Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do wina i wyluzowania to kolezanka lekarz sama mi mowila zeby nie srresowac, jak sie lubi winko to smialo. Ma kumpele, ktora w 3 mies sie dopiero zorientowala ze jest w ciazy a balowala mocno winnie. Dzidzia juz ma 16 lat.
A doktorowej tez winko pomoglo zrobic prezent na ostatnia gwiazdkeoczywiscie jak juz sie dowiedziala o ciazy to odstawila ale mowi, ze przesada w zadna str nie jest dobra a stres najgorszy.
-
OLAM86 wrote:Jeśli ktoś z tu obecnych ma chora tarczyce i mu utrudnia funkcjonowanie to przepraszam za tak radykalne poglądy
Powiem Ci, że sama nie wiem...
A z drugiej strony dlaczego tyle osób ma nadwagę, alergie, tyle dziewczyn nie może zajść w ciążę? - czy powinniśmy olać wszystkie choroby i nie leczyć?
A może te choroby tarczycy mają związek z Czarnobylem?
A ja sama nie wiem, jak zaczęłam brać tabletki to miałam wrażenie, że pierwszy raz w życiu się wyspałam. Mam gorsze, depresyjne momenty, przytyłam w ciągu ostatnich 3-4 lat (a już wtedy miałam TSH za wysokie ale nikt mi o tym nie powiedział) i kilka innych objawów charakterystycznych dla niedoczynności - teraz zastanawiam się czy to nie jest związane z tą niedoczynnością. -
nick nieaktualnyOla, ja mam podobne poglądy do Ciebie na temat tarczycy. O swojej chorobie dowiedziałam się 16 lat temu, po urodzeniu pierwszego syna. Leczyłam się przez rok z różnym skutkiem. Zaszłam w drugą ciążę z tsh 22, lekarka kazała odstawić leki. Donosiłam szczęśliwie ciążę i urodziłam zdrowego syna. Potem przez wiele lat moje tsh wahało się między 5 a 6 i nic z tym nie robiłam. Nie tyłam, dobrze się czułam. Na początku trzeciej ciąży tsh wynosiło 12, przeciwciała około 800. Zaczęłam przyjmować euthyrox i szybko udało się zbić do 2. Po ciąży przestałam brać leki.
Miesiąc temu tsh wynosiło 6,33, zaczęłam przyjmować euthyrox w dawce 25, od 2 dni biorę 37,5. W przyszłym tygodniu planuję powtórzyć badanie, zobaczymy o ile tsh spadło.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja powinnam iść spać bo w końcu nie miałam siły piec. Spompowana się poczułam samym myciem naczyń heh.. rano muszę wstać i powinnam wszystko do 14 ogarnąć na spokojnie
Jaspis a masz jakąś stronkę gdzie można obejrzeć Twoje cuda? U mnie na insta w sumie nie daję zbyt wielu rzeczy jakie robiłam. Na roboczym czasem cos z projektow z pracowni wrzucę ale malo.. -
nick nieaktualnyNie mam swojej strony, ale ostatnio zastanawiam się nad stworzeniem takiego miejsca. Tylko pomysłu na nazwę mi brakuje.
Na temat szyjki się nie wypowiem, kompletnie się nie znam.
A czym się zajmujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 00:43
-
Jeśli chodzi o chorą tarczyce to mój mąż był nie do życia jak nie brał euthyroxu. Cały czas zmęczony, senny, nawet po dobrze przespanej nocy.
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
Dzień dobry!
Milli tak jak dziewczyny pisały dobrze jest zrobić jeszcze tsh, ft3 i ft4. Wtedy endokrynolog będzie miał pełny obraz
Ja swojego J też muszę do endokrynologa wysłać, moim zdaniem ma typowe objawy nadczynności. U mnie z kolei niedoczynność, hashimoto i 3 guzki, ale na razie nie muszę brać żadnych leków bo wszystkie hormony same mi się uregulowały
Takie piękne słońce od rana a ja się będę kisić na uczelni. Brawo ja, zachciało mi się podyplomówkiI żeby jeszcze potem z tego praca była...
A i zapomniałabym. Mój wykres jakiś dziwny w tym cyklu... Temperatura tak wysoka, jak w fazie lutealnej, a jestem przed owulacją jeszcze. Zaczynam się martwić bo nigdy nie miałam takich wysokich temperatur przed owu, może znowu przyczepiła się jakaś infekcja i cykl straconyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 07:22
-
O matko dzień dobry, zasnąłam wczoraj z telefonem w ręce
także u mnie bezsenność się nie sprawdza.
Zaraz jadę z kotełem do weterynarza na "ciach-jajeczka".
Co do tarczycy to też słyszałam że to może być wina Czarnobyla. Moja babcia ma blizne na szyi bo jej kiedyś wycinali. Także wszystko możliwe.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Lunna! Rób test za parę dni. Ja też się pośpieszyłam, a trzy dni później niespodzianka . Trzymam mocno kciuki! Ja się teraz boję o to, żeby wszystko się utrzymało. Testy w wychodzą już ciemne wiec HCG chyba szybko przyrasta. Brzuch mam strasznie wzdęty, w moim przypadku ciążowy organizm a okresowy to dwie różne bajki, nie do pomylenia dlatego spokojnie można mieć objawy już wcześniej. Do wizyty u ginekologa jeszcze dwa tygodnie..
Lunna, Lorien lubią tę wiadomość