Od październikowych dwóch kresek do letnich szczęść
-
WIADOMOŚĆ
-
Szyszka90 wierzę Ci 😒 Ja też pragnę rodzeństwa dla córki i chciałabym małą różnicę wieku ale kiedy nam się uda, to Bóg jeden wie 😒 Jak pomyślę, że to może rok trwać, to się odechciewa🤦🏼♀️ Nie poddajemy się oczywiście ale z każdym nieudanym cyklem jest smutek...
-
nick nieaktualnynie poddajemy się, podobno 85% par po roku starań doczeka się maleństwa na pewno znajdujemy się w tej większości, tylko musimy być cierpliwe, choć sama mam z tym problem. Mi najbardziej szkoda mojego męża i jego mina po nieudanym cyklu Tak pragnie już bobaska.
-
ja mam corcie 2 lata i miesiac... staramy sie teraz 7 cykl i dupaaaa , tzn teraz jestem w trakcie 7 cyklu wiec daj boziu ze sie uda mysle ze jak nie zajdziemy do roku to damy sobie spokoj z rodzenstwem
to za duzo nerwow generuje , spiny, stresow
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Hej dziewczyny dopiszcie mnie do testowania na 31.10, wczoraj przeszłam badanie hsg, dziś pozytywny test owulacyjny wiec przed nami intensywny weekend oby w końcu sie udało
Lolipop, Ekta lubią tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Ja nie mam jeszcze dzieci staramy się 17 miesiąc po ciąży pozamacicznej ,w czym 5 cykl z clomidem i pregnylem ... jeśli do 6 cykli z hormonami się nie uda to odpuszczam ... możliwe ze Bog ma dla nas inne plany, tez już nie mam siły czasami bo to wpływa nieraz na nasze relacje te nerwy.. żeby nie ten wirus pojechalabym z mężem na jakieś wakacje .. odpocząć ale niestety .. właśnie szukam nowego miekszania to moje myśli skierowane są w inna stronę ☺️🙄 może kiedyś i mnie ta radość spotka co niektóre z was o o ile znów nie wyląduje na stole operacyjnym.. bo jakby mi wycięli drugi jajowód to już po ptakach.. w sumie to nigdy w życiu nie miałam nic bo ,,chciałam „ zawsze pod górę 😩😩 jedyne co Bog mi dał to wspaniałego męża .. i za to jestem wdzięczna. A gdyby dał mi jeszcze dziecko to już do końca życia nie poprosiłabym go o nic bo miałabym już wszystko 😌😌😌
PaulaSza, mgielka, Norka01, Esperanza lubią tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
MartiMarti wrote:Ja nie mam jeszcze dzieci staramy się 17 miesiąc po ciąży pozamacicznej ,w czym 5 cykl z clomidem i pregnylem ... jeśli do 6 cykli z hormonami się nie uda to odpuszczam ... możliwe ze Bog ma dla nas inne plany, tez już nie mam siły czasami bo to wpływa nieraz na nasze relacje te nerwy.. żeby nie ten wirus pojechalabym z mężem na jakieś wakacje .. odpocząć ale niestety .. właśnie szukam nowego miekszania to moje myśli skierowane są w inna stronę ☺️🙄 może kiedyś i mnie ta radość spotka co niektóre z was o o ile znów nie wyląduje na stole operacyjnym.. bo jakby mi wycięli drugi jajowód to już po ptakach.. w sumie to nigdy w życiu nie miałam nic bo ,,chciałam „ zawsze pod górę 😩😩 jedyne co Bog mi dał to wspaniałego męża .. i za to jestem wdzięczna. A gdyby dał mi jeszcze dziecko to już do końca życia nie poprosiłabym go o nic bo miałabym już wszystko 😌😌😌
Jakbym czytała swoją historię. Tyle ze nie miałam ciąży poza macicznej a biochemiczna. I od tamtej pory dluuugo długo nic. Mąż ma
Wyniki rewelacyjne, u mnie nie ma do czego się przyczepić prócz niskiego fsh, które przyjmowałam w zastrzykach. Czuje ze zaraz znowu okres dostanę, nie wiem czy dalej chodzić do lekarza czy dać sobie narazie spokój ? Męża tez mam cudownego wygrałam na loterii a ja przez cała młodość byłam pewna ze u mnie zajście w ciąże to będzie pestka. Zechce i zajdę w pierwszym cyklu.
👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
NataliaGie wrote:Jakbym czytała swoją historię. Tyle ze nie miałam ciąży poza macicznej a biochemiczna. I od tamtej pory dluuugo długo nic. Mąż ma
Wyniki rewelacyjne, u mnie nie ma do czego się przyczepić prócz niskiego fsh, które przyjmowałam w zastrzykach. Czuje ze zaraz znowu okres dostanę, nie wiem czy dalej chodzić do lekarza czy dać sobie narazie spokój ? Męża tez mam cudownego wygrałam na loterii a ja przez cała młodość byłam pewna ze u mnie zajście w ciąże to będzie pestka. Zechce i zajdę w pierwszym cyklu.
Ja biochemiczna miałam ostatnio również . Trochę już przeszłam tez z tymi staraniami .. oprócz tego ze nie mam jednego jajowodu i Policystycznych jajników .. wyniki mam wszystkie dobre
TSH 1,28 (0,35-4,94)
Prolaktyna 17 (5,2-26,5)
Testosteron nieznacznie podwyższony 61 norma do 57
Niestety , owulacje mam często po tej stronie po której nie mam jajowodu .. przez pół roku miałam tylko raz po dobrej stonie 😩
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Szyszka90 wrote:Hej Laseczki
Ja melduję, że u mnie biało na teście, temperatura dziś już spadła, także spodziewam się okresu, wg mnie planowo za 2 dni.
No i pewnie się zobaczymy w listopadzie z niektórymi -
nick nieaktualnyLady_Dior wrote:Szyszka90 a to zawsze Ci temperatura tak spada 2dni przed ojresem❓Mi albo w dniu okresu ewentualnie dzień przed.
Lollipop Ty pokazywałaś lekarzowi wyniki estradiolu❓ Co on na ten wynik❓ Ja mam 30,58 w 3dc No i castangnusa nie biorę bo moja prolaktyna jest na poziomie 12 😁😁😁 aż wierzyć się nie chce 🙂
Guerrentenhi, Kasia1010 co u Was 🙂❓
Nie byłam nigdzie z wynikami, robiłam dla siebie i jeszcze muszę proga nadrobić ale może w kolejnym cyklu.
A co według Ciebie to jest za mało, powiem szczerze nie znam sie a w cyklu którym robilam badania krwi mąż miał badanie nasienia i jakos wszystko spadlo na dalszy plan, za duzo nerwów mnie to kosztowało, wiec za siebie biorę się dopiero teraz od nowa... -
MartiMarti wrote:Ja biochemiczna miałam ostatnio również . Trochę już przeszłam tez z tymi staraniami .. oprócz tego ze nie mam jednego jajowodu i Policystycznych jajników .. wyniki mam wszystkie dobre
TSH 1,28 (0,35-4,94)
Prolaktyna 17 (5,2-26,5)
Testosteron nieznacznie podwyższony 61 norma do 57
Niestety , owulacje mam często po tej stronie po której nie mam jajowodu .. przez pół roku miałam tylko raz po dobrej stonie 😩
Przyjdzie czas i na nas nie ważne kiedy , ważne aby było zdrowe👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Paulinaaa wrote:ja mam corcie 2 lata i miesiac... staramy sie teraz 7 cykl i dupaaaa , tzn teraz jestem w trakcie 7 cyklu wiec daj boziu ze sie uda mysle ze jak nie zajdziemy do roku to damy sobie spokoj z rodzenstwem
to za duzo nerwow generuje , spiny, stresow
U nas podobnie. Jak do końca roku się nie uda, to odpuszczamy.
Chciałabym mieć dużą rodzinę, ale już jedno dziecko mam i muszę też myśleć o nim. A my od kilku dobrych lat jesteśmy ciągle w trybie starań. Jestem psychicznie tym zmęczona.
-
Czesc Kochane. Przede wszystkim chcialam zaznaczyc, ze dwie kreski na pierwszej stronie przy moim imieniu to pomyłka. Wiem, ze poza mną jest jeszcze jedna Maja, i to u niej chyba są upragnione dwie kreski. Ale nie ukrywam, że wygląda to ładnie i traktuję to jako przepowiednię
Ostatnie dni przed okresem były okropne. Coraz gorzej znoszę porażkę, a PMS jest nie do wytrzymania - wahania nastroju, placz z byle powodu, złość i nerwy wyladowywane na bliskich. Nie chce tak żyć. Teraz juz sie uspokoiło. Wczoraj śluz rozciągliwy, owulacja niedziela/poniedziałek. Dlatego jestem z Wami, bo pewnie będę testować drugi raz w tym miesiącu:)
Nie udzielam się zbytnio, ale jestem z Wami, czytam codzienne i czuję to samo co wy.
Jestem na etapie robienia wszystkich badan, wychodzą cuda 😅. Lekarz będzie miał pole do popisu. Mąż tez juz po badaniu nasienia, pytałam jak bylo, ale nie chce o tym mówić 😂. Wyniki cząstkowe w przyszłym tygodniu, a pełne dopiero za miesiąc....Wy też tak długo czekaliście na wyniki nasienia?
Cieszę się, ze mam juz jeden cud w domu. Wam tez tego życzę ❤.
Bylismy tez juz w ośrodku adopcyjnym, bez względu czy nam się uda czy nie z naturalnym zajściem w ciążę, chcemy tez dac dom dziecku, które nie ma na tym świecie nikogo.
Przepraszam za długość mojej wypowiedzi, ale jest piątek wieczór, w końcu mam na to czas;)Ślimak, Lolipop, Norka01, Belie, Esperanza, smeg lubią tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Druga Maja? zwariowalam zaraz bede przegladac forum jeszcze raz.
Gratuluje kresek, sciskam na malpy.
u mnie 11 dc. w pracy takie kongo ze zasypiam o 19... dzis postaram sie troche przetrzymac i wykorzystac chlopa bo sluz pieknie plodny.
co do cieni. tez mam ich piekna kolekcje przy betach negatywnych. dlatego w tym cyklu nie rozbieram testow, nie szukam, nie dogladam sie. kreska nie wyjdzie, to wjedzie winko i tyle. musze dac na luz. jakos nie mam ostatnio weny do tego wszystkiego. jak na poczatku roku kiedy rzucilam wszytsko wpizdu i bralam tabletki przez 3 miesiace.
odezwe sie pewnie dopiero w niedziele, zaczal mi sie jeszcze rok akademicki. nie wiem kiedy to wszystko ogarne...Ekta, Lolipop lubią tę wiadomość
-
guerretenshi wrote:Druga Maja? zwariowalam zaraz bede przegladac forum jeszcze raz.
Gratuluje kresek, sciskam na malpy.
u mnie 11 dc. w pracy takie kongo ze zasypiam o 19... dzis postaram sie troche przetrzymac i wykorzystac chlopa bo sluz pieknie plodny.
co do cieni. tez mam ich piekna kolekcje przy betach negatywnych. dlatego w tym cyklu nie rozbieram testow, nie szukam, nie dogladam sie. kreska nie wyjdzie, to wjedzie winko i tyle. musze dac na luz. jakos nie mam ostatnio weny do tego wszystkiego. jak na poczatku roku kiedy rzucilam wszytsko wpizdu i bralam tabletki przez 3 miesiace.
odezwe sie pewnie dopiero w niedziele, zaczal mi sie jeszcze rok akademicki. nie wiem kiedy to wszystko ogarne...Monia66, Domistr, guerretenshi, Lady_Dior, Lolipop, sandrina22, redka, Norka01, smeg lubią tę wiadomość
16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
Majaaa my mieliśmy wyniki po paru godzinach tylko na posiew czekaliśmy parę dni ale nie robiliśmy fragmentacji no i byliśmy razem na tym badaniu 😁😂😜
Jakie to cuda u Ciebie wychodzą - zechcesz zdradzić ❓ Powodzenia w staraniach-oby się udało w końcu 🙂
Lollipop tak pytałam z ciekawości - raczej dobre te wyniki tylko jedynie co mogę podejrzewać, to to, że owulka odbędzie się później niż 12-14dc ale to tylko moje przypuszczenia.
Guerrentenhi No to sporo tego masz teraz na głowie-dużo sił i spokojnego weekendu 🙂 -
Aneekk wrote:Dziewczyny mam zastrzyki Neoparin . Leki duphaston , cyclogest jakby któraś potrzebowała , lekarz przepisał za dużo , nam
Się niestety nie udało -
KasiaLukasia zachodzimy w listopadzie i rodzimy w lipcu razem 😜😁
KasiaLukasia lubi tę wiadomość