Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySandersik wrote:Polecam codziennie sobie powtarzać jak się obudzisz "Co ma być to będzie, nie masz na wszystko wpływu, piękny dzień przed Tobą" Mi pomoga
Choć teraz zmieniłam moje zdanie na "będę testować dopiero w poniedziałek, jeżeli temperatury się utrzymają" nie wiem czy zadziała, ale się narazie tego trzymam hihi -
nick nieaktualnyaktap wrote:Swoją drogą też tak macie, że jak się nie bzykniecie w potencjalne dni płodne, to czujecie, że coś ominęłyście? I, że np. jutro, czy dziś już będzie po przysłowiowych "ptokach"? Czy tylko ja jestem taka durna, haha. Wczoraj coś tam chciałam zainicjować, ale mój był taki śpiący, że padł prawie od razu. Oczywiście nie mam mu tego za złe, sama nawet nie miałam za bardzo chęci przez to przeziębienie, ale z tyłu głowy jakby "poczucie obowiązku" Zresztą owulka jeśli w ogóle była, to pewnie w poniedziałek, spojrzy któraś na mój wykres?
Ale trzeba sobie uświadomić że jak tak dalej pójdzie to będę w ciąży ale sama...
Nie pochwalam, okropne to jest, pracuje sama nad sobą. Ale głowa jedno, serce jedno.Konieczynka, aktap lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIsaura81 wrote:U mnie @. Książkowo o czasie. Tak więc najbliższe testowanie to połowa września. Trzymam kciuki za wcześniej testujące.
-
Mama36 wrote:Kochana wstyd przyznać ale oczywiście że tak mam. W jednym cyklu nawet się poklocilismy (durna ja) bo ja tu latam z owulka a On ma stresy w pracy i na zawołanie nie da rady...
Ale trzeba sobie uświadomić że jak tak dalej pójdzie to będę w ciąży ale sama...
Nie pochwalam, okropne to jest, pracuje sama nad sobą. Ale głowa jedno, serce jedno.
Dokładnie tak samo. 2 pierwsze cykle po przerwie były okropne. Ciągle myślałam że może braknąć kilka godzin. Zero przyjemności tylko sex z zegarkiem w ręku i kartka z obliczeniami.Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Mama36 wrote:Buuuu... Przykro mi, mimo wszystko nawet jak się spodziewałas. Właśnie na takie niespodzianki czekamy najbardziej i miałam na taką u Ciebie nadziejęIsaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
nick nieaktualnyCo do mnie, to wczoraj Zuza już mnie za to kopała po tyłku, ale wbilam sobie do głowy że nawet jak jakimś cudem załapało tym razem na dobre to przez lot samolotem i tak nie utrzyma się ciąża. Dlatego też nie robię i nie biorę testów bo tylko bym później miała do siebie pretensje...
Kolezanka mi nagadala że jej szwagierka tam Poronila bo przyleciała samolotem do Polski. Zresztą umówmy się. Wiemy że to jest ryzyko.
Ale lecę.. Będę się super bawić i nie będę płakać przez @!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 08:32
milea.26, Sandersik lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ewcia mam nadzieje, że to koszmarna pomyłka labo, bo inaczej być nie może!
Chasia to czekamy na wieści z wizyty.
Ja idę jutro o 20 do gina.
Wstałam z koszmarnym bóle głowy i katarem, Patka to na pewno ty mnie wirtualnie zaraziłaś Wolałabym być zarażona wiesz czym Zaraz się biorę za pierogi, ale czuje się kiepsko dziś, mam nadzieje, że mnie bardziej nie rozłoży.aktap lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Mama36 wrote:Ty musisz solidarnie że mną! Wracam 3go albo z @ albo bez. Testy nie będą potrzebne ;p
Oooo nie wiem czy wytrzymam do 03.08! Ale ok! Możemy się tak umówić że do 03.08 nie ruszam testów! A wtedy to już napewno albo @ przyjdzie albo nie -
didi123 wrote:Cześć dziewczyny
Ewcia mam nadzieje, że to koszmarna pomyłka labo, bo inaczej być nie może!
Chasia to czekamy na wieści z wizyty.
Ja idę jutro o 20 do gina.
Wstałam z koszmarnym bóle głowy i katarem, Patka to na pewno ty mnie wirtualnie zaraziłaś Wolałabym być zarażona wiesz czym Zaraz się biorę za pierogi, ale czuje się kiepsko dziś, mam nadzieje, że mnie bardziej nie rozłoży.
Ooo prosze o piergoi na śląsk!! Błagam na kolanach o pierogi!! -
nick nieaktualnySandersik wrote:Oooo nie wiem czy wytrzymam do 03.08! Ale ok! Możemy się tak umówić że do 03.08 nie ruszam testów! A wtedy to już napewno albo @ przyjdzie albo nie
Oczywiście jak dostanę tam @ 1go to postaram się tutaj Was zawiadomić..Sandersik lubi tę wiadomość
-
Mąż miał mi kupić serki homogenizowane czekoladowe, bo tylko to ostatnio wmuszam w siebie na śniadanie i wiecie co, nie kupił. Kurcze co ja będę jadła ;/ A był na zakupach, ale jestem na niego zła.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
didi123 wrote:Mąż miał mi kupić serki homogenizowane czekoladowe, bo tylko to ostatnio wmuszam w siebie na śniadanie i wiecie co, nie kupił. Kurcze co ja będę jadła ;/ A był na zakupach, ale jestem na niego zła.
Mam jeden czekoladowy w lodówce, chcesz? -
Mama36 wrote:To jak przyjdzie to przyjdzie.. Test i tak byłby biały. Jak nie dasz rady zrozumiem. Pewnie też jakby była na miejscu robiłabym 1go ale jak podejmiesz wyzwanie to będzie ciekawie
Oczywiście jak dostanę tam @ 1go to postaram się tutaj Was zawiadomić..
Wyzwanie podjęte -
nick nieaktualny
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d74cb4f5c043.jpg
Smacznego
Wczoraj myślałam o Phia i Adasiowej, czytacie nas dziewczyny? Nasze perwersiki się nie udzielają. Zapodajcie jakiś temat to może i w łóżkach będzie się działo jak dziewczyny się nakręcą, pare testów może w końcu wyjdzie pozytywnie... Tych ciążowych oczywiście, nie owulacyjnych -
Mama36 wrote:Co do mnie, to wczoraj Zuza już mnie za to kopała po tyłku, ale wbilam sobie do głowy że nawet jak jakimś cudem załapało tym razem na dobre to przez lot samolotem i tak nie utrzyma się ciąża. Dlatego też nie robię i nie biorę testów bo tylko bym później miała do siebie pretensje...
Kolezanka mi nagadala że jej szwagierka tam Poronila bo przyleciała samolotem do Polski. Zresztą umówmy się. Wiemy że to jest ryzyko.
Ale lecę.. Będę się super bawić i nie będę płakać przez @!!!!!
Ależ ty głupoty z rana opowiadasz. Samolot to nie maszyna do poronień. Tak to by były zakazane albo wykorzystywane do nielegalnej aborcji .
Poroniła po locie bo była słaba ciąża. Inna poroni po zjedzeniu gofrów a jeszcze inna bo jeździe na rowerze.
Za to miliony dziewczyn rodzi po lotach samolotem w 1 trymestrze, piciu, imprezach i forsownych ćwiczeniach.
Jak zarodek się ma zagnieździć i utrzymać to się utrzyma.
Ja 1 ciążę byłam na podtrzymaniu a w drugiej sama meble nosiłam i z młodszym i walizkami podróżowałam po całej Polsce pociągiem. Nawet się nie zastanawiałam czy jakieś bakterie ciśnienie itp może na utrzymanie ciąży wpływać.
Więc bzykaj się i wracaj z 2 kreskami.Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Mama36 wrote:A mi wyskoczył pryszcz w oczodole koło. Brwi!! Wtf!!
I to jest tak duży że wyglądam jakbym miała trzecie oko.
Cóż upał, pot plus kąpiel w jeziorze. Norma. Ale naprawdę w takim miejscu
Ciesz się, że tylko jeden, bo ja mam większą kolekcję na twarzy ;/Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
didi123 wrote:Ciesz się, że tylko jeden, bo ja mam większą kolekcję na twarzy ;/Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3