NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
-
WIADOMOŚĆ
-
CappuccinoBoo wrote:Doskonale Cię rozumiem:-( już lepiej chyba było jak @ przyszła, niż te puste pole ale trzymam mocno kciuki za Ciebie! Staramy się prawie tak samo czasowo
21:00 - zaczely się plamienia, także tak jak i przewidziałam małpa przyszła... niby się nastawiałam, a i tak boli ale za Was dziewczyny trzymam kciuki❤️ Jedziemy przecież na tym samym wózku!
Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
CappuccinoBoo wrote:Doskonale Cię rozumiem:-( już lepiej chyba było jak @ przyszła, niż te puste pole ale trzymam mocno kciuki za Ciebie! Staramy się prawie tak samo czasowo
21:00 - zaczely się plamienia, także tak jak i przewidziałam małpa przyszła... niby się nastawiałam, a i tak boli ale za Was dziewczyny trzymam kciuki❤️ Jedziemy przecież na tym samym wózku!
-
MIMI wrote:Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz, niby się myśli, że zaraz przyjdzie @ a w podświadomości do ostatniej chwili jest nadzieja. Ja nawet jak mam plamienia przed okresem to mam nadzieję że może się nie rozkręci. ..
Dokładnie tak! Myślałam, ze tylko ja tak mam... Kiedyś faktycznie dla mnie plamienia nie byly jeszcze oznaką miesiączki, bo przecież kiedyś nie miałam plamień. A na pewno miałam, tylko nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale ja już dzisiaj czułam mocno, dlatego skupiłam się na wrześniowych wizytach, witaminach, diecie. A w dzień owulacji chce zaplanować jakiś wyjazd do hotelu poza miasto, zrelaksować się. Może kolejny cykl będzie nasz, w końcu tez wrześniowy pierwszy raz od starań będę miała dwie szanse w jednym kalendarzowym miesięcu:) -
CappuccinoBoo wrote:Dokładnie tak! Myślałam, ze tylko ja tak mam... Kiedyś faktycznie dla mnie plamienia nie byly jeszcze oznaką miesiączki, bo przecież kiedyś nie miałam plamień. A na pewno miałam, tylko nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale ja już dzisiaj czułam mocno, dlatego skupiłam się na wrześniowych wizytach, witaminach, diecie. A w dzień owulacji chce zaplanować jakiś wyjazd do hotelu poza miasto, zrelaksować się. Może kolejny cykl będzie nasz, w końcu tez wrześniowy pierwszy raz od starań będę miała dwie szanse w jednym kalendarzowym miesięcu:)
-
MIMI wrote:Trzymam za Ciebie mocno kciuki✊ zawsze przyjemniej jest się starać w sprzyjających okolicznościach niż pomiędzy pracą a obowiązkami domowymi 😉
W tym cyklu nie dopilnowałam zbyt owulacji, właśnie przez pracę... i teraz czuje wyrzuty sumienia, chociaż to tez nie tak, bo były cykle, że bardzo pilnowałam. Raczej nie ma reguły. Dzisiaj padł pomysł inseminacji, a ja kalendarzowo dostanę @ dzień przed wigilia. Tak bardzo chciałabym, żebyśmy święta mieli już we troje:(
Ale dziękuje za słowa wsparcia❤️ Nigdy nie sądziłam, że to będzie takie pocieszające!MIMI lubi tę wiadomość
-
CappuccinoBoo wrote:Dokładnie tak! Myślałam, ze tylko ja tak mam... Kiedyś faktycznie dla mnie plamienia nie byly jeszcze oznaką miesiączki, bo przecież kiedyś nie miałam plamień. A na pewno miałam, tylko nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale ja już dzisiaj czułam mocno, dlatego skupiłam się na wrześniowych wizytach, witaminach, diecie. A w dzień owulacji chce zaplanować jakiś wyjazd do hotelu poza miasto, zrelaksować się. Może kolejny cykl będzie nasz, w końcu tez wrześniowy pierwszy raz od starań będę miała dwie szanse w jednym kalendarzowym miesięcu:)
Ooo ja tez mam we wrześniu dwie szanse chociaż mam nadzieje ze ta pierwsza będzie owocna i kolejna się nie przyda za Ciebie też trzymam kciuki
CappuccinoBoo lubi tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
U mnie wszystko nagle przestało się liczyć. Dowiedziałam się dziś o bardzo poważnej chorobie mamy i nie mam głowy nawet by myśleć o czymś innym... A już na pewno nie o staraniach. Co ma być to będzie... trzymajcie się, bo ja trzymam się tylko dla najbliższych. Wierzące proszę o modlitwę by moja ukochana mama przeszła pomyślnie operację. Dziękuję
-
Takmala- to brzmi sprawiedliwie! Ty bierzesz pierwszą szansę, a ja drugą, a złota polska jesień spełnia nasze marzenia!
Madlene28 - pomodlę się dzisiaj za Twoją mamę. Bardzo mi przykro:( ale wyjdzie z tego, cuda się zdarzają. Dużo siły Tobie życzę!Madlene28 lubi tę wiadomość
-
Madlene28 wrote:U mnie wszystko nagle przestało się liczyć. Dowiedziałam się dziś o bardzo poważnej chorobie mamy i nie mam głowy nawet by myśleć o czymś innym... A już na pewno nie o staraniach. Co ma być to będzie... trzymajcie się, bo ja trzymam się tylko dla najbliższych. Wierzące proszę o modlitwę by moja ukochana mama przeszła pomyślnie operację. DziękujęOna: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
@ przyszła dzisiaj...
Rano się obudziłam, wzięłam test i w drodze do łazienki go rozpakowałam a tu taki szok ... Brzuch mnie nic nie bolał, nawet testu nie zrobiłam...
Tak mi smutno....Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
Madlene28 wrote:U mnie wszystko nagle przestało się liczyć. Dowiedziałam się dziś o bardzo poważnej chorobie mamy i nie mam głowy nawet by myśleć o czymś innym... A już na pewno nie o staraniach. Co ma być to będzie... trzymajcie się, bo ja trzymam się tylko dla najbliższych. Wierzące proszę o modlitwę by moja ukochana mama przeszła pomyślnie operację. Dziękuję
-
agniesia8899 wrote:@ przyszła dzisiaj...
Rano się obudziłam, wzięłam test i w drodze do łazienki go rozpakowałam a tu taki szok ... Brzuch mnie nic nie bolał, nawet testu nie zrobiłam...
Tak mi smutno....
Trzymaj się a raczej trzymajmy się razem, bo u mnie tez @ sie dzisiaj rozkręciła. Może lepiej, że @, niż ten brak kreski na teście. Mnie to puste białe pole zawsze dołowało najbardziej... czy Twoje cykle mają 28/29 dni? Bo jeśli tak, to we wrześniu będziemy miały kolejną szansę
Widzę również w stopce, że masz PCOS- czy stosujesz jakąś dietę? -
agniesia8899 wrote:@ przyszła dzisiaj...
Rano się obudziłam, wzięłam test i w drodze do łazienki go rozpakowałam a tu taki szok ... Brzuch mnie nic nie bolał, nawet testu nie zrobiłam...
Tak mi smutno....
U mnie na razie brak, tempka troszkę skoczyła i bóle brzucha też się wyciszyły , moze to cisza przed burzą jak u Ciebie, ale test będę mogła zrobić dopiero wieczorem, chyba zwariuję do tego czasu 😑 -
MIMI wrote:Ehhh 😐 przykro mi...
U mnie na razie brak, tempka troszkę skoczyła i bóle brzucha też się wyciszyły , moze to cisza przed burzą jak u Ciebie, ale test będę mogła zrobić dopiero wieczorem, chyba zwariuję do tego czasu 😑
Temperatura w górę to dobry objaw! Daj znać jak poszło wieczorem❤️MIMI lubi tę wiadomość
-
CappuccinoBoo wrote:Trzymaj się a raczej trzymajmy się razem, bo u mnie tez @ sie dzisiaj rozkręciła. Może lepiej, że @, niż ten brak kreski na teście. Mnie to puste białe pole zawsze dołowało najbardziej... czy Twoje cykle mają 28/29 dni? Bo jeśli tak, to we wrześniu będziemy miały kolejną szansę
Widzę również w stopce, że masz PCOS- czy stosujesz jakąś dietę?
Tak moje cykle mają po 28-30 dni...
Niestety mój mąż wyjeżdża w niedziele do pracy za granicę i prawdopodobnie wróci dopiero koło Bożego Narodzenia ...
Więc myślę, aby udać się w tym czasie do lekarza, aby mnie porządnie przebadał i zaczniemy kolejne starania w grudniu...
Nie stosuje żadnej diety.
Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
agniesia8899 wrote:Tak moje cykle mają po 28-30 dni...
Niestety mój mąż wyjeżdża w niedziele do pracy za granicę i prawdopodobnie wróci dopiero koło Bożego Narodzenia ...
Więc myślę, aby udać się w tym czasie do lekarza, aby mnie porządnie przebadał i zaczniemy kolejne starania w grudniu...
Nie stosuje żadnej diety. -
MIMI wrote:A mąż badał nasienie? Jeśli wyjeżdża na tak długo to fajnie by było sprawdzić czy u niego jest wszystko w porządku żeby ewentualnie on w tym czasie podjął leczenie.
Nie badał, dla niego to dość wrażliwy temat... ehhhOna: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*] -
agniesia8899 wrote:Nie badał, dla niego to dość wrażliwy temat... ehhh
Ale oczywiście decyzja należy do Was ☺ -
MIMI wrote:Rozumiem, tylko wiesz jak się okaże że to u niego jest coś nie tak to znów kilka miesięcy będziecie w plecy, bo leczenie też troszkę trwa.
Ale oczywiście decyzja należy do Was ☺
Wiem... Ale dajemy sobie ze spokojem rok ... później wrócimy do rozmowy o badaniach.Ona: 30, On: 31.
Czekamy na nasze małe, wielkie szczęście
Mama aniołka 👼 15.10.2019 [*]