ogarnąć kobietę..

Zawsze musicie się doszukiwać dziury w całym?
Jeśli naprawdę wpadłeś na pomysł założenia konta na forum internetowym, to już sam ten fakty powinien być dla Twojej żony powodem do dumy. Brawo
A czego oczekuje kobieta, która stara się o dziecko, a przez dłuższy czas nie udaje jej się zobaczyć upragnionych dwóch kresek? WSPARCIA! Tego, że po kolejnym negatywnym teście ją przytulisz, pocieszysz, powiesz że prędzej czy później i Wam się uda. Tego, że zapytasz ją o to czy jej zdaniem powinieneś się przebadać, że sam zaproponujesz jakieś rozwiązanie np. kupisz jakieś witaminki, powiesz że wyczytałeś coś na ten temat i może warto tego spróbować np. kupić ziółka ojca Sroki. Że wybierzesz się razem z nią do lekarza albo chociaż wysłuchasz co ma Ci do powiedzenia gdy od niego wróci.
Przede wszystkim nie zrzucaj na nią całej odpowiedzialności na to, że Wam się nie udaje. Mów jej, że Tobie na tym dziecku zależy tak samo jak jej. I tak jak dziewczyny piszą, czasem kobietę zadowoli nawet to, że na zakupach mąż wyciągnie ją do sklepu z ubrankami dla dzieci i sam z własnej inicjatywy będzie je oglądał, czy że pogładzi czule po brzuchu i zapyta rozmarzony kiedy tam ktoś zamieszka. Niby taka pierdoła, ale kobiety zwracają uwagę na takie rzeczy
Mnie w zupełności wystarcza to, że mojego faceta interesuje kiedy mam owulację, że sam rozpoznaje objawy zbliżającej się miesiączki, że gdy obawialiśmy się, że zaliczyliśmy wpadkę (na razie się nie staramy), to poszedł ze mną po test, a potem razem ze mną wyczekiwał i wgapiał się w ten test czekając na wynik Nie zostawił mnie, nie krzyczał, nie panikował. Powiedział, że wszystko będzie dobrze, że to ma być nasze dziecko, że przecież się kochamy i po prostu był.

Tez widze dziure w calym, bo jakby nie bylo, to strona z zalozenia dla kobiet. Ciekawe, ilodniowe cykle ma marcus? A tempka dzis jak? Chyba zajrze na wykresik! A tak serio, to dziewczyny, uwazajcie, co piszecie i co pokazujecie w sieci. Mamy oto kolejny przyklad na to, ze nigdy nie wiadomo, kto czyta nasze "madrosci" i kto oglada nasze zdjecia. Szczerze, to az mnie ciarki przeszly!

A ja uważam że to nic złego że znalazł się odważny mężczyzna który napisał na forum. Gdyby nie oni same z sobą byśmy tych dzieci nie miały. A marcus ma taki cykl jak jego żona i z żoną może śledzić jej tempkę. W staraniach o dziecko mężczyzna i kobieta tworzą " jedność" i to bardzo dobrze kiedy mężczyzna jest tak zaangażowany. Lepiej niech przeczyta i wie co robić niż nie czyta i będzie robił wszystko na opak. Osobiście uważam że mimo że jest to forum przeznaczone dla kobiet mężczyźni też powinni mieć w nie wgląd bo oni też czasami potrzebują zrozumieć nas kobiety, a tu na forum można najszybciej dojść jakie jesteśmy i czego potrzebujemy. Myślę że nie powinnyśmy nabijać się z marcusa bo na pewno starania o dziecko dla mężczyzny są tak samo stresujące jak dla kobiety i myślę że jemu też należy się wsparcie i zrozumienie.

Dziewczyny przecież nikt stąd Marcusa nie przegania, ani my ani Admin .
Poza tym jak pewnie wiecie to co tu piszemy może czytać każdy więc myślę, że niejeden facet korzysta z naszych wątków jako bazy wiedzy tajemnej.

Czym innym jest jednak świadomość bycia podczytywanym, a czym innym założenie, że portal jest koedukacyjny i prowadzenie wspólnych rozmów. 90% naszych postów dotyczy obserwacji ciała, rozmawiamy o śluzach, szyjkach, wzdęciach itd szczerze i otwarcie właśnie dlatego, ze mamy komfort przebywania w babskim gronie.

Myślę, że przerabianie OF na portal dla starających się bardzo zmieniłby jego formułę i podejrzewam, że niejedna z dziewczyn czułaby co najmniej dziwnie analizując swój wykres z Karolem a nie Karoliną (a jak czułby się jej mąż/partner?).

Aha, raczej nikt tu nie wątpi, że same ze sobą dzieci mieć nie będziemy, ja jednak w dalszym ciągu wierzę, że obecność mojego męża na forum też nie jest w tym procederze niezbędna i uda nam się bez tego