X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki,

    Gigi tulę mocno <3
    Marcia, byłam pewna, ze u Ciebie fasolka będzie jak nic :( tulę <3
    Ewcia, współczuję, jakby moją Chanelkę ktoś rozjechał, to chyba bym zwariowała ;(

    U mnie ten cykl też stracony, plamienie od wczoraj, czyli normalka przed okresem, jutro na 100% przyjdzie :(

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • floreczka Autorytet
    Postów: 474 164

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://m.youtube.com/watch?v=z67iezy-Egc&feature=share
    Tragedia rodzinna, dla mnie masakra.

    43f51c7715cb244a66028fb6b52f57e9.png
    07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
    10.2016 - wypalanie nadżerki
    03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!)
  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia tulę :* co do prl to ja badałam w 6 dc.

    Ewcia przykro z powodu pieszczocha :/

    Gigi pisałam na innym wątku, ale jeszcze raz tulę :*

    Ja bym się wpisała na listę, tylko nie wiem czy jak biorę leki na prl i tsh od połowy poprzedniego cyklu to czy już by działały pod względem starań ?

    Jak kogoś pominełam to przepraszam, ale dziecko robi " szum " koło mnie i spokojnie odpisać nie można :)

    Tak więc tulę wszystkie z @ i smutkami <3

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • OLAM86 Autorytet
    Postów: 596 289

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli klekotkowa i kmala zostały do testowania...

    Klekotowa, kmala lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OLAM86 wrote:
    Agu mi ten pierwszy endokrynolog tydzien temu powiedzial ,,stara sie pani o dziecko? nie moze pani. prosze sie zabezpieczac i koniecznie stosowac antykoncepcje" tak mnie wkurzyla ze wiecej do niej nie pojde i dzis ide do innej, z polecenia. A tego co ona mowila w ogole nie wzielam do siebie.
    a z jakiego powodu zabroniła zachodzić Ci w ciążę?

    ja mam wysokie TSH, wysokie przeciwciała, do tego guzki i nigdy nie usłyszałam takich rzeczy

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabinkak wrote:
    Hej dziewczynki,

    Gigi tulę mocno <3
    Marcia, byłam pewna, ze u Ciebie fasolka będzie jak nic :( tulę <3
    Ewcia, współczuję, jakby moją Chanelkę ktoś rozjechał, to chyba bym zwariowała ;(

    U mnie ten cykl też stracony, plamienie od wczoraj, czyli normalka przed okresem, jutro na 100% przyjdzie :(

    Bardzo liczyłam na ten cykl. Owulka w urodziny same. Do tego pierwszy raz z żelem conceive. Jednak później po temperaturze wiedziałam że nic z tego.

    Smutno mi jak nigdy. Nawet płakałam jak mąż poszedł do pracy.
    Widzę jak on też to przeżywa.

    Ten miesiąc próbujemy na luzie totalnym. Idę od marca na fitness. Chcę się zająć sobą, zrelaksować z mężem. Szkoda tylko że nie mamy możliwości na urlop.
    Jeśli się nie uda od kwietnia ruszamy z dalszymi badaniami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Smacznego wszystkim, niech te kalorie jak zwykle pojda w cycki :)

    Smutno mi razem z dziewczynami, ktore dostaly @, trzymam kciuki za kolejny cykl.

    U mnie dzis sluz rozciagliwy, ale fatalnie sie czuje-cos mnie bierze, glowa boli, gardlo boli :( eh...

    Ja chodzilam przez rok czasu do takiej gin, ktora ciagle mi powtarzala: Pani Asiu jest pani spieta musi sie pani wyluzowac bo w takim stresie to sie na pewno nie uda. I nic wiecej nie robilam. Po roku zmienilam lekarza, ktory bez zbednego biadolenia skierowal mnie na badania :)

  • OLAM86 Autorytet
    Postów: 596 289

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo głupia była. Zachowałam to dla siebie i nawet męzowi nie mówiłam. Miałam wrażenie, że tak sobie powiedziała,, na wszelki wypadek". Bo przeciez super byłoby jakby tylko zdrowi w 100% zachodzili w ciążę, wtedy ryzoko jest duzo mneijsze powikłan, nikt nikogo nie obwini itd itp Sytuacja idealna, ale rzadko kiedy w przyrodzie występuje.

    Ok, jeśli NIE zajdę w ciążę to jest dla mnie inne tłumaczenie - Nie zajdzie Pani w ciążę z tymi wynikami. Wtedy bym się zaniepokoiła...

    Ale czekam na dziś, kobieta z polecenia, zobaczymy co powie...

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda mi tylko ze nie mam z kim o tym porozmawiać tak w realu. Nikt nie wie o naszych staraniach. Jedynie jedna kuzynka która zaliczyła wpadkę. Do tej pory nie miałam z tym problemu Ale teraz wiem że to nie jest osoba z którą na tym etapie potrzebuje rozmowy.
    Ona tylko wie że próbujemy. Nic wiecej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia... każdy potrzebuje w takiej sytuacji wsparcia... :( czasem trzeba to wypłakać... zależy i Tobie i Twojemu mężowi, więc nic dziwnego że przykro...
    Tulę mocno... :(

    Ja zapraszam na kawę :) albo soczek :) :* albo i drineczki, a co! :)

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klekotowa wrote:
    Marcia... każdy potrzebuje w takiej sytuacji wsparcia... :( czasem trzeba to wypłakać... zależy i Tobie i Twojemu mężowi, więc nic dziwnego że przykro...
    Tulę mocno... :(

    Ja zapraszam na kawę :) albo soczek :) :* albo i drineczki, a co! :)

    Stwierdzam że coś każdemu jest pisane. Zawsze w to wierzyłam i wiem że przyjdzie do nas w odpowiednim czasie :*

    Karola27 lubi tę wiadomość

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najśmieszniejsze ze dostałam od ovuf darmowe konto premium na miesiąc i akurat nie mierze temperatury

  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Stwierdzam że coś każdemu jest pisane. Zawsze w to wierzyłam i wiem że przyjdzie do nas w odpowiednim czasie :*

    Jak najbardziej !!!:*

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To darmowe konto też dostałam, i tylko mi się śmiać chce, bo przyznaje punkty za objawy i liczy jaka szansa na ciążę, nie dość, że 3 razy mi termin owulki zmienił, to wczoraj i dzisiaj dostałam punkty za plamienie przed okresem, i tym sposobem twierdzi, że są duże szanse na ciążę hi hi.

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie jest tak, że są to procenty wskazujące, że jeżeli się jest w ciąży to na tyle procent jest test wiarygodny ? ;)

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
    Udało się po 7 latach !!!
    ( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciaa nie jestes sama, jestesmy z Toba :*
    Ja dokladnie tak samo czulam sie przed walentynkami jak dostalam okres. Tez owu mialam w moje urodziny, dodatkowo bylismy na urlopie i bylam na stymulacji clo, a tu zonk :( @ i to na walentynki.
    Ale nie ma co sie za dlugo smutac, cycki do przodu i glowa do gory. Trzeba byc silnym, zeby nasza fasolka tez zagniezdzila sie silna :)

    Jaspis lubi tę wiadomość

  • Dżoana89 Autorytet
    Postów: 450 115

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim z dziewczynom z @ bardzo współczuję. Ale nie możecie się poddawać, wiem, że teraz Wam jest przykro, przeżywam to co miesiąc. Ale dostaliście kolejną szansę, nie możecie jej marnować.
    Nadajdzie Taki dzień gdy każda z nas będzie tulić swój mały cud w ramionach.

    Jaspis, Anna6 lubią tę wiadomość

    starania od Maja 2016, 28lat,

    "Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII
  • Sabinkak Autorytet
    Postów: 507 432

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak, właśnie pokazuje ile % że jestem w ciąży :) tylko jak już jest 64 punkty na 100 no to jasno wynika, ze duże szanse ;) a ja wiem, ze to okres, temperatury, która dzisiaj spadła nie wziął pod uwagę :)

    ca5c089614.png

    morfologia nasienia 0% :(

    październik - startujemy z ivf :)
    18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
    Tylko 2 zarodeczki :( od 20 października z mamusią :)
    28.10 piękne dwie kreseczki :)
  • agu92 Autorytet
    Postów: 547 164

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Szkoda mi tylko ze nie mam z kim o tym porozmawiać tak w realu. Nikt nie wie o naszych staraniach. Jedynie jedna kuzynka która zaliczyła wpadkę. Do tej pory nie miałam z tym problemu Ale teraz wiem że to nie jest osoba z którą na tym etapie potrzebuje rozmowy.
    Ona tylko wie że próbujemy. Nic wiecej

    Znam to... z mężem nie ma sensu bo potem on to też przeżywa. Mamie nie powiem bo ona straciła trójkę dzieci, nie chcę jej w to w ogóle wciągać. Przyjaciółki o dzieciach na razie nie myślą to też w rozmowach nie schodzę na ten temat. I tak sama ze sobą z tym jestem, dlatego zaczęłam z Wami pisać :)

    12 cs - udało się! 10.07.2017 II <3

    59d632af979ad.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście! :* Szkoda mi go strasznie, no ale trudno..

    Mnie jest tutaj coraz mniej, ale wszystkie zawsze tutaj jesteśmy po to, żeby się wesprzeć w tych złych momentach i cieszyć w tych dobrych! <3 :*. Dlatego pisz Martuś wszystko co Cię gryzie. Wiadomo, że to nie to samo co rozmowa w 4 oczy, ale myślę, że zawsze coś pomoże. Chociaż troszkę :*. Duży buziak dla Ciebie! :*

    Klekotowa lubi tę wiadomość

‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ