Październikowe II kreski
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Beata faktycznie cięźko.. moj nawet specjalnie wstaje i leci do pracy by szybciej wrócić. Sam jak tylko może to wyrywa się z nami na spacer,jakas wycieczke.
 Wieczory fakt,ze ja na ogół szyje a on na kompie ale razem serial obejrzymy,pogadamy itp. Więc mimo braku czasu to staramy sie byc blisko (i nie chodzi o sex).
 
 Czarnulka bedzie na pewno dobrze,wierzę w to! Monia jak test? Ja uśpię moją i powtarzam. czarnulka24 lubi tę wiadomość czarnulka24 lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Ja po prostu czulam,wiedziałam że się udalo mimo wypierania. Mdłości,wzdęcia,kremowy śluz to najbardziej daly do myśleniaLady_Dior wrote:Magda-mbc super gratuluję Trzymam mocno kciuki Trzymam mocno kciuki 
 
 Beata81 kurde ciężko mi coś doradzić To bardzo przykre,że stawia pracę ponad rodzinę.Powinno się rozmawiać-iść na jakiś kompromis kurde no...Ustalić jakieś zasady-choćby ten i ten wieczór spędzamy razem.Razem robimy kolację itp. Jeśli jednak to jest typ,do którego nic nie dociera-to współczuję To bardzo przykre,że stawia pracę ponad rodzinę.Powinno się rozmawiać-iść na jakiś kompromis kurde no...Ustalić jakieś zasady-choćby ten i ten wieczór spędzamy razem.Razem robimy kolację itp. Jeśli jednak to jest typ,do którego nic nie dociera-to współczuję Tylko się męczysz...Mam nadzieję,że dojedziecie do porozumienia  :* Tylko się męczysz...Mam nadzieję,że dojedziecie do porozumienia  :*
 
 Dziewczyny z pozytywnymi testami a jak z objawami-macie jakieś? Ja w pierwszej ciąży miałam mega objawy i to już na 5dni przed @ Zasypiałam na stojąco i nie mogłam w słońcu wytrzymać ale zwalałam to na zapalenie dróg moczowych a od dnia spodziewanej @ temp.bardzo w górze i samopoczucie jak na kacu-no nie do życia.W drugiej ciąży 0 objawów ...  
- 
                        
                        Zaplanowałam sobie takie urodziny ... aż mi chyba będzie szkoda jak się uda, hahahahaha02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
 
 5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
 
 1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
 17.12 - Transfer 3.2.2 
 14.01.2020 - Transfer 8.3 
 
 10.2019 - Histeroskopia ok
 
 Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
 
 3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
 19.07.2019 - Transfer 12.1 
 
 2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
 
 Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
 
  
- 
                        
                        Ja na razie mam tylko lekko wrażliwe piersi (zwłaszcza lewa) i zazwyczaj są wrażliwe na tydzień przed okresem a teraz już od owulki.Apetyt mam jak to przed @ zawze.Śluzu zawsze mam bardzo dużo.Sucho mam 3dni po okresie i 3dni po owu a tak resztę cyklu chodzę mokra     Niech już jest piątek Niech już jest piątek  
- 
                        
                        Ja Acard mam brać całe życie codziennie 75g, codziennie całe życie mam brać też folian i wit. B12 - to zalecenia hematologa (pamiętaj, ja jestem po zakrzepie). W tym cyklu od owulki brałam Acard 150mg i neoparin 0.4. Od jutra wchodzę na neoparin 0.6alex0806 wrote:Mnie przy owulce bolały sutki. Przestały na kilka dni i zaczęły boleć piersi po bokach, a później już pełniejsze się zrobiły i przy ściśnięciu bolą 
 
 Magda, ty będziesz brała clexane plus acard? i na tym zestawie będzie prowadzona ciąża. i na tym zestawie będzie prowadzona ciąża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 19:16 💙11.06.2019
 💙 05.08.2021
- 
                        
                        Bo ja już się zastanawiam czy to nie za dużo, żeby za bardzo się nie "rozrzedzić". Mam brać acard 150 i clexane 0,4. Jak jutro będzie beta pozytywna to od wtorku startuję. Nie wiem jak ja sobie tę igłę wbiję... Dobrze, że mam znajomą położną niedaleko Laura 01.09.2019 🩷 Laura 01.09.2019 🩷
 Szymon 27.12.2023 🩵
- 
                        
                        Jakiś dziwny dzisiaj mam ten okres, taki brązowy, trochę przypomina mi ten po cb, zwykle tak nie mam, może jutro się rozkręci. Córa z gorączką nawet nie chce pić syropu przeciwgorączkowego tylko krzyczy, przed nami pewnie niewiele snu, a rano do lekarza.Hashimoto
 03.2018 [*] 9tc
 01.2018 cb
 09.2014 córcia
- 
                        
                        przedszkolanka:) wrote:co taka cisza? Bzykacie się?
 U mnie negatyw, a u mnie piękny,przezroczysty...katar! O!
 My wracamy do Krakowa. Ja mam jakieś niestrawności, niby zaparcia, niby biegunka .. wiec zatrzymujemy się co chwile, a ja się modlę żeby do ubikacji dobiec :p02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
 
 5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
 
 1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
 17.12 - Transfer 3.2.2 
 14.01.2020 - Transfer 8.3 
 
 10.2019 - Histeroskopia ok
 
 Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
 
 3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
 19.07.2019 - Transfer 12.1 
 
 2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
 
 Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
 
  
- 
                        
                        Ja również czułam, że jestem w ciąży i to szybko, bo juz tydzień po owulacji, sama do siebie się uśmiechałam, gadałam do brzucha i miałam wrażenie, że chodzę pół metra nad ziemiąprzedszkolanka:) wrote:Ja po prostu czulam,wiedziałam że się udalo mimo wypierania. Mdłości,wzdęcia,kremowy śluz to najbardziej daly do myślenia  Wspaniałe uczucie Wspaniałe uczucie   przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
                                Hashimoto przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
                                Hashimoto
 03.2018 [*] 9tc
 01.2018 cb
 09.2014 córcia
- 
                        
                        przedszkolanka:) wrote:Najmłodsza nie za szybko na objawy? 
 
 Beata ja też tydzień po 
 
 ponarzekałam i mam-zalało mi pizamę śluzem 
 
 Niestety to nie objawy :p
 Coś musiałam zjeść, ale masakra, szczególnie w podróży  Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 21:22 02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
 
 5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
 
 1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
 17.12 - Transfer 3.2.2 
 14.01.2020 - Transfer 8.3 
 
 10.2019 - Histeroskopia ok
 
 Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
 
 3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
 19.07.2019 - Transfer 12.1 
 
 2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
 
 Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
 
  
- 
                        
                        Witam panie dawno tu mnie nie bylo. Ale ciagle ostatnio w pracy nadrabiam chorobowe. dzis umnie 7 dzien po owulacji. tak ze jeszcze tydzien czekania. musze sobie zerknac co tu nowego. bo juz wrzesniowy water zaginol chyba. udostepnilam wykres jak ktos ma ochote moze zerknac. 
                                [link=https://www.suwaczki.com/] udostepnilam wykres jak ktos ma ochote moze zerknac. 
                                [link=https://www.suwaczki.com/] [/link] [/link]
 
         
				
								
				
				
			





 
        

