Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro mamy kolędę... że akurat w sobotę... z mężem nie potrafimy siedzieć w domu, a akurat jutro trzeba siedzieć i czekać... a w niedziele do rodziców na obiad
Dzisiaj z racji konieczności odwiedzenia laboratorium wolne
Co do laboratorium... jak można tak być nieogarnięty... jest możliwość zakupu pakietu ciazowego, no i mówię kobiece że taki pakiet chce, a ona że nie wie ile to kosztuje, musi zadzwonić, zadzwoniła, ale nie jest pewna ceny - mam zapłacić przy odbiorze, a grupy krwi nie zrobi nie nie ma probówki, ok. Grupę mam w książeczce dawcy, ale w pakiecie płacę za nią i muszę kiedy przy okazji zrobić... masakra jakaś.... a po wyniki mam dzwonić, bo nie wie ile się czeka na różyczkę... -
Dziewczyny pomóżcie:) zastanawiam się ponieważ mam podwyższoną prolaktynę do poziomy 44 przy normie 6-30. Z taką prolaktyną raczej nie ma szans na owulację. A dziś gin powiedział mi że widzi ciałko żółte. Owulację najprawdopodobniej miałam 2 dni temu i wtedy też się przytulaliśmy. Czy ten cykl mam już spisany na straty czy są jakieś szansę?
-
BeOptimistic wrote:Amica kolejny krok do przodu;-)Na kiedy masz termin histeroskopii??Jeśli faktycznie jest ten polip to faktycznie może wszystko blokować...Jeśli zostanie usunięty tak zostanie pokonana przeszkoda i będziesz bliżej upragnionego celu;-)"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
staraczka1992 wrote:Dziewczyny pomóżcie:) zastanawiam się ponieważ mam podwyższoną prolaktynę do poziomy 44 przy normie 6-30. Z taką prolaktyną raczej nie ma szans na owulację. A dziś gin powiedział mi że widzi ciałko żółte. Owulację najprawdopodobniej miałam 2 dni temu i wtedy też się przytulaliśmy. Czy ten cykl mam już spisany na straty czy są jakieś szansę?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka, robiłaś już może wpis o HSG? Z chęcią bym przeczytała... Przed tym badaniem sporo się naczytałam na różnych forach, wiadomo, że to wpisy z różnych lat... mało która dziewczyna pisała, że ją nie bolało, większość przeżywała cierpienia nie wiadomo jakiej wagi, co dziwne... przy jajowodach drożnych. Mi powiedziała lekarka, że przy drożnych nie boli, oglądałam też film gdzie ginekolog mówił, że zabieg wykonany prawidłowo nie boli... Skąd więc tyle dziewczyn z bólem? Wiem, mamy różny próg bólu... Ja dostałam w momencie rozpoczęcia zabiegu zastrzyk, od razu sufit mi chodził, ale czułam, byłam świadoma (pewnie mniej niż normalnie)... Napisałam swoje doświadczenie w pamiętniku (piszę, ale tak nie fachowo, dla siebie, żeby się wygadać, czasem z jakimś przesłaniem) Odezwały się dwie dziewczyny, które ten zabieg bolał. Jedna dostała jakaś tabletkę 2 godziny przed badaniem, dla niej był to najgorszy ból podczas zabiegów jaki jest w stanie sobie wyobrazić, powiedziano, ze to nie boli, że to tylko takie ciśnienie jak przed okresem... Być może jest to kwestia wykonującego zabieg lekarza, naszego odczuwania bólu... Przy mnie np. jak szykowano kontrast to rozmawiały panie ile dać, że nie ma sensu 100ml bo jestem drobna, nie rodziłam... Być może zbyt duża ilość płynu powoduje większe parcie? To taka moja dedukcja... Ja miałam jeden moment, że powiedziałam, że mnie zabolało, ale trwało to sekundę, chyba przy montowaniu tego sprzętu... Miałam bardzo fajną atmosferę, było żartobliwie, szybko i no jak dla mnie bezboleśnie (okres czasem bolał mnie bardziej)... Za to dzień po, kiedy kładłam się spać, aż się zwinęłam tak mnie zabolało, do dzisiaj trochę poboluje.... ja wolę jednak tak, niż ból i trauma w trakcie zabiegu... Może kobiety zwyczajnie powinny pytać jak zabieg będzie wyglądał, no i czy zostanie im cokolwiek podane przed badaniem... wybrać odpowiedni szpital... Skądś te bóle się biorą... Pani doktor mówiła, że blisko owulacji to by był niepotrzebny ból... Wiec może za późny czas wykonania badania u tych dziewcząt powodował aż taką bolesność zabiegu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 12:26
Patt1002 -
Patt1002 wrote:Ineczka, robiłaś już może wpis o HSG? Z chęcią bym przeczytała... Przed tym badaniem sporo się naczytałam na różnych forach, wiadomo, że to wpisy z różnych lat... mało która dziewczyna pisała, że ją nie bolało, większość przeżywała cierpienia nie wiadomo jakiej wagi, co dziwne... przy jajowodach drożnych. Mi powiedziała lekarka, że przy drożnych nie boli, oglądałam też film gdzie ginekolog mówił, że zabieg wykonany prawidłowo nie boli... Skąd więc tyle dziewczyn z bólem? Wiem, mamy różny próg bólu... Ja dostałam w momencie rozpoczęcia zabiegu zastrzyk, od razu sufit mi chodził, ale czułam, byłam świadoma (pewnie mniej niż normalnie)... Napisałam swoje doświadczenie w pamiętniku (piszę, ale tak nie fachowo, dla siebie, żeby się wygadać, czasem z jakimś przesłaniem) Odezwały się dwie dziewczyny, które ten zabieg bolał. Jedna dostała jakaś tabletkę 2 godziny przed badaniem, dla niej był to najgorszy ból podczas zabiegów jaki jest w stanie sobie wyobrazić, powiedziano, ze to nie boli, że to tylko takie ciśnienie jak przed okresem... Być może jest to kwestia wykonującego zabieg lekarza, naszego odczuwania bólu... Przy mnie np. jak szykowano kontrast to rozmawiały panie ile dać, że nie ma sensu 100ml bo jestem drobna, nie rodziłam... Być może zbyt duża ilość płynu powoduje większe parcie? To taka moja dedukcja... Ja miałam jeden moment, że powiedziałam, że mnie zabolało, ale trwało to sekundę, chyba przy montowaniu tego sprzętu... Miałam bardzo fajną atmosferę, było żartobliwie, szybko i no jak dla mnie bezboleśnie (okres czasem bolał mnie bardziej)... Za to dzień po, kiedy kładłam się spać, aż się zwinęłam tak mnie zabolało, do dzisiaj trochę poboluje.... ja wolę jednak tak, niż ból i trauma w trakcie zabiegu... Może kobiety zwyczajnie powinny pytać jak zabieg będzie wyglądał, no i czy zostanie im cokolwiek podane przed badaniem... wybrać odpowiedni szpital... Skądś te bóle się biorą... Pani doktor mówiła, że blisko owulacji to by był niepotrzebny ból... Wiec może za późny czas wykonania badania u tych dziewcząt powodował aż taką bolesność zabiegu?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Dzień doberek Jak się mamy dzisiaj??? Ja jutro mam wizytę i się dowiem jak wyniki:-) Rano wstałam lewą nogą chyba bo mnie wszysto denerwuje dzisiaj..Sama nie wiem o co mi chodzi no ale nieraz tak jest:-D
Co u Was??Kwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 19:34
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Assunta wrote:Hej
Dziś blue monday to dlatego.
Czy któraś się orientuje czy do badania amh trzeba być na czczo?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualnyZ tego co wiem to każdego dnia cyklu o każdej porze dnia i nie musi być na czczo... Sprawdziłam swoje rachunki i u mnie 120zł amh a nie 70zł ja robiłam rano, na czczo 7dpo. Teraz będe robiła w 3dc. Ciężko będzie je porównać....ale łatwiej na przyszłość ustalić 3dc do porównań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 12:09
-
Dzięki Justa mam
Ineczka to teraz będę nadrabiać lekturę
BeOptimistic czekamy na wieści Życzę Ci by wszystko było dobrze, a jednoczenie by te wyniki pokazały co jest nie tak... Czasem lepiej odkryć, co jest źle, niż ciągle odbierać dobre wyniki i szukać i szukać przyczyny, przez to tylko wydłuża nam się czas leczenia...
Też mam dzisiaj taki dzień, że mnie wszystko denerwuje, jeszcze kolędę dzisiaj mam... I to na koniec (przedostatni jesteśmy), nie wiadomo kiedy się spodziewać...Patt1002 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 19:34
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
nick nieaktualny
-
Dziękuję Patt;-* Jestem tego samego zdania co Ty....Bardzo bym chciała żeby została znaleziona przyczyna i mam nadzieję, że po 2 latach ciągłego bólu tak będzie;-)
Coś musi być dzisiaj bo to niemożliwe żebym aż taki czarny humor miałam gdzie przeważnie tryskam optymizmem...Patt rozganiamy ten czarny humor.....Aaaaa kysz:-D Aaa z tymu kolędami tak właśnie jest...Zaczynają chodzić od rana a jak się jest na końcu to nie wiadomo o której przyjdą i człowiek tak czeka i czeka:-D Cierpliwości Patt;-DKwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
Assunta nie chcę w błąd wprowadzić ale lekarz na zleceniu napisał mi że badanie musi być między 3 a 5 dc i przy pobraniu pielęgniarka pytała mnie który jest dzień cyklu. Dla każdego dnia cyklu są inne normy."Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 19:35
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe