Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Co chwilę zaglądam, co tam u Endzi.. Czy coś napisała..
Wczoraj byliśmy w Juraparku, takim giga placu zabaw połączonym z karuzelami i parkiem dinozaurów, i chyba się za bardzo nachodziłam.. Coś mnie momentami ciągnie na dole z lewej strony podbrzusza, ale przechodzi jak siedzę czy się położę, zawsze to samo miejsce, tak pionowo - jak ścięgno jakieś albo mięsień.. Oszczędzam się dziś, ale wraca chwilami przy jakimś schyleniu się, podnoszeniu... Ech.
Od razu mnie to zmobilizowało do zerknięcia do torby szpitalnej 🙈 😬 także siedzę teraz, kminię i dopisuje na karteczce, że mam za mało owsianek w torbie i jakiś stanik do karmienia by się przydał też do dopakowania.. ale o Snickersie to pamiętałam, haha 😁🤣Baśka 89, kredka, Endzi lubią tę wiadomość
-
Annamaria no wiadomo, snickersik musi być. Priorytety 😂😂😂
Też się dziś nałaziłam jak szalona. Wyciągnęłam moich chłopaków na dluuuuuuuugi spacer, lody i żarcie w maczku. 🙈😂 Ogoliłam nogi, umyłam włosy, mogę rodzić. 😂😂😂 Chociaż mała po tych swoich falstartach wcześniejszych się zablokowała psychicznie i pewnie wyskoczy dopiero po terminie. 😅
Endzi ja tu już mam stan przedzawałowy, chyba wrócę na forum jak już wszystkie urodzimy bo się stresuje okropnie. 🙈😅 -
No jestem 🙂
Powiem Wam że ja to się nie spodziewałam porodu tak wcześnie. A tu takie bum z samego rana.
Także ciocie o 15:20 bodajże powitałam na świecie moją kluske Zuzanne. Waży 2690g a nie wiem ile cm bo zabrali ją na badania i na wcześniaki. Powiedziała Pani że nie obiecuje iż dzisiaj mi ją przywiozą. Także może tak być ze jutro ją zobaczę znowu.
Po za tym jestem głodna jak wilk bo nic dziś nie jadłam. Tylko wodę piłam i przy okazji ze 3 razy zwymiotowałam. Przyjęli mnie do szpitala po 8 a skórcze zaczęły się po 9 🙈 Miałam gaz ale nic to cholerstwo nie dawało także poszło bez znieczulenia.Lady_Dior, kredka, Jagodowa Mama, Annamaria, sandrina22, Snowflake, Baśka 89, Monika87 lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Endzi, co u Ciebie, jak się sprawy mają?? Dałaś radę kliknąć polubienie, to chociaż wiadomo że żyjesz.... Ja też się denerwuję, wchodzę i patrzę czy coś więcej wiadomo... trzymam mocno kciuki za Ciebie i Zuzię!
Edit: o kurcze, Endzi Gratulacje!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2021, 16:20
Endzi, Baśka 89 lubią tę wiadomość
-
Endzi materyjo gratuluję kochana😁 Dużo zdrówka dla Was i oby szybko Zuzankę Ci przynieśli spowrotem 😘 To się pospieszyła księżniczka 😁😁😁
Endzi lubi tę wiadomość
-
Endzi!!!!! Jaka dzielna z Ciebie mama, dobrze ze w miarę szybko poszło!
Ciotki witają Zuzannę, obyś jak najszybciej mogła ją przytulić 🧡🧡🧡🧡🧡🧡
Normalnie rycze ze wzruszenia, ehh te hormonyEndzi, kredka lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Hehe dzięki dziewczyny 🥰
Pani położna poszła i przyniosła obiadek tzn poszła podgrzać bo teraz raczej nie pora obiadowa 😅 Ale fajnie że się znalazł i dla mnie 🥰
Jak przywiozą małą to zrobię jakieś foto kruszynie tej małej ❤️ Na razie leżę na trakcie porodowym na korytarzu pewnie później mnie przeniosą na inny oddział.
Mąż wyprał fotelik i ogarnął w domu. Jutro też do pracy nie idzie będzie coś tam jeszcze pewnie w domu ogarniał. Ahh💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Martyna33 wrote:Endzi, a jak sam poród ? Jak się czujesz teraz?
Martyna ogólnie szybko to poszło no i bez znieczulenia. Niby ten gaz mi dali ale to kija warte tylko wymiotowałam później 😅 Ogólnie skórcze zaczęły mi się po 9 takie delikatne. Jak już mnie przyjęli przed 11 na trakt porodowy to zaczęły być silniejsze ale krótkie dalej. Dostałam lewatywę później czopki na to żeby się szybciej szyjka rozwierała potem jeszcze zastrzyk na rozwarcie. W między czasie byłam w łazience i polewałam brzuch prysznicem i siedziałam na piłce. Później przeszłam do sali no i co jakiś czas sprawdzali rozwarcie. No i chwilę połaziłam wokół łóżka. Potem znowu na piłce ale w sali koło łóżka bo pod prysznicem robiło mi się słabo. No i na koniec wzięła mnie na łóżko na czworaka z piłką i już wtedy zaczęły się parte skórcze. No i kazali mi się przekręcić na plecy i reszta trwała może z 20-30 min. Nacieli mi krocze ale nie jakoś bardzo i przy zszywaniu dostałam znieczulenie. Chwilę poleżałam i położna mnie umyła trochę i przeszłam sama na inne łóżko na korytarz.
Czuje powoli że zaczyna mnie boleć trochę brzuch ale nie ma tragedii.Baśka 89, kredka, Snowflake lubią tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa 🥰
Nie planowałam się wyłamać jako pierwsza 🙈
A teraz to chyba spróbuję się zdrzemnąć bo w sumie od 5 nie śpię. Może mi się uda chociaż z pół godziny 😅
Jak to jest że życie takie nieprzewidywalne? 🤔☺️
To teraz czekamy na następną ❤️
Sandrina no mała miałam być z początku sierpnia a nie lipca 😅Baśka 89 lubi tę wiadomość
💔05.2017
💔04.2020r. 11tc
❤️ Listopad 2020 Cud