Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, furaginę przepisują w ciąży, ja jak byłam z młodszym, miałam ucisk na nerkę i od 23 tygodnia miałam straszne kolkowe zapalenia dróg moczowych, z przeraźliwym bólem nerek, nikomu tego nie życzę. Ból gorszy niz przy porodzie, i właśnie dostawałam wtedy furaginę, żurawinę brałam od tego czasu stale, ale jak pojawiała się kolka nerkowa, to tylko furagina ratowała życie i kroplówki z paracetamolu. Normalnie aplikują w ciąży pyralginę, ale ja z kolei na nią jestem uczulona, wymioty, zawroty głowy itp... No chyba, ze ktoś ma uczulenie na furaginę, to inna sprawa
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
Lunna wrote:Furagina nie jest bezpieczna w ew ciazy. Jestem jedna z osób które dostaly po niej skutkow ubocznych nieciekawych. Generalnie myślałam ze zejdę. Moja kumpela w ciazy wit c i zurawine brala. Ja mam takie tabsy z soku z zurawiny - hiper kwasne ale dzialaja
Od furaginy bezpieczniejszy i trwalsze dzialanie ma pallin. Ale przeciez dirmy farmaceutyczne by padly jakby kazdy sobie wyleczyl pecherz na min 5 lat.. po furo libi wracac.
Ta, tylko mojej siostrze to gin zapisywał Furagine...A siostra przy okazji zajmuje się chemią leków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 09:41
-
Furagine przepisuja jak juz nic innego nie zadziała. "Korzysc dla matki jest wieksza..." chodzi mi o to by na wlasna reke nie brac dosc inwazyjnych lekow gdy zadzialac moze cos innego. Tym bardziej w 1 trymestrze gdy ksztaltuja sie zalazki wszystkich organów.Sabinkak wrote:Hej, furaginę przepisują w ciąży, ja jak byłam z młodszym, miałam ucisk na nerkę i od 23 tygodnia miałam straszne kolkowe zapalenia dróg moczowych, z przeraźliwym bólem nerek, nikomu tego nie życzę. Ból gorszy niz przy porodzie, i właśnie dostawałam wtedy furaginę, żurawinę brałam od tego czasu stale, ale jak pojawiała się kolka nerkowa, to tylko furagina ratowała życie i kroplówki z paracetamolu. Normalnie aplikują w ciąży pyralginę, ale ja z kolei na nią jestem uczulona, wymioty, zawroty głowy itp... No chyba, ze ktoś ma uczulenie na furaginę, to inna sprawa
-
Niw chce sie klocic. Tylko mowie co wg mnie i z tego co slyszalam od lekarzy, patomorfologow i duzego grona toksykologow od dawien dawna. A 1 trymestr to juz wgl.
Nawet ostatnie badania dowodza ze paracetamol w tym okresie nie zawsze jest obojetny.
-
Nie no to dla mnie też jest oczywiste, że jak nie ma konieczności, to lepiej nic nie brać, ale nie zawsze leki muszą zaszkodzić. Czasami jednak nie ma innego wyjścia. Ja w drugiej ciąży, to małemu niestety zafundowałam całą tablicę Mendelejewa, bo nie dość, ze te nerki od II trymestru, to na samym początku jeszcze zapalenie płuc i antybiotyk przez dwa tygodnie i bardzo dużą dawkę stresu, bo jak byłam na początku 3 miesiąca, zmarła mi mama. Na prawdę mam dużo szczęścia, ze mały jest cały i zdrowy
Lunna lubi tę wiadomość
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
Assunta chyba o tym nie pisałam, ale ostatnio miałam bardzo nieciekawe wyniki i TSH i PRL były trochę ponad normę. Robiłam dwa dni pod rząd i postanowiłam łykać najmniejszą dawkę euthyroxu, oczywiście zaczynałam od połówki i to są pierwsze moje wyniki właśnie Lekarz powiedział, że to są ok wyniki, ale osobiście uważam, że TSH koło 3 jest ok, ale jeśli ktoś nie stara się o dziecko. A teraz też wiem dlaczego PRL miałam podwyższoną.
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!) -
MilliSBB wrote:Milli moli moja gin mi powiedziala,że nie zawsze skok oznacza owu ,i brak skoku nie oznacza,ze owu nie bylo,
Pozatym skok może nastąpić nawet do 3 dni po owu.
Głowa do góry!poczekaj cierpliwie.
Milli dziękuję poczekam cierpliwie, w czwartek idę na usg to zobaczymy czy była czy jednak nie.
-
Strasznie mi przykro SabinkoSabinkak wrote:Nie no to dla mnie też jest oczywiste, że jak nie ma konieczności, to lepiej nic nie brać, ale nie zawsze leki muszą zaszkodzić. Czasami jednak nie ma innego wyjścia. Ja w drugiej ciąży, to małemu niestety zafundowałam całą tablicę Mendelejewa, bo nie dość, ze te nerki od II trymestru, to na samym początku jeszcze zapalenie płuc i antybiotyk przez dwa tygodnie i bardzo dużą dawkę stresu, bo jak byłam na początku 3 miesiąca, zmarła mi mama. Na prawdę mam dużo szczęścia, ze mały jest cały i zdrowy czasem bywa strasznie pod gorke w życiu
Co do antybiotyków tez juz sa takiw dla ciężarnych wiec rozwoj medycyny jakos tam działa czasem też na naszą korzyść
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:27
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Lunna, w 2006 roku leczyli mnie najzwyklejszą amoksycyliną, i na kaszel nie było nic, co można brać w ciąży, więc męczyłam się bite dwa tygodnie, na zmianę wymioty i duszący kaszel, na szczęście wszystko dobrze się skończyłoLunna wrote:Strasznie mi przykro Sabinko czasem bywa strasznie pod gorke w życiu
Co do antybiotyków tez juz sa takiw dla ciężarnych wiec rozwoj medycyny jakos tam działa czasem też na naszą korzyść ale stres był ogromny
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:27
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Assunta, to jak szybko się wyregulują zależy od organizmu i reakcji na leki. Ja TSH z 8 do poniżej 1 zbiłam w miesiąc, ale od razu zaczynałam od dawki Euthyrox 50. Z prolaktyną walczyłam 4 miesiące, najpierw 3 na Bromku, pierwszy tydzień po pół tabletki, potem 2 miesiące po całej i miesiąc po 2 (przy dwóch nie żyłam, tylko tyłam od powietrza dosłownie) Potem zmiana na dostinex i po tym miesiąc później PRL = 5 i ustąpiły objawy (ja miałam straszny mlekotok i piersi jak bym karmiła, wielkie, ciężkie i bolące). Potem jeszcze miesiąc brałam na ustabilizowanie wyniku dostinex, a teraz jestem na castagnusie i PRL cały czas na poziomie 10. Nie miałąm robionej z obciążeniem, bo podobno sie odchodzi od tego badania. Za to miałam robiony rezonans magnetyczny przysadki, bo miałam podejrzenia gruczolaka, na szczęście jest czystoAssunta wrote:A po jakim czasie uzyskalas tak dobre wyniki? Bo ja mam obecnie TSH 4,4 PRL niby norma 16 ale po obciazeniu podwyzszona 15 krotnie a nie 6 jak zalecaja. Z wynikami di gin ide dopiero 18 wiec ten cykl raczej na straty przy takim tsh. A nie wiem jak szybko reguluje się te hormony. Bo ewentualne leczenie rozpocznę po kwietniowej owulacji.
morfologia nasienia 0%
październik - startujemy z ivf
18.10 - punkcja, mamy 7 jajeczek
Tylko 2 zarodeczki od 20 października z mamusią
28.10 piękne dwie kreseczki
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 09:27
Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
niedoczynność tarczycy
AMH - 2,7 (02.2019)
MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
08.18- prawy jajowód niedrożny
p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne
KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)
NK-15,2% po aktywacji 39,1%
Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem
Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)
HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07
KARIOTYPY: oboje prawidłowe -
Jakieś 3 tygodnie, więc mój organizm dobrze to zniósł. Nie jestem fanką brania tabletek, ale dla fasolki, jesteśmy w stanie zrobić wiele...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 10:59
07.2016 - usunięcie mięśniaka i chromotubacja L-, P+
10.2016 - wypalanie nadżerki
03.2017 - HSG (oba jajowody drożne!)
