Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie powiem ci że chyba boję sie testowac i nawet nie odliczam tych dni... Nie wiem czy nie lepiej poczekać na @Sandersik wrote:Chasia kochana jak się czujesz przed testowaniem? Jak samopoczucie? Jak siła cierpliwości>
A dzisiaj czuję się dziwnie wszystko mam w gardle czuje jakąś żółć masakra i czysci mnie przeokropnie może to jakas grypka jelitowa.
Temperatura wariuje ach szkoda gadac
Ale jak nie ten cykl to następny
Przeciez jesteśmy MEGA PŁODNE 
Dziewczyny ratujcie!! od rana robię porządki wyniosłam pół drobiazgów na strych (chyba przygotowuje sie do przeprowadzki do nowego domu - czytaj grudzien - hahaha) ;p i nie mogę sie odsprzątac
-
Dziewczyny dziękuję za życzenia i tu :*
jesteście przekochane 
I pytanko bo mnie dawno nie bylo: w stopce wpisujemy datę testowania tak? Ja w tym cyklu testować nie będę bo tempka leci na łeb na szyję ale na przyszłość się pytam
Plamka_92 lubi tę wiadomość
-
MissKathy92 wrote:Dziewczyny dziękuję za życzenia i tu :*
jesteście przekochane 
I pytanko bo mnie dawno nie bylo: w stopce wpisujemy datę testowania tak? Ja w tym cyklu testować nie będę bo tempka leci na łeb na szyję ale na przyszłość się pytam
Tak Miss
Ania wymyśliła dobry sposób, żeby każda wiedziała kiedy która testuje
MissKathy92 lubi tę wiadomość

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
MissKathy92 wrote:Dziewczyny dziękuję za życzenia i tu :*
jesteście przekochane 
I pytanko bo mnie dawno nie bylo: w stopce wpisujemy datę testowania tak? Ja w tym cyklu testować nie będę bo tempka leci na łeb na szyję ale na przyszłość się pytam
Tak kochana uzupełniamy na bieżąco info o naszych cyklach i testowaniach, aby każda była na bieżąco
-
Super, od następnego cyklu również się dostosujeSandersik wrote:Tak kochana uzupełniamy na bieżąco info o naszych cyklach i testowaniach, aby każda była na bieżąco

-
Witam się w nowym wątku

Nadrobiłam i myślę o obiedzie. Byłam chwilkę w pracy, ale coś się dzisiaj nie czuje i nie wiem czy to katar czy coś kwitnie, bo z nosa mi leci strasznie. Mąż wpadł na chwilkę bo był w okolicy
A co do badań facetów to jak się nie uda to mi ciężko będzie mojego zaciągnąć, jestem tego pewna, ale może nie będę musiała
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A mój powiedział że zrobi badania w wakacje ponieważ wtedy będzie mógł wziąść urlopmilea.26 wrote:Didi mojego pol roku namawialam:) ich chyba trzeba postawic przed faktem dokonanym, zapisac i dopiero na miejscu powiedziec o co chodzi:)
I będziemy robic badania po 23 lipca
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoże u Nas takie powietrze, ja mam zatkany nos na. Maksa... Lewa dziurką bardziej.didi123 wrote:Witam się w nowym wątku

Nadrobiłam i myślę o obiedzie. Byłam chwilkę w pracy, ale coś się dzisiaj nie czuje i nie wiem czy to katar czy coś kwitnie, bo z nosa mi leci strasznie. Mąż wpadł na chwilkę bo był w okolicy
A co do badań facetów to jak się nie uda to mi ciężko będzie mojego zaciągnąć, jestem tego pewna, ale może nie będę musiała
-
Jeeeny jak ja Ci zazdroszczę tego śluzu! Ja to mam tak malutko jak kot napłakał! Mam nadzieję, że ten wiesiołek mi pomoże!Mamuśkaa1 wrote:Jestem i ja
leje się ze mnie śluz płodny, że aż czuję jakbym sikała xD to chyba dobrze, wczoraj wieczorkiem bzykanko, to i dla plemniczków lepiej, jak jest dużo płodnego śluzu xD -
Ja po ciąży tak mam, przed pierwszą ciążą nie miałam go, miałam nieregularne cykle bardzo i ogólnie brałam jakieś leki na poprawę. A ile czasu bierzesz ten wiesiołek?Sandersik wrote:Jeeeny jak ja Ci zazdroszczę tego śluzu! Ja to mam tak malutko jak kot napłakał! Mam nadzieję, że ten wiesiołek mi pomoże!23.07.2017: Sandra ;*
31.05.2019: wizyta na 13:00

-
nick nieaktualny
-
Sandra ja też liczę na ten wiesiołek bo u mnie saharka... jak brałam antykoncepcję to miałam dużo śluzu a teraz nie mam... dziwne co??? już nie wiem czy to po tym clostibegycie, czy po czym... a może za mało jaram się seksem przez te ciągłe niepowodzenia.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ja czekam, aż się ten cykl skończy może kolejny będzie lepszy taką mam nadzieje
Ja 3 lat na pewno nie będę czekać, daliśmy sobie rok, jak się nie uda to zaczniemy się starać o adopcję. Tak uzgodniliśmy z mężem.
Mam czasem straszny żal do siebie o to, że swoje najlepsze lata między 20 a 29 spędziłam z człowiekiem, którego dawno w tyłek powinnam kopnąć. Mój mąż był wtedy moim przyjaciele, a ja marnowałam czas z kimś z kim nie powinnam, a on cierpliwie czekał. Pykło dopiero jak się zapakowałam i wróciłam do domu. Wiem, że jak się nie uda to ten żal mój samej do siebie będzie ze mną zawsze. Chciałam się wyżalić, bo mi to leży na wątrobie i zalega.
Marza89 lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm






