Nowy rok, nowe nadzieje. Kto zaczyna?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie
Chociaż powiem szczerze, że miałam już moment, że ją straciłam, ale postanowiłam podejść do tego spokojnie tym razem
Ten rok będzie dla nas tak czy siak ważny i zaczniemy nowe życie, a tamten był pełen stresu i smutku, więc może to też się przyczyniło do naszego czekania

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też wolę czasem o tym z kimś porozmawiać, bo w realu oprócz męża to nikt nie wie o staraniach, więc nie widzę w tym nic złegoLandrynka wrote:Anja może i masz racje że pisząc tu bardziej się stresujemy ale ja powiem szczerze że jak sobie tak pisze z wami to lżej mi się robi z drugiej strony jakiś smutek też jest .
No to Karola witaj w klubie
Może jakaś lista staraczek na 2014 rok
hmm 
Tutaj przynajmniej jedna drugiej nie nakręca, bo na innym forum na którym pisałam była gonitwa o zapłodnienie- nie wytrzymałam i przestałam czytać cokolwiek. Dopiero teraz jestem gotowa znów z kimś rozmawiać

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyrewelka wrote:To i ja się dopisuję @ dostałam 30...
Równo rok temu podjeliśmy decyzję o staraniach... rok się skończył, dziecka nie ma ciąży też...
My przy pierwszym dziecku staraliśmy się 15 miesięcy. Przez 10 celowo a 5 już na luzie i się udało.
Powiedzcie mi jak mogę dodać suwaczek ? -
Trzymam kciuki za ten cykl. U nas też już ponad rok...rewelka wrote:To i ja się dopisuję @ dostałam 30...
Równo rok temu podjeliśmy decyzję o staraniach... rok się skończył, dziecka nie ma ciąży też...
Trzymam kciuki za dobrą wiadomośćzAgatka wrote:U mnie jeszcze 5 dni do terminu @ i wszystko się wyjaśni


-
A robiliście badania? Czy po roku wyluzowaliście po prostu?KatarzynaP wrote:My przy pierwszym dziecku staraliśmy się 15 miesięcy. Przez 10 celowo a 5 już na luzie i się udało.
Powiedzcie mi jak mogę dodać suwaczek ?
W udostępnieniu wykresu masz opcję z linkiem do wklejenia w podpis pod swoimi wypowiedziami
KatarzynaP lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuję Anja89 za info.
My z mężem zaczęliśmy starania o córcię w wieku 29 lat. Mieliśmy już stabilną sytuację i chcieliśmy. Ale po 4 miesiącach okazało się, że nic nie idzie. Kolejne 6 to już był seks tylko przy owulacji. W końcu mąż się wkurzył i powiedział, że stopujemy bo zaczęły się kłótnie itp. Wyluzowaliśmy. Zaplanowaliśmy wczasy, zaczęłam się odchudzać itd. I po 5 miesiącach się udało. Nie badaliśmy się. Stwierdziłam, że staram się 1,5 roku i dopiero badania. I udało się. 28.01.2011 urodziłam kruszynkę
Anja89, Katha81 lubią tę wiadomość
-
To wspanialeKatarzynaP wrote:Dziękuję Anja89 za info.
My z mężem zaczęliśmy starania o córcię w wieku 29 lat. Mieliśmy już stabilną sytuację i chcieliśmy. Ale po 4 miesiącach okazało się, że nic nie idzie. Kolejne 6 to już był seks tylko przy owulacji. W końcu mąż się wkurzył i powiedział, że stopujemy bo zaczęły się kłótnie itp. Wyluzowaliśmy. Zaplanowaliśmy wczasy, zaczęłam się odchudzać itd. I po 5 miesiącach się udało. Nie badaliśmy się. Stwierdziłam, że staram się 1,5 roku i dopiero badania. I udało się. 28.01.2011 urodziłam kruszynkę
Ja na ten rok też mam plany bardziej luźne, meblujemy dom, ja mam zamiar zadbać o figurę...a do starań podejdziemy bardziej na luzie, ale badania chcemy zrobić, skoro już mamy skierowanie










