Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
KotCzarownicy czasem sobie myślę, że może Bóg daje im to dziecko i ma nadzieję, że wykorzystają tą wieść do tego by ogarnąć się życiowo, a oni nie wykorzystują tej szansy... No i wtedy mają jeszcze gorzej na własne życzenie.
To wszystko jest ciężkie dla nas... Bo my tutaj na forum bardzo pragniemy i walczymy o maleństwo i mamy na nie warunki. Chcemy o nie dbać, wychować na dobrego człowieka...Patt1002 -
Cześć dziewczynki. Dawno się tu nie pojawiałam i widzę, że jakieś promienie nadziei przebłyskują na stronach forum. Gratulacje i pozdrowionka dla Kota, Ineczki i Justy.
My nadal bez rezultatów Moja gin coraz częściej wspomina o invitro, ale ja jeszcze chyba nie dojrzałam do tego i mam opory związane z przekonaniami religijnymi.
Od miesiąca zażeram się Castagnusem. Próbowała któraś z was tych tabletek? Jakie wrażenia/rezultaty? -
Heja hej;-) Nadrobiłam Was w końcu
Kocie jak miło Cię słyszeć Na pewno wszystko będzie dobrze;-)Wypoczywaj i dbaj o siebie;-)Wygłaskaj brzusio od forumowej ciotki i zaglądaj częściej;-)
Ineczka oby jak najdłużej towarzyszyło Ci dobre samopoczucie;-) Też mam taką nadzieję, że będę mogła je odstawić szybciej..a jeśli nie to żeby przestały mi towarzyszyć te dolegliwości..No nic...zaciskam zęby i idę dalej..Do 13.03 coraz bliżej i zobaczymy co Dr powie....
Justa jak się czujesz??
Nie obejrzycie się dziewczęta i w ramionach będziecie tuliły swoje Małe Wielkie Szczęścia;-) A dla nas rozsiewajcie dobre wiruski;-)
Patt jak tam??
Co u reszty dziewcząt??
Co do tematu który poruszyłyście to można epopeję napisać a i tak nie dostaniemy konkretnej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje...Nie ma równowagi i nie będzie...
Ale wiem jedno...Nasze szczęście jest w zasięgu ręki;-)
Poszukiwaczko nie poddajemy się...walczymy;-)! A robiliście badanie nasienia???Jak długo się staracie już??? Nie pomogę na temat Castangusa bo nie brałam i nie biorę ale czytałam o nim kiedyś i miał bardzo dobre opinie;-)
Kwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
BeOptimistic twoje wypowiedzi zawsze są takie energiczne miło że pytasz o mnie gdybym miała wczoraj to pisać to powiedziałabym że całkiem dobrze się czuje, ale dzisiaj... Chyba to małe ugryzło mnie w żołądek :p cały dzień mi niedobrze, a od dwóch dni trzęsie mnie z zimna... No ale trzeba to przeżyć
-
Justa staram się aby nasze forum tętniło pozytywną energią A z Waszym udziałem się to udaje;-) Uuuuuu czyli mogłam zapytać wczoraj...No nic..pytanie padło dzisiaj.. Zapewne Maleństwo daje o sobie znać.."hej mamusiu tuu jestem oo tuuu" A może Cię coś bierze???Tfu tfu tfu... cholerstwo jakieś panuje i masa ludzi chorych...U nas synek od 3 dni ma 40 stopni gorączki..Grypa rozgościła się na dobre i walczymy z cholerstwem...Także Justa może naturalnymi sposobami zadziałaj zapobiegawczo przeciwko przeziębieniu;-)Kwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
BeOptimistic u nas też epidemia w mieście. Nas w domu jesczze na szczęście nie dopadła i mam nadzieję, że tak zostanie. Ja za to cierpię od kręgosłupa... Dzisiaj, jutro i w środę masaże. Teściowa miała początki zapalenia płuc, do czwartku chorobowe. Dużo ludzi ogólnie teraz choruje... To zdrówka wam życzę
No a u nas bez zmian. Nie wiem gdzie tu zrobić to na beztlenowe, nie zdążymy już przed wizytą u androloga... Może tam też będzie można, to chociaż badanie będzie zrobione... Zobaczymy. Ale i tak pójdzie wszystko do przodu, bo będzie usg... i zawsze na tą wstrętną bakterię będzie jakieś lekarstwo już.
W invikcie robią, ale do 13 najpóźniej i nie robią w soboty... Jak nic się nie znajdzie to trzeba będzie wolne wziąć i ogarnąć ten temat.
Jest na forum temat typowo o tych naszych problemach z nasieniem. Dziewczyna tam wysłała link do plastrów na chłodzenie jąder, drogie, ale kurcze przy pracy siedzącej może coś pomoże. Jednak teraz nie mam co się na to decydować, bo z bakterią nic mi te plastry nie pomogą. Znaczy mężowi...
Patt1002 -
BeOptimistic wrote:Justa staram się aby nasze forum tętniło pozytywną energią A z Waszym udziałem się to udaje;-) Uuuuuu czyli mogłam zapytać wczoraj...No nic..pytanie padło dzisiaj.. Zapewne Maleństwo daje o sobie znać.."hej mamusiu tuu jestem oo tuuu" A może Cię coś bierze???Tfu tfu tfu... cholerstwo jakieś panuje i masa ludzi chorych...U nas synek od 3 dni ma 40 stopni gorączki..Grypa rozgościła się na dobre i walczymy z cholerstwem...Także Justa może naturalnymi sposobami zadziałaj zapobiegawczo przeciwko przeziębieniu;-)
-
nick nieaktualny
-
BeOptimistic trzeci rok walczymy o 2 kreseczki (po wcześniejszym poronieniu). Badaliśmy już prawie wszystko. Nasionka mężusia oki, a u mnie hashi i endometrioza niewielka.
Wcinam tego Castagnusa i po prawie całym cyklu zauważyłam w dniach okołoowulacyjnych śluzik jakiego nie miałam od lat...i tle wrażeń pozytywnych. Pms chyba gorszy niż w ostatnich latach (po owulacji M. na krok się do mnie zbliżyć nie mógł, a czasem nawet odezwać). A teraz comiesięczna schiza przed @ - że może tym razem nie przylezie, ale 1 dzień spóźnienia, to żadne spóźnienie, zawsze miałam jak w zegarku, a ostatnio na złość @ mi robi i nawet tydzień się spóźniać potrafi.
Na forum jednak widzę, że niektórym wychodzi , więc trzeba "w poczuciu obowiązku" tulić się dalej...nie wiem co na to M., ale może nie będzie miał nic przeciwko hihihi. -
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 20:01
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Assunta wrote:Hej dziewczyny
Część Kocie fajnie że zaglądasz tu od czasu do czasu no i dobrze że u was wszystko ok
U mnie hmmm.... Tydzień temu zaobserwowałam u siebie krew w moczu w środę poszłam na badania ale nie wiedziałam że trzeba oddać dwie próbki na posiew jedną i na zwykla analitykę druga. Wybrałam - posiew. Diagnoza: e. Coli. Więc czeka mnie wizyty u lekarza. Ale już się naczytałam internetow i mąż też koniecznie na wszystkie posiewy musi się wybrać. Ja od roku czasu mam nawracające zapalenie pęcherza które leczyłam doraźnie. A ten stan zapalny pojawiał mi się właśnie po intensywnych staraniach, więc coś.moze być na rzeczy. A powiedzcie mi czy wymazy z pochwy bakteriologiczne/mykologiczne to to samo co posiewy? Czy to jeszcze coś innego...
pojemnika
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
KotCzarownicy wrote:Hej dziewczyny, dawno do was nie zaglądałam, nie nadrobię wszystkiego. Jakieś rewolucyjne zmiany?
BeOptimistic, oby twoja pomyłka w nickach okazała się prorocza . I kurujcie się, taki odpoczynek w domowym zaciszu też jest fajny .
Ineczka, ty już po usg połówkowym? Teraz jest najlepiej, kiedy brzuch jeszcze tak nie przeszkadza, a tulenie porcelany odeszło. Ciesz się tym, szybko mija .
Mnie też czas galopuje, dopiero test robiłam, a tu się 3 trymestr zaczyna. Brzuch już spory, Za to po odstawieniu dupka zaczął twardnieć i okazało się, że szyjka się trochę skróciła, więc teraz luteina i dużo leżenia .
Macie rację z tym NFZ, jak już się znajdzie dobrego lekarza, to dostać się do niego graniczy z cudem. Ja miałam szczęście, bo mam trochę znajomości i pierwszy raz nie miałam najmniejszych skrupułów, żeby je wykorzystać. A jak mój gin się poważnie pochorował, to teraz mam problem, żeby komuś innemu zaufać. Teraz myślę nad 3 prenatalnym, ono już nie jest refundowane .
Dobra, kolejny elaborat mi wyszedł, tradycyjnie trzymam kciuki i rozsiewam dobre wirusy .
PS: będzie Leszek, już postanowione .
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Imari wrote:Cześć dziewczyny! Dobrze czytać że u Oczekujących jak i u Cierpliwych wszystko ok;) W piątek mam wizytę u gina...zobaczymy co dalej...Odebraliśmy wyniki posiewu wynik negatywny. A tymczasem wkroczyłam w dni okołowulacyjne;) Miłego dnia!
Imari lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
BeOptimistic czy Ty tez dostalas antybiotyk z mężem? W końcu jeśli oni mieli bakterie to i my mozemy mieć...
Kiedy robicie kolejne badanie? Jaki czas mąż miał antybiotyk i po jakim znów badanie zrobiliście ostatnio?
Jak tam dziewczyny w połowie tygodnia sie czujecie? Bo ja juz bym chciała piateczek... Buziaki :*Patt1002 -
Heja hej;-)
Imari kciuki zaciakam;-)
Assunta daj znać po wizycie
Patt jak za 1 razem wyszły bakterie w posiewie to mieliśmy zakaz starań i musieliśmy się zabezpieczać. Mąż dostał antybiotyki a ja za 1 razem nie dostałam bo czekałam na histeroskopię. Kolejny posiew był jakoś za 3.5 miesiąca bo po odstawieniu leków trzeba odczekać 3 tygodnie. W tym czasie czekania na wynik lekarz dał nam zielone światełko więc działaliśmy ale nic z tego nie wyszło. Po odebraniu wyniku okazało się że enetroccocus jest dalej było to 10.01 znowu musieliśmy się zabezpieczać i mąż dostał 8 opakowań zinnatu, ciprobay i agapurin(kilka opakowań) zinatt już skończył ale jeszcze bierze ciprobay i agapurin ale zostalo mu po ostatnim opakowaniu a później jeszcze ma 1 opakowanie nystatyny. Ja mialam przepisany Bactrim w tabletkach i jakieś robione globulki i bralam to przez 2 tygodnie. 13.03 jedziemy na wizytę więc dowiemy się co dalej...Także czas leczenia tego cholerstwa jeat długi..ale wierzę że będzie skuteczny;-)
Patt wy 24 macie wizytę prawda???Zaciskam kciuki i koniecznie daj znać po
U nas synek dalej chory. Gorączka 40 stopni i doszło zapalenie oskrzeli także męczy się Biedacwto...Masa dzieciaków i ludzi choruje..jakieś zmutowane dziadostwo..z gorączką walczymy już 5 dzień..ale mam nadzieje że antybiotyk i leki w końu zaczną działać i pójdzie to choróbsko w cholerę..
Co u Was dziewczęta???Miłego dnia Wam życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 09:06
Kwiecień-Odstawienie Visanne
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia czynnościowa
HSG- jajowody drożne
09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami! -
Cześć!
Dzisiaj o 20 mam wizytę Ale nie wiem czy będzie z USG, czy tylko taka szybka... no nic, trzeba czekać do wieczora
W ogóle mam ciężki ten tydzień... Chyba wezmę 2 dni zwolnienia, bo padam na twarz.
A w piątek i tak jedziemy po samochód! Bo oczywiście do naszego nic sie nie zmieści. Teraz będę miała swoją, dużą terenówkę