plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem czy Wam pisalam jak moj m. na jednej z pierwszych randek zrobił mi niespodziankę i spelnil jedno z moich marzeń- zabrał mnie na pierwszą lekcję jazdy konnej. Od dziecka mamę męczyłam "kup mi konia"
No i muszę powiedzieć,że już mi dwa razy konia poniosło..raz się wystraszył burzy, a raz to nawet nie wiadomo czego. Na szczęscie zawsze przyssałam się do tych koni -jak pijawka i nie spadłam. No ale dosyć jest to niebezpieczne. Ostatnio jeździliśmy w podróży poślubnej. Moj m. to dostal największego konia w stajni:Dzosia-ktosia, Beata, mauysia, Fedra, Amicizia lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnyJestem przed owulką, wiec zaczynamy aktywnie działać. Czekam do 21.01 - mam wtedy wizytę u gina. Może w końcu coś zaczniemy działać w mojej sprawie, bo trochę za długo trwają te moje starania. Jakby nie patrzeć leci 15 miesiąc od poronienia, a za chwilę będą 2 lata łącznie.
-
nick nieaktualnyDora wrote:Nie wiem czy Wam pisalam jak moj m. na jednej z pierwszych randek zrobił mi niespodziankę i spelnil jedno z moich marzeń- zabrał mnie na pierwszą lekcję jazdy konnej. Od dziecka mamę męczyłam "kup mi konia"
No i muszę powiedzieć,że już mi dwa razy konia poniosło..raz się wystraszył burzy, a raz to nawet nie wiadomo czego. Na szczęscie zawsze przyssałam się do tych koni -jak pijawka i nie spadłam. No ale dosyć jest to niebezpieczne. Ostatnio jeździliśmy w podróży poślubnej. Moj m. to dostal największego konia w stajni:D
Ja się boje koniRok temu byłam w stajni zaklinaczki koni Darii Galant. Dużo mówiła mi na temat relacji człowiek - koń, jak trzeba postępować z końmi, żeby słuchały ludzi, i stweirdziłam, że konie nie są moją pasją
-
zOSIU zdrówko bardzo kiepskie, goraczki nie mam w wrecz osłabienie, ale katar niemiłosierny, kicham i obstawiona rolkami paapieru jestemOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Doruś ja tez uwielbiam jazdę konną, ale niestety rzadko mam okazję pojeździc
u mnie też coś szwankowało przez chwilkę
p.s. robisz jutro teścik? na przyjazd M?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Moim zdaniem konia trzeba dobrze poznać, jazda za każdym razem na innym to trochę bez sensu. Nawet samochód czy rower trzeba wyczuć, a co dopiero zwierzę.
Chwilowo uciekam-obowiązki wzywajązosia-ktosia lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Hej Beciu,
ja mam megaduże i niespodziewane zadanie w pracy, i tak cud, że się to dziś udzielam...
Dora, zazdroszczę sportowego trybu życia... Ja tez bym chciała, ale mi się tak NIE CHCE... jak będzie wiosna to mam nadzieję, że sie zmotywuję na coś więcej niż rower.Dora, Beata lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Jestem przed owulką, wiec zaczynamy aktywnie działać. Czekam do 21.01 - mam wtedy wizytę u gina. Może w końcu coś zaczniemy działać w mojej sprawie, bo trochę za długo trwają te moje starania. Jakby nie patrzeć leci 15 miesiąc od poronienia, a za chwilę będą 2 lata łącznie.
Ruciu to działaj kochana intensywnieżeby cos z tego w końcu wynikło pozytywnego i płaczęcego
tez mam 21 wizytę i mam nadzieję że wreszcie coś sie ruszy..Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
zosia-ktosia wrote:Beata wrote:zOSIU zdrówko bardzo kiepskie, goraczki nie mam w wrecz osłabienie, ale katar niemiłosierny, kicham i obstawiona rolkami paapieru jestem
powinna być tu też opcja: NIE LUBIĘ TEGO !!!
kuruj sie kochana.
kuruje sie… wszytskimi metodamizosia-ktosia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Witaj Mayuś
mi też sie… nic nie chce
a tak wogóle kochana do wiosny to już będzie za późno! nie mozna rozpoczynać treningu na początku ciązy !Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mauysia wrote:Hej Beciu,
ja mam megaduże i niespodziewane zadanie w pracy, i tak cud, że się to dziś udzielam...
Dora, zazdroszczę sportowego trybu życia... Ja tez bym chciała, ale mi się tak NIE CHCE... jak będzie wiosna to mam nadzieję, że sie zmotywuję na coś więcej niż rower.
I to nieprawda, że jak się ma dziecko, to wszystko inne idzie w odstawkę, w tym zainteresowania sportowe. Widzę po Tobie, Doruś, że Wy po prostu zaszczepicie swojemu potomkowi zamiłowanie do sportu i po prostu będziecie go brać wszędzie ze sobą, od padoku, po plac do ćwiczenia strzelania z łuku
Trzeba tylko chcieć.Beata, Dora lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:Witaj Mayuś
mi też sie… nic nie chce
a tak wogóle kochana do wiosny to już będzie za późno! nie mozna rozpoczynać treningu na początku ciązy !
A jak dziecko jest "przewidziane" dla mnie za rok?Nie mogę tyle czekać
Nie mam zamiaru brać się za sporty wyczynowe, tylko na początek jakiś delikatny aerobiczek przed TV, więc jakby co, to nie powinno zaszkodzić... -
Witam wszystkie dziewczyny
jestem tak z doskoku i niestety nie dam rady Was nadrobić... Słuchajcie, mam takie pytanko czy któraś z Was może polecić jakiś preparat na infekcje intymne? Chodzi mi o preparat bezpieczny przy starankach, dodam że jestem teraz w 7 dniu po owulacji i zauważylam w kremowym śluzie niewiele białych grudek, od czasu do czasu czuję "tam" jakby szczypanie, ukłucie. Raz w życiu mialam infekcję grzybiczą wtedy bylam u lekarza i dostalam jakies leki i pomogło. Teraz najwcześniej na wizyte moge sie wybrac po weekendzie. Te moje objawy nie są uciążliwe ani dokuczliwe jednak nie chciałabym dopuścić do rozwoju infekcji stąd moje pytanko.