ORGAZM.. czyli trochę na temat i trochę nie na temat
-
WIADOMOŚĆ
-
ha_nia, a na to polecam samozadowalanie się im częściej ty to robisz to nie dość, że z nim dłużej wytrzymasz,to sama masz ochotę na więcej.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
hej
powiem Wam,że zgadzam się tu z jedną opinią otóż wczoraj z mężem jednocześnie doszliśmy i prawie nic ze mnie jeszcze nie wyciekło! a bywało że od razu wylatywało
żele polecam feminium
wibratorki my mamy dwa ale tylko jednego lubię oczywiście mąż mnie namawiał z rok ;p
-
Może "mało wylatywać" z dwóch powodów:
1. skurcze orgazmu zasysają nasienie w głąb macicy
2. Podczas silnego podniecenia wejście do pochwy bardzo sie rozpulchnia, pogrubia tworząc obręcz mocno obejmująca penisa i która ma za zadanie właśnie nie wypuszczać nasienia ze środka.
tak to natura sprytnie zrobiła, wszystko to po to by zapewnić poczęcie.Agnieszka GreenApple, ilenka lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Może "mało wylatywać" z dwóch powodów:
1. skurcze orgazmu zasysają nasienie w głąb macicy
2. Podczas silnego podniecenia wejście do pochwy bardzo sie rozpulchnia, pogrubia tworząc obręcz mocno obejmująca penisa i która ma za zadanie właśnie nie wypuszczać nasienia ze środka.
tak to natura sprytnie zrobiła, wszystko to po to by zapewnić poczęcie.
więc pewnie stąd to podejrzenie, że orgazm pomaga zajść w ciążę -
2. Podczas silnego podniecenia wejście do pochwy bardzo sie rozpulchnia, pogrubia tworząc obręcz mocno obejmująca penisa i która ma za zadanie właśnie nie wypuszczać nasienia ze środka.
tak to natura sprytnie zrobiła, wszystko to po to by zapewnić poczęcie.
Tak jest! Zgadzam się wszelkimi członkami z tym stwierdzeniem!
My na początku znajomości, to wszędzie - najczęściej w samochodzie, gdzieś w lesie, na spacerze, w dzień, w nocy. Wszędzie się dało
Potem przyszedł czas, że bardzo rzadko, najczęściej tylko w łózku. Jakoś tak wszystko osłabło, nawet chyba 2 lata to trwało.
A teraz znów mamy odrodzenie I planowanie dzieci i wogóle to że znów się do siebie zbliżyliśmy, pomogło.
I z orgazmem jest łatwiej, jak się pomiędzy nami znów polepszyło
Ja teraz np wpisuje tu na ovu i mu pokazuje w dzień, że na wieczór wpisałam I działa -
nick nieaktualny
-
Jestem ze swoim partnerem od ponad półtorej roku.
Od samego początku nasze współżycie nie wyglądało tak jak w każdym normalnym związku. Mówi się, że na początku ludzie są sobą zafascynowani, potrafią kochać się codziennie nawet kilka razy w ciągu dnia, u nas nigdy tak nie było.
Co robić? -
Powodów może być wiele:
stres
brak witamin
problem z potencją. Możesz tego nie dostrzegać ale on może za każdym razem się stresuje, ze penis nie bedzie pracował tak jak do niego to należy.
Proponowałbym wprowadzenie urozmaiceń tak jak osoba powyżej opisuje. Czyli zabawek erotycznych, ubrań erotycznych. Możesz ewentualnie sprobować na swoim ukochanym takiego środka jak Sex elixir. Czyli hiszpanska mucha -
Hejka, mam takie pytanie.
Chcę kupić dziewczynie prezent, ale nie wiem co byłoby lepsze.
Pingwinek, którego każdy chwali i ma naprawdę bardzo dużo opinii, czy lepiej satisfyer curvy 2+, który ma więcej funkcji? Który wybór byłby lepszy? Dodam, ze planuje zamówienie w sieci https://redarena.pl/akcesoria-erotyczne
Proszę o pomoc!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego, 12:29
-
Szczerze nie polecam tego zachwalanego pingwinka, dużo lepiej kupić zwykły wibrator albo króliczka. Wiem, że te typu pingwinek maja dużo zwolenniczek, ale mnie to zwyczajnie boli nawet na minimalnych ustawieniach i wcale nie daje lepszych orgazmów 🤷 widocznie kwestia indywidualna, mi mąż kupił i jest to zdecydowanie nietrafiony prezent.
Sama z orgazmami nie mam problemów, praktycznie mam za każdym razem a nawet dwa się zdarzają. Co nie znaczy że kocham seks, często mi się nie chcę bo szkoda mi czasu którego mam mało przy dwójce dzieci i mąż narzeka 😄 w każdym razie nie można czekać aż orgazm magicznie sam się pojawi bez stymulacji łechtaczki. Taki od samego stosunku zdarza się rzadko więc należy poprosić partnera albo samej sobie pomóc w trakcie... o można dojść razem co jest naprawdę pezyjamne. Dużo robo świadomość partnera jak działa kobieta i jego zaangażowanie, a przynajmniej nie przeszkadzanie, wiem że dużo facetów myśli że od samego za przeproszenie włożenia kobieta dojdzie a to mega słabe. ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia, 09:53
-