Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwa13 wrote:Wszystkie macie młodszych mężów kurde mój 5,5 roku starszy
Nie wszystkie chyba, ale mój 4 lata młodszy, w sumie mi też dają góra 26, więc raczej ci co nas nie znają obstawiają zawsze, że on ode mnie starszyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 09:31
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
Malwa13 wrote:Chyba nas zabiorę na gokarty, bo nie byliśmy A zawsze chcieliśmy iść I kolację zrobię mu sama tylko muszę coś poszukać
aktap, didi123, Ewa89_89, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Malwa13 wrote:Wszystkie macie młodszych mężów kurde mój 5,5 roku starszy
Malwa13 lubi tę wiadomość
-
Markel bardzo mi przykro, tulę mocno. Całkiem możliwe, że to właśnie głową płata figle. Wiem sama po sobie. Powiedzcie sobie, że macie w nosie (tylko faktycznie musicie mieć) i wtedy wyjdzie. Ja tak zaszłam w ciążę wszystkie 4 razy. Jak się starałam nie wychodziło miesiącami.
Daffi , ABI czekamy na wyniki!!!
Powiem Wam, że mój lekarz, który jest dr nauk medycznych z wszelkimi możliwymi certyfikatami , odbytymi konferencjami i naprawdę dobry lekarz w ogóle nie uznaje suplementacji progesteronu! Ja brałam bo dostałam od innego lekarza. A ten uważa, że on nie zaszkodzi , ale też nie pomoże! Mówi, że jeśli ciąża ma się nie utrzymać to żadne dawki progesteronu nie pomogą! Że dawanie przez innych lekarzy ma na celu poprawę stanu psychicznego kobiety, że coś się robi, a tak naprawdę nic to nie daje.
Ja sama nie wiem co o tym myśleć, ale sądzę, że nie mówiłby tak gdyby coś w tym nie było.
Dzieci chore często są właśnie albo z przypadku...złego podzielenia się jakiś komórek, ale często także z powodu konfliktu pomiędzy rodzicami tak jak np. w mojej rodzinie dwa przypadki. Lekarz mówił, macie zdrowe dziecko cudem, nie możecie mieć więcej , bo ryzyko jest bardzo duże...a oni myśleli a co mamy jedno może z drugim się uda...no i się nie udało. W dwóch rodzinach taka tragedia, a teraz są starzy i problem jest kto ma się tymi dziećmi zajmować, bo oni najzwyczajniej w świecie nie są już w stanie.
Nikomu nie życzę chorego dziecka z żadnego powodu. Ale jeśli dorośli tak wybrali bardziej lub mniej świadomie to ich decyzja i ich los.
Co innego jak właśnie nic nie wskazuje, że dziecko będzie chore...albo jak przy porodzie coś się dzieje i dzieci są roślinkami albo umierają bardzo wcześnie. A takich przypadków niestety nie brakuje, nawet w moim najbliższym otoczeniu.
Dlatego ja zawsze mówię, że urodzenie zdrowego dziecka to cud nad cudami i należy doceniać fakt z całego serca. Inni tyl szczęścia nie mieliDaffi, Ewa89_89, Phia, Applejoy lubią tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Mama360 wrote:Pytam się go, że jak wychodzi taki dodatek to ile w niego można grać.?mysle sobie powie z miesiąc.. Ok.. Wytrzymam... A On do mnie 2 lata (!) hahaha.. Myślę sobie.. Matko boska, poród przeoczy :p
Haha No coś ty 2 lata, wow
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyMama360 wrote:O kurde.. Chyba podkradne i mojego zabiorę. Chłopcy jadą na kolonie w Nd, co prawda pracujemy (może uda się skoczyć na weekend nad morze), ale na pewno musi być jakaś randeczka poza domem.. Bo On mi przyrosnie do tego fotela przy komp hahah... Pytam się go, że jak wychodzi taki dodatek to ile w niego można grać.?mysle sobie powie z miesiąc.. Ok.. Wytrzymam... A On do mnie 2 lata (!) hahaha.. Myślę sobie.. Matko boska, poród przeoczy :p
mój sobie marzy żeby kupić konsolę. Będzie to samo! Kiedyś grał w gre footbal manager calymi dniami az w koncu sobie odinstalowal -
nick nieaktualny
-
didi123 wrote:Wiesz ja też chciałam, ale moje życie potoczyło się zupełnie inaczej niż bym sobie tego życzyła. W zeszłym roku dopiero wyszłam za mąż, więc o ile mnie mąż nie porzuci to ja liczę się z tym, że może mi się już nie udać. Z tyłu głowy to mam, ale działam i wierzę, że może coś gdzieś nade mną czuwa i nie wszystko stracone. Zresztą jest jeszcze adopcja, ale o tym pomyślimy w ostateczności.
Didi takie życie, taka rzeczywistość, nie rób tu z siebie dinozaura, teraz kobiety spokojnie maja dzieci po 40-stce. Moja kuzynka właśnie urodziła pierwsze dziecko na swoje 45 urodziny. Nie wiem co u nich było nie tak ale rodzina wiedziała, że Kasia nie może mieć dzieci. Nie wiem czy po pary latach to nie było powodem rozpadu jej pierwszego małżeństwa. Drugi mąż świadomy bezdzietności nie robił już z tego powodu problemów tym bardziej, że podobno sam nie mógł mieć dzieci i cóż to była za nowina jak zaliczyli wpadkę. Ona 45 lat, on 48 dziecko zdrowe, bez żadnych problemów ciąża donoszonaMalwa13, didi123, Phia, Mama360 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
nick nieaktualnyaktap wrote:Ale tak mnie "przez Ciebie" naszło, że też mam ochotę zrobić jakąś małą niespodziankę dla mojego.
Kolacja, winko, fajna bielizna... -
Malwa13 wrote:Chyba nas zabiorę na gokarty, bo nie byliśmy A zawsze chcieliśmy iść I kolację zrobię mu sama tylko muszę coś poszukać
Super pomysł08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Malwa13 wrote:Hahaha ♥️ ooo to już nasz bobas ma roczek??
mój sobie marzy żeby kupić konsolę. Będzie to samo! Kiedyś grał w gre footbal manager calymi dniami az w koncu sobie odinstalowal
Mój sobie kupił po ślubie, niby prezent dla mnie bo zumba, ale zumba nie pójdzie na tym modelu i leży i zarasta kurzem. Mój nie gra, chyba że koleżanki z dzieciakami wpadną, ale i tak spędza czas z nosem przed monitorem, bo tylko czyta o silnikach, usterkach, nowym sprzęcie diagnostycznym itd. A potem mi opowiada i jeszcze kilka lat takich opowieści i może auto będę sobie sama naprawiaćMoje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
No to kochane uzbrajamy się w cierpliwość do jutra. Pani ktora pobierala zrobila to tak sprytnie ze nawet nie czulam uklucia poraz pierwszy. Choc ja sie nie boje igiel bo oddawalam honorowo krew to bylam w szoku. Ten progesteron zrobilam tez dla świętego spokoju. Teraz jedziemy do Gorzowa na jakies zakupy odstresowac sie. Musze kupic nowy portfel bo mój sie rozlecial i nie wiem kompletnie gdzie szukać hehe
aktap, Marza89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaktap wrote:haha, znam to! Ale jakiś wstęp trzeba zrobić!
A Ty jak się czujesz? Okresowo czy nie? -
Malwa13 wrote:Didi przecież spokojnie ludzie mają dziecię po 30 na pewno się uda
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
Ja: AMH 1,59
On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
01.11.18 początek stymulacji
11.11.18 punkcja
16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
chłopiec!!
-
Ewa89_89 wrote:Didi takie życie, taka rzeczywistość, nie rób tu z siebie dinozaura, teraz kobiety spokojnie maja dzieci po 40-stce. Moja kuzynka właśnie urodziła pierwsze dziecko na swoje 45 urodziny. Nie wiem co u nich było nie tak ale rodzina wiedziała, że Kasia nie może mieć dzieci. Nie wiem czy po pary latach to nie było powodem rozpadu jej pierwszego małżeństwa. Drugi mąż świadomy bezdzietności nie robił już z tego powodu problemów tym bardziej, że podobno sam nie mógł mieć dzieci i cóż to była za nowina jak zaliczyli wpadkę. Ona 45 lat, on 48 dziecko zdrowe, bez żadnych problemów ciąża donoszona
Nie robię Ewcia. Ja po prostu w życiu mam taką taktykę, że nic nie jest na pewno i na nic nie nastawiam się w 100% pozytywnie (i oto głównie są spiny z mężem, bo on jest większym optymistą i to co sobie zakłada to mu się udaje, mi nie), bo i rozczarowania mniejsze. W ten sposób staram się chronić siebie i swoją delikatną psychikęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 09:45
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualny
-
Markel - ja też próbowałam z nogami w górze wiele razy, ale u mnie się nie sprawdzało jeśli się teraz nie uda, to zamówię ten żel, co dziewczyny niektóre mają
Didi - wiadomo, każdy by czegoś chciał w życiu jak sobie zażyczy, ale nie zawsze się wszystko spełnia tak jak byśmy chcieli, ale widocznie na wszystko przyjdzie czas dla każdego :* i na Ciebie też przyjdzie wkońcu :*
A mój jest ode mnie 9 lat starszydidi123, Markel lubią tę wiadomość
23.07.2017 - Sandra
Ginekolog: 07.01 na 15:10
-
didi123 wrote:Nie robię Ewcia. Ja po prostu w życiu mam taką taktykę, że nic nie jest na pewno i na nic nie nastawiam się w 100% pozytywnie (i oto głównie są spiny z mężem, bo on jest większym optymistą i to co sobie zakłada to mu się udaje, mi nie), bo i rozczarowania mniejsze. W ten sposób staram się chronić siebie i swoją delikatną psychikę
Każdy ma swoją taktykę no ale przecież musi nam się udać! Jeszcze długa droga przed nami, jest wiele możliwości. Może uda się naturalnie, może po inseminacji, może po 3 invitro a może czeka nas adopcja bo przecież jak same nie możemy dać życia to może uratujemy życie jakiemuś dzieciątku. Nie wiem jak będzie ale jakoś być musi i musi być dobrzeMalwa13, didi123, najra88 lubią tę wiadomość
08.2024 FET 8a❌ 😔
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016