Objawy ciazy
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem obecnie w ciazy w 7 tyg i 5 dni. Od jakiegos czasu czulam pobolewania dolem brzucha jak na okres, teraz zadnych objawow nie mam od kilku dni, tylko ogolne oslabienie, bol piersi. Jak bylam w 1 ciazy to wszystko mi dolegalo, lacznie z uczuciem jakbym polknela kamienia i miala go w brzuchu. Teraz nawet brzuch mnie nie boli co mnie jeszcze pare dni temu bolal. Czy wy tez tak mialyscie ze objawy ustapily ale bylo wszystko ok? Tydzien temu serduszko na USG i jakies objawy a teraz jakbym w ciazy nie byla.Boje sie ze cos sie zlego moglo stac.
-
Czarpar wrote:Jestem obecnie w ciazy w 7 tyg i 5 dni. Od jakiegos czasu czulam pobolewania dolem brzucha jak na okres, teraz zadnych objawow nie mam od kilku dni, tylko ogolne oslabienie, bol piersi. Jak bylam w 1 ciazy to wszystko mi dolegalo, lacznie z uczuciem jakbym polknela kamienia i miala go w brzuchu. Teraz nawet brzuch mnie nie boli co mnie jeszcze pare dni temu bolal. Czy wy tez tak mialyscie ze objawy ustapily ale bylo wszystko ok? Tydzien temu serduszko na USG i jakies objawy a teraz jakbym w ciazy nie byla.Boje sie ze cos sie zlego moglo stac.
Ja przez całą ciąże objawów nie miałam, tylko się cieszyć, to nie jest żaden wyznacznik czy z ciążą jest okey
-
Ja tez nie miałam, nie bolały mnie piersi, nie miałam mdłości i wymiotów. Nie miałam typowych objawów jak wszyscy.
Od 9 tyg natomiast zaczęły mnie bardzo mocno bolec więzadła w pachwinach a potem doszła rwa kulszowa. Następnie rozejście spojenia łonowego. Jak leżałam i odpoczywałam nie miałam żadnych objawów ciąży. Dopiero jak wstałam. Wiec to nie jest wyznacznik niczego.
Urodziłam zdrowego syna 😊2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Imbirowa wrote:Ja tez nie miałam, nie bolały mnie piersi, nie miałam mdłości i wymiotów. Nie miałam typowych objawów jak wszyscy.
Od 9 tyg natomiast zaczęły mnie bardzo mocno bolec więzadła w pachwinach a potem doszła rwa kulszowa. Następnie rozejście spojenia łonowego. Jak leżałam i odpoczywałam nie miałam żadnych objawów ciąży. Dopiero jak wstałam. Wiec to nie jest wyznacznik niczego.
Urodziłam zdrowego syna 😊
A co z nocnym oddawaniem moczu? Nic a nic? -
Ja oprócz mdłości od 7 do 12 tygodnia ciąży też nie mam objawów 😀 kiedyś czytałam że organizm po prostu zaakceptował zmiany w organizmie. Teraz jestem w 18tc i mam tyle energii ze nie wiem co z nią zrobić 😁 zaczęłam jednak czuć brzuch, w sensie, że coś tam jest
-
Cześć
Zwracam się z pytaniem czy powinnam się obawiać czy może jednak udało się 😊
Wyliczając najwyższy dzień płodny miałam w niedziele czyli 05.06 od środy mam ból podbrzusza oraz tak jakby jajników śluz jest gesty i biały i jak u mnie to dość dużo go niż zwykle temperatura ciała 37,2 w pochwie 37,5 i wciąż się utrzymuje.
Pytanie brzmi czy jest nadzieja ze mogło się w końcu udać czy jednak tak jak mi się wydaje za wcześnie na takie objawy ?
Jestem już po pierwszej nie udanej inseminacji która mocno mnie zdołowala -
Xvghi wrote:Cześć
Zwracam się z pytaniem czy powinnam się obawiać czy może jednak udało się 😊
Wyliczając najwyższy dzień płodny miałam w niedziele czyli 05.06 od środy mam ból podbrzusza oraz tak jakby jajników śluz jest gesty i biały i jak u mnie to dość dużo go niż zwykle temperatura ciała 37,2 w pochwie 37,5 i wciąż się utrzymuje.
Pytanie brzmi czy jest nadzieja ze mogło się w końcu udać czy jednak tak jak mi się wydaje za wcześnie na takie objawy ?
Jestem już po pierwszej nie udanej inseminacji która mocno mnie zdołowala
U mnie dopiero po 7 dniach pojawiły się objawy, i to był ból jak na miesiączkę
Musisz poczekać jeszcze i zobaczyszWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2022, 19:02
-
Mała87 wrote:Mi to bardziej wygląda jakby owulacja przesunęła się na środę. Ale myślę że od niedzieli do środy to zdecydowanie za szybko na objawy ciąży
To nawet jeśli przesunęła się na środę to dziś już nic nie powinno być a nadal jest, w niedziele również miałam ból jajnika ale szybko mi przeszedł jak zawsze przy owulacji wiec właśnie dlatego jestem zdziwiona tym jak teraz mam ale cóż w takim razie nie pozostaje mi nic innego niż czekanie do dnia miesiączki
Właśnie to również jest taki ból jak na miesiączkę ale wcześniej go nie miałam zawsze ból pojawiał się w dniu miesiączki nie wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2022, 19:04
-
Xvghi wrote:To nawet jeśli przesunęła się na środę to dziś już nic nie powinno być a nadal jest, w niedziele również miałam ból jajnika ale szybko mi przeszedł jak zawsze przy owulacji wiec właśnie dlatego jestem zdziwiona tym jak teraz mam ale cóż w takim razie nie pozostaje mi nic innego niż czekanie do dnia miesiączki
Trzymam kciuki mocno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2022, 19:05
-
Mała87 wrote:No musisz czekać, wiem że czekanie jest najgorsze ale nic innego nie zostaje kiedy miesiączka powinna być?
Trzymam kciuki mocno
Nie dziękuje lecz mam nadzieje ze się uda już trochę na to z narzeczonym czekamy 😊Mała87 lubi tę wiadomość
-
Xvghi wrote:Cześć
Zwracam się z pytaniem czy powinnam się obawiać czy może jednak udało się 😊
Wyliczając najwyższy dzień płodny miałam w niedziele czyli 05.06 od środy mam ból podbrzusza oraz tak jakby jajników śluz jest gesty i biały i jak u mnie to dość dużo go niż zwykle temperatura ciała 37,2 w pochwie 37,5 i wciąż się utrzymuje.
Pytanie brzmi czy jest nadzieja ze mogło się w końcu udać czy jednak tak jak mi się wydaje za wcześnie na takie objawy ?
Jestem już po pierwszej nie udanej inseminacji która mocno mnie zdołowalaXvghi lubi tę wiadomość
-
Dramat wrote:Ja też miałam kilka dni po owulacji dziwne bóle podbrzusza. I raz taki trochę mocniejszy jak na okres. Okazało się, że jestem w ciąży. Ale nie wiem czy akurat te bóle były związane z ciążą... Owulacja raczej chyba Ci się nie przesunąła , bo raczej bardziej przezroczysty byś miała ... No chyba że zawsze w owulację miałaś bardziej biały ? Więcej śluzu niż zwykle miewałam też w niektórych cyklach i robiłam sobie nadzieję a okazywało się że to nie ciąża ... Ogólnie szansa jest , czemu nie . Poczekaj jeszcze kilka dni i zatestuj. Trzymam kciuki! I daj znać jak tam sprawy się potoczyły . Temperatura obiecująca 😊
Zawsze przy owulacji miałam przezroczysty śluz wiec to tez jest nowość ze jest biały
Napewno dam znać i dałaś mi teraz trochę nadzieji
-
Xvghi wrote:Zawsze przy owulacji miałam przezroczysty śluz wiec to tez jest nowość ze jest biały
Napewno dam znać i dałaś mi teraz trochę nadzieji -
Dramat wrote:Nie chce Cię tak nastawiać też pozytywnie żebyś się nie rozczarowala ..... Ale skoro mówisz , że w olwulacje masz bardziej przezroczysty śluz, to raczej się nie przesunęła. Na pewno szansa jest A temperaturę też przy owulacji mierzyłaś? Jeśli jesteś pewna że owulacja była w okolicach stosunku , to szansa jest ! Tylko podejdź do tego z głową żebyś się nie rozczarowala , bo wszystko może się zdarzyć . U mnie blada kreska na teście wyszła już 8dpo , a taka już bardziej widoczna 9dpo. Spróbuj testować za kilka dni i się okaże A jak chcesz oszczędzić sobie stresu , to zatestuj najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki . Lub chciaz dwa dni przed Ja mocno trzymam kciuki 😘
Na spokojnie podchodzę czekam do dnia miesiączki i będę się testować w okresie owulacji staraliśmy się całe 3 dni ze tak powiem 🥰
Dziękuje za wsparcie ❤️
-
Xvghi wrote:Jak to jest z tą temperaturą ??
Jaka w końcu ona powinna być z rana aby wskazywała na ciąże czy to wgl jest sprawa indywidualna może być różnie ?
Tyle się już tego nasłuchałam i naczytałam i sama nie wiem 🤷🏼♀️🤷🏼♀️
https://zapodaj.net/91a8e8881d590.jpg.html
Dopiero kilka dni po spodziewanej miesiączce miałam wartości powyżej 37,4. Także to nie jest wyznacznik. U mnie nagły spadek dał mi do myślenia , bo okazało się że to zagnieżdżenie. Nigdy wcześniej nie miałam takich spadków . Dopiero w dniu miesiączki -
Dramat wrote:To sprawa bardzo indywidualna. U mnie np temperatura nie przekraczała 37 i myślałam , że nic z tego , bo właśnie się naczytałam , że powinna być wyższa . A jednak się udało . Wklejam swój wykres poglądowo, to sobie zerknij
https://zapodaj.net/91a8e8881d590.jpg.html
Dopiero kilka dni po spodziewanej miesiączce miałam wartości powyżej 37,4. Także to nie jest wyznacznik. U mnie nagły spadek dał mi do myślenia , bo okazało się że to zagnieżdżenie. Nigdy wcześniej nie miałam takich spadków . Dopiero w dniu miesiączki spadała , a w tym szczęśliwym cyklu kilka dni przed spodziewaną miesiączka .
Pozostaje czekać -
Dramat wrote:Dramat wrote:To sprawa bardzo indywidualna. U mnie np temperatura nie przekraczała 37 i myślałam , że nic z tego , bo właśnie się naczytałam , że powinna być wyższa . A jednak się udało . Wklejam swój wykres poglądowo, to sobie zerknij
https://zapodaj.net/91a8e8881d590.jpg.html
Dopiero kilka dni po spodziewanej miesiączce miałam wartości powyżej 37,4. Także to nie jest wyznacznik. U mnie nagły spadek dał mi do myślenia , bo okazało się że to zagnieżdżenie. Nigdy wcześniej nie miałam takich spadków . Dopiero w dniu miesiączki spadała , a w tym szczęśliwym cyklu kilka dni przed spodziewaną miesiączka .
Pozostaje czekać
Również wydaje mi się ze to jest bardzo indywidualna sprawa a ja właśnie pierwszy raz po owulacji utrzymuje mi się 37-37,5 i mam nadzieje ze się udało również cały czas odczuwam ból podbrzusza 😊 -
Xvghi wrote:Również wydaje mi się ze to jest bardzo indywidualna sprawa a ja właśnie pierwszy raz po owulacji utrzymuje mi się 37-37,5 i mam nadzieje ze się udało również cały czas odczuwam ból podbrzusza 😊