Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Chasia wrote:Zarażam zarażam
Łapcie wiruski
Łapiemyyyy
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
nick nieaktualny
-
Chasia wrote:JUZ SIĘ PARZY Ufff troche mi ulżyło ale niepokoja mnie te bóle brzucha najgorszy ten o 3 w nocy tak bolało chyba z pół godziny Ale mysle że to może jednorazowo macica sie wkońcu konkretnie rozciągnęła i juz tak bolec nie bedzie
Jej jak ja wytrzymam do 20go
?
Chasik musi się dobrze zagłębić w macicy. Zagnieżdżanie może boleć. Ja miałam takie bóle dość długo. A macica będzie się rozciągać do końca ciąży, więzadła będą boleć, bo muszą się rozciągnąć. Spojenie potem.
A może pójdź tak gdzieś do Gina to się uspokoisz?Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
No tak tylko że do mojej gin ide dopiero 20go a nie wiem czy jest sens iść do innego?Konieczynka wrote:Chasik musi się dobrze zagłębić w macicy. Zagnieżdżanie może boleć. Ja miałam takie bóle dość długo. A macica będzie się rozciągać do końca ciąży, więzadła będą boleć, bo muszą się rozciągnąć. Spojenie potem.
A może pójdź tak gdzieś do Gina to się uspokoisz?
-
nick nieaktualnyA czy tu mozna jakiegos priva wyslac ?? Bo nie chce podawac publicznie tel Pani Ortodontki ,i moich danych ,bo sie bedzie pytala od kogo masz namiary .Wam to moge podac ale jednak czytaja Nas wlasciwie wszyscy i nie wiemy kto to do konca.didi123 wrote:Byłabym Ci wdzięczna gdybyś podzieliła się namiarami. We wrześniu mam urlop to chętnie się wybiorę, może coś podpowie, co dalej chociaż.
-
Paula, to częsty motyw podczas starań - dokładnie takich trwających między pół roku a rok. Dobrze, że sobie z tego zdałaś sprawę. Ja też to zaczęłam zauważać w pewnym momencie i w porę się ogarnęłam. Jak sobie zdałam sprawę, że z takich (błahych) powodów ludzie się rozwodzą. Odstawiłam wszystkie "wspomagające" tabletki, które brałam bez konsultacji lekarza. Moje libido od roku jest niskie. A przed braniem tabletek anty zawsze było bardzo wysokie. Myślę, że winne jest połączenie: złego podejścia i zmian hormonalnych. Zmiana podejścia na bardziej olewczy trochę pomogła. Jeśli następnym razem znowu pojawi się taka sytuacja, że będzie między nami średnio, że się wkręcimy za bardzo w starania, to na pewno odłożę termometr w głęboką szufladę i (niestety) opuszczę Was na trochę. Już raz mi to pomogło. Ciąży nie przyniosło, ale maksymalnie skróciło cykl. Najważniejsze to znaleźć sposób na siebie :* Każda para ma innyPaula 90 wrote:Zaczynam się obawiać, że jeśli nie wyhamuję ze staraniami i nie dam sobie i Jemu trochę luzu to kiedy pojawią się już te dwie kreski to będziemy dwojgiem obcych sobie ludzi.
On w co drugiej rozmowie wspomina o dzieciach, ja ciągle o tym myślę. Jestem przytłoczona.
Tych rozmów jest coraz mniej. Mamy mało czasu razem i głównie się bzykamy albo odpoczywamy każdy w swoim kącie. Jeszcze tak daleko od siebie nie byliśmy.
I to wszystko wydarzyło się tak nie postrzeżenie, że ledwo to zauważyłam. Ale jak sobie uświadomiłam dokąd dążymy to aż mną potrzepało.
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMożesz ale nie musisz. Mi też wszyscy mówili że niewiadomo jakie to będą efekty uboczne a miałam tylko ból głowy przez jakiś czas a po jakiś 2-3 tygodniach zapomniałam o ty zjawisku bo przeszłoMama36 wrote:A powiem Wam ze lekarz mowil ze po bromku bede miala zawroty moge miec mdlosci ..na razie cisza w eterze... to chyba ta dobra dawka porzadnego seksu z rana pomogła hehw
-
Mama36 wrote:A czy tu mozna jakiegos priva wyslac ?? Bo nie chce podawac publicznie tel Pani Ortodontki ,i moich danych ,bo sie bedzie pytala od kogo masz namiary .Wam to moge podac ale jednak czytaja Nas wlasciwie wszyscy i nie wiemy kto to do konca.
Wysłałam ci zaproszenie do przyjaciółek, wtedy na priv będziesz mi mogła napisać. Bardzo Ci dziękuję
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyJa miałam być Bronia na szczęście mama interweniowała skuteczniedidi123 wrote:A ja miałam kiedyś sen, że miałam córkę Maję. Opowiedziałam mężowi i on stwierdził, że mu się podoba A jak będzie chłopak to się zastanowimy, ale u mnie wśród rodzeństwa prawie sami faceci, więc przydałoby się więcej kobitek Ja miałam mieć na imię Wiesława, ale ojciec nie pozwolił na takie imię i całe szczęście, bo mi się nie podoba
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBoziuuuu to ja nie mialam pojecia o co chodzi ..znalazlam jakos wchodze a tam zaproszeń a zaproszeń.przepraszam Was kochane ,ja nie wiedzialam ze tak mozna ..zaraz ogarniamdidi123 wrote:Wysłałam ci zaproszenie do przyjaciółek, wtedy na priv będziesz mi mogła napisać. Bardzo Ci dziękuję
Stara juz ja .
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
-
Mama36 wrote:Boziuuuu to ja nie mialam pojecia o co chodzi ..znalazlam jakos wchodze a tam zaproszeń a zaproszeń.przepraszam Was kochane ,ja nie wiedzialam ze tak mozna ..zaraz ogarniam
Stara juz ja .
Ja nie jestem lepsza, bo dopiero dzisiaj tę zakładkę odkryłam
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyNie wiem czy jest sens ale jeśli to będzie pod koniec cyklu to chyba przedział dla fazy lutealnej
Ja chcę sobie chorować melisę. Mam już miętę w kuchni w doniczce teraz będzie doradztwa melisa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 10:12
