Od październikowych dwóch kresek do letnich szczęść
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia1010 wrote:Dostałam luteine dopochwowo.i zostaje czekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 17:58
44 lata
Klinika Vitrolive / Bocian
KIR: Bx
Obecne: 2DS1
Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
ANA 2 - ujemne
On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%
08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc
10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
20t0d - połówkowe ok
38t - CC, 2320g, 49cm -
Ja tylko 3 razy robiłam betę. Raz bo nie wierzyłam w to że jestem w ciąży, następne 2 bo lekarz kazała zrobić przyrosty. Powiem Wam że przy pierwszej ciąży jakoś to wszystko było lekkie i spokojne bo byłam głupia i nawet nie wiedziałam czego mogę się doczekiwac...
Co to Tsh. Ja zbiłam z 3.3 do 1 i w końcu mam normalne cykle a nie ciągnące się po 60 dni...Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny melduję się 😉 GRATULUJE wszystkich pozytywnych testów I bet Życzę nudnych 9 miesięcy 😁
Bardzo mi przykro z powodu @ które przyszły 😠
Trzymam kciuki za dziewczyny które testowanie mają przed sobą ✊✊
Ja dziś robiłam badanie drożność ... I teraz mam rozkminke czy odpuszczać ten cykl... 🤔 -
Norka01 wrote:Dołączam do kresek - duchów. Nie dostałam dzisiaj @, więc postanowilam zrobić przed chwilą test, no i cień cienia. W piątek bylo całkiem biało i teraz sama niewiem co o tym myśleć 🤔 https://naforum.zapodaj.net/7ab9085fa72b.jpg.html
Dobrze widoczna jest kreska powtórz jutro rano ❤️ trzymam kciuki żeby Ci się udało ! I wszystko poszło zgodnie z planem ❤️🍀
Norka01 lubi tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
I ja również trzymam kciuki za każdą z Was 😘 postanowiłam nie patrzeć na jakieś tam statystyki, bo pewien lekarz napisał, że w pewnym momencie przyrost może zwolnić i patrzy się wtedy na usg. Im więcej myslowki tym gorzej i to samo proponuję każdej dziewczynie. Najważniejsze, że plamienie ustalo, objawy ciąży mam, bo wracają zawroty glowy i nawet mnie na wymioty dzis zbieralo.
Dziewczęta nie ma co martwić się na zapas i szyć sobie najgorszych historii. -
Dziewczyny czy któraś miała klucie, skurcze w podbrzuszu i miała pewność że to implantacja? Jakieś dziwne mam odczucia i w sumie mam nadzieję, że to może być to? Jestem 5 - 6 dni po owulacji. Dodam, że nigdy nie czulam implantacji i jestem w tej swerze zielona...Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
nick nieaktualnyDziewczyny podzielcie się jak sobie radzicie z taką "szajbą" kiedy jest jeszcze za wcześnie żeby testować?
Ja przejrzałam już chyba całe forum kilka razy...
I oglądam jak dziewczyny testują na youtube, już mi na głowę siadło całkiem.
A nawet nie wiem czy wyniki męża jakoś się poprawiły, czekam na informacje za kilka dni będziemy wiedzieć.KasiaLukasia, Ślimak lubią tę wiadomość
-
lollipop wrote:Dziewczyny podzielcie się jak sobie radzicie z taką "szajbą" kiedy jest jeszcze za wcześnie żeby testować?
Ja przejrzałam już chyba całe forum kilka razy...
I oglądam jak dziewczyny testują na youtube, już mi na głowę siadło całkiem.
A nawet nie wiem czy wyniki męża jakoś się poprawiły, czekam na informacje za kilka dni będziemy wiedzieć.
Ooo nie wiedzialam, ze na youtube można patrzeć jak testują! Tego jeszcze nie robilamlollipop lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwciia wrote:Dziewczyny czy któraś miała klucie, skurcze w podbrzuszu i miała pewność że to implantacja? Jakieś dziwne mam odczucia i w sumie mam nadzieję, że to może być to? Jestem 5 - 6 dni po owulacji. Dodam, że nigdy nie czulam implantacji i jestem w tej swerze zielona...
Ja w pierwszym cyklu starań miałam mnóstwo objawów, od właśnie 5-6 jakieś lekkie bóle, straszne zmęczenie, piersi mi z dnia na dzień rosły, mój mąż się dziwił że AŻ tak, odrzuciło mnie od kawy, którą kochałam i piłam dziennie, byłam pewna że coś musi być na rzeczy, a okres miałam po tym okropnie bolesny, jeden dzień same skurcze dopiero kolejnego zaczęłam krwawić. Wtedy jeszcze nie znałam tych wszystkich staraczkowych pojęć i że coś takiego jak ciąża biochemiczna istnieje.
Ale myślę że ciężko o takie pewne objawy na tym etapie. Jakby sam progesteron chyba powoduje podobne "wrażenia". A też nam głowa podpowiada coś że w tych dniach już coś "może być" bo to najwcześniejszy termin potencjalnej implantacji.KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaLukasia wrote:Ooo nie wiedzialam, ze na youtube można patrzeć jak testują! Tego jeszcze nie robilam
No mówię Wam na głowę mi już siadło. "najlepsze" są filmiki typu jak szybko zajść naturalnie w ciążę, od osób które nawet kilku miesięcy się nie starały Odkryłam je jak zastanawiałam się ile dpo wychodzą innym testy typu clearblue haha. Na początku to sobie sama tworzyłam te kartki z naklejaniem testów owu i takie różne cuda -
Dla mnie tez najbardziej upierdliwy jest ten czas 5-9 dni po owu. Testowanie bez sensu (co oczywiście nie przeszkadza i tak testować), w objawy w tak wczesnym momencie ja akurat nie wierzę, więc nawet nie szukam, no dluuuuzy się niemiłosiernie. Ja sprawdzam apke co 10 minut i liczę na nowo ile to juz dni po owu. I dalej tyle samo!
lollipop lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaLukasia wrote:Dla mnie tez najbardziej upierdliwy jest ten czas 5-9 dni po owu. Testowanie bez sensu (co oczywiście nie przeszkadza i tak testować), w objawy w tak wczesnym momencie ja akurat nie wierzę, więc nawet nie szukam, no dluuuuzy się niemiłosiernie. Ja sprawdzam apke co 10 minut i liczę na nowo ile to juz dni po owu. I dalej tyle samo!
Hahaha uwielbiam też ciągle przeliczam te dni, teraz od dawna nie śledziłam niczego, temperatur i wszystko na luzie, ale jak sobie obliczyłam że wyniki mojego męża mogłyby już ulec poprawie bo minęło magiczne 74 dni, to zaczęłam kombinować jak kiedys, najprawdopodobniej jestem 4-5 dni po owu bo sprawdzałam szyjkę i się zamykała w te dni -
Ewciia wrote:Dziewczyny czy któraś miała klucie, skurcze w podbrzuszu i miała pewność że to implantacja? Jakieś dziwne mam odczucia i w sumie mam nadzieję, że to może być to? Jestem 5 - 6 dni po owulacji. Dodam, że nigdy nie czulam implantacji i jestem w tej swerze zielona...
w dwoch pierwszych ciazach nie.
a w trzeciej mocny bol brzucha 7 dpo wieczorem ktory trwal z 2 h a potem jak reka odjal. dzien spokoju i aptem klucia.
teraz pobolewa mnie w kazdym cyklu plus bolesne owulacje i mam dosc!!!
jak sie wkurze to wytne wszystko w cholere he
PRZYKRO MI Z POWODU @ dziewczyny:( badzcie silne , napewno przyjdzie dzien ze wszystko zostanie wyagrodzone.
-
lollipop wrote:Dziewczyny podzielcie się jak sobie radzicie z taką "szajbą" kiedy jest jeszcze za wcześnie żeby testować?
Ja przejrzałam już chyba całe forum kilka razy...
I oglądam jak dziewczyny testują na youtube, już mi na głowę siadło całkiem.
A nawet nie wiem czy wyniki męża jakoś się poprawiły, czekam na informacje za kilka dni będziemy wiedzieć.
wiem jak wciaga:0lollipop lubi tę wiadomość
-
No właśnie ja ogólnie jeszcze na ciążę się nie nastawiam, bo wiem jak było w poprzedniej, dwa zarodki i jeden się utrzymał a drugi nie, ale zastanawia mnie ten ból. Czulam za drugim razem takie bardzo nieprzyjemne klucie na wysokości blizny po cc (tam gdzie jeżdżą głowica od usg na początku ciąży). A jak wspominam bóle brzucha i osłabienie z cykli co się o dzidziusia nie starałam, nie byłam w ciąży, to było całkiem inaczej. I tak się zastanawiam czy coś się nie próbuje ulokować z przodu, no chyba że dochodzą mi kolejne dolegliwości zdrowotne. Chociaż tak mi zawitała ta myśl, bo 2 córka kiedys wczepila się nieopodal blizny.Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie.