Paździrnikowe Szczęścia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc kochane witam sie po weekendzie! Eh teraz przydalby sie tydzien odpoczynku po wczorajszym pobycie u rodzicow
Ja tez jestem niskocisnieniowiec - 100/70 to u mnie max. A kawe bardzo lubie i moglabym pic hektolitrami.
Co do 2giej polowy cyklu, to wiadomo ograniczam alkohol. Jakos inaczej sie nie oszczedzam. Nie pale juz 2 lata wiec mnie ten problem nie dotyczy, moj nie pije, tylko przy jakichs dosc szczegolnych okazjach, nie palil nigdy w zyciu, oboje odzywiamy się zdrowo, nie jadamy smieciowego jedzenia..no jedynym naszym grzeszkiem jest podjadanie w nocy
U mnie niestety spadek tempki totalny, ja wiem co to oznacza, bo w kazdym cyklu w tym czasie tak mam, potem odbija i potem spada Masakra, nawet lutka nie pomaga na tempke u mnie juz z tego co widze
Zycze Wam milego tygodnia i samych zielonych sikow! Ja niby 11go mam testowac, ale wiem jaki bedzie wynik -
nick nieaktualnysury_cat wrote:Pirelko niestety przed takimi chorobami jak rak, każdy jest równy - czy ma kasę czy nie smutne to, ale prawdziwe...
nie wydaje mi się, żeby to było u mnie TO, prędzej jakaś choroba a korzonki jak mnie w sierpniu złapały to 2 tygodnie na chorobowym leżałam i kwiczałam ;P
a u Ciebie mam nadzieję, że @ w ogóle nie przyjdzie!
Sury cat a jak bolą korzonki, kurcze mam ból pleców od wczoraj, bardziej boli mnie lewa strona, tak od łopatki po krzyż. Bardzo nieprzyjemne, ogranicza mnie to ruchowo, mam nadzieję że mnie nic nie bierze, może tylko mnie przewiało...
Nona wrote:Ja mam tak samo Toxey-po sluzie i testach owu wydawalo mi sie ze owu sie szykuje. pecherzyk mial w czwartek 17 mm i mial w sob/niedziele peknac a ta moja tempka jakas dziwna...
Moze cos innego zaburza tempke? ALkohol? Niewyspanie? ja jutro na monitoringu potwierdze czy pekl czy nie
Właśnie temperatura jest najbardziej niestabilnym wyznacznikiem i czasami kobiety które obserwują się długi czas też mogą nie być pewne. A zaburza ja niestety wszystko, niewyspanie, alkohol, przemęczenie, choroba, stres a nawet sex. Nie wspomnę już o wstawaniu w nocy.
pirelka wrote:Nie sądzę by działał na mnie nieodpowiednio. Do tej pory miałam bardzo regularne cykle, ale sporo mi się skróciły. I cykl z CLO, miesiąc przerwy i teraz drugi cykl z CLO więc może dlatego, że co cykl inaczej i organizm na innych falach pracuje. Przy I cyklu z CLO skrócił mi się cykl jeszcze bardziej, a teraz znowu wydłuży, nie wiem o co chodzi no nic..czekam na rozwój
Pirelko ja zaobserwowałam, ze mój II cykl z CLO też będzie dłuższy od pierwszego. W pierwszym organizm zareagował bardzo szybko i w 10dc miałam jajeczka gotowe do pęknięcia. W tym natomiast w 11dc potrzebowały jeszcze ok 2 dni żeby dojrzeć. I teraz znając datę owulacji dodajesz średnią długość swojej fazy lutealnej i wtedy widzisz czy się wydłuża i o ile
A ja się chyba pośpieszyłam z radością głupia ;/ Nie potrzebnie zasugerowałam się tymi plamieniami. Temp mi jakby delikatnie opada, nie czuję bólu jak na @, ale coś tam czuję, taki niepokój. Już mnie korci żeby zatestować, ale wiem, że nic nie wyjdzie. Nie chcę znowu przezyć zawodu. I zawieść męża, bo tak się cieszy, że może się udało... ehhhh -
Daisy wrote:Czesc kochane witam sie po weekendzie! Eh teraz przydalby sie tydzien odpoczynku po wczorajszym pobycie u rodzicow
Ja tez jestem niskocisnieniowiec - 100/70 to u mnie max. A kawe bardzo lubie i moglabym pic hektolitrami.
Co do 2giej polowy cyklu, to wiadomo ograniczam alkohol. Jakos inaczej sie nie oszczedzam. Nie pale juz 2 lata wiec mnie ten problem nie dotyczy, moj nie pije, tylko przy jakichs dosc szczegolnych okazjach, nie palil nigdy w zyciu, oboje odzywiamy się zdrowo, nie jadamy smieciowego jedzenia..no jedynym naszym grzeszkiem jest podjadanie w nocy
U mnie niestety spadek tempki totalny, ja wiem co to oznacza, bo w kazdym cyklu w tym czasie tak mam, potem odbija i potem spada Masakra, nawet lutka nie pomaga na tempke u mnie juz z tego co widze
Zycze Wam milego tygodnia i samych zielonych sikow! Ja niby 11go mam testowac, ale wiem jaki bedzie wynik
Ja się właśnie znajduję w tym najgorszym momencie 8 dpo:/ oby ten tydzien szybko zleciał...i @ się nie pokazała:) -
Amerie wrote:Daisy jeszcze nie wszystko stracone:)Najważniejsze pozytywne nastawienie:)
Ja się właśnie znajduję w tym najgorszym momencie 8 dpo:/ oby ten tydzien szybko zleciał...i @ się nie pokazała:)
U mnie nawet rano zaczal sie standardowy bol prawej piersi, ktory pojawia sie wlasnie na kilka dni przed @. Takze nadziei juz sobie nie robie zadnych. Tak, jak kilka dni temu myslalam, ze sie udalo, tak teraz pozytyw bedzie ogromnym zaskoczeniem. Ten cykl bedzie mocno przeplakany -
Toxey wrote:Wstałam znowu zła, czułam owulacje wczoraj, test owulacyjny pozytywny. A przy temperaturze zero skoków, niewyznaczona na wykresie owulacja i brak śluzu
Jak jutro i pojutrze będzie wyższa to Ci wyznaczy owulke na dziś albo jutro
(choć wg wykresu raczej bym się nastawiała na jutro)
Trzymam kciukiToxey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po spacerku, przyjemnie się tak przejść z rana. Teraz piję herbatkę na ponury dzień i wcinam orzeszki.
Idę na popołudnie do pracy więc za obiad muszę się zabrać niedługo.
renieczka ja nie znam dokładnej daty owulacji, mogę jedynie przypuszczać. Poza tym ostatnio jak czułam ten jajnik to nie wiem czy może to nie była druga owulacja i mniejszy pęcherzyk pękał. Już nic nie wiem, czekam na @ do 28 dc, a w 27 dc robię test po dupku. Będę liczyć się z tym, że @ można się spóźnić.Daisy lubi tę wiadomość
-
Pirelka jestem pod wrazeniem, jak wstawalam o 6:30 bylo 2 stopnie u mnie i biala trawa zamarznieta. Teraz nie jest nic lepiej, mgla jeszcze nie opadla i przed chwila bylo 5 st...
Az boje sie o moje roslinki czy nie pozamarzaja, niby sadzilam sierpien/wrzesien wszystko, mam nadzieje ze wszystko sie zdazylo ukorzenic ladnie. Duzo roslinek mi juz puscilo, ale niektore jeszcze nie najgorzej roze parkowe, bo dopiero widac zalazki czerwone po bokach .
A najlepsze sa moje tulipany co sadzilam we wrzesniu. Juz 5 mi wyszlo na prawie 7-8cm!!! Masakra! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny