Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZamachów się nie boimy, będziemy tylko na terenie hotelu z prywatną plażą. Bardziej obawiam się tzw klątwy faraona, no ale jak odpowiednio przygotujemy swój układ pokarmowy do zderzenia z obcą florą bakteryjną, to może nas nie dopadnie.
Wbrew pozorom urlop za granicą nie jest taki drogi, my za 3 osoby w czerwcu zapłacimy 4,5 tys za tydzień.
W zeszłym roku byliśmy w Bułgarii w maju za 2,8 tys. Trzeba tylko poszukać dobrej oferty. -
Wróblowa wrote:Karolyna, a co to za wizytacje przyjmujesz ?
odmul się trochę, posiedź z nami.
Ej tak o tym żarciu mówicie, i serio zachodzę w głowę co zjeść dzisiaj.
A siostra zjeżdża na parę dni do kraju.Muszę dzisiaj coś posprzątać i zapełnić lodówkę, ale na razie wybieram sobie tusz do rzęs -
Jaspis bardziej się opłaca wyjechać za granice, niż kisić się w PL za podobne pieniążki.
Mnie złapała klątwa faraona, jak byliśmy na dwudniowej wycieczce na saharze.... to była gehenna... 500 km od hotelu... kolejny dzień korek w d..pe i jazda autobusem na ściśnietym pośladzie.(w miedzyczasie oczywiście były organizowane różne atrakcje, quady itp)
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Wróblowa ja swojego wczoraj wygoniłam z domu bo musiałam dużo w domu zrobić spraw papierkowych to na początku tez się rzucał trochę, ale potem grzecznie zabrał torbę i poszedł na siłownię
Jak wrócił to pytał czy może się odzywać hehe
Kurcze a ja chciałabym zaplanować jakieś wakacje fajne latem, ale ciągle mnie blokuje myślenie, a co jak będę w ciąży i nie polecę/nie pojadę ehh głupie myślenie wiem29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Karolyna wrote:A siostra zjeżdża na parę dni do kraju.Muszę dzisiaj coś posprzątać i zapełnić lodówkę, ale na razie wybieram sobie tusz do rzęs
Ancia, to masz wyrozumiałego chłopa.chociaż Wróbel też jest, ale przechodzi od czasu do czasu takie PMS.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyAnciaa, a dlaczego w ciąży nie można na urlop lecieć? W zeszłym roku była z nami para z 2 letnim dzieckiem i w 4 miesiącu ciąży. Jak kupowali wycieczkę to jeszcze w ciąży nie była.
My też braliśmy pod uwagę, to że mogę zajść w ciążę i dlatego urlop w czerwcu, bo pierwotnie myśleliśmy o wrześniu. -
O matko, ja miałam męski okres w sobotę ! Myślałam, że go zabiję. W końcu mu powiedziałam, że jest baaardzo ciężki w komunikacji i trochę wyluzował. Miał nawet problem, że mu kazałam iść do sklepu jak będzie wracał z myjni. Tak, bo ja miałam specjalnie się myć i ubierać, bo jaśnie pan był przeładowany obowiązkami.
Męski okres jest tak samo przewalony jak męski katar.Jaspis lubi tę wiadomość
-
Wróblowa to fakt ma do mnie ogromne pokłady cierpliwości i sama nie wiem skąd je bierze
Jaspis wiem, że można ale mi się marzą wakacje w górach i sobie myślę, że jak będę z tym brzuchem w razie czego łazić. Sama się karcę za takie myślenie i już nie raz sobie mówiłam, ze nie mogę się tak ograniczać ciążą, w której jeszcze nie jestem.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
My też planowaliśmy zagraniczne wczasy. Mężowi zachciało się all inclusive, ale mamy w tym roku prawie 10 wesel chcemy ruszyć z budową domu. Zaplanowaliśmy na ten rok papierologie i fundamenty więc pewnie rezygnujemy bo nie wyrobimy się z kasą. A szkoda. Wygrzalabym Stare kości w jakimś ciepłym kraju.
Jaspis lubi tę wiadomość
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualny
-
Jaspis dokładnie. Ja tłumaczę mojemu, żeby pójść do najbliższych. Nie oszukujmy się to dużo kosztuje. Do tego ubrać się, fryzjer. Ale on się upiera , że to nie wypada. I weź takiemu przetłumacz."Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualnyNo to ja swojemu nie muszę tłumaczyć, on potrafi liczyć pieniądze. A jeszcze mieliśmy zaproszenie od jego dalekiej rodziny,których to kilkanaście lat nie widział i sobie przypomnieli o naszym istnieniu jak gości na wesele zbierali.
Zdecydowanie wolimy odpocząć na urlopie niż jedną noc zabawy. -
nick nieaktualnyA ja lubie chodzic na wesela
no ale ponad 3 w roku to juz przesada i bankructwo.
Ha! Wiecie co mi kierowniczka dzis powiedziala? Asia źle dzis wygladasz moze chcesz jutro wolne? Kumacie? WCZORAJ bardzo zle wygladalam (zostawilam po sobie kosz pelen husteczek hig, zuzylam 4 opakowania) i nic nie mowila, bo koniec miesiaca trzeba papiery porobic, a dzis jak wszytsko obrobione - to mozesz juz wziac wolne.... eh czlowieki. -
Joanna, ja też.
my z Wróblem w ogóle jesteśmy bardzo rozrywkowi. Ostatnie wesele mieliśmy miesiac temu, kolejne szykuje się w sierpniu.
A kierowniczce trza było odpowiedzieć, że tak, chcę na tydzień.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
My mieliśmy ostatnie dwa lata ślubów sporo (łącznie z własnym), ale to rodzeństwo albo najbliższa rodzina. Ja sama nie zapraszałam rodziny z którą nie mam kontaktu i nie jeżdżę też do takich osób na uroczystości. Część osób z mojego otoczenia tego nie popiera ale ja nie lubię zachowania typu zaproszę bo wypada, bo mam wolne miejsca, albo bo się obrazi jak nie dostanie zaproszenia. Na swój ślub zrobiłam wyjątek dla babci, której bym nie zapraszała ale to mama taty i tylko ze względu na niego była. Jeżeli nie jestem z kimś związana to nie czuję potrzeby przeżywać ważnych chwil w życiu z tą osobą. Tak się rozpisałam trochę przy okazji waszych imprez hehe
Joannanml tak to bywa z szefami, że dają luz tylko wtedy kiedy już Cię nie potrzebują29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ancia, dokładnie popieram.
ja na swoim weselu też miałam tylko najbliższych, i najlepiej się bawiliśmy, bez żadnego skrępowania, bo każdy z gości to "sam swój"
A kiedyś wygarnęłam mojej "kuzynce" jak zaprosiła mnie na wesele 2 tygodnie przed na zasadzie zapchaj dziury. Niech spada na bambus i tak bym pewnie nie poszła.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyDlatego chcialabym juz zaciazyc, pizgnac zwolnienie i niech sie sami martwia.
Ale marze juz o tym ponad rok i kurna nawet na zlosc robocie nie moge zaciazyc.
My w tym roku bedziemy chyba zaproszeni na 25-lecie wesela, to dopiero bedzie sie dzialo
A propo dalszej rodziny, to dwa lata temu bylismy na takim weselu. Hajtala się kuzynka mojego meza- z ktora nie widzial sie 17 lat, bo nie mial az takiego kontaktu, a potem ona wyjechala do Anglii. Też mieliśmy duze wątpliowsci czy isc, bo ja tej rodziny to w ogole nie znalam. Ale w sumie poszlismy, bo rodzina to przeciez zawsze rodzina. I dopiero na weselach czy komunii, czy pogrzebie jest okazja aby sie spotkac, pogadac i w ogole sie zobaczyć.
Poszlismy i bylo bardzo fajnie, pogadalismy i pobawilismy ze wszytskimi, ja poznalam tą część rodziny, ktorej nie znalam i ogolnie bylo bardzo fajnie. -
To chyba jakieś wiosenne przesilenie mój też jakiś taki zestresowany bez kija nie podchodz być może denerwuje się z
sprawami zawodowymi ale mega drażliwy wczoraj o 21 juz spał bo teraz wstaje tak jak ja a nie jest do tego przyzwyczajony chłop głodny i śpiący to chłop zły heh
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualny