Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za informacje. Trochę mnie uspokoiłyscie
Mi tez wizyta przypada na 16dc, jestem umowiona do dr Czecha, czekalam okolo 3 tyg na wizyte.
U mnie sprawa jest troche pokrecona dlatego bede miala conieco do powiedzenia lekarzowi
To moj maz ostatnio do mnie wylecial z tekstem, jak rozmawialismy tak miedzy soba o In vitro. On sie mnie pyta: a jak juz wydamy tyle kasy na to in vitro to bedziemy mogli chociaz wybrac plec dziecka? - rozwalil mnie. -
Raven piękne wieści!!! Gratulacje kochana
Trzymam kciuki za duży przyrost bety
Joannanml a nie chcesz iść do Invicty w Gdańsku? Mnie tam skierowała moja gin bo ponoć jest tam najlepszy i właśnie dostałam termin bo zwolniło się miejsce na 2 maja i taka jestem szczęśliwa że tak szybko
Ten lekarz to Prof. dr hab. Krzysztof Łukaszuk. Oby ten lekarz przyniósł nam szczęście. Wizyta kosztuje 210zł. Może któraś z Was słyszała o tym lekarzu?
Jaspis kochana wpisz mnie na wizytę 2 maja, a testowanie 28 kwietniaRaven, Jaspis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Joannanml oczywiście wszystko dokładnie opowiem. Powiem Ci tylko tyle, że robiliśmy badanie plemniczków w Gamecie i zapytałam gin czy tam też możemy jechać do jakiegoś specjalisty, a ona powiedziała że jednak prosi abyśmy poszli do Invicty bo tam bardziej nam pomogą i konkretnie dała mi nazwisko tego prof do którego mamy iść. A mojej gin ufam, bo to babeczka która rozumie nasz problem i pamięta dokładnie wszystkie moje wizyty
A ten dr gdzie idziemy specjalizuje się w niepłodności to ginekolog-położnik, androlog i endokrynolog i jest kierownikiem Klinik Leczenia Niepłodności INVICTA.
Także ja jestem pełna nadziei
Joannanml lubi tę wiadomość
-
Dajecie nadzieje dziewczyny, tydzień temu miałam IUI i w sumie dość często czułam takie ciągniecie jajnika a dziś taki ból delikatny jak przed okresem. Myślałam, że to źle a tu prosze. Jedynie co to temperatury nie mierze. Mam termometr ale pod pachą nim mierze, ale to chyba nie wchodzi w gre bo z tego co pamietam to odczyt nie jest do końca pewny.
kmala, Lunna, Raven lubią tę wiadomość
-
Madzix88 wrote:kinga odstawilam gluten, cukier, ograniczylam mocno nabial i mieso. jadlam indyka i ryby. czasem sobie "popuscilam"
ale staralam sie tego trzymac.
nadal trzymasz się diety i nie jesz glutenu? ja też mam edno
cukier staram się ograniczać, nabiał też, mięso jem kurczaka, ale spokojnie moge na indyka przeskoczyć
tylko nie wiem jak z glutenem
-
AneTkaa87 wrote:Raven piękne wieści!!! Gratulacje kochana
Trzymam kciuki za duży przyrost bety
Joannanml a nie chcesz iść do Invicty w Gdańsku? Mnie tam skierowała moja gin bo ponoć jest tam najlepszy i właśnie dostałam termin bo zwolniło się miejsce na 2 maja i taka jestem szczęśliwa że tak szybko
Ten lekarz to Prof. dr hab. Krzysztof Łukaszuk. Oby ten lekarz przyniósł nam szczęście. Wizyta kosztuje 210zł. Może któraś z Was słyszała o tym lekarzu?
Jaspis kochana wpisz mnie na wizytę 2 maja, a testowanie 28 kwietnia
Ten lekarz jest specjalistą ovufriendOdpowiada na pytania na forum
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-starania-ze-wspomaganiem,21.html
https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-diagnostyka-i-leczenie-nieplodnosci,20.html
Tutaj są dwa wątki gdzie on odpowiada i jest coś o nim napisane
Jego profil na znany lekarz:
https://www.znanylekarz.pl/krzysztof-lukaszuk/ginekolog/warszawaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 16:35
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnySą dużo osób zadawało mi to pytanie Alek wierz mi wiele można zjeść dobrego. Kupowałam maki bezglutenowe piekłam pizzę robiłam naleśniki. Teraz jem mięso normalnie i nabiał. Cukier niestety mam do słodyczy słabość Ale pilnuje sie. A co do glutenu to my w ogóle mało chleba jemy więc mam ograniczony gluten
EA lubi tę wiadomość
-
Madzix88 wrote:Są dużo osób zadawało mi to pytanie Alek wierz mi wiele można zjeść dobrego. Kupowałam maki bezglutenowe piekłam pizzę robiłam naleśniki. Teraz jem mięso normalnie i nabiał. Cukier niestety mam do słodyczy słabość Ale pilnuje sie. A co do glutenu to my w ogóle mało chleba jemy więc mam ograniczony gluten
Już nawet w tym momencie nie myśle o endo, ale o zajściu w ciąże. Może to ułatwi. Poczytam, dokształcę się i działam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny