Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 10 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze któraś z was wie gdzie najlepiej sie udać jesli chodzi o naprotechnologa? Tylko chodziloby o kogoś kto zna sie na tej męskiej stronie a nie tylko na kobietach....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 15:08

    Patt1002
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 10 października 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt ja niestety nie znam.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 11 października 2018, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt dlatego od herbatki koperkowej się już jakiś czas temu odeszło bo może je potęgować. Niestety nie pomoge jak chodzi o naprotechnologie :(
    Franek we wt skonczyl 3 miesiące :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 11 października 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duzo zdrówka dla Frania i ogromne buziaki :)

    Patt1002
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 12 października 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spóźnione wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka dla Franusia :)

    Ja dzisiaj byłam na ostatniej w tym cyklu wizycie, oczywiście jest torbiel ale Pani Dr twierdzi że to nie przeszkadza i w kolejnym cyklu jednak robimy crio transfer. Jeszcze tylko nie przemyślałam tego co zrobić z zarodkami : czy rozmrazac dwa i hodować do 5 doby i potem jeden znowu mrozic czy brać 3dniowca...

    Mam czas na zastanowienie się do końca miesiąca

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 12 października 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj późnym wieczorem powitalam @. We wtorek wizyta i dowiem.sie czy torbielki sa czy pojawiają sie i znikają cyklicznie wraz z @. Mam ostatnio okropny czas...

    Forum nam jakoś zamarlo. Dziewczyny które sie starają sie nie odzywają...

    Ciężarówki nasze kochane musza o siebie dobrze dbać, a mamusie to juz w ogóle nie maja czasu.

    Amica my z kolei każda w innym kierunku i ciezko sie zgadac i wejść na wspólny tor wsparcia.

    Ciezko mi ostatnio i szukam gdzieś jakiegoś pocieszenia, ukojenia... Jednak juz nigdzie nie potrafię go znaleźć.

    Patt1002
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 12 października 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    A ja wczoraj późnym wieczorem powitalam @. We wtorek wizyta i dowiem.sie czy torbielki sa czy pojawiają sie i znikają cyklicznie wraz z @. Mam ostatnio okropny czas...

    Forum nam jakoś zamarlo. Dziewczyny które sie starają sie nie odzywają...

    Ciężarówki nasze kochane musza o siebie dobrze dbać, a mamusie to juz w ogóle nie maja czasu.

    Amica my z kolei każda w innym kierunku i ciezko sie zgadac i wejść na wspólny tor wsparcia.

    Ciezko mi ostatnio i szukam gdzieś jakiegoś pocieszenia, ukojenia... Jednak juz nigdzie nie potrafię go znaleźć.
    Może tutaj będziesz dziewczyny znała https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/staraczki-z-2017-r-ktore-dalej-sie-staraja,16198,16.html sporo jest z 2017 roku zawsze pomocne :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 12 października 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt myślę że można się wspierać niezależnie od obranego toru leczenia...

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 października 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    A ja wczoraj późnym wieczorem powitalam @. We wtorek wizyta i dowiem.sie czy torbielki sa czy pojawiają sie i znikają cyklicznie wraz z @. Mam ostatnio okropny czas...

    Forum nam jakoś zamarlo. Dziewczyny które sie starają sie nie odzywają...

    Ciężarówki nasze kochane musza o siebie dobrze dbać, a mamusie to juz w ogóle nie maja czasu.

    Amica my z kolei każda w innym kierunku i ciezko sie zgadac i wejść na wspólny tor wsparcia.

    Ciezko mi ostatnio i szukam gdzieś jakiegoś pocieszenia, ukojenia... Jednak juz nigdzie nie potrafię go znaleźć.
    Patt codziennie was czytam :) i czekam na wszelkie dobre wieści.
    U nas katar, smarki u kazdego, nawet najmłodszego... Nabieram odporność na płacz, Filipowi ciężko sie oddycha, na sól fizjologiczna płacze, aspirator to juz w ogóle, od kataru pękają mu naczynka w nosku. Dzisiaj w wanience odciagnelismy mu znowu, woda działa na tyle uspokajająco, że obeszło się bez płaczu i zaczął normalnie oddychać :)
    Z innych wieści, połóg zakończony, wszystko w najlepszym porządku, ale chyba dostanę okres, nosz kurde! Przy karmieniu moze go nie byc dlugo, a tu takie coś... Ale może też zniknąć później na bardzo długo :p chociaż męża wizja nieregularnego okresu nie cieszy :p
    Postawiłam sobie za cel we wrzesniu pobiec u nas w biegu przez las, mam nadzieję że się uda :) muszę zacząć ćwiczyć, tylko tak mi się nie chce :p
    A no i jeszcze dopadł mnie brak apetytu, jem 3 posiłki dziennie, czasami nawet 2, wiec wyobraźcie sobie jak zaczynam wyglądać. Waga spada, ale siły tez, a musze dziecko wykarmić.
    Ale się rozpisałam :) bedziecie mialy co czytać :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 12 października 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa bierz sie do jedzenia! Musisz mieć sile zeby biec w tym wrzesniu, juz nie wspominając o tym, ze za chwilę za Filipkiem bedziesz latać :D

    Patt1002
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 13 października 2018, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    Justa bierz sie do jedzenia! Musisz mieć sile zeby biec w tym wrzesniu, juz nie wspominając o tym, ze za chwilę za Filipkiem bedziesz latać :D
    Ale Patt, to jest tak że otwieram lodówkę i ją zamykam , bo kompletnie na nic nie mam chęci, jogurty już 2 tygodnie stoją. Jakoś trzeba się ogarnąć...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • KotCzarownicy Przyjaciółka
    Postów: 210 25

    Wysłany: 14 października 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa, chcesz trochę mojego apetytu? Ja bym zeżarła konia z kopytami... Waga stoi w miejscu, w zbyt wysokim miejscu ;(.
    W dodatku blizna cały czas daje się we znaki, w końcu poszłam do fizjoterapeutki uroginekologicznej.

    Współczuję chorobska, nas to na razie omija.
    Leszek fajnie ruszył z wagą, po 4 dniach dokarmiania wg zaleceń przytył 350 g! Za tydzień kolejne szczepienie, ciekawa jestem, ile będzie ;).

    Patt, Amica i reszta jeszcze niezafasolkowanych, tak jak Justa cały czas was czytam i kibicuję :). Temat uznam za zamknięty, kiedy każda będzie mogła się pochwalić swoim bąblem.

    4.04.17, 9 tc [*]
    Podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego
    Niedoczynność tarczycy
    Leszek jest z nami! 29.05.2018
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 15 października 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 14:40

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 października 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie to jakoś w ogóle pokićkane te testy wychodziły, tylko jedna kreska :P chociaż przyzwyczaiłam się do takiego widoku także spoko.

    Teraz czekam na szanowna @, potem od 2dc znowu leki i wizyta ok. 10dc.

    Także odliczanie czas start.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 15 października 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica, możemy się wspierać, ale nasze drogi starań idą w zupełnie innych kierunkach.
    Dla mnie leczenie to leczenie, in vitro nie nazwałabym leczeniem, tak samo jak nie można tak nazwać inseminacji, to raczej pomoc w poczęciu. Dla mnie leczenie to proces, który ma mnie doprowadzić do poczęcia w sposób całkowicie naturalny. NO i oczywiście adopcji też leczeniem nie nazwiemy, mimo tego, że dzięki tej opcji możemy zostać rodzicami.
    amica, ja staram się rozumieć co przeżywasz i czuję, że to wszystko jest mega ciężkie i wiem co motywuje Twoją decyzję o in vitro, jednakże nie mogę realnie z całkowitą odpowiedzialnością Ci w tym towarzyszyć i wczuwać się w to wszystko, bo mam na ten temat inne zdanie. Nie potępiam podjęcia takiej decyzji przez osoby, które nie mogą mieć dzieci, bo sama nie mogę mieć i wiem jakie to jest mega ciężkie i jak bardzo pragnie się to zmienić, ale ta metoda nie jest dla mnie z pewnych względów... Ale to nie zmienia faktu, że pragnę dla Ciebie jak najlepiej :) Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam w żaden sposób.... Wiem, że za chwilę będziesz świetną mamą! :)

    Ja jutro mam wizytę i dowiem się co z torbielkami. Mamy plan, by teraz wziąć się w garść, zawalczyć do końca i odwiedzić również ośrodek adopcyjny. Jeśli w następnym roku nie uda się zajść w ciążę, to może chociaż będziemy z mężem mieli kwalifikacje na rodziców adopcyjnych. Więc jest ogromna nadzieja, że przyszły rok i tak przyniesie nam maleństwo.

    Dzięki dziewczyny, że się odezwałyście, to podbudowuje :)

    Kocie mówiłam, że ładnie przybierze :) Rośniecie jak się patrzy! :)

    Justa, bo Ci przywiozę aperizer, czy jak to tam sie pisze...
    "By niejadek zjadł obiadek!"


    Patt1002
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 15 października 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 14:42

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 15 października 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to chyba sobie te @ przepowiedzialam, pojawiła się niespodziewanie dzisiaj w 24dc. Także mąż właśnie jedzie do apteki bo jutro muszę zacząć leki a myślałam że mam czas do piątku...

    No i muszę wizytę przekładać na kilka dni wcześniej...

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 października 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt czasami mam chęć na taki wspomagacz, ale jeśli przejdzie z mlekiem to mam przechlapane :p
    Kurcze, w 6 tygodniu niby jest kryzys laktacyjny, a u mnie dzisiaj pranie koszuli, prześcieradło zalane... I dzisiaj Filip był okropny... Płakanie, marudzenie, wszystko źle...
    Teraz siedze non stop na telefonie i chyba moje oczy sie buntują, jak wroce do pracy to ide do okulisty

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 16 października 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt1002 wrote:
    amica, możemy się wspierać, ale nasze drogi starań idą w zupełnie innych kierunkach.
    Dla mnie leczenie to leczenie, in vitro nie nazwałabym leczeniem, tak samo jak nie można tak nazwać inseminacji, to raczej pomoc w poczęciu. Dla mnie leczenie to proces, który ma mnie doprowadzić do poczęcia w sposób całkowicie naturalny. NO i oczywiście adopcji też leczeniem nie nazwiemy, mimo tego, że dzięki tej opcji możemy zostać rodzicami.
    amica, ja staram się rozumieć co przeżywasz i czuję, że to wszystko jest mega ciężkie i wiem co motywuje Twoją decyzję o in vitro, jednakże nie mogę realnie z całkowitą odpowiedzialnością Ci w tym towarzyszyć i wczuwać się w to wszystko, bo mam na ten temat inne zdanie. Nie potępiam podjęcia takiej decyzji przez osoby, które nie mogą mieć dzieci, bo sama nie mogę mieć i wiem jakie to jest mega ciężkie i jak bardzo pragnie się to zmienić, ale ta metoda nie jest dla mnie z pewnych względów... Ale to nie zmienia faktu, że pragnę dla Ciebie jak najlepiej :) Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam w żaden sposób.... Wiem, że za chwilę będziesz świetną mamą! :)

    Ja jutro mam wizytę i dowiem się co z torbielkami. Mamy plan, by teraz wziąć się w garść, zawalczyć do końca i odwiedzić również ośrodek adopcyjny. Jeśli w następnym roku nie uda się zajść w ciążę, to może chociaż będziemy z mężem mieli kwalifikacje na rodziców adopcyjnych. Więc jest ogromna nadzieja, że przyszły rok i tak przyniesie nam maleństwo.

    Dzięki dziewczyny, że się odezwałyście, to podbudowuje :)

    Kocie mówiłam, że ładnie przybierze :) Rośniecie jak się patrzy! :)

    Justa, bo Ci przywiozę aperizer, czy jak to tam sie pisze...
    "By niejadek zjadł obiadek!"

    Patt nie nie obraziłam się, każda z nas obrala inna drogę do celu i nikomu nic do tego. Ja nie mam szans na ciąże naturalna więc albo invitro albo bezdzietnosc - tak jest u mnie i tyle. Próbuję żeby nie pluć sobie potem w brodę że nie spróbowałam.

    Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 16 października 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem ;) dzięki :)

    Patt1002
‹‹ 1622 1623 1624 1625 1626 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ