Od październikowych dwóch kresek do letnich szczęść
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLukasia wrote:Dla mnie tez najbardziej upierdliwy jest ten czas 5-9 dni po owu. Testowanie bez sensu (co oczywiście nie przeszkadza i tak testować), w objawy w tak wczesnym momencie ja akurat nie wierzę, więc nawet nie szukam, no dluuuuzy się niemiłosiernie. Ja sprawdzam apke co 10 minut i liczę na nowo ile to juz dni po owu. I dalej tyle samo!
Ale jeszcze gorsze jak ciąży brak a 🐵 się spóźnia.
Coś by się chciało robić, na jakiś teścik siknąć a się bezczynnie czeka 😂
-
Ewciia wrote:Dziewczyny czy któraś miała klucie, skurcze w podbrzuszu i miała pewność że to implantacja? Jakieś dziwne mam odczucia i w sumie mam nadzieję, że to może być to? Jestem 5 - 6 dni po owulacji. Dodam, że nigdy nie czulam implantacji i jestem w tej swerze zielona...
Ja od samej owulacji miałam bóle podbrzusza. Później doszło ciągniecie w jajnikach. Uwierzyłam, że to objawy ciąży, ale niestety testy białe, po czym przyszła @. Niedawno też któraś z dziewczyn pisała, że miała to samo i że już nigdy nie uwierzy w takie objawy. Ja też już nie wierzę... aczkolwiek nie mówię, że u Ciebie też tak będzie 🙂 chodzi mi tylko o to, że nasze mózgi nastawiają się na ciążę niezależnie czy w niej są czy nie i to są sygnały bardziej z głowy niż z brzuszka. Mam jednak nadzieję, że u Ciebie niedługo zobaczymy 2 kreseczki 🙂Lolipop lubi tę wiadomość
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
nick nieaktualnyDziękuję wszystkim. 😊
Mnie właśnie w tym cyklu dokładnie 4 dni po owulacji zaczął kłuć prawy jajnik i tak uwierał dzień w dzień przez 8 dni. Innych symptomów nie miałam. Niewiem czy to cos ma wspólnego z ciaza ale w sobotę myślałam, że łapie mnie znowu choroba, temperatura podskoczyła do 37,8, miałam takie uderzenia gorąca i ciągle chciało mi się spać, gdzie się nie położyłam czy usiadłam to od razu zasypiałam.
A co do zabicia czasu to wiem, że to starodawne, ale wkrecilam się w robienie na drutach 😂 tydzień minął raz, dwa i zyskałam szalik 😁 dobry, wciągający serial też pomaga i gry komputerowe. -
Dynia22 wrote:Hej dziewczyny
Dołaczam do grupy !
-08.10 dwie kreski.
-09.10 Beta 241
- 12.10 Beta 1160.
Czy Wam tez odbilo i non stop sie stresujecie? USG mam 26.10. Chyba zwariuje do tego czasu😆
Choć ja mogłabym usg robić codziennie 😂Dynia22 lubi tę wiadomość
-
Monia66 wrote:Gratki! Ciąża uczy cierpliwości 😁
Choć ja mogłabym usg robić codziennie 😂
Dzis juz spanikowalam bo TSH wyszlo mi 2,9...
Przydalby sie ginekolog w domu -
nick nieaktualnyDynia22 wrote:Hej dziewczyny
Dołaczam do grupy !
-08.10 dwie kreski.
-09.10 Beta 241
- 12.10 Beta 1160.
Czy Wam tez odbilo i non stop sie stresujecie? USG mam 26.10. Chyba zwariuje do tego czasu😆
Hej
Gratulacje!
może coś więcej o sobie powiesz, ile się staraliście itd?Dynia22 lubi tę wiadomość
-
.A. wrote:Ja od samej owulacji miałam bóle podbrzusza. Później doszło ciągniecie w jajnikach. Uwierzyłam, że to objawy ciąży, ale niestety testy białe, po czym przyszła @. Niedawno też któraś z dziewczyn pisała, że miała to samo i że już nigdy nie uwierzy w takie objawy. Ja też już nie wierzę... aczkolwiek nie mówię, że u Ciebie też tak będzie 🙂 chodzi mi tylko o to, że nasze mózgi nastawiają się na ciążę niezależnie czy w niej są czy nie i to są sygnały bardziej z głowy niż z brzuszka. Mam jednak nadzieję, że u Ciebie niedługo zobaczymy 2 kreseczki 🙂
Ja mam już od prawie roku mdłości, bóle brzucha, od miesiąca prawie codziennie mnie jajnik boli, czasem nawet ten który milczy od zawsze, od miesiąca też czasem sutki pieka, więc uważam, że, to po prostu moja natura. Jedyne co u mnie się zmieniło to bardzo intensywny klujacy ból w okolicach blizny, piekacy jak by ktoś mnie tak dzgnal nożem i dlatego pytam czy ktoś miał taki objaw i był pewny że to implantacja. Jakoś nie liczę na ciążę w tym miesiącu owulacje miałam mieć wczoraj a prawdopodobnie 5-6 dni temu miałam, bo od kilkudni jest już baly, kremowy sluz. . A te objawy o których piszesz, to w moim przypadku nigdy by nie były objawami ciąży. Od dziecka miałam problemy gastrologiczne, więc musiałaś mnie źle zrozumieć.Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
lollipop wrote:Hej
Gratulacje!
może coś więcej o sobie powiesz, ile się staraliście itd?
Nie staralismy sie w sumie . Od jakiegos czasu w nas to dorastalo. Padla decyzja i w pierwszym cyklu stran sie udalo !
Jestesmy bardzo szczesliwi, a ja rownie szczesliwa co zestresowana.
Poza tym jestesmy widze ze jestesmy rowiesniczkami 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 23:32
-
nick nieaktualnyDynia22 wrote:Nie staralismy sie w sumie . Od jakiegos czasu w nas to dorastalo. Padla decyzja i w pierwszym cyklu stran sie udalo !
Jestesmy bardzo szczesliwi, a ja rownie szczesliwa co zestresowana.
Poza tym jestesmy widze ze jestesmy rowiesniczkami 😊
To wszystkiego dobrego, niech maluch zdrowo rośnie.
Proponuję Ci jednak ciążowe forum skoro już znasz wynik od kilku dni i beta ładnie rośnie, bo zakładanie konta żeby napisać do dobrych wieściach za pierwszym strzałem wśród "STARACZEK" jest raczej średnio empatyczne. Nie zrozum mnie źle, tu są dziewczyny starające się, wspierające " w chwili" testowania, nie obwieszczające x dni po fakcie. Wiele z nas stara się kupę czasu, wywalając mnóstwo kasy i wylewając łzy nad "bielą vizira", czy to pierwsze czy drugie czy któreś wyczekiwane dziecko. Na prawdę jest wiele innych miejsc i zakładka CIĄŻA by wspólnie świętować ten czas przy lampce piccoloJuliet, Lolipop, sandrina22, guerretenshi, kredka, KasiaLukasia, Natka95, XWEJAX lubią tę wiadomość
-
Dynia22 wrote:Hej dziewczyny
Dołaczam do grupy !
-08.10 dwie kreski.
-09.10 Beta 241
- 12.10 Beta 1160.
Czy Wam tez odbilo i non stop sie stresujecie? USG mam 26.10. Chyba zwariuje do tego czasu😆
Gratulacje!
i raczej nie aż tak . ani bety a przy dwójce USG dopiero w 13tyg pierwsze😆 także teges😂 -
Kasia1010 trzymam kciuki za Was-cuda się zdarzają, może akurat się uda. Kazał lekarz powtórzyć betę ❓ Myślę, że warto bo gdyby nie daj Boże spadała jednak, to możesz przestać brać luteinę, by nie opóźniać okresu. Daj znać co tam 🙂
Guerrentenhi oo widzę, że okres jednak przyszedł - oby ostatni raz☺️
Norka01 gratuluję kreski i trzymam kciuki, by ciąża była nudna 😉
A u mnie zamiast spadek, to jakiś wzrost 🤔 Nie wiem, czy termometr mi się psuje, czy co... Mam ten mikrolofe Mt16c2 - tam trzeba wymieniać baterię - orientuje się ktoś ❓Ja już na allegro 30testow owu zamówiłam 🤪 Akurat jestem w Pl to jak nie skorzystać 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 04:25
-
Lady_Dior nowy cykl to nowa nadzieja. Staram się szukać jakiś wyższych powodów dla których "to nie był ten cykl". Teraz uznałam że przestaje wyliczać dni płodne, pilnować godzin i symptomów. Zero testów owu. Po prostu seks I suplementy. A po nowym roku jak nie pyknie to idę znów do lekarza.
BTW. Biorę euthyrox 25, wit D 2000 I kwas foliowy 0.8. Co tam sobie jeszcze mogę pobrać aby pomóc organizmowi.
Wgl ma któraś z Was nadwagę mniejsza lub większą?
Mi lekarz prawie rok temu kiedy poszłam pierwszy raz że zajść nie mogę powiedział że jestem spasiona i mam schudnąć. Źle nie wyglądam, przestałam chorować (mając wagę prawidłową byłam wiecznie chora, wiecznie zmęczona, jakąś taka krucha). Na liczniku takie 10-12 za dużo. Ale jakoś zrzucać nie umiem i zbyt leniwa na to jestem. Myślicie ze waga ma aż taki wplyw na zajście w ciążę gdzie przecież kiedyś kobiety większe były oznaką plodnosci.... -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 07:03
uklenka, sandrina22, kredka, Lady_Dior, aliciaaa, KasiaLukasia, Alexis456, Chaos, Natka95, Otter, Monia66, Batylda, Lolipop, Szyszka90, guerretenshi, nickt, redka lubią tę wiadomość
16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
LadyDior a może się udało i stąd wyższa temp?
Guerretenshi każdy organizm jest inny i trudno powiedzieć czy nadwaga w twoim przypadku ma wpływ na niepowodzenia 🤷
Ekta wrote:Cześć
Wygląda na to, że się udało ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2020, 07:41
Ekta lubi tę wiadomość
-
Guerrenteshi co to za lekarz🤦🏼♀️ Co do nadwagi to faktycznie ciężko powiedzieć, bo to bardzo indywidualna kwestia ale bardziej skłaniam się ku temu, że lekka nadwaga raczej nie powinna być problemem.. Ja biorę pregna start, acard i olej z wiesiołka a że przed chwilą dostałam okres, to planuję coś na zmniejszenie poziomu prolaktynę. Może bromka będę brać, bo nie wiem, czy w aptece dostanę niepokalanka 🤔
Sandrina22 w pierwszej chwili też se tak pomyślałam No ale jednak okres 😐
Ekta gratuluję ☺️ Niech tych kresek przybywa-październik miał być piękny a jest tak średnio póki co 😏Ekta lubi tę wiadomość
-
Dynia, Ekta gratulacje! Ekta kojarzę Cię z kwietniowek, bo też jestem niedoszła kwietniowka. Mam nadzieję , ze teraz wszystko będzie ok.
Ja mam wyniki wczorajszej betki, 2840, przyrost 122%. Czekam więc już spokojnie do wizyty.
Milego dnia Dziewczyny!abrakadabra, Ekta, Monia66, KasiaLukasia, sandrina22, Luusia, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny