plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
tak sobie napewno nie pomożesz..odpusc..bo inaczej to depresji predzej sie nabawisz niz dziecka...martula, Rucia, gocha04, Dodi, Blondi22, Beata, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
Sylwia nie ty jedna przeżywa to samo co miesiąc!! ale jak nie wyluzujesz trochę to deprechy dostaniesz !!Wosebka, martula, gocha04, Dodi, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
Pomagały Ci przecież ,powiedziały Ci że masz sobie kupić termometr z dwoma miejscami po przecinku...i co kupiłaś zwykły
Pytałaś o owulację również Ci grzecznie odpowiadały
zadawałaś jakieś pytanie dostałaś odpowiedz i link do poczytania.
Nie możesz mieć żalu bo zadajesz te same pytania mimo tego że odpowiedz już na nie dostałaś!AGA 30, mauysia, Rucia, Muska, Shagga_80, Libra, gocha04, mala29_, ann2224, Blondi22, gadgeta, Beata, Fedra, natusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
Chcemy Ci pomóc, ale nie potrafisz przyjąć tej pomocy! Tobie się tłumaczy, mówi się, wyluzuj, a ty w kółko jedno i to samo. Codziennie piszesz, ze nie było seksu, że tu cię boli tam cię strzyka, a czy zainteresowałaś się kiedyś o którąkolwiek z Nas? Cała uwaga skupia się na Tobie.
Jak sama zauważyłaś pewnie, mogłaś nie mieć owulacji, testy owu wychodziły negatywne. A ty cały czas rozpaczasz, ze nie ma owulacji, że to sro owo, nie ma to nie ma zdarza się, i niepotrzebnie to ciągle rozwlekasz.
My też mamy swoją granicę wytrzymałości, mi osobiście powoli puszczają nerwy, bo człowiek stara ci się na spokojnie przetłumaczyć wszysctko co chcesz wiedzieć, a wydaje mi się, ze totalnie to olewasz, nie zwracasz na to uwagi. Wkurzające jest to strasznie!Wosebka, mauysia, Shagga_80, Amicizia, gocha04, Libra, BellaRosa, mala29_, ann2224, AGA 30, Dodi, Blondi22, gadgeta, Beata, Fedra, natusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
Nie poszłam jednak jeszcze, zupka stygnie i czeka
Sylwia, my doskonale rozumiemy,że Ty pragniesz mieć dziecko-jak każda z nas! Wszystkie nas to tu łączy!...ale jeśli ktoś tu czegoś nie rozumie to niestety tylko Ty...odkąd pojawiłaś się wielokrotnie udzielałyśmy Ci rad...nie wypominając wielokrotnie musiałyśmy się powtarzać - jakbyś zupełnie nie czytała co my Ci tu piszemy! Tak było z testami owu i tak samo z termometrem... Wyluzuj to raz ! Na każdy kolejny cykl patrz z nadzieją a nie ze smutkiem,że przyszedł (ja na każdy kolejny cykl miałam nowy plan...pewnie nie wiesz,ale ostatnio zakupiłam nowe opakowanie testów owu,bo jednego mi brakło....a zakładałam, że przydadzą się na nowy cykl...jak może wiesz,już nie przydadzą mi się...mało tego, mam nadzieję,że Librze (która je w spadku otrzymała) też się nie przydadzą :)I tu przechodzę do kolejnego z Tobą problemu - Ty czytasz tylko odpowiedzi do Twoich postów (chociaż stanowczo za często mam wrażenie,że nawet tego nie czytasz nigdy!Inaczej nie zadawałabyś po kilka razy tych samych pytań)..Zmień nastawienie do wszystkiego a wtedy na pewno poczujesz się tu dobrze z nami...tak jak czuje się każda z nas! Prawda, Babeczki? Wszystkie uzależnione jesteśmy...nawet gdy zaciążymy już i w zasadzie już mogłybyśmy nie wpadać tu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2013, 14:05
Rucia, mauysia, Amicizia, gocha04, Libra, BellaRosa, mala29_, ann2224, AGA 30, Dodi, Blondi22, plemniczka, gadgeta, Fedra, Beata, natusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
uu, się tu zrobiło nerwowo....
Ja tam po obleceniu biurówek i nie znalazłszy (czy tak się mówi w ogóle?) nic słodkiego, wybieram się do sklepu po batonika. Az dziwne, bo codziennie stoły ciastami, ciastkami i czekoladkami zastawione. A tu jak człowieka potrzeba ma magnez i żelazo przyciśnie to nigdzie nie ma...
Dobrze ze w domu obiadek gotowy do odgrzania czeka
Alez jestem dzisiaj aktywna, co nie? hihi. Nie ma to jak awaria systemu.
Dziwie się poniekąd że nas do domu nie puścili. Ja tam się bynajmniej nie nudzęShagga_80, Dodi, Fedra lubią tę wiadomość
-
Muska wrote:A ja niezłą gastrofaze załapałam.
Mam tak zwykle 1 dzien przed @. Więc chyba jednak się zbliża wielkimi krokami
Jestem w stanie pożrec wszystko. Czasem ogórki kiszone, a 15 minut potem kanapke z dżemem.
Czasem mam tak tez przy owu (wtedy pzegapic się jej nie da). Hehe. Smieszny objaw swoja drogą.
No więc pożarłam prawie wszystko co do pracy przyniosłam. Zostala mi 1 mała kanapka, a dzisiaj tu do 17:30 kibluje bo ten niemiecki rano miałam.
Chyba na jakiejś przerwie do sklepu skocze coś sobie dokupić. Rozważam batoniki i kapustę kiszoną.
Jako że kapusta nie w pracy do jedzeni to chya batoniki spalaszuję
Ale mi zaczęły ślinianki prcować. Rozkręca się z każdą godziną
Muska ja miałam tak ostatnio. Jadłam tatara z cebulą i ogórkiem, a jak skończyłam to wyjęłam tort urodzinowy teściowej:) i dobrze mi smakowało. Sama się zdziwiłam, że tak można. A od jakiegoś tygodnia zajadam się śledziem smażonym w zalewie octowej ohhh....aż teraz mi ślinka pociekła na sama myśl o nim:)
Aga jeszcze ty piszesz o tym rosołku i kluseczkach lanych o matko zaraz mi się coś skręci
Mała29 myślę, że teraz pójdzie jak z płatka i będzie w końcu ta fasola.mauysia, Rucia, Muska, mala29_, Dodi, Beata lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Muska, wg mnie wcale nie zrobiło się nerwowo, po prostu dziewczyny jasno napisały, że czują, że Sylwia nie docenia ich pomocy.
Ja już niebawem mam SZLUS i WIO do mamy na - jak się okazuje - kapuśniaczekgocha04, Shagga_80, Dodi, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
gocha04 wrote:Muska wrote:A ja niezłą gastrofaze załapałam.
Mam tak zwykle 1 dzien przed @. Więc chyba jednak się zbliża wielkimi krokami
Jestem w stanie pożrec wszystko. Czasem ogórki kiszone, a 15 minut potem kanapke z dżemem.
Czasem mam tak tez przy owu (wtedy pzegapic się jej nie da). Hehe. Smieszny objaw swoja drogą.
No więc pożarłam prawie wszystko co do pracy przyniosłam. Zostala mi 1 mała kanapka, a dzisiaj tu do 17:30 kibluje bo ten niemiecki rano miałam.
Chyba na jakiejś przerwie do sklepu skocze coś sobie dokupić. Rozważam batoniki i kapustę kiszoną.
Jako że kapusta nie w pracy do jedzeni to chya batoniki spalaszuję
Ale mi zaczęły ślinianki prcować. Rozkręca się z każdą godziną
Muska ja miałam tak ostatnio. Jadłam tatara z cebulą i ogórkiem, a jak skończyłam to wyjęłam tort urodzinowy teściowej:) i dobrze mi smakowało. Sama się zdziwiłam, że tak można. A od jakiegoś tygodnia zajadam się śledziem smażonym w zalewie octowej ohhh....aż teraz mi ślinka pociekła na sama myśl o nim:)
Aga jeszcze ty piszesz o tym rosołku i kluseczkach lanych o matko zaraz mi się coś skręci
Mała29 myślę, że teraz pójdzie jak z płatka i będzie w końcu ta fasola.
mniam mniam.
takiego sledika tez bym zjadła
podziel się!
O! i mi przypomnialas że sobie ostatnio tatara zamroziłam. Są sprzedawane w takih porcjach conajmniej na 2 osoby, a mój m nie lubi tatara.
To sama sobie przyrządzam i zjadam, a II część zwykle mrożę. Do tej pory zwykle kotleciki z reszty robiłam.
Myślicie kobity że taki rozmrożony tez jest ok? Czy lepiej nie ryzykować? W końcu to surowe mięcho jest.
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Myslalam ze mi pomozecie i zrozumiecie to ze pragne miec dziecko.co miesiac przezywam rozczarowanie i mialam nadzieje ze choc bedzie mi latwiej
ale tu wszystkie chcą Ci pomóc, tylko albo tego nie widzisz albo nie chcesz pomocy...
tyle razy Ci dziewczyny odpisują w kółko o tym samym...
wiem co to znaczy przeżywać rozczarowanie i Cię rozumiem, ale posłuchaj dobrej rady... przestań ciągle się nakręcać, szukać objawów czy dołować się, bo sama sobie psychikę zrujnujesz... nastaw się pozytywnie, bo twoje posty wieją pesymizmem...
mam dla Ciebię terapię... spróbuj choć raz z nami popisać o pierdołach, powugłupiaj się... musisz trochę zluzować... bo przepadniesz dziewczynomauysia, Rucia, Amicizia, Muska, gocha04, Shagga_80, BellaRosa, mala29_, Dodi, Blondi22, gadgeta, Fedra, Beata, natusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mauysia wrote:Muska, wg mnie wcale nie zrobiło się nerwowo, po prostu dziewczyny jasno napisały, że czują, że Sylwia nie docenia ich pomocy.
Ja już niebawem mam SZLUS i WIO do mamy na - jak się okazuje - kapuśniaczek
mniam mniam kapuśniaczek
rany, co czytam o jedzeniu to bym to zjadła
Lece do tego sklepy dziewczyny.
Smacznego wszystkim życzę i do uslyszenia później!
mauysia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOooooooooooo tak tatara zjadłabym, mniammmmmmm...ale co mi tam, poczekam te 2 lata
Muska ja na słodkie w ogóle nie mam ochoty...co nie oznacza,że nie zjadłabymPo prostu jeśli zastanawiam co bym zjadła to przed oczami mam sałatkę grecką
gocha04, Kaja, Beata lubią tę wiadomość