plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Effcia28 wrote:Beata wrote:Effcia pewnie ze musi sie udac i uda sie !
p.s. Wosebka juz napisała przeszedł ospę .. a bąble zdarzają sie nawet u dzieci..
moje dziecię w grudniu przechodziło ospę ale na całe szczęście bardzo łagodnie:)
moja Oliwka przechodziła jak miała 4 latka, choć wogóle chorowita nie była mało przeziebień wogóle łapie, to jak miała ospę to było 3 bitre tygodnie w domu, miała krostki dosłownie wczędzie masakra, nawet na gałce oka, w majteczkachOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Dora u mnie możesz dmuchać śmiało
żeby coś temp podskoczyła
- Wosebcia a taka koleżanke to bym kopła za takie gadanie ... !Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2013, 09:33
Effcia28, Kaja, Libra lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:Wosebka wrote:Beata wrote:Wosebka wrote:mauysia wrote:Echch widzę, że w weekendowym rzucie nie przybyło nowych fasolek
Wosebko, Dodi, Kopciuszku - głowy do góry, NIE DZIŚ TO JUTRO! Zbliża się wiosna, wiosna sprzyja amorom... Uda się!
hej mauysia:)wiesz..ja to juz nawet przestaje marzyć o dziecku..widocznie nie jest mi to pisane..zresztą jak poroniłam to mi koleżanka powedziała cytuje "widocznie miało nie byc tego dziecka"...i pewnie tego kolejnego tez...trudno...jakos trzeba zyc dalej..
Wosenbko walnij ta koleżankę
chora jakaś to miałobyc pocieszenie?
nie mam jak jej walnąc;)bo ona jest z mojego rodzinnego miasta..moim zdaniem miała racje...a zreszta już sama niewiem czy mi zależy..czy mam siły dalej walczyć..na chwile obecną chyba nie..
kochana doskonale rozumiem ze możesz nie mieć siły , że są ogromne chwile zwątpienia , załamania to całkiem naturalne ale to wcale nie oznacza że miec nie będziesz...
po prostu czasem trzeba zrobić wiekszą przerwę żeby podreagowac zastanowic sie co dla nas ważne i czym chwilowo możemy się zająć w oczekiwaniu na upragniony cud
no właśnie chyba mnie cos takiego dopadło..pragnę dziecka jak niczego innego na swiecie:)ale co chwile wychodzi cos co mnie od tego oddala:(teraz znowu choroba m:(wogóle osttsnio często cos mu dolega..a to nie sprzyja jego płodnosci...mam tylko nadzieje ze to minie:)ze przyjdzie wiosna która juz tuż tuż:)to bedzie lepiej:)Effcia28, mauysia, Beata, kiti, Dodi lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:Effcia28 wrote:Beata wrote:Effcia pewnie ze musi sie udac i uda sie !
p.s. Wosebka juz napisała przeszedł ospę .. a bąble zdarzają sie nawet u dzieci..
moje dziecię w grudniu przechodziło ospę ale na całe szczęście bardzo łagodnie:)
moja Oliwka przechodziła jak miała 4 latka, choć wogóle chorowita nie była mało przeziebień wogóle łapie, to jak miała ospę to było 3 bitre tygodnie w domu, miała krostki dosłownie wczędzie masakra, nawet na gałce oka, w majteczkach
Dawid też miał na dydusiu ale jak mówię łagodnie to przeszedł bo chrostek miał sporo ale 14 dni i mu minęło i temperaturę miał nie za dużą bo 38,5 stopnia tylko -
nick nieaktualny
-
Dora wrote:Effcia28 wrote:Effcia28 wrote:Witam Cię mamusi jak się dziś czujesz?mam nadzieje że mdłości masz mniejsze:)
Do Dori:)
No niestety wlasnie czuje sie gorzej. Wczoraj ledwo zdarzylam do lazienki....masakra.
biedactwo ale Cię wymęczą te dolegliwości:(Dora lubi tę wiadomość
-
dora bidulko to dzidzi daje Ci popalić... wpoczywaj .
podczytałam was trochę i muszę sie pomału zbierać na zajęcia... do wieczorka
Dora lubi tę wiadomość
-
Dora wrote:Effcia28 wrote:Effcia28 wrote:Witam Cię mamusi jak się dziś czujesz?mam nadzieje że mdłości masz mniejsze:)
Do Dori:)
No niestety wlasnie czuje sie gorzej. Wczoraj ledwo zdarzylam do lazienki....masakra.
Biedna
U mnie na razie mdłości trochę zelżały, ale zmęczenie się utrzymuje. Ale w dalszym ciągu najbardziej poszkodowany jest mój M - ja padam z nóg między 21 a 22 i nie mam siły żeby poruszyć choć palcem w kierunku serduszkowaniaNa razie rekompensuje sobie grą w FIFA 2013, ale ile tak może
Fedra lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:Dora wrote:Effcia28 wrote:Effcia28 wrote:Witam Cię mamusi jak się dziś czujesz?mam nadzieje że mdłości masz mniejsze:)
Do Dori:)
No niestety wlasnie czuje sie gorzej. Wczoraj ledwo zdarzylam do lazienki....masakra.
Biedna
U mnie na razie mdłości trochę zelżały, ale zmęczenie się utrzymuje. Ale w dalszym ciągu najbardziej poszkodowany jest mój M - ja padam z nóg między 21 a 22 i nie mam siły żeby poruszyć choć palcem w kierunku serduszkowaniaNa razie rekompensuje sobie grą w FIFA 2013, ale ile tak może
Będzie mu to wynagrodzonę tylko troszkę póżniej:)mauysia lubi tę wiadomość
-
popracowałam trochęi czas na przerwę
Ależeście przez ten czasu nastukały
To nie będe cytowac bo dłużej zejdzie.
Wosebka to może od tego proszku być! Teraz dodają tam jakies paskudztwa, myślę że lekarz sie tez o to zapyta. Bo jak podejrzenie uczelenia jest to od razu pytają czy się czegos nie zmieniło d domu. Uswiadom chłopa że proszek macie (pewnie się nie orientuje). Ja jako domorosły lekarz polecam wapno do picia. Mi pomoglo, trochę łagodzi objawy uczuleń, wszelkie bąble i swędzenia.
jeszcze jakies jedzenie moze uczulić, cos w stulu owoców morza itp. Jak się wcześniej nie jadlo to nigdy nie wiadomo.
mam nadzieję, że to proszek jednak. Wtedy wiadomo co zrobić - kupic inny
jeśli chodzi o moja FL to nie pamiętam z głowy, a wykredu nie widzę. Poza tym tutaj na ovu mam tylko 2 reszta w domu. Ale jakoś mi sie wydaje ze standardowo, żadna długa ani nie krótka.Wosebka lubi tę wiadomość