Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykokolina wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki by z listopadowego testowania żadna z Was nie przeniosła się na grudzień!
Mnie dziś dopadły wątpliwości i towarzyszący temu płacz. Czy beta 10 dni po 27.42 to aby nie za niska? Czy wzrośnie prawidłowo do jutra jak będę powtarzać. Straszne to jest... Myślałam że nic gorszego nie ma niż miesiąc w miesiąc czekać na 2 kreski a jak już się pojawiły to jest jeszcze gorzej.
Sorki że tak męczę ale nie wiem czy nie zwariuje do jutra. Dobrze że nie długo idę do pracy...
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym
Kokolina 10 dpo to dla mnie beta 27 jest jak najbardziej ok!! Pamietaj ze nie wartosc jest wazna tak do konca a jej przyrost!!! glowa do gory!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykokolina wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki by z listopadowego testowania żadna z Was nie przeniosła się na grudzień!
Mnie dziś dopadły wątpliwości i towarzyszący temu płacz. Czy beta 10 dni po 27.42 to aby nie za niska? Czy wzrośnie prawidłowo do jutra jak będę powtarzać. Straszne to jest... Myślałam że nic gorszego nie ma niż miesiąc w miesiąc czekać na 2 kreski a jak już się pojawiły to jest jeszcze gorzej.
Sorki że tak męczę ale nie wiem czy nie zwariuje do jutra. Dobrze że nie długo idę do pracy...
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym -
Madziulla, trzymam kciuki za Twoją bestię. Słodziaki z tych Twoich psiaków.
Kokolina, ładną masz betę. Ja 11dpo miałam 21mlU/ml i lekarz powiedział, że jest w porządku. Powtórz jutro i sprawdź przyrost.
A powiedz jaki test robiłaś? Musiał być czuły nieźle, że przy takiej wartości pokazał ciążę
Ja wróciłam z labu i czuję, że @ może się pojawić szybciej niż wyniki bety. Niestety nie mam opcji na cito i najszybciej będą o 17. Siedzę, jem śniadanie, a z brzucha dobiega charakterystyczny, przedmałpowy bulgot. Mam dół jak Rów Mariański.21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
nick nieaktualnyAaaa musze Wam cos powiedziec. Pare dni temu pisalam ze u mojej mamy kolezanki (ma 40lat 1ciaza) powiedzieli ze dziecko jest chore ma wodoglowie kazali jej usunac (jestemsmy w UK) Jest to 6 miesiac. Wiec powiedziala ze to absolutnie! W sobote pojechala prywatnie do polskiego gin. Pani gin stwierdzila ze dziecko jest zdrowe!!!!!!! Boshe nawet nie chce myslec co bybylo jakby sie zdecydowala na aborcje ;(
-
nick nieaktualnyOlciuska wrote:Aaaa musze Wam cos powiedziec. Pare dni temu pisalam ze u mojej mamy kolezanki (ma 40lat 1ciaza) powiedzieli ze dziecko jest chore ma wodoglowie kazali jej usunac (jestemsmy w UK) Jest to 6 miesiac. Wiec powiedziala ze to absolutnie! W sobote pojechala prywatnie do polskiego gin. Pani gin stwierdzila ze dziecko jest zdrowe!!!!!!! Boshe nawet nie chce myslec co bybylo jakby sie zdecydowala na aborcje ;(
ooo matko!!! a jest pewna ze ten tu w Polsce nie popełnił blędu tylko ten w Anglii? Jakie szczescie ze nie usunela!! -
Olciuska wrote:Aaaa musze Wam cos powiedziec. Pare dni temu pisalam ze u mojej mamy kolezanki (ma 40lat 1ciaza) powiedzieli ze dziecko jest chore ma wodoglowie kazali jej usunac (jestemsmy w UK) Jest to 6 miesiac. Wiec powiedziala ze to absolutnie! W sobote pojechala prywatnie do polskiego gin. Pani gin stwierdzila ze dziecko jest zdrowe!!!!!!! Boshe nawet nie chce myslec co bybylo jakby sie zdecydowala na aborcje ;(21.01.2014. synek
05.01.2018. synek
12.03.2015 - 10tc [*] 12.05.2016 - 10tc [*] MTHFR C677T homozygota; -
nick nieaktualnyMadziulla wrote:ooo matko!!! a jest pewna ze ten tu w Polsce nie popełnił blędu tylko ten w Anglii? Jakie szczescie ze nie usunela!!
My jej nic nie sugerujemy bo teraz jest mega szczesliwa. A nie chcemy tez zaszkodzic jej i dziecku bo wiadome to stres.. Mam nadzieje ,ze ten polski gin. mial racje!, ale wyobrazacie to sobie no masakra! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kokolina wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki by z listopadowego testowania żadna z Was nie przeniosła się na grudzień!
Mnie dziś dopadły wątpliwości i towarzyszący temu płacz. Czy beta 10 dni po 27.42 to aby nie za niska? Czy wzrośnie prawidłowo do jutra jak będę powtarzać. Straszne to jest... Myślałam że nic gorszego nie ma niż miesiąc w miesiąc czekać na 2 kreski a jak już się pojawiły to jest jeszcze gorzej.
Sorki że tak męczę ale nie wiem czy nie zwariuje do jutra. Dobrze że nie długo idę do pracy...
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym -
nick nieaktualnyA dajcie spokoj. To jest chore! mi ostatnio zrobili badania hormonow wyszedl testosteron duuuzo podwyzony ale TSH, LH wszystko inne w normach. Byl tylko jeden lekarz dostepny w tym dniu (nie moj do ktorego chodze) w Angli najpierw sie chodzi do internisty a on moze kierowac dalej. No ale internista dostal wyniki, ja tam poszlam, on milczal.. po czym dal mi 4 kartki papieru do reki. I mowi ze moj testosteron jest high a reszta norma.. Kiedy zaczelam czytac co jest na tych kartkach.. Okazalo sie ze to tak jakby ulatko o PCOS. Ja pytalam no ale jak?? czy to pewne?? (wiem to nie koniec swiata, no ale jednak cos), na tej kartce bylo napisane ze kobiety z tym schorzeniem czesto dostaja raka itd.. Nic o ciazy. Ja oczywiscie mialam 100pytan do, ale on do mnie ze to jeszcze usg musimy zrobic i progesteron, a ogolnie ta choroba polega na braku owulki... wiec w mojej glowie pojawila sie mysl ja nie owuluje!!! . Poszlam do domu z placzem wylam caly wieczor i noc! rano wzielam wolne bo nie bylam w stanie isc do pracy (straszna panikara ze mnie) moj maz tez wziol wolne bo mielismy awaeje pieca w domu. Tego samego dnia pojechalam do polskiego gina. KTORY zrobil mi usg wykluczyl policystyczne, zaczol mowic ze TSH i LH jest ok wiec absolutnie to nie to! za dwa tyg poszlam na progesteron.. w 24dc ktory byl 27, oraz na skan jajnikow babka ktora mi go robila strasznie sie zdziwila skad to podejrzenie.. Poszlam do mojego internisty ( nie do tego ktory byl akurat wolby ) i oczywiscie powiedzial PCOS nie ma owulacja byla na 100%. Reszta hormonow bardzo dobra! A jesli bedzie mi testosteron przszkadzal, czyli wiecej wloskow itd.. to mnie skieruje do endp. Ale podobno sam testosteron nie ma wplywu na ciaze. uf.. taka o to moje hisotria :*
-
Ja teraz tez jestem zla na gina bo dal mi clo.. A ja nie zdazylam sie zaczac starac:(rozumiem gdybym rok sie starala i nic to wtedy leki ok. Z coreczka zadzlam w drugim cyklu z tsh 7!niby pcos i czym tylko! Tyle zenie chodzilam po lekarzach, nie myslalam zbyt wiele i powiedzialam sobie kiedys sie uda.. Moje dwuletnie szczescie zdrowe jak ryba teraz oglada krecika takze.. Co lekarz to oinia i niepotrzebny zamet
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTu w UK to sa debile!
uwierzcie mi.
Ja wczoraj powiedzialam mojemu m. Ze jak zajde w ciaze trudno wydamy kupe kasy bo lekarze polscy tu sa drodzy ok 500zl za wizyte, ale nie pojde do GP! Zwlaszcza po tym co zrobili mojej mamy przyjaciolce. Tyle nerw, stresu, ona byla przerazona! zmuszala sie do wstania z lozka! -
nick nieaktualnyPaulette wrote:Dziewczyny odbiegnę od Waszych tematów.
Wiecie może co u Morwy tak ostatnio o niej myślałam co u niej i ja samo rzadko na forum jestem a tak dawno się na jej żaden post nie natknęłam
Paulette napisalalm Ci na medsengerze na fb -
nick nieaktualny
-
Olciuska wrote:Aaaa musze Wam cos powiedziec. Pare dni temu pisalam ze u mojej mamy kolezanki (ma 40lat 1ciaza) powiedzieli ze dziecko jest chore ma wodoglowie kazali jej usunac (jestemsmy w UK) Jest to 6 miesiac. Wiec powiedziala ze to absolutnie! W sobote pojechala prywatnie do polskiego gin. Pani gin stwierdzila ze dziecko jest zdrowe!!!!!!! Boshe nawet nie chce myslec co bybylo jakby sie zdecydowala na aborcje ;(
Pamietam jak to pisalas.
To historia jakby Pan Bog chciał ja wystawic na probe. Nie chciala usunac, wiec dal jej zdrowe dziecko. Moze to banalnie brzmi ale ja tak to widze. Wspaniale wiesci!Karola - mama Julci i ... ?, Olciuska lubią tę wiadomość