Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola_M wrote:O mnie tez zapomnialyscie hehe. Juz dawno zaciazona to mozna. Nawet nie nadążam was czytac a co dopiero pisac. Za to zdjecia ogladnelam
Dawaj swoje14.07.2014 - Adaś Nasze Szczęście :*
1.09.2019 - termin randki z naszym drugim szczesciem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć laski
Mama już pojechała więc mogę trochę popisać do Was. Fajnie było znów ją po pół roku zobaczyć na żywo.
Wizyta u lekarza cóż całkiem przyjemna. Natomiast to co mi powiedział już trochę mniej. W każdym razie w skrócie stwierdził, że z tą ciążą wcale nie będzie tak łatwo. Strasznie mi pocharatali szyjkę przy usuwaniu tej wkładki i mam dużą bliznę po cesarkach i jeśli w jej okolicach umiejsciwił by się zarodek to był by problem. W każdym razie stwierdził, że zaleca systematyczne współżycie co 2-3dni i jeśli w tym cyklu się nie uda mam przyjść znowu to mnie trochę wspomoże farmakologicznie bo już najmłodsza nie jestem jak to określił. W obu jajnikach jest dużo pęcherzyków więc szansa na owulację jakaś jest....marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyadazora wrote:Cześć laski
Mama już pojechała więc mogę trochę popisać do Was. Fajnie było znów ją po pół roku zobaczyć na żywo.
Wizyta u lekarza cóż całkiem przyjemna. Natomiast to co mi powiedział już trochę mniej. W każdym razie w skrócie stwierdził, że z tą ciążą wcale nie będzie tak łatwo. Strasznie mi pocharatali szyjkę przy usuwaniu tej wkładki i mam dużą bliznę po cesarkach i jeśli w jej okolicach umiejsciwił by się zarodek to był by problem. W każdym razie stwierdził, że zaleca systematyczne współżycie co 2-3dni i jeśli w tym cyklu się nie uda mam przyjść znowu to mnie trochę wspomoże farmakologicznie bo już najmłodsza nie jestem jak to określił. W obu jajnikach jest dużo pęcherzyków więc szansa na owulację jakaś jest.