Pierwsze objawy ciąży

moja znajoma również jak się jej okres spóźniał to zrobiła sobie klika testów i nic nie pokazały. Zamiast iść na betę to zaczęła wyszukiwać różnych innych chorób, a jak trafiła do gina to była w szoku jak oznajmił jej, że to 3 miesiąc. I też właśnie nie czaje, że można tyle czasu być nieświadomą. Ale wiadomo kobieta powtarza testy ciążowe dopiero jak II krechy ujży, a jak jedną to daje spokój.

http://www.mamazone.pl/slajdy/ciaza/2010/pierwsze-objawy-ciazy/zmeczenie-i-sennosc.aspx Może to komuś pomoże :)

Judytka15 lubi tę wiadomość

[QUOTE=anulek89]Heh ja też co miesiąc znajduję mnóstwo objawów a na koniec jest zonk w postaci czerwonego poloneza czerwonej damy.. Ale mam coś na pocieszenie Beatki: trochę zagmatwane ;): mojego męża kuzyna żona nie wiedziała, że jest w ciąży do 3 miesiąca - nie wiem jakim cudem O.o - ale nie wyszło jej 10 testów - a na krew nie pomyślała żeby iść... Także cuda się zdarzają! A jeżeli nie to ja bym poszła sięprzebadać, bo ja nie miałam pół roku okresu i wyszło szydło z worka: niedoczynność tarczycy + hashimoto.[/QUOTE] [br]Dzięki ale na razie czekam na okres nie wiem czy powinnam znów sie badać bo tym bardziej dostaję świra, a hormony badałam we wrześniu i wszystko wyszło ok, wiec z tarczyca chyba wszystko ok a okresu nadal nie ma... dziś mam 56d.c

Judytka15 lubi tę wiadomość

Beatko, a byłaś u ginekologa? Może dobrze by było zrobić USG.

Gocha zgadzam się z Tobą nie wiem jak można tyle żyć w nieświadomości.. No ja tam powtarzałam test jak wyszedł z 1 krechą hehe bo się łudziłam na cud.. Ale niestety. Beatko jak uważasz. Może jak sugeruje asiank przejdź się do gina na USG? Może to coś rozjaśni? Ja też dostaję świra im więcej robię badań, ale na szczęście na razie mam przerwę w badaniach :D - dopiero pod koniec grudnia idę się przebadać na wizytę styczniową u endo.

byłam ostatnio 20 d.c i gin. mi stwierdziła że wcale nie ma pęcherzyków wiec z pewnością będzie to cykl bezowulacyjny, i tak cały czas czekałam na @ oczywiście test mimo wszystko zrobiłam w zeszłym tygodniu ale wyszedł negatywnie to nie jest mój pierwszy tak długi cykl więc i ty, razem po teście ciąże wykluczam w wakacje miałam 76 d.c. moja pani gin twierdzi że muszę sie obserwować i jak sie nie uda do 6 mies to postymulujemy owulację.. co o tym myślicie?

Beata, orzelka3000 lubią tę wiadomość

Beatko ja bym już stymulowala, na co czekac? Ponadto to Twój nie pierwszy raz z tak długim cyklem. Myślisz o powiększeniu rodziny. Napewno powinno sie to wyregulowac. A zastanawiałas się nad konsultacją i innego lekarza?

Beata, orzelka3000 lubią tę wiadomość

Hej dziewczyny ja byłam stymulowana z Clo przez 3 miesiące i lipa nic nie wyszło .Zresztą moja gin powiedziała mi że takie stymulowanie to już ostateczność. Życzę powodzenia może wam się jednak uda....

Beata lubi tę wiadomość

Dokładnie ja też bym nie czekała, tym bardziej jezeli to nie Twój pierwszy tak długi cykl. Bo to nie za normalne żeby tak się przedłużały.

Beata lubi tę wiadomość

dziewczyny macie rację biorę sie za siebie tylko poczekam jeszcze na ten okres i zrobię wszystkie badania które robiłam wczesniej i podę do lepszego lekarza oczywiście już z wynikami i moimi obserwacjami poszłam zrobiłam sobie dziś betę, choć wiem że to raczej napewno nie ciąża ale wolę mieć 100% i jak tylko będę miała te wyniki to odrazu lece i mówię że chcę szybko już natychmiast ;(

Witam Jestem nowa, i tak czytam te wasze wszystkie nowinki dot. ciąży. Staram się o drugie dziecko 5miesięcy i nic. Teraz czekam znowu, mam dostać okres za tydzień, piersi bolą jak zwykle przed @, i brzuch dziwnie boli. NIe bolał tak nigdy ale nie robie sobie żadnej nadziei. Mam nadzieję, że będę mogła tu uzyskać ciekawe porady i sugestie.

witaj napewno dowiesz sie wielu ciekawych i przydatnych rzeczy, ja jestem tu od kilku dni a już trochę sie dowiedziałam o czym nie miałam pojęcia przed moją pierwszą ciąza a wogóle nie znam swojego organizmu i ciągle podejrzewam że sie udało dziś w południe poleciałam zrobić betę (wynik dopiero w sobotę) a teraz dostałam @

Witam wszystkie Panie.Od jakiś trzech dni mam objawy ciążowe ale postanowiłam zrobić test choć do miesiączki został jeszcze tydzień.Test wyszedł negatywny ale po chwili ujrzałam taką bardzo lekko zabrwioną drugą kreseczkę ale to na prawdę musiałam przyglądać się jej przy lampce i jeszcze coś ta kreseczka jest tylko leciutko zabarwiona do połowy i w związku z tym mam do was Kochane pytanie ...Czy któraś z Was tak kiedyś miała?proszę odpiszcie szybciutko bo jestem zniecierpliwona .Pozdrawiam Was serdecznie

Ja gdzieś czytałam, że jakaś dziewczyna tak miała, taką cienką kreseczkę ledwo widoczną, test robła też przed @. Okazało się później że jest w ciąży. powtórz test za dwa dni tylko z rana i zobaczysz, albo poczekaj do spodziewanej miesiączki. MOże a nuż się uda:)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:26

.

A ja się zastanawiam czy jeśli byłabym w ciąży to test wyszedł by już pozytywny, kusi mnie żeby zrobić, owulacja była 7-8 dni temu-jak sądzicie warto spróbować?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2019, 10:26

.

klamka lubi tę wiadomość

Poczekam jeszcze kilka dni-może dam radę:)

klamka lubi tę wiadomość

tak mamuśka musisz jeszcze poczekać na zatestowanie bo szkoda zebyś sie wcześniej rozczarowała testem który pewnie nie wyjdzie tylko z tego powodu ze za wczesnie, wytrzymaj jeszcze pare dni a my trzymamy kciuki

Mała myśle że jest raczej bardzo duża szansa ze wszystko dobrze sie skończy, ale w takiej sytuacji poszłabym na betę bo nie wytrzymałabym niepewności Powodzenia

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz