X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • Karolyna Autorytet
    Postów: 955 294

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monijaaa wrote:
    Marcia zdjęcie profilowe to Twoje ślubne?

    Też się zastanawiałam, bo ta fryzura jest cudna !!!!

  • Karolyna Autorytet
    Postów: 955 294

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milli też niestety nie ma

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis wrote:
    OK ;) to od dzisiaj czas start

    osoby na czerwono mają czas do wtorku, do północy :D
    Uff jak dobrze że się odezwałam :D

    Jaspis lubi tę wiadomość

  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej właśnie ja wczoraj myślałam o Milli... w sumie to bym bardzo chętnie ją przytuliła. <3

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróblowa wrote:
    Nie no niekoniecznie. :) Mozna pic profilaktycznie. To nie powinno zaszkodzić. :) tam są same zioła, więc nic szkodliwego tak naprawdę. :)

    ja się już boje brać więcej. Ogólnie mam wrazenei , ze "lecze się " sama. To witamina E (nie wiem czy powinno się brac ot tak), magnes z b6, kwas foliowy , winamina C, ten wiesiołek, siemie lniane . Myślicie, że jak dołoże do tego ziółek ojca sroki to ogólnie mój organizm nie zwariuje ? w sytuacji, w której wszystkie badania są dobre

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milli na pewno do nas wróci, musimy jej dać trochę czasu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    ja się już boje brać więcej. Ogólnie mam wrazenei , ze "lecze się " sama. To witamina E (nie wiem czy powinno się brac ot tak), magnes z b6, kwas foliowy , winamina C, ten wiesiołek, siemie lniane . Myślicie, że jak dołoże do tego ziółek ojca sroki to ogólnie mój organizm nie zwariuje ? w sytuacji, w której wszystkie badania są dobre
    zioła nie są obojętne dla naszego organizmu, ja uważam, że skoro nie ma potrzeby stosować, to czasem można sobie zaszkodzić. Ale decyzja należy do Ciebie. ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klekotowa wrote:
    Uff jak dobrze że się odezwałam :D
    od nas można tylko na tydzień urlop wziąć :P no chyba, że zwolnienie dostarczysz, to wtedy na dłużej :D

    Klekotowa lubi tę wiadomość

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was też miała taki problem, że jak zaczęłyście się starać to nagle okres Wam się zaczął rozjeżdżać? Prowadzę od kilku lat aplikację w której zapisuję cykle i były one prawie zawsze 28 dniowe, a w ostatnich czterech miesiącach mam rozbieżność 25-39 dni.. W przyszłym tygodniu idę do ginekologa żeby to skonsultować.
    W sierpniu byłam w ciąży biochemicznej, było to zaskoczenie ale też radość, niestety się nie udało, ale to właśnie ten fakt płynął na decyzję o rozpoczęciu starań.
    Trochę mnie martwi, że nagle cykle są nieregularne, do tego dość skąpe (w sumie 1,5-2 dni, a później już tylko plamienie przez kolejne 3-4)

    Ja zawsze miałam cykle długie (35dni) ale regularne co do dnia. I mój lekarz o tym wiedział i sam potwierdzał, że najważniejsze to to, że jest regularność. Ale trafiłam kiedyś do innej learki, która na mnie nakrzyczała, że to nie jest normalne i że na pewno jestem niepłodna. Tak się przejęłam, że przez pół roku miałam cykl 28 :) bez leków, bez niczego. Po pół roku wróciły cykle 35 dniowe :)

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Jaspis. :) Ty musisz podjąc decyzje. Gdzieś na jakimś forum czytałam, że jakis ginek powiedział że można je pić, nie zaszkodzą a mogą pomóc. Ja nie konsultowałam tego co prawda z lekrzem, dopiero teraz mu się przyznam. :P

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis wrote:
    zioła nie są obojętne dla naszego organizmu, ja uważam, że skoro nie ma potrzeby stosować, to czasem można sobie zaszkodzić. Ale decyzja należy do Ciebie. ;)

    zgadzam sie z Tobą. Dlatego daruje je sobie jednak.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Babeczki, odzywam się, żeby się pożegnać na jakiś czas. Po wczorajszym hsg cały dzień płakałam :( Z gabinetu wyszłam załamana, prawdopodobnie dwa jajowody niedrożne :( Z macicy nie wyleciała ani kropelka płynu :( ANI KROPELKA. Jestem zrozpaczona :( Czeka mnie laparoskopia. Do tego czasu gin odstawiła mi wszystkie leki, bo póki co nie mam szans na fasolkę. Oczywiście pocieszała mnie, że różne rzeczy widziała i były ciąże u kobiet, które teoretycznie nie mogły mieć dzieci, ale wiem, że to przecież czekanie na cud. Do czasu laparo rzucam to wszystko. Nawet temp. nie będę mierzyć, bo i po co :(

    Mam nadzieję, że chociaż Wam uda się szybko spełnić swoje marzenia...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 14:22

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Ewcia się dzisiaj też nie odzywa. Wczoraj pisała, że źle się czuję więc pewnie dlatego.
    ;)


    f5b59272af.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog strasznie mi przykro :( a wiesz coś więcej kiedy będzie laparo?

    f5b59272af.png
  • monijaaa Autorytet
    Postów: 595 145

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog jak mi przykro :( ale bądź dobrej myśli! Po laparo w mig zaciażysz ,zobaczysz wszystko bedzie dobrze :) nie poddawaj się i walcz :)

    MalPog lubi tę wiadomość

    "Tylko nie martw się przez cały dzień.
    Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
    ks. Jan Kaczkowski
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog wrote:
    Hej Babeczki, odzywam się, żeby się pożegnać na jakiś czas. Po wczorajszym hsg cały dzień płakałam :( Z gabinetu wyszłam załamana, prawdopodobnie dwa jajowody nie drobne :( Z macicy nie wyleciała ani kropelka płynu :( ANI KROPELKA. Jestem zrozpaczona :( Czeka mnie laparoskopia. Do tego czasu gin odstawiła mi wszystkie leki, bo póki co nie mam szans na fasolkę. Oczywiście pocieszała mnie, że różne rzeczy widziała i były ciąże u kobiet, które teoretycznie nie mogły mieć dzieci, ale wiem, że to przecież czekanie na cud. Do czasu laparo rzucam to wszystko. Nawet temp. nie będę mierzyć, bo i po co :(

    Mam nadzieję, że chociaż Wam uda się szybko spełnić swoje marzenia...

    bardzo mi przykro. Odważę się jedynie napisać, ze moja przyjaciółka (lat 32) jest w 4 miesiącu ciąży i z tego co mówiła to dwa jajowody zatkane były. Starała się dwa lata (7 miesięcy po diagnozie) i udało się ... życzę Ci wszystkiego dobrego :*

    MalPog lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Wróblowa Autorytet
    Postów: 3331 1173

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog popłakałam się. Przytulam Cię mocno. :* chociaż wiem, że to i tak nic nie zmienia. Trzymaj się dzielnie. Pamiętaj, że cuda też się zdarzają. Moc serduszek. <3<3<3

    MalPog lubi tę wiadomość

    p19u9jcgdgj4qrbu.png
    Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
    Olek - 05.11.2020 👦🏼
    HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
    To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolyna wrote:
    Myszka, mi się wszystko rozjechało, odkąd zaczęliśmy sie starać :D Ale sie nie przyznałam ginkowi, bo zamiast leku dałby melisy czy coś :D Niestety, obiektywnie rzecz ujmując taka jest prawda, że u mnie to głowa. Wcześniej wszystko jak w zegarku i bez niepokojących objawów.
    U Ciebie może to być też efekt biochemicznej ciąży - gdzieś któryś hormon jeszcze nie doszedł do normy. Zrób badania i do gina. Chyba, że wolisz odwróconą kolejność :)

    Do gina jestem już zapisana, nawet do dwóch :D chodzę do luxmedu do jednego faceta, ale jest dość mało wylewny, do tego zapisać się do niego trzeba na za 2 miesiące, więc się wkurzyłam i znalazłam jakąś babkę na "znany lekarz". Przed staraniami zrobiłam sobie "pakiet badań dla kobiet starających się o dziecko" w Diagnostyce, ale nie pamiętam czy tam wszystkie hormony były badane, to co było wyszło w normie.
    Boję się, że mnie oleją i każą czekać ten mityczny rok zanim zaczną cokolwiek badać :/ myślę, że mogę mieć cienkie endometrium, no i dziwne te nieregularne cykle.
    Aa no i dodam, że ostatnio nie zauważam śluzu płodnego, chociaż kiedyś bez problemu.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalPog, bardzo mi przykro :( nie załamuj się, teraz medycyna naprawdę potrafi zdziałać cuda.
    Odpocznij od nas i wróć jak nabierzesz sił, będziemy czekały ;)

    MalPog lubi tę wiadomość

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 15 lutego 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możecie mi wpisać testowanie na 5 marca ?

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
‹‹ 352 353 354 355 356 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ