X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Październikowe II kreski
Odpowiedz

Październikowe II kreski

Oceń ten wątek:
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 14 października 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam żadnych :)

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 14 października 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata faktycznie cięźko.. moj nawet specjalnie wstaje i leci do pracy by szybciej wrócić. Sam jak tylko może to wyrywa się z nami na spacer,jakas wycieczke.
    Wieczory fakt,ze ja na ogół szyje a on na kompie ale razem serial obejrzymy,pogadamy itp. Więc mimo braku czasu to staramy sie byc blisko (i nie chodzi o sex).

    Czarnulka bedzie na pewno dobrze,wierzę w to! Monia jak test? Ja uśpię moją i powtarzam.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 14 października 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Magda-mbc super gratuluję :D Trzymam mocno kciuki :)

    Beata81 kurde ciężko mi coś doradzić :/ To bardzo przykre,że stawia pracę ponad rodzinę.Powinno się rozmawiać-iść na jakiś kompromis kurde no...Ustalić jakieś zasady-choćby ten i ten wieczór spędzamy razem.Razem robimy kolację itp. Jeśli jednak to jest typ,do którego nic nie dociera-to współczuję :( Tylko się męczysz...Mam nadzieję,że dojedziecie do porozumienia :*

    Dziewczyny z pozytywnymi testami a jak z objawami-macie jakieś? Ja w pierwszej ciąży miałam mega objawy i to już na 5dni przed @ Zasypiałam na stojąco i nie mogłam w słońcu wytrzymać ale zwalałam to na zapalenie dróg moczowych a od dnia spodziewanej @ temp.bardzo w górze i samopoczucie jak na kacu-no nie do życia.W drugiej ciąży 0 objawów ...
    Ja po prostu czulam,wiedziałam że się udalo mimo wypierania. Mdłości,wzdęcia,kremowy śluz to najbardziej daly do myślenia ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 14 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaplanowałam sobie takie urodziny ... aż mi chyba będzie szkoda jak się uda, hahahahaha

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 14 października 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem głodna ciągle, mam fazę od kilku dni na pomidory i jajka :) Plus większe cyce, bolące (ale nie mocno, po prostu czuję że je mam).

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Ola454 Ekspertka
    Postów: 231 62

    Wysłany: 14 października 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A piersi bolaly juz po owulce czy jakos po jakims czasie (np tygodniu)?

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 14 października 2018, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zawsze bolą po owulce, nawet jak w ciąży nie jestem :P

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 14 października 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przy owulce bolały sutki. Przestały na kilka dni i zaczęły boleć piersi po bokach, a później już pełniejsze się zrobiły i przy ściśnięciu bolą :)

    Magda, ty będziesz brała clexane plus acard?

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5437 4736

    Wysłany: 14 października 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie mam tylko lekko wrażliwe piersi (zwłaszcza lewa) i zazwyczaj są wrażliwe na tydzień przed okresem a teraz już od owulki.Apetyt mam jak to przed @ zawze.Śluzu zawsze mam bardzo dużo.Sucho mam 3dni po okresie i 3dni po owu a tak resztę cyklu chodzę mokra :D :D :D Niech już jest piątek :P

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 14 października 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Mnie przy owulce bolały sutki. Przestały na kilka dni i zaczęły boleć piersi po bokach, a później już pełniejsze się zrobiły i przy ściśnięciu bolą :)

    Magda, ty będziesz brała clexane plus acard?
    Ja Acard mam brać całe życie codziennie 75g, codziennie całe życie mam brać też folian i wit. B12 - to zalecenia hematologa (pamiętaj, ja jestem po zakrzepie). W tym cyklu od owulki brałam Acard 150mg i neoparin 0.4. Od jutra wchodzę na neoparin 0.6 :) i na tym zestawie będzie prowadzona ciąża.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 19:16

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 14 października 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo ja już się zastanawiam czy to nie za dużo, żeby za bardzo się nie "rozrzedzić". Mam brać acard 150 i clexane 0,4. Jak jutro będzie beta pozytywna to od wtorku startuję. Nie wiem jak ja sobie tę igłę wbiję... Dobrze, że mam znajomą położną niedaleko :D

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 14 października 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie dopiero branie tego zestawu od owulki coś daje, V Leiden to świństwo :P

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 14 października 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też mam Leiden hetero, Pai homo i tę drugą MTHFR homo :) Jedziemy na jednym wózku prawie ;)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Beata81 Ekspertka
    Postów: 206 136

    Wysłany: 14 października 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiś dziwny dzisiaj mam ten okres, taki brązowy, trochę przypomina mi ten po cb, zwykle tak nie mam, może jutro się rozkręci. Córa z gorączką nawet nie chce pić syropu przeciwgorączkowego tylko krzyczy, przed nami pewnie niewiele snu, a rano do lekarza.

    Hashimoto
    03.2018 [*] 9tc
    01.2018 cb
    09.2014 córcia
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 14 października 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co taka cisza? Bzykacie się?
    U mnie negatyw, a u mnie piękny,przezroczysty...katar! O!

    Najmłodsza_staraczka, Izaw, Nona lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 14 października 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    co taka cisza? Bzykacie się?
    U mnie negatyw, a u mnie piękny,przezroczysty...katar! O!

    My wracamy do Krakowa. Ja mam jakieś niestrawności, niby zaparcia, niby biegunka .. wiec zatrzymujemy się co chwile, a ja się modlę żeby do ubikacji dobiec :p

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Beata81 Ekspertka
    Postów: 206 136

    Wysłany: 14 października 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Ja po prostu czulam,wiedziałam że się udalo mimo wypierania. Mdłości,wzdęcia,kremowy śluz to najbardziej daly do myślenia ;)
    Ja również czułam, że jestem w ciąży i to szybko, bo juz tydzień po owulacji, sama do siebie się uśmiechałam, gadałam do brzucha i miałam wrażenie, że chodzę pół metra nad ziemią :) Wspaniałe uczucie :)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    Hashimoto
    03.2018 [*] 9tc
    01.2018 cb
    09.2014 córcia
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 14 października 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza nie za szybko na objawy? :D

    Beata ja też tydzień po ;)

    ponarzekałam i mam-zalało mi pizamę śluzem :D

    Beata81 lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 14 października 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Najmłodsza nie za szybko na objawy? :D

    Beata ja też tydzień po ;)

    ponarzekałam i mam-zalało mi pizamę śluzem :D


    Niestety to nie objawy :p
    Coś musiałam zjeść, ale masakra, szczególnie w podróży :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2018, 21:22

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 14 października 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam panie dawno tu mnie nie bylo. Ale ciagle ostatnio w pracy nadrabiam chorobowe. dzis umnie 7 dzien po owulacji. tak ze jeszcze tydzien czekania. musze sobie zerknac co tu nowego. bo juz wrzesniowy water zaginol chyba.:) udostepnilam wykres jak ktos ma ochote moze zerknac.

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ