Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Adu ja bym się chyba skłaniała w stronę komoda wyjazd a na jej miejsce łóżeczko z przewijakiem. Na to kupić jakiś wiszący organizer żeby mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką i nie latać między pokojami w nocy. Ja tak miałam w sumie ze straszakiem i się sprawdzało. Teraz chyba też tak będzie bo nie jestem pewna czy będziemy mieli stół do przewijania gdzie ulokować w naszej sypialni. Wolę mieć fotel z podnóżkiem do karmienia a przewijak może być na łóżeczku.
Przemyśl sobie to jeszcze na spokojnie. ☺️
Też się czaje na pixela, chociaż mam okazje kupić Bugaboo turtle air by nuna z bazą (użyty kilka razy, jeszcze na gwarancji, stan idealny) w cenie 700 zł a zestaw warty jest 1600 zł. Co robić, co robić?! 🤔🤔🤔 -
adu wrote:
Annamaria, cudne rzeczy! Daj namiary gdzie to kupiłaś! 🥰
adu, to sklep online slodkisen niedrogo, ładne kolory, ale w dotyku są jakby ciut sztuczne, choć skład niby bawełna. Podejrzewam, że po pierwszym praniu będzie test prawdy, czy się skurczą/skulkują/zrobią mięciutkie..?
Dam wam znać, jak chcecie, zanim kupicie - planuję w przyszłym tyg coś prać już. -
adu wrote:
U mnie nie da się wstawić nic więcej więcej sypialni, albo może być nasza komoda plus dostawka przy łóżku albo wyjechać z komoda i nornalne łóżeczko, a ewentualnie na ni przewijak.. dylematy, dylematy 🤣
adu, jeśli na dostawce nie mozesz przewijać, no to ona jest zupełnie niepotrzebna. Przewijanie na łóżku też odpada, jeśli śpi w nim pies, bo to niebezpieczne, przebiegnie po maluszku pazurkami, zahaczy niechcący, a nawet skoczy i odbije się się z materaca, a niemowlę może się stoczyć..
Opcja wyjazdu komody i wstawienia normalnego łóżeczka brzmi najlepiej bo na nim zawiesisz organizer na pieluchy, chusteczki i położysz na połowie łóżeczka przewijak. Tylko wtedy jest jakiś kompromis, bo jesteś skazana na karmienie na brzegu łóżka, najwyżej jakaś poducha pod plecy..? Ale jedno jeszcze jest mega ważne.
Oświetlenie!!
Noworodzio robi kupy nawet do 13 razy na dobę. Kleks o uroczej konsystencji klejącej lub luźnej jajecznicy, nawet być może co każde karmienie, lub co minimum 2 godziny. W nocy najczęściej też, przynajmniej na początku, potem to będzie się regulować i będzie rzadziej. No ale musisz mieć jakąś delikatną lampkę, żeby widzieć dobrze tyłeczek i genitalia, zeby nic nie zostało po umyciu chusteczkami..
Masz tam jakąś lampkę albo opcję zrobienia / dociągnięcia jej? Wiesz, żebys nie musiała górnego światła mężowi palić w nocy o 22, 23.30, 1.30, 3, i 5 nad ranem.....
No chyba, że w pokoju dziecka masz opcję i karmienia i spania dla ciebie?kredka lubi tę wiadomość
-
Annamaria wrote:adu, minusem mojego wypasionego labu z takim wygodnym pokojem jest to, że wyniki trzeba odebrac osobiscie..! Wysyłają przez neta tylko ludziom z połamanymi nogami albo mieszkajacymi poza miastem. .. także ten..jeszcze nie doszłam tam, może dziś?
adu, a co masz w tej komodzie w sypialni, rzeczy małej czy wasze?
Na czym będziesz karmić? Planujesz na leżąco w łóżku, czy masz jakiś fotel do siedzenia? Bo jak na siedząco, MUSISZ mieć podparcie dla pleców, nie o ścianę, tylko wygodnie gdzieś, bo plecy dadzą ci popalić.. Masz fotę pokoiku małej, tam jest coś do siedzenia dla ciebie? Generalnie najlepiej tam gdzie karmisz, przewijasz miec blisko obok jej łóżeczko, bo zanoszenie jej miedzy pokojami, zmiana natężenia światła, jakis podmuch powietrza, skrzypniecie drzwi.. czasem dzieci to wybudza i usypianie od nowa....
Lecę do piwnicy chyba zaraz, jak wszystko pojdzie dobrze, ale pokaze wam troche zakupków
kocyk, jest obłednie miękki!! Takiego szukałam
pieluszki muślinowe i tetra
Pajacyki
I bodziak plus spodenki pół śpiochy
A te róże, mamy też tylko w innej kolorystyce.M&M -
Martoszka wrote:Tez polowalam na bodziaka łąkę czy jak to tam się nazywa, ale niestety za późno i rozmiar mi przepadł.
Tych kwiatowych jest teraz mnóstwo! Jedyna różnica to cena, od pajacyka za 24 zł do 90 zł.. Firm jest pełno, jeszcze do niedawna miałam chyba z 6 stron pootwieranych różnych sklepów online z takimi ubrankami, ale po dzisiejszym zejściu do piwnicy....... wiem, że mam naprawdę sporo unisexów, więc wszystko szybko pokasowałam, żeby mnie nie kusiło -
Annamaria wrote:Tych kwiatowych jest teraz mnóstwo! Jedyna różnica to cena, od pajacyka za 24 zł do 90 zł.. Firm jest pełno, jeszcze do niedawna miałam chyba z 6 stron pootwieranych różnych sklepów online z takimi ubrankami, ale po dzisiejszym zejściu do piwnicy....... wiem, że mam naprawdę sporo unisexów, więc wszystko szybko pokasowałam, żeby mnie nie kusiłoM&M
-
kredka, fajna w jakiej cenie ona?
Ja rozkminiam właśnie mini suszarkę do szpitala..
znalazłam takie maleństwo!!
https://allegro.pl/oferta/mini-suszarka-turystyczna-podrozna-do-wlosow-500w-7959442271?snapshot=MjAyMS0wNC0yMFQxMToyNToyOC45NzZaO2J1eWVyO2Y3ZGQyMzEzNjM1ZWE5M2UzNDcyMjZkYTM0MWJlYTkyMmVhMzFjYzJlMzBmMGQzM2U3Mjc4OGUxZWIwNTMwMzg%3D
jaka malusia.. 500 v to trochę mało, ale chyab wezmę na próbęSnowflake lubi tę wiadomość
-
Annamaria, dziękuję Ci za te rady:) W sypialni lampki są i nie trzeba palić górnego światła, a opcją wstawienia łóżka dla mnie do malej odpada, bo nie chce spać oddzielnie z mężem. Chyba faktycznie stanie na tym łóżeczku, po prostu je kupimy i zobaczymy jak to się ma w tym wszystkim. Dziękuję! A ta Twoja suszarka to taki słodziak 😂
Kredk, o fajna!
Dzis byl test naszego wózka, bo był u mnie 6 miesięczny bratanek, bardzo wygodnie 😂 ale tak jak on jest duży i nosi juz prawie rozmiar 80, to dla niego na styk juz prawie gondola ale w sumie ja sama mam plan, żeby gondola posłużyła te 6 miesięcy;)
Umówiłam nas na sesję ciążowa, 7 czerwca Mam nadzieję, że to nie będzie za późno, ale wydaje mi się tak w sam raz.Endzi, Annamaria, Snowflake lubią tę wiadomość
-
Ja Was podczytuje cały dzień ale niestety nie dam rady odnieść się do wszystkiego.
Annamaria piękne te Twoje rzeczy a co do tego ile masz unisexow to i tak pewnie jeszcze coś dokupisz dziewczyńskiego 😍
Adu chyba ten pomysł z lozeczkiem w sypialni będzie dla Ciebie najbardziej wygodny. Zresztą jak przetestujesz to się dowiesz tak na prawdę czy Ci to odpowiada czy jeszcze coś zmienisz🙂
Kredka fajna ta koszula może być wygodna. Jak przyjdzie to się dowiesz tak na prawdę.
Ja w końcu dzisiaj nie poszłam robić krzywej bo w tej przychodni co chodzę do lekarza okazało się że nie będzie nikogo z laboratorium a już mi się nie chciało jeździć 🙈 Więc jutro mąż mnie wiezie na 7 rano do luxmedu i tam będę się męczyć z piciem tego. Zakupiłam sobie dzisiaj też biustonosz do karmienia tyle że z fiszbinami ale całkiem spoko jest. Jeszcze zamówię sobie te z hm i chyba mi starczy 😅 Mam jeszcze takie dwa z Ali to w sumie miałabym 5 😁 Byłam dzisiaj na mszy za dziadka bo to już 30 dni minęło od daty śmierci. Kolacja zjedzona i teraz relax.💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, powodzenia jutro na krzywej może nie będzie źle, fla mnie to było nawet smaczne i szybko czas minął Kurde musze kjpic te staniki jakieś. Wiem, że na sesję potrzebuje dwóch kompletów, jasnego i ciemnego, więc może kupie jakis biały komplet, bo czarno bezowy mam.
Endzi lubi tę wiadomość
-
Sandrina, ja się cykam trochę tego wyniku krzywej, wszystko w tej ciąży mam na odwrót, do tej pory cukry miałam zawsze ok, to oby teraz mnie nie zdziwiły...!
A ja leżę na kanapie, mój M wrócił z pracy dopiero o 20.. Trochę się przeforsowałam jednak przerzucając te kartony w piwnicy.. Po południu dwa razy leciała mi krew z nosa..
Cieszylam się bardzo, że chociaż zrobiłam rozeznanie w tych ciuszkach, wiem, że niemowlęcych mam dużo, jeszcze więcej mam chłopięcych na wydanie, ale potem ta krew z nosa jednak mnie przestraszyła.. Ech. -
Dziewczyny czy Wy też tak czujecie więzadła czy pachwiny przy wstawaniu i przekręcaniu się? Nie do końca wiem co to ale takie trochę męczące to uczucie 🙈
Dzięki za kciuki😉 zjadłam kolację chwilę po 19 więc może nie będzie tak źle z wynikiem 🙈
Wczoraj mój dzieć tak się wiercił w nocy że mąż dzisiaj się zastanawiał jak to jest że ja śpię a dzidzia się tak wierci. Mówił że gdzie nie położył ręki to zaraz kopała. Na górze i na dole 😅 Niezła tam impreza musi być 😁
Annamaria trzeba było najstarszego ścignąć do pomocy. Nie możesz wszystkiego brać na swoje barki. Opanuj się kobieto i teraz masz odpoczywać 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 21:18
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, najstarszy miał e-lekcje niestety, buszowałam tam w czasie kiedy maluchy były w placówkach, i zaraz po tym musiałam po nich jechać. Jutro odpoczywam, i jedyne co domawiam tych pudeł Samla z Ikei, bo jestem pod wrażeniem, jaki porządek zapanował w piwnicy dzięki nim.
Endzi lubi tę wiadomość
-
Cieszę się że będziesz odpoczywała. Bo nie ma co się przemęczać za bardzo żeby coś się nie stało. No a pudla to inna bajka można zamawiać bo to dużo wysiłku nie kosztuje.
Ehh wczoraj miałam spotkanie z położną i mówiła o takim czymś jak uczucie ciągnięcia i zaraz takie puszczanie. Coś może ala skórcz jej chodziło. No i tak się zastanawiam. Bo zaczęłam ścieląc łóżku i zaczęło mnie tak właśnie łapać i puszczać i takie chwilowe to uczucie. Aż sobie siadłam i siedzę i też przy siedzeniu tak mam. Brzuch nie boli ale wlasnie w tych pachwinach? Ehh czy ja już swiruje? Czy tak po prostu bywa?💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, brzmi u ciebie raczej jak ciągnięcie w pachwinach.. Tam wszystko ma prawo się rozciągać, i będziesz to czuć. Wydaje mi się, że nie powinien cały brzuch boleć twardnieć, i kłuć..
Chyba nie jest nic źle u ciebie!Endzi lubi tę wiadomość
-
Annamaria dziękuję za odpowiedź 🙂 To właśnie tylko takie chwilowe kłucie jest i bardziej mi to na wiązadła wygląda. No i też bardziej z lewej strony.
No ale na razie jest okej.
Ja właśnie czekam na kolejne pobranie mam o 8:54 i kolejne 9:54. Myślałam że się wcześniej wyrobie ale że mąż mnie zawoził to wyszło jak wyszło 😁 Glukoza sama w sobie nie jest taka zła i ja miałam tą zwykłą. W luxmedzie oni dają do picia swoją glukoze. No ale do najlepszych to też nie należy.
Miłego dnia dziewczyny 😘💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, ja z bólem nie pomoge, bo nie mam nic takiego. Mnie bolą tylko w kolko plecy. 🙄
Endzi, dobrze, ze glukoza się przyjela:) teraz byle odsiedzieć.
Mnie obudziło 6:30 rażące słoneczko, ten tydzień jest ładniejszy niż zapowiadali. Maz idzie na 11 do pracy, a ja może dziś posprzatam, to jutro będzie z głowy.