Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Trafiłam na to forum w tym tygodniu i tak podpatrywałam ten wątek, bo razem z mężem staramy się o dziecko od maja 2016. Ogólnie jeszcze nigdy nie udzielałam się na żadnym Forum, więc liczę na wyrozumiałość.
Gigi, Jaspis, Ro, Anna6 lubią tę wiadomość
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Indygo, EA mam nadzieję, że to dobry znak, ale jakoś boję się tak myśleć, żeby się znowu mocno nie rozczarować. Czuje, że to będą mocno stresujące cztery dni.
Indygo ja jak już miałam owulację to objawiała się m.in. kłuciem w okolicy jajników, mam nadzieję, że u Ciebie oznacza właśnie to
Assunta witaj
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Olam tule. Nastepny cykl bedzie Wasz.
Jesli chodzi o mnie to gin zobaczyl cos w okolicy blizny po cc musze jutro pojechac do szpitala w ktorym pracuje bo tam ma lepszy sprzet zeby zobaczyl co i jak, i juyro powinnam sie dowiedziec czy mozemy sie dalej starac o dziecko, bo jesli to jest to co mysli gin to on obawia sie a juz nie bede mogla sie starac o dziecko bo macica moze nie wytrzymac.... Bede musiala jeszcze i tak skonsultowac to z innym gin ktory prowadzil moje ciaze. Ale ten co prowadzil mi ciaze jest prywatnie a ten go ktorego teraz chodze to na nfz, chociaz chyba bardziej ufam temu prywtnemu..
-
Hej Jak ja wam zazdroszczę tego kłucia w jajnikach,ja gdyby nie usg to nie uwierzyłabym że je w ogóle mam. Moje jajniki nie wysyłają absolutnie żadnych sygnałów. Czasem sama sobie wmawiam,ale tak naprawdę to promieniujące kłucie w jelitach, kiedy mam wzdęcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 21:39
LUF
20.04.2018 - beta 46,19
-
Oby to był dobry znakmuminka83 wrote:Kurczę dziewczyny. Od momentu stwierdzinej owulacji ciągle bolą mnie jajniki / podbrzusze i mam mrowienie w piersiach. Przy córce tak miałam. Nie chce się nakręcić ale test dopiero 13 marca. Hihi osiwieje. a długo sie już staracie o kolejnego maluszka?
1cs - cb, Niedoczynność tarczycy -
O, jak ja Cię rozumiem. W sobotę spotkałam na mieście koleżankę jeszcze z czasów podstawówki - jest w zaawansowanej ciąży (8 miesiąc). Na ten widok aż coś mnie zakuło w żołądku, pierwszy raz miałam takie dziwne uczucie. Cieszyłam się na jej widok i było to bardzo radosne spotkanie ale jednocześnie myślałam że zaraz się rozpłaczę.anciaa wrote:Witam się i ja wieczorem
Obiad u babci przebiegł spokojnie. Upierdliwego wujka nie było więc nie było głupich pytań. Za to prawie się rozbeczałam w kościele
Ksiądz zawołał małe dzieci do błogosławieństwa i zobaczyłam takie małe dzieci za rączkę z rodzicami i łzy mi w oczach stanęły momentalnie. Sama nie wiem nawet czemu. Musiałam użyć wielkich pokładów silnej woli, żeby się nie rozbeczeć.
-
Witaj! Ja też nie lubię udzielać się na forach ale tutaj jest tak życzliwy klimat jak nigdzie!Assunta wrote:Cześć dziewczyny
Trafiłam na to forum w tym tygodniu i tak podpatrywałam ten wątek, bo razem z mężem staramy się o dziecko od maja 2016. Ogólnie jeszcze nigdy nie udzielałam się na żadnym Forum, więc liczę na wyrozumiałość.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
RO ja nawet nie wiem czemu taka reakcja u mnie. Dzisiaj dowiedziałam się, że kuzynka urodziła i nawet przez chwilę nie poczułam się smutna ani nic tylko radość i od razu gratulowałam. Może atmosfera kościoła tak na mnie zadziałała
Dzisiaj 10-ty dzień od zastrzyku czyli jakby prawie po owulacji a ja nic nie czuje specjalnego, żebym mogła to przypisać do ciąży więc zaczynam mieć myśli pesymistyczne.
Miłego wieczorku i do jutra dziewczyny
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Witam sie z rana. Znaczy sie w nocy jeszcze. Chlopaki smacznie spia a ja musze do pracy zaraz jechac... Nie chce mi sie. Trzymajcie kciuki za dzisiejsza wizyte.
Ancia bedzie dobrze. Jeszcze 3 dni do testowania. Rozumiem ze na bete idziesz?? Czy jednak sikaniec??
-
Dzień dobry Lorien trzymam kciuki daj znać jak coś będziesz wiedziała ja czekam na wyniki sobotnich badań może dzisiaj będą
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
[/url] 
mąż w tym roku ma 47 lat i to jest raczej ostatni gwizdek. Ja mam 34 lata. Jednak jak zawsze jestem pozytywnie nastawiona.
