Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatt1002 wrote:Dziewczyny, które juz złożyły papiery i czekają na rozpoczęcie kursu, ile czekacie na kurs? Powiedziano wam od razu na kiedy bedzie możliwość rozpoczęcia kursu?
Wstepnie podczas pierwszej rozmowy osrodek informuje kiedy "mniej wiecej" jest szansa zalapac sie na warsztaty. -
Patt tak jak mówi Jagodzianka, każdy OA działa inaczej. Np TPD w Krakowie działa bardzo sprawnie, jak złożysz kompletne dokumenty do miesiąca jest wizyta domowa, później w ciągu miesiąca rozpoczynają się spotkania z psychologiem, następnie jest decyzja o kwalifikacji do szkoleń. Te znowu rozpoczyna się jak tylko uzbiera się grupa 6 par. Całość formalności trwa ok 6 mc. Jednak na dziecko czeka się około 3 lat.
-
lipcowka86 wrote:Efak jak tam u Was??
Jak dzieciaki ??
Powiesz coś więcej ??
Przepraszam, ze tak milczałam ale to tylko dlatego ze życie nabrało tempa jesteśmy po kilku spotkaniach i dzieci są cudowne, nie możemy się doczekać kolejnych spotkań i momentu kiedy to już będziemy wszyscy razem.
Dzieci mają 3 i 5 lat, tak samo jak my tak i one wyczekują kolejnego spotkania i to nas najbardziej cieszy!!! Mam nadzieję, że sąd szybko wyznaczy termin rozprawy i zezwoli na pobyt dzieci u nas. Trzymajcie kciuki!!!lipcowka86, zizia_a, asiastokrota, 83HOPE, Samosiowa88, ElenaM, Berbeć., Yoselyn82 lubią tę wiadomość
PCOS; Insulinooporność; Hashimoto -
Efak wrote:Przepraszam, ze tak milczałam ale to tylko dlatego ze życie nabrało tempa jesteśmy po kilku spotkaniach i dzieci są cudowne, nie możemy się doczekać kolejnych spotkań i momentu kiedy to już będziemy wszyscy razem.
Dzieci mają 3 i 5 lat, tak samo jak my tak i one wyczekują kolejnego spotkania i to nas najbardziej cieszy!!! Mam nadzieję, że sąd szybko wyznaczy termin rozprawy i zezwoli na pobyt dzieci u nas. Trzymajcie kciuki!!!
Efak strasznie się cieszę ☺Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Cześć tak8e mam pytanko, czy któraś z was kupowała moze taka księgę dla rodziców adopcyjnych, taka jak mamy od natodzin do wypełniania z tym, ze dla dziecka adopcyjnego. Wiem, ze takowa istnieje ale niestety nigdzie w necie nie mogę jej znalezc. U nas jak zwolni sie miejsce to zaczynamy we wrzesniu a jak nie to w grudniu. ,Patt1002
-
Problemik strasznie długo się u Was czeka na malutkie dzieci. Rozumiem decyzję całkowicie bo rozpoczynanie po 40 tak trudnego rodzicielstwa również dla mnie jest trudne do wyobrażenia.
U Nas czas oczekiwania jest krótszy bo ok 2-3 lata ale sama nie wiem czy dobrniemy do końca tego procesu.
Masz rację, że znajomość innych bezdzietnych par jest pomocna.
Mam nadzieję, że jak uporasz się z toxo to zawalczycie jeszcze trochę
Najważniejsze, że masz poczucie, że w tym wszystkim nie jesteś sama i masz wokół najbliższych
Ja mam plan, że jeśli za 5 lat nic się u Nas nie zmieni to otworzymy gospodarstwo agroturystyczne, które będę prowadzić i będę hodować psy -
nick nieaktualnyNie polecam tego albumu. Zdecydowanie lepiej stworzyc wlasna kronike a nie byc zmuszonym wypelniac szablon gdzie niekoniecznie chcielibysmy pewne fakty wpisywac;)
Tez sie nad nim kiedys zastanawialam ale mialam mozliwosc zobaczenia go na zywo i .... przeszlo mi :p
Mamy swoja kronike tworzona w segregatorze -
nick nieaktualny
-
Ja jeszcze szkolenia nie rozpoczęłam z mężem a juz zwiększamy próg wielu dziecka. Początkowo bardzo chcieliśmy niemowlę max do pól roczny, ale im dluzej decyzja w nas dojrzewała stwierdzilismy że tak do 2-3 lat.... Jak narazie ze starszym jeszcze dzieckiem myślę ze był aby za małą różnicą wieku miedzy nami a dzieckiem... Ale mamy jeszcze trochę czasu... Choć mam nadzieje, ze dostaniemy szybko maleństwo....Patt1002
-
nick nieaktualnyPatt1002 wrote:Ja jeszcze szkolenia nie rozpoczęłam z mężem a juz zwiększamy próg wielu dziecka. Początkowo bardzo chcieliśmy niemowlę max do pól roczny, ale im dluzej decyzja w nas dojrzewała stwierdzilismy że tak do 2-3 lat.... Jak narazie ze starszym jeszcze dzieckiem myślę ze był aby za małą różnicą wieku miedzy nami a dzieckiem... Ale mamy jeszcze trochę czasu... Choć mam nadzieje, ze dostaniemy szybko maleństwo....
ElenaM, asiastokrota, Berbeć. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja z Wlkp, byliśmy w poznańskim oad.
Jednak odpuściliśmy adopcję. Nie wiem, czy na dobre, ale przynajmniej na ten moment. Tyle co mogę powiedzieć - po 2 spotkaniach (1 typowo informacyjne, nie mieliśmy żadnych dokumentów)
- osoby, na które trafiliśmy były bardzo mile nastawione
- na pierwszym spotkaniu dostaliśmy broszurę wraz z listą książek do przeczytania (2-3 pozycje na „właściwe” pierwsze spotkanie zalecono nam przeczytać)
- na drugim spotkaniu dostarczyliśmy wszystkie dokumenty i z 1h rozmawialiśmy o adopcji.
- nie stawiali nam konkretnych wymagań co do stażu (w czasie spotkania były to 3 lata)
- dostaliśmy feedback, co było bardzo cenne (przynajmniej dla mnie 🙂)
Berbeć. wrote:Czy jest.tu ktoś z Wielkopolski lub Łódzkiego ?Berbeć. lubi tę wiadomość