będzie dopóki TSH nie spadnie...

    I kolejne miesiące uciekają ale nie poddajemy się.

    Ewcia_92 lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Doma! Ty to jednak jesteś pilna studentka :P. Ja w poniedziałek chcę tylko 3,0 i arrivederci :D :P

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doma90 wrote:
    Hej :)

    Zdałam na piękną 5 i jestem już z wami na spokojnie, z oddechem :)

    Gratulacje Doma!

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doma Ty to jednak jesteś! Brawo Ty! :D

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Doma90 Autorytet
    Postów: 724 222

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Odetchnęłam z ulgą, że mam z głowy, nie powiem, że nie. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doma i już święty spokój? Semestr zamknięty? :)

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ