plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
No to nie za ciekawa sytuacja...
Mojej kuzynki syn jak skończył rok to też jej ciągle chorował aż z tego wszystkiego przestał jej chodzić. Robili badania krwi itp . Ale niby wszystko ok. Lekarz kazał z nim siedzieć w domu 2 tyg. Po chorobie.trudno było ale musieli. Brał witaminy na odporność i teraz jest ok. -
ja się tam raczej nie zakładam bo w niczym nie mam szczęścia a po co dodatkowy stes ;)idę trochę pobiegać na moim orbi bo miałam już zacząć godzinę temu, ale mnie pochłonęłyście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2013, 20:53
magdzia26 lubi tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
Dodi wrote:ja się tam raczej nie zakładam bo w niczym nie mam szczęścia a po co dodatkowy stes ;)idę trochę pobiegać na moim orbi bo miałam już zacząć godzinę temu, ale mnie pochłonęłyście
Ja tak samo się nie zakładam i tak pewnie bym przegrała.
Albo mogę się założyć ,że zajdę ostatnia:( -
LuSiA:) wrote:Dodi wrote:ja się tam raczej nie zakładam bo w niczym nie mam szczęścia a po co dodatkowy stes ;)idę trochę pobiegać na moim orbi bo miałam już zacząć godzinę temu, ale mnie pochłonęłyście
Ja tak samo się nie zakładam i tak pewnie bym przegrała.
Albo mogę się założyć ,że zajdę ostatnia:(
Lusiu pozostaje nam jedynie nadzieja jak zawsze i dobra mysl i to wszytko a pozniej sie okaze Powodzenia Ci zycze jak i wszystkim naszym Koleżankom
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2013, 21:03
magdzia26 lubi tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
nick nieaktualny
-
kaja mój synek 2 lata temu ciągle chorował ciągle był na zastrzykach aż lekarz zaproponował nam szczepionkę doustną RYBOMUNYL (takie saszetki)stosowaliśmy je 6 miesięcy potem 6 miesięcy przerwa i powtórka.Od 2 lat moje dziecko nie choruje,a jak już go coś łapnie to delikatnie i nawet nie dostaje antybiotyku-więc polecam może akurat i Twojej kumpeli tak samo zadziała jak u nas
-
sylwia1985 wrote:co tam u was dziewczyny .Ja wlasnie wrocilam od kolezanki i pobawilam sie z jej 2 letnim maluchem .Mojego dzis nie ma bo nocka w pracy wiec spedze ja sama...
mój mężuś też ma akurat nocki w tym tygodniu:(tez zasypiam sama a jak budzę się to mam koło siebie mojego syncia:)
mauysia lubi tę wiadomość
-
Mała wrote:ZA PAMIĘCI JAK DOŁĄCZYĆ DO WAS NA FECEBOOKU? MIALAM WIADOMOŚC NA TEN TEMAT ALE NIESTETY SKASOWAŁAM
trzeba ktoras ze starszych bywalczyn fprum dodac do znajomych na FB jak chcesz to podaj mi na priv namiary na siebie na FB jak dodamy sie do znajomych to moge cie doloaczyc do grupy
a ja zrobilma sobie wlasnie syrop z czosnku i cebuli stary sprawdzony sposob z dziecinstwa moze zadziala bo mam juz dosc chorowania, jako ze teraz na wieczor odzylam na chwile to cos porobilam a teraz padam wiec chyuba tez będe sie wnet zbierac, jak ja chce wiosny!!! mam juz dosc d=tego ciaglego chorowania
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
Kleopatra wrote:muzarcia wrote:Jestem jestem dziewczynki...mała to była kwestia czasu...ale nic...tylko zastanawiam się czy brać te leki dzisiaj czy jutro dopiero, bo chciałam brać je do południa, bo jak zasnę to dopiero rano sobie przypomnę a w dzień rzadko śpię a popołudniu czasami z godzinkę urwę z dnia...myślę, że nic się nie stanie...Diane 35 rano, żebym cały dzień miała w razie zapomnienia na wzięcie, bromergon koniecznie na noc a metformax dwa razy dziennie...i pasuje...chyba, że to wszystko inaczej ułożę zanim zasnę...
Diane 35 nie zostały wycofane w większości krajów?
Właśnie, też miałam zapytać o Diane35, bo dużo o tym było ostatnio w mediach, nawet przypadki zgonów bodajże we Francji...4
Witam
Piszecie o prolaktynie, a ja nawet jej nie zbadałam. Przed ciążą miałam aż 54,3 i musiałam brać 2tabl. bromergonu dziennie przez miesiąc. Zbiłam ją do poziomu 1,48 Karmiłam córeczkę przez 12,5 m-ca, póki mała sama nie zrezygnowała. Po zakończeniu karmienia, w grudniu, wzięłam 2 op. bromergonu, ale już jest luty i pewnie znowu poziom prolaktyny wzrósł. muszę o to zadbać, bo przez ten hormon można mieć duże kłopoty z zajściem w ciążę.
Dziś tak mnie kłuje w lewym jajniku, że podejrzewam owulację. Trochę szybko, bo dziś 13dc. Sama nie wiem... Śluz płodny, przezroczysty odnalazł się dziś, nie wiem czemu go wczoraj nie widziałam, a musiał pewnie być
